Jak to mówi powiedzenie: do trzech razy sztuka.
Po dwóch nocach niepowodzeń, co było w zasadzie wogóle pierwszym moim poważnym wypadem ze sprzętem poza balkon w plener, złapałem doła. Nie mogłem poradzić sobie z konfiguracją GOTO a bez tego byłem ślepy i mogłem jedynie testować guiding i usawienie ostrości na przypadkowych polach gwiazdowych. W końcu zamówiłem sobie obejmy do EDka i na barana posadziłem w roli szukacza refraktor 415mm co pomogło ale mimo wszystko GOTO nie chodziło jak należy (po hantelkach chciałem na szybko zrobić NGC891, ale montaż poleciał o ok. 20* w bok więc juz nie dociekając problemu, zmarznięty o 2 w nocy podziękowałem i zacząłem się pakować).
Co tu dużo mówić, wszystko zostało juz opisane, maszynka chodzi elegancko choć mimo wszystko jest troche kabli do rozłożenia, ale focenie to istna bajka. Gdyby nie to że była to moja pierwsza sesja, chciałem wszystkiego doglądać i pilnować, ale pewnie na następnej pójde kimać do samochodu.
Apropos guidingu, nie do końca kumam o co biega w szegółach powiem kolokwialnie, że oś X chodzia na +- 0,3 px, najgładziej podczas łapania luminacji i gorzej przy RGB, ale generalnie ładnie prowadziło natomiast oś Y chodziła na +- 1 px ze skokami nawet do 1,5-2 (tu nie wiem na bank bo miałem mniejszą skalę). Która oś odpowiada osi RA?? Chciałbym kurna dociec jak można to jeszcze wygładzić...pomożecie??? Qba chętnie bym zobaczył Twój zrzut ekranu z wykresami i ustawieniami monta.
Ale wracając do fotki, do obróbki podeszłem dziś dwa razy, pierwszą wersję dało się tylko oglądać w resize 70% ale uparłem się i materiał obrobiłem jeszcze raz i jest to crop 100%. Jak dla mnie po latach posuchy to dałem czadu hehe.
31-08-2008 Włoszczowa (ale nie na peronie, za duże LP)
ST2000XM - ED80 - HEQ5
L:R:G:B - 110:25:25:25 L(1x1) RGB(2x2)
Pozdrawiam
Kamil