Skocz do zawartości

DarX86

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 510
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez DarX86

  1. Fajny:) jak Ty to robisz że masz kiedy focić i Słońce i Jowisza w środku nocy:)
  2. A mi tam się podoba. Mam taki sam obiektyw, tyle że ja jeszcze nie miałem kiedy coś popróbować. A takie efekty jak na pierwsze zdjęcia całkowicie by mnie zadowoliły.
  3. rozpogodziło się to wyskoczyłem przyznam się ... by czynić zuoo (pierwsze kroki astrofoto). No i pokarało mnie bo nie dość że jak tylko się rozstawiłem i ustawiłem wszystko to się pochmurzyło, to jeszcze zaczęło padać i w biegu zwijanie gratów...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  2 więcej
    2. *Wojtek*

      *Wojtek*

      Może dzisiaj (jutro) złapię Jowisza. Pogoda teraz jest ;).

    3. DarX86

      DarX86

      u kogo jest to jest, u mnie chmureczki niestety. Ostatnio w ogóle nie mam szczęścia do warunków pogodowych w godzinach które mi odpowiadają.

    4. *Wojtek*

      *Wojtek*

      Ja czekałem 3 tygodnie na chwilkę ze Słońcem. Dzisiaj się w końcu doczekałem :).

  4. Mam do sprzedania kilka przedmiotów, a oto one: 1. Złączka projekcyjna GSO z noskiem 1,25” oraz gwintem T2, nosek posiada gwint filtrowy. Stan idealny, jak nowy. Cena 55zł (wszystkie ceny podane z wysyłką, oczywiście przy zakupie więcej jak jednej rzeczy, koszt wysyłki jeden). 2. Okular GSO 9mm Plossl. Stan optyki idealny, na tulei kilka małych rysek i jedna większa widoczna na zdj. Cena 55zł. 3. Barlow Altair 2x 2” ED. Stan idealny, kilka pyłków na optyce nie wpływających na jakość. Jest to, to samo co GSO, z tej samej fabryki tylko markowane przez Altair. Tak samo jak odpowiednik gso to i ten barlow można stosować w trzech wariantach: Jako całość barlow dający powiększenie 2x Element z soczewkami może być wykręcony. Jest on kompatybilny z większością okularów 2" wyposażonych w gwint filtrowy. Instalując go w okularze przy wykorzystaniu gwintu filtrowego okularu uzyskujemy układ pozwalający na 1,5x Tubus soczewki bez elementu Barlowa może być wykorzystany jako 27mm złączka okularowa prosta Cena 165zł Dodatkowo załączam zdjęcia które wykonałem canonem 350d z użyciem ww. złączki i okularu.
  5. Może temat nie o takim zabezpieczaniu, ale nie boicie się że wyjdzie chmurka z deszczem jak tak na noc zostawiacie?
  6. Powinien pasować do GSO tylko jednak troszkę trzeba porzeźbić ale tylko blaszkę do mocowania. A tu link ze zdjęciami: http://astropolis.pl/topic/39821-robofocus-do-wyciagow-gso/
  7. DarX86

    Czy warto?

