MarcinSn

Z dzisiejszego wieczora:)

SCT 6", DFK 21AU618 color, 1000kl., TeleXtender 3x, 100%.

EDIT: obrót + nieco jaśniej

Dziś rano zawitała pogoda:)

Nikkor 55-200 (200), Nikon D3100, crop.

Dziękuję bardzo za wyczerpujące odpowiedzi, a czy korzystacie z programów pokazujacych aktualne np. zachmurzenie. Oprócz sat24 i meteo?

Ja najczęściej korzystam z programu Windows = aby sprawdzić aktualne zachmurzenie podbiegam do okien

Właśnie przeczytałem końcówkę opisu i jak na razie poza moim zasięgiem:

"Do uzyskania prawidłowego efektu potrzebna będzie kamera monochromatyczna bez filtrów na matrycy oraz teleskop o dużej aperturze – najlepiej powyżej 25cm".

W lecie mam w prawdzie dostęp do teleskopu 30cm, ale czy wtedy będzie dobry dostęp do... Wenus?

No i jeszcze ta kolorowa kamerka - no niestety też jak widać odpada.

Ja zaczynałem od SM15x70, bo była tania, ale szybko męczył mi się na niej wzrok (może była niedopracowana?, może kolimacja siadła...).

Potem kupiłem Nikona EX 10x50 i choć daje mniejsze przybliżenie, jak dla mnie jest rewelacyjna - zarówno na statywie jak i z ręki. Tą właśnie polecam!

Pod ciemnym niebem (np. wypady w góry, w czasie nowiu, czy celowe wyjazdy obserwacyjne) lornetka pokazuje na prawdę pazur:)

Kiedyś zrobiłem opis obserwacji tą lornetką, o tu:

http://astropolis.pl/topic/47321-godzina-pod-niebem/

Musiałbyś sprawdzić jej charakterystykę i czułość w UV.

Dzięki! Posprawdzam charakterystykę kamerki.

Czekam na oryginalnego, węższego Baadera "U". Mam nadzieję, że lepiej wyeksponuje detal.

Czy do złapania przynajmniej jakiegoś śladu detalu jak u Ciebie wystarczy ten filtr, na który czekasz? Jeśli tak, to jaki to filtr konkretnie?

(Ja focę kolorową DFK z SCT6")

I czy np. ten filtr przyda się do czegoś innego - np. do lepszych zdjęć Słońca...?

Głęboka woda jest świetna, pod warunkiem, że znajdziesz jakiś punkt odniesienia.

W moim przypadku był to... Jowisz:) Patrząc na niego (jakieś 7 lat temu) przez lornetkę nie mogłem się nadziwić, że widzę tarczę, a nie gwiezdny punkcik.

Potem dostrzegłem 4 gwiazdki blisko Jowisza niemal na jednej linii. Otwarłem KStars (wtedy tego programu używałem) i chciałem sprawdzić nazwy tych gwiazdek i okazało się, że to... Io, Europa, Kalisto i Ganimedes. Pamiętam to jak dziś - nie mogłem uwierzyć, że przez lornetkę zobaczyłem księżyce innej planety niż Ziemia.

Poczułem się prawie jak Galileusz, to było suuuper!

Można jeszcze dodać, że Podwójna Gromada jest dość blisko "Podwójnej mgławicy" Serca i Duszy:) :

http://astropolis.pl/topic/50274-serce-dusza-i-chichoty-hrgb/

Rozumiem, że mówisz o obserwacji nieuzbrojonym okiem. Z tego co sobie przypominam, to zerkaniem widać dwie blisko siebie mgiełki.

Ta Podwójna to był jeden z pierwszych obiektów, które "odkryłem" bezwiednie buszując po niebie pierwszą lornetką (SM 15x70).

Do dziś kiedy nieraz na nią spoglądam (głównie przez lornetki) przypomina mi się owo "odkrycie"

Dzięki za szczegółowe informacje dotyczące tego (tych) obiektów!

Dla przykładu poniżej zdjęcia mgławicy Serce w OIII z mojego zestawu. Pojedyncza klatka 20 min oraz 30 klatek po 20 min (10 h przy F 3,5).

