Skocz do zawartości

oicam

Społeczność Astropolis
  • Postów

    719
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez oicam

  1. Ale nie chodzi tu o ostrość całości tylko zobacz na różnice między kanałami. Gdyby korekcja była dla trzech kanałów taka jak dla czerwonego to byś miał Jowisza żyletkę.
  2. Pogoda idzie to się trochę na forum uspokoi😉 A tu jest taka fota zrobiona Askarem 185. Jednoznacznie na niej widać to co w teście DPAC, czyli 1/2 lambda aberracji sferycznej. Tylko krótkie pytanie, czy to jest wynik zadawalający? Pytam bo się nie znam na astrofotografii. Tu źródło: https://www.cloudynights.com/topic/919842-askar-203mm-apo-coming/?p=13413447
  3. Wszyscy za oceanem chwalą te Celestrony do dzisiaj. Ludzie mają nie jedno APO a i tak dosyć często wyciągają achromat na obserwacje.
  4. @m_jq2ak dzieje się tak, bo duża aberracja sferyczna dla niebieskiego nie pozwala na poprawne odczytanie ogniska dla barwy niebieskiej, ogniska tworzonego przez promienie przyosiowe (biegnące blisko osi optycznej). Tam jest sferyczna większa niż 1/2 lambda dla niebieskiego. Jeśli zrobię wyliczenia dla tak dużej sferycznej to wychodzi, że to jest achromat. A nie jest. Przynajmniej dwóch właścicieli tych Askarów (jednego znam przez CN i z nim pisałem) twierdzą, że tam nie ma widocznej chromatycznej. Więc pozorne odsunięcie ogniska w symulacji nie bierze się z widma wtórnego tylko ze sferycznej (nieokreślone jednoznacznie ognisko). I to by się zgadzało. Nie mamy dokładnej informacji o szkłach, chyba że ktoś tu kisi te dane, mamy relację że AC nie widać, z DPAC widzimy duży poziom sferycznej. Stąd "liliowy" zafarb w testach gwiazdowych a nie z AC. Tak ja to widzę. Tu są lepsi znawcy, ja to mam wiedzę zdobytą chałupniczo.
  5. @dobrychemik Wszędzie piszą, że asferyzacja kosztuje, to jest chyba jedyny problem. Optyk asferyzując wybraną powierzchnię soczewki musi poświęcić na to dużo czasu. Trudniej jest kontrolować powierzchnię w trakcie figuryzacji. Jeśli jest to powierzchnia wklęsła to jeszcze jakoś to idzie, bo łatwiejsze są metody pomiaru. Dla powierzchni wypukłej robi się najpierw matrycę kontrolną wklęsłą o krzywiźnie takiej jaką ma mieć soczewka o jak najlepszym rms/p-v, a dopiero robi się powierzchnię wypukłą i bada się je przez przykładanie jednej do drugiej. Świecąc monochromatycznym światłem rozproszonym dostajemy prążki interferencyjne a z ich kształtu można wyliczać parametry powierzchni. No jest to trudne na pewno.
  6. Dzięki Wojtku. Ogólnie nie poruszaliśmy tu jeszcze tematu, które szkła mogą ze sobą siedzieć w jednej celi. Przecież na pewno producenci dobierają je tak, żeby miały odpowiednie współczynniki rozszerzalności termicznej, żeby po wystawieniu na dwór, albo z zimna do domu szkiełko nie pękło. Te wartości S odczytywałem z wykresów, ale chyba da się je wyciągać dużo bardziej dokładnie z programów typu ATMOS, a może i z darmowego OSLO? Muszę w domu spróbować. @JSC powiedział mi jeszcze jedną ważną rzecz. Trzeba uważać na dobór szkieł. Bo z jednej strony pozbędziemy się zupełnie chromatyzmu np. dla pary szkieł FPL53 - LAKL21, ale chcąc zrobić teleskop o rozsądnej światłosile (dla mnie rozsądna to f/15 ale dla rynku to tak f/9 - f/7) trzeba wykonać soczewki o dużych krzywiznach, a to skutkuje wzrostem aberracji sferycznej i sferochromatyzmu. Poniżej rysunek z komentarzem (Sacek). Właśnie tak się dzieje dla Askara 185. To nie jest zwykły chromatyzm tylko sferochromatyzm.
