Co prawda dział czysto obserwacyjny, ale obserwacje będę przeplatał ze zbieraniem doświadczeń w astrofoto.
14.10.2013r.
Za oknem świeci księżyc więc jest okazja spróbować avikowania kupioną już miesiąc temu kamerką celestron neximage5.
Po ustawieniu wszystkiego zdecydowałem że najpierw w wyciągu zagości ES 14 mm, który też od zakupu leży smutny w pudełku. Do tej pory raz był w wyciągu i to od razu przyszły chmury więc nawet nie było okazji przez niego popatrzeć.
I już jest w wyciągu, a teleskop wycelowany w księżyc. Z daleka widać że będzie razić, bo światłość bije na odległość.
Ale przykładam oko i choć razi lekko, to widok jest niesamowity. Totalny opad szczęki i przez długie minuty nie dałem rady jej podnieść.
Dopiero teraz zdałem sobie sprawę jak bardzo jakość okularu wpływa na obraz. I już postanowione że powoli będzie odkładanie na kolejnego ES-a, bo choć minęło już wiele godzin od obserwacji to wciąż jestem wstrząśnięty tymi pięknymi widokami.
Dobra, czas pobawić się kamerką. Najpierw chwila by wzrok powrócił po tak jasnym obrazie.
Kamerka w wyciągu a laptop na krześle bo jeszcze nie mam małego lekkiego stoliczka, a ja sam na początku w kucki ale po chwili już na małym stołku.
Włączyłem program dołączony do kamerki, i ustawiłem ostrość. Zaczynam pierwsze próby, wcześniej się sporo naczytałem więc ustawianie parametrów nie sprawia większych problemów.
Lecz po chwili pierwszy problem, a mianowicie: choć włączam nagrywanie w większej rozdzielczości to avik i tak jest zapisany w najmniejszej.
Pomyślałem że może program korzysta ze złego kodeka i to był strzał w dziesiątkę bo domyślnie wybrany kodek nie zapisywał w wyższych rozdzielczościach.
I tu przy okazji moje pytanie z jakich kodeków Wy korzystacie?
Potem nagrywanie filmików w różnych konfiguracjach kodeków i ustawień. I wtedy znów problem, nie wiem czemu ale obraz zaczął mi uciekać w osi azymutu. Sprawdziłem i śruba mocno skręcona a mimo to bo ustawieniu obiektu w kadrze obraz jedzie w bok.
Zajęło mi to chwile by odkryć powód tego zjawiska i to bardzo prozaiczny. Skończył się kabel kamerki, a że z ruchem platformy wyciąg się oddalał od laptopa to kabel się naprężył i zaczął ciągnąć teleskop za sobą.
I tu moje drugie pytanie, czy możecie polecić jakiś przedłużacz USB?
Kupiłem jakiś tani 1,5m, ale po podłączeniu laptop wykrywa sprzęt ale go nie rozpoznaje.
Po przestawieniu „stoliczka” z laptopem dalej avikowałem i tak byłem zapatrzony w ekran że nie zerkałem czy czasem chmury nie przechodzą. I dopiero jak takie grubsze przeszły to się zorientowałem żeby zerkać na zachmurzenie.
Dobra starczy tych filmików, już trochę marznę. Na koniec jeszcze jedno zerknięcie tym razem z ES + barlow gso 2,5x ed . Nie oczekiwałem cudów po dodaniu barlowa, jednak że widok znów był cudowny. Mniej raził w oczy i tyle szczegółów było widocznych, że fotką które zrobiłem jeszcze wiele brakuje do szczegółowości i jakości obrazu jaki widziałem przy użyciu ESa i barlowa.
W domu przeglądanie filmów i jak się okazało jeden z wybranych kodeków, choć nagrywało się dobrze to aviki chorują na „pixelozę złośliwą”, więc wszystkie te poszły do kosza. W sumie z około 30 filmów do dalszej pracy nadało się kilka. Co i tak mnie zadowoliło.
Nie mogę się doczekać kiedy będą kolejne próby. Jak tylko pogoda pozwoli:)