Skocz do zawartości

rudy28

Społeczność Astropolis
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez rudy28

  1. Pewnych rzeczy niestety nie da się przeskoczyć w tych pieniądzach. To co dostajemy, to - tak jak wspomniał @dobrychemik - bezproblemową obsługę, i jak wynika z pierwszych testów dość dobrze skorygowane pole. Nie wiem na ile uciążliwa jest aberracja chromatyczna i jak trudno jest ją w postprocesie okiełznać, ale gdzieś musieli obciąć koszty i jak widać stanęło na korekcji chromatyzmu. Jeśli ten Askar jest co najmniej tak dobry jak TS65Q, to chyba nie ma powodów do narzekań w tym przedziale cenowym. Poczekam na dalsze testy, ale ja go wciąż biorę pod uwagę jako swój pierwszy astrograf. Jeśli uważacie, że można w tych lub niewiele większych pieniądzach dostać coś lepszego to jestem otwarty na sugestie.

     

    Znalazłem jeszcze jeden test, gdzie jest fota z pełnej klatki: Askar 71F Flat Field Astrograph Review - Member Equipment Reviews - Stargazers Lounge

  2. Cześć,

    pewnie niektórzy z Was już widzieli nową premierę od Askara (nawet kolega @dobrychemik dawał info w statusach), a mianowicie Askar 71 F f/6.9 Quadruplet Flat-Field. Ciekaw jestem Waszych opinii na jego temat. Wiem, że na razie jest to wróżenie z fusów, ale spływają pierwsze informacje o dostarczonych do właścicieli egzemplarzach, więc niedługo powinny pojawić się fotki. Dość mocno mnie zainteresował, gdyż powoli zaczynam się rozglądać za pierwszą tubą do astrofoto (na razie wraz z DSLR, przyszłościowo z jakąś kamerą). Rozglądam się za czymś w okolicach 400 - 500mm ogniskowej i na pierwszym miejscu miałem TS APO65q. Podejrzewam, że tytułowy Askar może go zdetronizować, ale czas pokaże jak sobie radzi w rzeczywistości. Gdyby zmajstrowali do niego jakiś reduktor, to też dałoby mu dodatkowe punkty.

     

    Pozdrowienia

  3. @holeris wszystko że statywu. Korzystam z manualnej szyny makro, czyli robie fotke, kręcę śrubą i strzelam kolejną. Z racji pory dnia kiedy focę jest dość mało światła więc czasy mam nie krótsze niż 1/20s. Mocne przymknięcie zdecydowanie nie pomaga w tym aspekcie więc jestem skazany na statyw. Mając już aparat na statywie obniżam ISO do minimum, bo mogę to nadrobić dłuższym czasem, a przy tym zdjęcia są gładziutkie 😉 gdzieś mam krótkie video z backstage to wrzucę przy okazji.

    • Lubię 3
  4. @suchyy to źle obstawiłeś ;)

    Moi drodzy, owad oczywiście jest żywy i całkiem sporo się ruszał 😀 w żadne preparaty się nie bawię. Chodzi oczywiście o aspekt etyczny (o czym wspomniał Kolega @holeris), ale też z praktycznego punktu widzenia nie widzę sensu robienia czegoś takiego - przynajmniej w skalach ktorych ja używam.

    Sama sesja tego owada trwała około 5 minut i cały czas był na miejscu jednak ruszał nóżkami i pomopwal odwłokiem. Kluczem do zrozumienia o co chodzi jest tryb życia owadów. Jako zwierzęta zmiennocieplne, gdy temperatura jest niska przestają być aktywne i można to porównać do spania ;). Tak zwykle jest o poranku i wieczorem. Polecam się przejść na łąkę lub jakiekolwiek tereny zielone i sprawdzić jak bardzo są statyczne i niechętne do uciekania (oczywiście jedne gatunki są bardziej żwawe, inne mniej).

    Pewnie zaintrygowała was pozycja w której ta pszczół się znajduje. Otóż spora część błonkówek tak właśnie "śpi". Po prostu łapią żuwaczkami źdźbło i na nim wiszą.

    • Lubię 2
  5. @Piotrek K Stosunkowo niedługo stosuje ten aparat do astro, ale widać znaczący wzrost zaszumienia powyżej ISO800. Nie porównywałem żadnego obiektu dla K50 mod i niemod, bo zacząłem robić nim fotki już po modzie, ale mam jakieś foty z K3II niemodowanego, to może porównam jak będzie okazja. Na oko jest duży przeskok. Tak, przymknięty do f/5.6.

    • Dziękuję 1
  6. Dzięki za wskazówki!

    @count.neverest Miałem zapasową puszkę, której i tak nie używałem po zmianie na lepszy model, to stwierdziłem, że nic do stracenia. Szkoda tylko, że nie ma filtrów clip-in do niego w normalnych pieniądzach, bo przydałby mi się uv/ir cut pod każdy obiektyw. Drugim ograniczeniem jest brak współpracy z AsiAir, którego używam do guidingu i PA.

  7. 9 godzin temu, Zlew napisał(a):

    Backfocus obiektywu musi być w punkt. Kiedyś na zlocie po rozmowie chyba z @Duser sobie to uświadomiłem, bo mi się wydawało, że skoro obiektyw poza nieskończonością wyostrzy to wszystko będzie ok. A potem empirycznie okazało się, że na niemodyfikowanym aparacie gwiazdki jak szpileczki a na modowanym na full spectrum (bez filtra) same dzwony po rogach, taka koma wyszła.

    Jesteś pewny, że to kwestia backfocusu? Ja miałem dokładnie to samo (na full spectrum mod potężne halo i koma, a na nie-mod wszystko w porządku) i problem rozwiązał filtr UV/IR Cut nakręcony na obiektyw. Pewnie obiektyw nie ma korekcji podczerwieni i ogniskuje ją w innym punkcie niż światło widzialne - zasada działania tak jak w przypadku aberracji chromatycznej.

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.