  7. Bardzo trudno powiedzieć bo nie wiemy jakie jest drugie szkło. Nie wiem Czy czytałeś @stratoglider ten link http://interferometrie.blogspot.com/ Tam jest bardzo dobre porównanie i analiza tego Bressera i SW.
  8. No i policzyłem też dla szkła LAK31. S wychodzi 74700, a "color blur" Askar 140mm f/7 CA = 0,19 (FPL51-LAK31) Askar 185mm f/7 CA = 0,26 (FPL51-LAK31) Ot i to wszystko. Pięknie wyszło.
  9. @m_jq2ak Myślę, że wpływ aberracji sferycznej na obraz można też przedstawić w formie linków. Albo przydałoby się skorzystać z programu Aberator i spróbować pokazać co nieco. Ale wracam do kontynuacji tamtych rozważań. Odrobiłem pracę domową i wyliczyłem te współczynniki. W tym celu skorzystałem z wykresów zamieszczonych na stronie Sacka: https://www.telescope-optics.net/designing_doublet_achromat.htm Zrobiłem cztery odczyty: 1. Kontrolny dla klasycznego achromatu na szkłach BK7 i F2. 2. Dla TOA130 i 150 znamy materiał niskodyspersyjny - FPL53, drugiego nie znamy ale jest wysokie prawdopodobieństwo, że to jest zwykły BK7. 3. Podobno dla Askarów materiał niskodyspersyjny to FPL51, drugi jest nieznany, na chwilę załóżmy, że to też BK7. 4. Dalej Askar FPL51 ale jako drugie szkło wziąłem lantan LAKL21. Dla klasycznego achromatu wyszło podręcznikowo S = 1809. Zazwyczaj dla achromatów podaje się S z przedziału 1800 - 2000 więc wydaje się, że wynik jako kontrola poprawności obliczeń jest dobry. Zastanawiałem się, czy dla trypletów S oblicza się tak samo jak dla dubletów i znalazłem potwierdzenie, że dla trypletów zbudowanych z dwóch rodzajów szkieł liczy się to tak samo. Trzecia soczewka w tryplecie nie ma za zadanie korygowania widma wtórnego. No to jedziemy. Dla zakładanych przeze mnie materiałów obiektywów TOA dostałem S = 32220. Takie same obliczenia wykonałem dla Askara z BK7 i dostałem S = 8263. No i oczywiście para FPL51 - LAKL21 wyszło bardzo fajnie S = 18000. No to już możemy spokojnie policzyć "color blur". Askar 140mm f/7 - CA = 1,7 (FPL51-BK7) Askar 185mm f/7 - CA = 2,3 (FPL51-BK7) Askar 140mm f/7 - CA = 0,81 (FPL51-LAKL21) Askar 185mm f/7 - CA = 1,08 (FPL51-LAKL21) TOA130mm f/7,7 - CA = 0,38 (FPL53-BK7) TOA150mm f/7,3 - CA = 0,47 (FPL53-BK7) Czy tak jest to tego nie wiem. Wyniki są bardzo ciekawe. Mi osobiście bardzo podoba się ta zabawa z liczbami. Dużo się nauczyłem. I teraz co do realności tych wyników. Tak jak pisałem wcześniej oprócz szacowania aberracji sferycznej próbowałem oszacować też wtórne widmo dla chromatyzmu dla badanego Askara 185. Przez to, że jest on obarczony bardzo dużą aberracją sferyczną trudno jest ustalić odległości między ogniskami (czerwonym a zielonym i niebieskim a zielonym). Wynik jaki otrzymuję ze wzorów ze strony Rohra jest znacząco większy od powyższych wyliczeń. I z tym Was zostawiam. Jako powiew optymizmu powiem, że da się dla Askara dobrać jeszcze lepsze szkło. Problem w tym, że nie wiem czy z tych wybranych szkieł da się zrobić taki refraktor. Tu chodzi o aberrację sferyczną przy f/7. Może być tak, że siedzi tam jeszcze lepiej spasowana para i zwykły chromatyzm jako widmo wtórne nie będzie prawie w ogóle występowało jako takie, a wrażenie chromatyzmu będzie wynikiem dużej aberracji sferycznej i sferochromatyzmu, który dla Askara 185 jest zdecydowanie duży. Zatem rozważając szkła to raczej na pewno będzie APO, ale obraz nie może być wolny od AC przez obecność znaczącego sferochromatyzmu. Myślę, że to wyczerpuje pytania APO czy nie APO. Ot cały wywód. P.S. W wolnej chwili spróbuję zrobić obliczenia dla tego lepiej dopasowanego szkła lantanowego (LAK31). Myślę, że wynik będzie zbliżony do tego dla TOA.
