MarcinSn

Z wczorajszej nocy. Mam wrażenie, że i mnie udało się zarejestrować drugi warkocz (na zdjęciu prawie pionowo w dół).

WO Zenithstar 70, TV 0.8x, SW EQ 3-2, Nikon D3100, 25x60s, Lublin 25.05.2017.

Zainspirowany artykułem "Ciekawe obiekty mgławicowe - maj" w Astronomii postanowiłem mimo miejskiego nieba wykorzystać najbliższą okazję do złapania gromady kulistej M 107. Okazja nadarzyła się wczorajszej nocy - mimo niezbyt optymistycznych prognoz niebo było naprawdę bardzo ładne. Próbowałem ją zobaczyć w lornetce 10x50, ale niestety nie dostrzegłem - być może potrzebne by było ciemne, wiejskie niebo.

Wiedziałem, że gromady kuliste są stare, ale jakoś zacytowane poniżej słowa Piotra Guzika skłoniły mnie do głębszych przemyśleń...

"... M 107 jest obiektem naprawdę starym - jej wiek szacuje się na blisko 14 miliardów lat, czyli niemal tyle, ile wynosi wiek Wszechświata".

Pomyślałem nad czasem i przestrzenią. Aby zobaczyć galaktyki, które powstały około 14 mld lat temu, trzeba sięgać specjalistycznym sprzętem w naprawdę głębokie niebo - im dalej, tym dawniej. Ale przechwycone przez grawitację galaktyk gromady kuliste (może niektóre z nich są jądrami innych karłowatych galaktyk?) lokalnie nie ulegają "prawu rozszerzania się Wszechświata", czyli nie oddalają się od nas, więc można je oglądać "z bliska", choć niosą z sobą informację "dawną"...

Zdjęcie w zasadzie tylko poglądowe, ale zamieszczam w galerii:

WO 70, TV 0.8x, SW EQ 3-2, Nikon D3100, 50x30s., ISO 1600.

Drugie zdjęcie to crop, bez resize.

Dzisiejsza Wenus - nabiera kształtów.

200kl, sprzęt jak zwykle.

Dziś tylko obserwowałem, ale wczoraj (w nocy 17/18 maja) oprócz obserwacji nagrałem kilka avików.

Łącznie 7000 klatek. SCT 6", Barlow 3x, DFK 21AU618 (color), AS2, Gimp, Registax6.

Dziś w nocy ogladałem ją przez SCT 6" i okular 24mm - mimo miasta, łatwo ją było znaleźć, a prezentowała się jako rozciągnięta mgiełka.

Oglądałem ją z miasta (Lublin) w nocy 14/15 maja w lornetce 15x70 prawie w zenicie - niebo było czyściutkie kometa była ewidentnie widoczna patrząc wprost:)

Zrobiłem też zdjęcie (choć myślałem, że wyjdzie lepiej),

WO Zenithstar 70, TV 0.8x, SW EQ 3-2,

Canon 400D mod., 1h (30x60s + 15x120s.), ISO 1600.

Dzięki bliskości z gwiazdą Alkalurops (ta taka podwójna na zdjęciu) nie używałem nawet celownika.

Pozdrawiam!

Obrobiłem w końcu Jowisza z 14 maja. W sumie 15000 klatek.

Udało się uchwycić wyłanianie Io z cienia Jowisza:)

SCT 6", TeleXtedner 3x, DFK 21AU618 (color).

Nie jestem obróbki, zwłaszcza co do kolorów, ale to był chyba jak dotąd u mnie najlepszy seeing.

EDIT: Dodałem wersję nieco jaśniejszą, powiększoną do 150%, lepiej widać Io.

I jeszcze zaćmienie Io w kanale R:

Zaćmienie, czy zachód?

Z dzisiejszej nocy, musiałem mocno pomniejszyć, seeing był bardzo kiepski, nawet nie chciało mi się podłączać kamerki, ale w końcu podłączyłem.

Z lewej u góry przy brzegu na tle tarczy widać Europę.

nie przypominam sobie w ostatnich 300 latach kiedy człowiek złamał prawo fizyki...

Zdarzało się wielokrotnie na... sprawdzianach z fizyki:)

Parę lat temu widziałem odpowiedź na pytanie:

- Co to jest rok świetlny?

- Jest to czas, w jakim Słońce obiega Ziemię w ciągu roku.

Taki mamy poziom i to w szkole średniej. Boję się, że dziś już nikt nie pyta co to jest rok świetlny, bo to pewnie przekracza podstawę programową

Teleskop i detektor przez całe 5 lat bez zmian?

Teleskop ten sam, detektory niestety różne (konieczne było przeskalowanie niektóych zdjęć - w oparciu o Stellarium)

Jednak większość zdjęć jest z tego samego setupu (SCT 6", TeleXtender 3x, DFK 21AU618).

PS. Cieszę się z zainteresowania animacją

Ja też używam Moon&skyglow Baadera, ale tylko do planet. Do lornetki (15x70) przykręcam 2 filtry UHC-E Astronomika i chociaż wszystko jest wtedy zielone, niektóre obiekty mgławicowe (np. M42, M27), a nawet jaśniejsze galaktyki są mocniej wyeksponowane na miejskim niebie, które faktycznie jest fajnie wygaszane (nie miałem jeszcze okazji sprawdzić ich na ciemnym niebie). Jeden z tych filtrów przykręciłem do okulara 24mm i prowadziłem obserwacje przez teleskop (SCT 6") i w przypadku M27 i M57 byłem zadowolony, a np. w M42 już nie - zależy od obiektów.

 

Widać kolory i można na ich podstawie rozróżnić księżyce - to już jest coś!

Co do szczegółów na tarczach księżyców - w większości sa zwodnicze, bo pokazują rozkład pikseli kamerki* (?) - jak mniemam - (przede wszystkim kamerek kolorowych). Ale może i można sie dopatrzeć jakichś niuansów chociażby jasności pikseli tego samego rodzaju.

Tak, kamerka jest kolorowa, dlatego na szczegóły nie liczę. Chciałem jedynie, by widać było rzeczywiste tarczki - różnice wielkości księżyców, ale i co do tego nie jestem pewien. Być może nie do końca prawidłowo stakuje (próbowałem w AS i w Rgistax6).

Na moment zeszłej nocy niebo się odsłoniło, więc zrobiłem 10x30s. z ogniskowej 35mm. Na zdjęciach było widać przewalające się cirrusy.

Johnson w towarzystwie 41P/Tuttle-Giacobini-Kresak.

Przy okazji fot komety zarejestrowałem takie oto trio.

Dark, super zdjęcie, unikatowe!

Pozwoliłem sobie jednak (mam nadzieję, że się nie pogniewasz) nieco poprawić tło - "background automatic"i kolor - na czarny "area as black level" - to tylko dwa kliknięcia w darmowym Fitsworku, a w moim odczuciu Twoje zdjęcie staje się jeszcze lepsze:)