    Ja nie mam nawet nowego materiału a co dopiero mówiąc o starym Specem nie jestem, nawet koło speca nie stałem. Ale na Twoim przykładzie uważam że warto wracać. Choć patrząc na miniaturki podobało mi się bardziej zdj 1, to dopiero gdy otworzyłem oba w dużym formacie i zmieniałem z jednego na drugi, to doceniłem że druga wersja jest dużo lepsza. Mówicie że lepsze gwiazdy więc pewnie tak jest ( nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem:)). Ale przede wszystkim na drugim zdj widzę dużo więcej szczegółu-informacji.
  8. m57 choć lepiej pasuje opis że fragment Lutni:) Jedna z fotek testowych, zupełnie bez obróbki, tylko zmiana rozmiaru. Canon 350d + jupiter 21M, 120s.
  9. Tak wiem wiem, kadr trochę nie tak ale to pierwszy materiał który zbierałem tak długo i nie spodziewałem się że aż tyle się przesunie:) i dachy zaczęły mi się wcinać, a na środku to orzech Z tym że orzech to świadomie bo chciałem jak najniżej kadr ustawić. Aparat na statywie i na platformie paralaktycznej, a zdj składałem w DSS. Ja wiem, że nie wszystko w PS ale w tej chwili właściwie tylko PS i DSS zainstalowane. Dzięki za miłe słowa:D
  10. W końcu udało mi się sprawić by PS dogadał się z materiałem. Jest to moje pierwsze zdj z dłuższymi czasami. Wstawiam, bo może podpowiecie co robię źle a co bardzo źle:P Canon 350d + kitowy obiektyw 18-55@18mm, f 5,6, 22x 2 min + 5 dark. Obróbka PS, ale że są to moje początki to tylko krzywe i poziomy były w ruchu;)
  11. Dzięki za pomoc:) Byłem pewny że zapisywałem w 16 bit ale sprawdziłem jeszcze dla pewności i tak jest 16. Darek_B, dzięki zaraz będę próbował w taki sposób .
  12. Chciałem poczynić jakieś zdj, zebrałem materiał i wszystko połączyłem w DSS, z tym że jeśli zapiszę później jako jpg to jest wszystko dobrze, natomiast jeśli zapiszę jako Tiff, to późniejsza obróbka jest tragiczna. W DSS używałem plików RAW. Potem do obróbki PS CS5, po otworzeniu tiff obraz ciemny, ale przy próbie wyciągania krzywymi rozjaśnia się jednak efekt nie jest jednolity tylko są tak jakby hmm pixelowe fale odcieni zamiast gładkiego przejścia. Nie wiem czy to mój PS ma problem z tiffem czy coś mam może źle ustawione w DSS przy zapisywaniu. Przy obróbce jpg nie ma takich problemów. Czy może ktoś mógłby coś podpowiedzieć co można zrobić? pozdrawiam
  13. DarX86

    Słońce w H-α

    Gratuluję publikacji fotki w Astronomii Amatorskiej:)
  14. no cóż ta była "trochę" droższa, ale zależało mi by było oddzielnie światło białe, żeby nie mieć dwóch czołówek (jednej białej, drugiej czerwonej), bo jak wiadomo sprzętu i tak jest dużo. Cena to 109zł, więc dość sporo za taką małą zabaweczkę ale liczę, że również będzie trwała mimo bardziej skomplikowanego wykonania. Czas pokaże.