  10. @lkosz no to masz na temat. Te same obliczenia dla tytułowego byczka - Askar 203. "Color blur" ~3.55. To o czym chciałbyś żebyśmy tu pisali? No fajnie, że robią tego Askara. Tyle można by powiedzieć. No jeszcze można się zastanawiać nad montażem.
  11. Ja jeszcze tylko dodam, że wynik 3,23 nie jest jakiś zły. Dla tak dużego refraktora. Wynik jest lepszy niż dla podręcznikowego refraktora 90mm f/10. Ale nie mylmy tego podręcznikowego 90mm z SW90 f/10 bo SW nie jest podręcznikowe. Kto patrzył przez SW80/400 i przez starego Vixena 80/400 to wie o czym mówię.
  12. S = (V1 - V2) / (theta1 - theta2), gdzie V1,2 to liczba Abbego, a theta1,2 to dyspersja dla rozpatrywanych linii widmowych😃 @JSC Ty to czaisz te wykresy dla szkieł to na pewno coś podpowiesz. Ja przysłaniałem swojego 102 f/9.8 i za Chiny Ludowe nie widziałem AC a bardzo się starałem! Także myślę, że wynik jest realny klasyfikując go blisko APO.
  13. I przez to współczynnik S będzie inny. To da się policzyć bo mam wzory na to S😆
  14. Wojtku, raczej i dla Askara. Kwestia tylko jakie dokładnie szkła siedzą. To jest ukryte w tym S. Jeżeli tryplet jest zbudowany z dwóch rodzajów szkieł to mamy ten sam wzór. Jeśli szkło jest takie jak w SW150ed to mamy ten sam dokładnie S, tak wyczytałem.
  15. Ja tylko mogę poprosić o jedno, jeśli ktoś widzi gdzieś błędy w tym co napisałem niech mnie skoryguje. Nie chcę, żeby po forum krążyły jakieś półprawdy. Niestety literatury jest jak na lekarstwo. I w zasadzie o każdy kawałek wiedzy trzeba dłubać w internetach i szukać książek. To CA ze wzoru to tak naprawdę określa ile razy większe jest rozmycie badanych linii światła wokół zogniskowanego krążka Airy. Tutaj linia czerwona i niebieska wokół zielonego krążka Airy. No i na logikę, jeżeli mamy całe widmo ukryte w krążku Airy to nie ma szans na zaobserwowanie chromatyzmu. Jeżeli rozmycie jest 2x większe od krążka Airy no to już coś widać, a więcej to po prostu widać. Tu kilka wyliczeń dla innych teleskopów, żeby była skala odniesienia: APO/semiAPO: SW100ed - 0,74x SW80ed - 0,71x SW72ed - 1,52x SW150ed - 2,29x TS60ed f/6 - 0,68x SW120ed - 1.07x FOA60 f/8.8 - 0.31x FS60CB f/5.9 - 0.46x Achromaty: 60mm f/13.3 - 1,65x 80mm f/15 - 1,96x 90mm f/10 - 3,3x 60mm f/15 - 1,47x 54mm f/16.85 - 1,17x 50mm f/20 - 0.92x 102mm f/9.8 - 3.82x 80mm f/11.4 - 2.57x 102mm f/4.9 - 7.65x 120mm f/5 - 8.82x
  16. @YOKER, @m_jq2ak pamiętajcie, że to jest przy założeniu, że wzór będzie taki sam. A tego do końca nie jestem pewny. Dlatego czasami wolę nie przywoływać konkretnych liczb bo te "założenia" ktoś puści mimo oczu/uszu i patrzy stricte na liczby. A później lawina emocji...
