JaLe

Wczorajszy widok na Vallis Schroteri mnie zauroczył:

Jeszcze jedno podejście do obróbki i druga wersja zdjęcia;)

m27v2.png

Ja robię tak, że jak obrobię zdjęcie to potem cofam się kilka kroków wstecz i i pokazuję to wcześniejsze. To rada również dla Ciebie

Za bardzo rozmyte jak na zabrudzona matryce, to raczej coś na optyce Coronado.

Można, można

 

Ja robiłem zdjęcia w IR niemodyfikowanym Canonem. Problem jest taki że trzeba podbić ISO do 800 i naświetlać po 8-15 sekund klatki. Efekty były całkiem spoko.

Nie można, testowałem dosyć długo wszelkie możliwe rozwiązania. Tylko przerobiony aparat Canona nadaje się do fotografii IR.

 

Jak Krakus napisał, można i bez modyfikacji (bo fabryczny IR-cut trochę przepuszcza), ale trzeba mocno wydłużyć ekspozycję.

To chyba w Pentaxach, bo w Canonach nie można bez modyfikacji.

Fajnie byłoby zrobić zdjęcia ze spektrografem - tylko ta cena :/

A skąd, powstają nowe inicjatywy w tej dziedzinie, warto wyrażać swoje pragnienia, a nuż zostaną uwzględnione

W tym miejscu przypomniała mi się dyskusja z tego forum na temat maksymalnej rozdzielczości na zdjęciach. Twierdziłem, że pomocna będzie w tych przypadkach sztuczna inteligencja, która na podstawie doświadczenia - zebranych wcześniej materiałów, wykona obróbkę zdjęcia tak, by ono było zgodne z rzeczywistością.

Dodatkowo specjalny program do stackowania Księżyca musiał by wybierać najlepsze wyrównywane kwadraty dla danego obszaru i obrabiać je niezależnie i potem łączyć a nie stackować to co zostało mu podane jako najlepsze klatki z uwagi na ogół klatki lub jej wycinek pobrany do próbkowania jakości.

 

Czyli np.

wyrównywany kwadrat nr 26 wykorzysta dany fragment z klatek 20-125-235-247-itd

wyrównywany kwadrat nr 27 wykorzysta dany fragment z klatek 23-138-435-436-itd

itd. a efekt ich uśrednienia poda nam jako wypełnienie danego fragmentu wyrównywania

To już są prośby rybaka do złotej rybki

 

Cienie Alp (sesja głównie poświęcona cieniom) zdecydowanie wybiły się na plan pierwszy. W kilku kadrach uchwyciłem ich zmianę - okres 1 godziny. Najdłuższym z całej grzebieniastej formy jest cień rzucany przez alpejski szczyt Mons Blanc, z kolei na obszarze Morza Deszczów długi cień rzuca samotna góra Mons Piton. Nawet mały krater Piazzi Smyth potrafi wytworzyć ciemną wstęgę, malowniczo wpisując się w relief morskiego grzbietu, który wydaje się być barierą blokującą światło.

Loxley to Twoje kolejne świetne opracowanie. Nie sądziłem, że te zmiany następują tak szybko. Na podstawie zdjęć można pokusic się o wykonanie pewnych obliczeń i badań.

Czemu pokazałem AVI.

Jest ciekawe zjawisko które obserwuje już od bardzo dawna, a mianowicie w AVI majaczy detal którego nie sposobna potem należycie wyciągnąć a przecież stack nie dość, że powinien wyciągać detal z AVI to powinien jeszcze dokładać drobniejszy niewidoczny na żywo. Obstawiam że to wina naszego polskiego seeingu który majta jednak obrazem niemiłosiernie, Piczu na takie warunku na swoich Karaibach by nawet nie wychodził. Pisałem niedawno o testach stackowania gdzie na okrągłej tarczy ostre jak brzytwa narysowane sztucznie pixelami kółko programy po zestackowaniu dawały jako okrąg mydło, to czego spodziewać się po wyniku obróbki takich prawdziwych nagrań?

Winna może być też troszkę mała liczba klatek bo na pewno z 20000 było by więcej trafionych ujęć do wyboru ale i to bywa złudne bo mammy tu do czynienia z dużym obszarem i gdzie na jednej klatce dany krater akurat jest brzytwa to jego otoczenie niekoniecznie i odwrotnie.

Mam podobne do Ciebie spostrzeżenia, pomimo, że od niedawna zajmuję się ta dziedziną astrofoto. Ponadto uważam, że programy do stackowania którymi dysponujemy nie mają odpowiednich algorytmów do wyłapywania klatek z najlepszym detalem i potem dopiero ich stackowaniem. Gdybyśmy dysponowali takimi byłby to kolejny olbrzymi krok na drodze do uzyskania doskonalszego obrazu.

Ja również dodam podobny zestaw jak przedmówca i podobnym sprzętem, bo różnica polega tylko na dodaniu Barlowa x 2

Copernicus, Plato w SCT8"

Mars z dzisiaj, sprzęt: SCT8, ASI224, ADC, filtry kolorowe GSO i Baadera:

 

mars_05_16_3 gso47_AS_p20_e11111111_ap14.jpgmars_05_16_5 czerwony_AS_p20_e11111111_ap15.jpgmars_05_16_5 niebieski2_AS_p20_e11111111_ap15.jpgmars_05_16_5 pomaranczowy_AS_p20_e11111111_ap17.jpgmars_05_16_6_AS_p20_e11111111_ap14.jpgmars_05_16_6_AS_p20_e11111111_ap14_grey.jpgmars_05_16_5 zielony_AS_p20_e11111111_ap12.jpg

 

 

Można byłoby dopisać - projekt Pacman

Bajastro z jakimi ustawieniami kolorów nagrywasz ?

Czekam na testy na DS-ach Jak wypadną dobrze to swojej też szykuje taka modyfikację !

Okazuje się, że kabelek zakupiony w Teleskopy.pl jest z podróbka chipa - stąd kod10. Musiałem nieźle pogrzebać w necie, żeby znaleźć odpowiedni sterownik, ale działa. Szukam jeszcze jakiegoś panelu sterowniczego. Jest coś takiego dla Virtuoso w stylu EQmoda ?

Czy ten który Ci podałem wcześniej nie działa?

Testowany na xp i 7.

Na stacjonarnym gdzie mam win 7 działa. Natomiast na laptopie z win10 pokazują się dwa komunikaty: : nieznane urządzenia i Pfrofilic USB-to Serial Comm Port z wykrzyknikiem.

Jak widać to co zachwala producent win10 czyli że łączy zalety 7 i 8 jest kłamstwem, bo łączy ale wady

Generalnie jest problem ze sterownikiem Profilic pod win 10 - ściągnięcie najnowszej wersji 1.12 która ma działać pod win 10 nie przyniosło rezultatów.

Czy zna Ktoś działający sterownik do Virtuoso z win10 ? Sprawa pilna !

Wciągające są te Księżycowe przypadki na tyle, że złożyłem materiał z 11 maja Drizzle x 3

12.05.2016

Marcin, Ty non stop siedzisz w tej Namibi ?