  15. Od początku przygody z astro nie mogłem się zebrać na kupienie czołówki, więc korzystałem tylko z ręcznych latarek mazniętych lakierem do paznokci. Jednak było to dość problematyczne gdy obie ręce były zajęte np. przy wynoszeniu teleskopu, czy trzymaniu map bym nie musiał ganiać ich po polach:) Zwykle gdy nie mogłem sobie poradzić brałem latarkę w usta, lecz ta metoda dodaje obserwacją nowego metalicznego posmaku:) W końcu moja cierpliwość się skończyła, i decyzja o kupieniu czołówki zapadła. Najpierw myślałem o zakupie taniej i ją przerobić samemu, lecz jednak zaryzykowałem i kupiłem coś lepszego. Ostatecznie padło na latarkę Princeton Tec Fred. Latarka ta posiada 3 diody białe, oraz 1 czerwoną. Obudowa z twardego tworzywa sprawia wrażenie solidnej. Producent podaje także że latarka jest wodoodporna, nie wątpię w to lecz tego nie sprawdzałem:) Opaska na głowę jest bardzo elastyczna i wygodna. Posiada też sporą regulację więc nawet potężne mózgi nie będą narzekać. Zasilana jest trzeba bateriami AAA ( w zestawię są dodane alkaliczne). Regulacja kąta nachylenia nie jest płynna lecz skokowa, ale ten skok jest mały więc spokojnie można dobrać odpowiednie ustawienie. Latarka posiada 4 tryby świecenia(zdjęcia wykonane z tymi samymi ustawieniami aparatu): Ekonomiczny czerwony 2. Mocny czerwony 3. Ekonomiczny biały 4.Mocny biały Największym plusem jest to że zawsze jako pierwszy zapala się tryb ekonomiczny czerwony, więc nie ma ryzyka że przypadkowo zapali się światło białe i nastąpi ciąg przekleństw przez czas potrzebny do ponownego przyzwyczajania oczu. Jedno naciśnięcie przycisku zapala tryb ekonomiczny czerwony, drugie które trzeba wykonać szybko po pierwszym zapala mocny czerwony. Natomiast by zapalić tryb biały, trzeba dodatkowo dłużej przytrzymać przycisk więc to jakby dodatkowe zabezpieczenie przed niepożądanym włączeniem białego oświetlenia. Wszystko pięknie, jest jednak jedno dość poważne "ale". Niestety czerwona dioda daje wąski strumień światła i nawet w trybie ekonomicznym daje zbyt jasne światło. Tutaj jeszcze zdj w ciemności w każdym z trybów, oświetlenie z odległości ok 60-70cm. Mała prosta modyfikacja. Nad czerwoną diodą przykleiłem taśmą dwustronną kawałek zwykłej białej kartki. (rozwiązanie tymczasowe to pierwszych prób w terenie) Efekt jest zadowalający, światło zostało przyciemnione i rozproszone. Co prawda są jaśniejsze odblaski które wychodzą obok diod białych, ale skierowane są w bok więc jeśli nie ma żadnego przedmiotu bardzo blisko to są niezauważalne. Oto zdjęcia w obu trybach czerwonych. Musiałem zwiększyć iso i czas by coś było widać Mimo pewnych wad, to po zapoznaniu się i pierwszych próbach w ciemności uważam zakup za trafny. Teraz tylko czekam kiedy będę mógł sprawdzić nowy nabytek w terenie.
  16. Wszystkie super:) Adam jak możesz to napisz czym robiłeś te fotki ?
  17. miałem ochotę poobserwować, już wszystko ustawiłem 3 spojrzenia w okular i.... nadeszły chmury;/