  17. Ale przecież to jest moim zdaniem bardzo ciekawa dyskusja. Co prawda już może mnie o tytułowym Askarze, ale o ciekawych aspektach optyki. Jak ktoś chce to można wydzielić z wątku część o aberracjach i rozmyślania apo czy nie apo. Kto nie będzie chciał tego czytać nie będzie wchodził do wątku, a kogo zaciekawi to wejdzie. Przecież można porozmawiać bez emocji. Wątek jest ciekawy. Marcin to co napisałem w wątku o długim i cienkim, jak najbardziej można zastosować te same wzory tylko trzeba wyliczyć współczynnik dla szkieł tego Askara. I nie wiem czy liczy się go tak samo jak dla dubletu. Znalazłem informację, że podobno tak. Jeśli tak to wzór jest taki sam jak dla dubletu. Pewności nie mam i będę musiał to zweryfikować w książkach albo podpytać na zachodzie. Wyznacza się wielkość CA ze wzoru (są dwa warianty, jeden dla APO-konserwatystów, drugi bardziej luźny): CA = 915 * D / F / S, gdzie D - apertura w mm, F - światłosiła, S - ogniskowa podzielona przez defokus linii czerwonej i niebieskiej względem linii zielonej, przyjmuje się, że dla achromatu S ~2000, dla obiektywów ze szkłem fpl51 ~6000, dla tych z fpl53 ~11000, fluoryt to chyba ~16000. Druga wersja zakłada inny współczynnik, zamiast 915 jest 735. Ja używam tego "lżejszego" kryterium tak jak w pewnej książce wyczytałem kiedyś. To się sprowadza do tego co liczy Rohr, jeżeli to CA jest mniejsze równe 1 to mamy APO, jeśli jest z przedziału 1 - 2 to semi-APO, powyżej 2 achromat. Chyba to zakłady Zeissa używały takiego równania do kategoryzacji. Te wzory są dla obiektywów z dobrze kontrolowaną aberracją sferyczną (lepiej niż 1/4 lambda). Bo jak jest większa aberracja sferyczna to nie da się zdefiniować wyraźnie ogniska dla żadnej z barw. Można też robić inny szacunek, podzielić średnią odległość ognisk dla czerwonego i niebieskiego od zielonego przez ogniskową układu. Jeśli ktoś wie więcej niech napisze. No to jeśli dla Askara 185 (zakładając że jest w kryterium dyfrakcyjnym) policzymy zgodnie ze wzorem to dostaniemy wynik uwaga.... 3,23 😅 (współczynnik 735). Zaraz pewnie mnie wygonicie stąd🤣
  18. Ja nie wiem czy czytacie teraz podobny wątek na CN? Tam jest całkiem miła atmosfera. Ale tak na średnio patrząc to ludzie nie pałają już entuzjazmem do nowego produktu. Przynajmniej ja tak tamtą dyskusję odbieram.
  19. Wojtek @wfifiak to jest święta prawda co napisałeś. Pogoń za cyferkami, może zepsuć całą przyjemność z tego hobby. Może wywołać tzw smutek posiadania... Każdy ma swoje priorytety i upodobania.