    1. maquu

      maquu

      bywa i tak. Wizualowcy i tak mają w tej sytuacji lepiej:)

    2. DarX86

      DarX86

      z czym lepiej?:)

       

    3. Pav1007

      Pav1007

      z tym lepiej, że zerkniesz te 3 razy przez okular, astrofotograf nawet sprzętu nie rozstawi/dachu nie odsunie :-)

  18. Korzystając z odpowiadającego mi tytułu tematu mam pytanie a właściwie prośbę o pomoc. Dziś chciałem się pobawić w długaczasowe fotki wszystko przygotowałem tzn. mojego canona 350d pod laptop przez dwa kable rs i usb. Wcześniej już tak robiłem i było dobrze a dziś ku mojemu ździwieniu w guidemasterze aparat jest wykrywany ale po kliknięciu początku ekspozycji nic się nie dzieje, czas w programie leci ale aparat zdj nie robi. Pokombinowałem i okazało się że normalnie mogę sterować z laptopa tylko gdy kabel usb jest odłączony, a gdy tylko go podłącze to nic się nie dzieje. A dodatkowo gdy podłączam usb, to aparat cyka jedną fotkę, mimo nie uruchomionego żadnego programu, a gdy odłączam kabel usb to cyka fotki dopóki pamięć mu się nie przepełni i dopiero wtedy przestaje. Szczerze powiedziawszy to ja już dziś zgłupiałem. Myślałem że po pracy się odprężę a tu taki numer... Może ktoś się z czymś takim spotkał, lub chociaż ma jakiś pomysł jak zaradzić temu.
  19. W niedługim czasie pewnie będę sprzedawał takiego barlowa, co prawda nie GSO ale jego odpowiednik firmowany przez Altair, tutaj link: https://www.altairastro.com/product.php?productid=16417 Bardzo fajny barlow, mało używany jak nowy:) Jeśli będziesz zainteresowany to pisz pw. Okularek bardzo dobry ale też ciężki bo to jednak 2".
  20. od 6.40 do 22 obrady komisji:P wytrwałe to jury:)
  21. Wojtek przeczytaj pierwsze zdanie w temacie zaraz po "witam". Myślę że autor cały czas ma właśnie to na myśli mówiąc "gołym okiem";)
  22. Perseidy 2013 12.08.2013 Na dziś przypada maksimum roju Perseidy. Cały dzień niebo pochmurne ale w prognozach jest, że wieczorem ma się rozpogodzić. Już wcześniej mimo ciągłych chmur zacząłem robić przygotowania-naładowałem baterie od aparatu, podłączyłem gripa, przygotowałem statyw i wężyk. Wieczór to nerwowe spoglądanie przez okno, na niebie tylko „baranek” ale skutecznie przysłaniał gwiazdy. Wreszcie około 21:45 luka w chmurach i decyzja że idę, sprzęt w rękę i na podwórko. Najpierw ustawianie aparatu i wybór w który fragment nieba celować, wybrałem kadr od „podstawy” Trójkąta Letniego w górę. Poszedłem do garażu po krzesło i gdy wychodziłem, niebo przeciął pierwszy jasny bolid, leciał dość wolno ciągnąc za sobą długi ogon a na końcu piękny rozpad w pomarańczowej poświacie. Widok zwalił mnie z nóg, a wpadłem w jeszcze większą euforię gdy zorientowałem się, że przeleciał przez kadr ustawionego aparatu. Niestety jak to w życiu euforia nie trwała długo, gdyż zdałem sobie sprawę że dopiero cyknąłem jedną fotkę jak to się mówi „testową”, która skończyła się naświetlać kilkadziesiąt sekund temu, a nie włączyłem jeszcze serii…. Piękny widok pozostał w pamięci, lecz towarzyszy mu do tej pory drobny niesmak po tej niedoszłej fotce. Na kolejny okaz, nie czekałem długo zaledwie po chwili kolejny jasny bolid tym razem szybko mignął nad samym horyzontem. Rozsiadłem się na krześle i w między czasie uczyłem się gwiazdozbiorów z obrotową mapką (niestety kilka meteorów mi uciekło gdy zerkałem w mapkę ale nie żałuję). Potem wyszła rodzinka więc wstałem i kilkuminutowa wspólna obserwacja, z kilkoma bolidami i przelotem ISS nad głowami:) gdy pozostałym członkom się znudziło ja wróciłem na swoje miejsce i wtedy….. Znienacka chciał mnie użreć wampir, a przynajmniej takie miałem wrażenie:) Nietoperz się zapędził w róg przy drzwiach garażu i biedak się trochę zakręcił ale ja aż przykucłem z wrażenia, żeby nie powiedzieć że ze strachu:P Gdy odleciał wróciłem do obserwacji i wtedy krótko przed godziną 23, pierwszy raz naprawdę doceniłem mój najlepszy kierunek obserwacyjny, czyli południowy. W odległości wielu kilometrów nie ma nawet małego miasta więc, złowieszczej łuny brak:) Droga mleczna doskonale widoczna od samego horyzontu, nie mogłem oderwać wzroku od mleka rozlanego po niebie. O 23 zdecydowałem się z żalem skończyć obserwację, bałem się zostawiać aparat na podwórzu, ale wziąłem do domu i ustawiłem na parapecie w domu by pstrykał dopóki baterie nie padną Nie liczyłem dokładnie, ale w ciągu lekko ponad godzinnej obserwacji, zauważyłem ok. 30 zjawisk. Nie mogę się doczekać kolejnego deszczu meteorów. PS. Nie jest to obserwacja, ale nieodzowna część obserwacji, a mianowicie w tym tygodniu dotarło do mnie niewinnie wyglądające pudełeczko lecz emanujące mocą… a w środku… Okular ES 14mm:) nie mogę się doczekać kiedy sprawdzę co potrafi w porównaniu z kitowcami:)
  23. Co prawda nie mam zdjęcia, jakoś nie było kiedy zrobić. Ale taki mały news: od przedwczoraj widuje całkiem puste bocianie gniazdo:) Młody hasa już po łąkach ( domysł że to on, nie miałem lornetki ze sobą by być pewnym).
  24. jak będę miał czas to może spróbuję poszukać choć nie liczę, że uda mi się odnaleźć Dzieki ciekawiło mnie co to może być.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.