  20. O znalazłem moje obliczenia dla SW150ED z i bez Chromacor-a. Kolega Jeff z CN zrobił testy DPAC w takim układzie. Kto jest ciekawy rezultatów może sobie zerknąć: https://www.cloudynights.com/topic/875343-another-use-for-dpac/?p=12683849 Jednak tam było łatwiej bo ten egzemplarz SW jest w limicie dyfrakcyjnym w całym widmie widzialnym, czego nie można powiedzieć o Askarze 185. W tamtym wątku też nie przedstawiłem wyliczonego indeksu RC, żeby nie było podobnej kłótni jak u Nas😅
  21. Marcin, moim programem nie da się łatwo albo i w ogóle tego oszacować. Razem z jednym z użytkowników CN próbowaliśmy wyznaczać indeks RC na podstawie skorygowanego położenia siatki Ronchi. Jeżeli zrobi się zdjęcie z DPAC dla światła białego i rozłoży się je na kanały RGB to w wyniku widać po pasmach jak różnią się położenia ognisk dla poszczególnych barw względem położenia siatki Ronchi. Ale zazwyczaj oprócz chromatyzmu mamy jeszcze aberrację sferyczną i ciężko jednoznacznie znaleźć wszystkie parametry. Coś tam policzyłem, ale wynik jest absurdalnie wysoki i mylący. WIęc lepiej go nie będę publikował, żeby nikogo nie wprowadzać w błąd. Ze wzorów na tzw. color blur też nie mogę tego policzyć bo mam wzory dla dubletów (raczej na pewno formuła będzie inna dla trypletu).
  22. Trudno powiedzieć. Wszystko zależy od oczekiwań kupującego. Nie wiem czemu temat wywołuje tyle emocji. Po obrazach Ronchi można powiedzieć, że są lepsze teleskopy od Askara 185. I tu wracamy do tego samego pytania, czy kogoś satysfakcjonuje obraz z posiadanego teleskopu i za jakie pieniądze będzie ta satysfakcja? Jeśli ktoś kupił i jest zadowolony no i teleskop daje mu to czego chciał to bez sensu się zastanawiać. Problem pojawia się gdy ktoś kupi i nie będzie zadowolony. W wątku na CN widać w pewnym momencie rozczarowanie autora i kolegów. Ale zaraz się wszyscy "podnoszą z kolan" i stwierdzają, że jeśli obraz mu pasuje no to przecież jest fajnie. Ludzie boją się robić testy swoich teleskopów. No bo co będzie jeśli jesteśmy bardzo szczęśliwi i usatysfakcjonowani obrazami, a nagle z testu wyniknie, że to wcale nie jest jakiś super duper sprzęt? Askarów 140 na pewno sprzedało się więcej niż 185 ale DPACów jakoś nie widać tych 140. Ale to samo można powiedzieć o Takahashi. Mało jest testów DPAC np TOA130. Osobiście analizowałem zdjęcia tylko z jednego. Dla TOA150 widziałem jeden ronchigram w białym świetle. O albo przykład jak kolega na CN zrobił test kobyły StellarVue SVX180T. No i wyszło podobnie jak dla tego Askara. Tylko ten SV jest tak ze 3, może 4 razy droższy chyba. Jaki był wrzask i lament, bo przecież po co te testy skoro można pogadać przez telefon z szefem SV, a to przecież miły człowiek, i on zapewni przez słuchawkę, że to najlepsze APO ever. I każdy jeden, który lubi SV pisał to samo. Co do nazwy APO czy nie APO to też trudno powiedzieć, bo weźmy takiego edka dublet SW150ed f/8 podobno na szkle fpl51. Czy jest to APO czy nie? Ogólnie ludzie są raczej zadowoleni, a przecież rozmycie koloru poza krążek Airego ma na poziomie bardzo dobrego i długiego achromatu. Kształt linii z amatorskich badań DPAC Askara 185 przypomina to co widać w pospolitych światłosilnych achromatach. Czyli APO ze sferochromatyzmem. Tu piszę o Askarze 185, bo nie widziałem takich testów dla np 140. Ale pamiętajmy to są duże i raczej światłosilne teleskopy.
  23. Daję link do moich wpisów z analizą na CN. Jak ktoś chce to kliknie bo nie siedzę przy komputerze. https://www.cloudynights.com/topic/908975-askar-185mm-f7-first-impression-including-dpac-results/?p=13234038
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.