 

SII nawet nie próbuję...

 

Czy Wy też tak macie?

 

Tu są moje skromne próby wykonania tego samego zdjęcia przez owe trzy filtry, ale na EQ 3-2 z napędem w jednej osi. Na samym dole jest finalne HST oraz dla ciekawości gif ukazujący różnice sygnału dla poszczególnych filtrów. Jakość nieporównywalnie gorsza, ale tak dla porównania się wtrącam.

http://astropolis.pl/topic/46974-roza-w-h-a/

Moje pierwsze SH zrobione 30 grudnia 2016, gdy czekałem na kometę Johnson.

Obróbka już w 2017r.

WO Zenithstar 70, TV 0.8, SW EQ 3-2 (z napędem w jednej osi)

Canon 400D mod., Baader H-alpha 2" 7nm.

RGB: 48x60s., ISO 800

H-alfa: 21x120s., ISO 1600.

Iris, DSS, Fitswork, Gimp.

Kometa z wczoraj (31 grudnia 2016r. około godz. 2.00).

WO Zenithstar 70, TV 0.8x, SW EQ 3-2

Canon 400D mod., 28x60s., ISO 800, crop.

EDIT - crop.

Moje ostatnie zdjęcie w 2016r.

Niestety przez niebo przesuwało się mnóstwo chmur i zdołałem wstrzelić się jedynie w krótkie okienko, stąd krótkie czasy.

Przy okazji: Wszystkim szczęśliwego Nowego Roku 2017!

Super, że udało się odzyskać! Byłaby niepowetowana strata.

a w dole kadru "pod prąd" pruje jakaś planetoida???

Niestety, kiedyś też nabierałem się na takie "atrakcje" - jednak od razu widać, że obiekt jest idealnie punktowy (czyli to hot pixel), w przeciwieństwie do gwiazd - ładnych, ale jednak nie idealnie punktowych i nie idealnie ostrych.

Gratuluję złapania komety! Ja na razie tylko myślę, jak by tu ją...

Wczorajsze szybkie wyskoczenie z teleskopem. Nie miałem dużo czasu, wybrałem te dwie gromadki w Woźnicy. Właściwie tylko tak, by sprawdzić, czy sprzęt jeszcze działa, i działa, ale miejskie niebo jest bezlitosne.

RGB 32x90s., ISO 800

H-alfa 9x150s., ISO 1600 (Baader H-alfa 7nm 2") - dla tych jaśniejszych części mgławic IC417 i NGC 1931.

WO Zenithstar 70, TV 0.8x, SW EQ 3-2,

Canon 400D mod.

Bo przykładowo szukając jakiegoś obiektu mogę np oś rektascensji skierować w prawo (w prawo pochylić teleskop) i osią deklinacji ustawić na obiekt albo rektascensji skierować w lewo (w lewo pochylić teleskop) i też ustawić deklinacją na obiekt. Nie wiem czy zrozumiale napisałem.

Wydaje mi się, jeśli dobrze zrozumiałem Twój problem, że do obserwacji to nie ma znaczenia.

Do astrofoto już tak, bo:

1) może Ci sprzęt podczas obrotu zahaczyć np. o silniczek i... po prowadzeniu

2) albo kierunek pracy prowadzenia będzie zgodny z siłą ciążenia, co jest niekorzystne dla płynności prowadzenia (no, ja to sobie tłumaczę, że lepiej jest łańcuch ciągnąć niż pchać)

Powinieneś mieć takie 2 małe śrubki (do obracania palcami), one zwalniają blokadę teleskopu w obu osiach (pozostawiając jednak ustawienie montażu na biegun). Wtedy trzymając teleskop w obu rękach ustawiasz go z grubsza na obiekt, potem zaciskasz osie tymi śrubkami. Następnie miękkimi przegubowymi pokrętłami od mikro ruchów naprowadzasz precyzyjnie na obiekt. Potem kręcąc już tylko jedną osią (muszę ją nazwać: rektascensji) możesz utrzymywać obiekt mniej więcej cały czas w polu widzenia, robiąc ewentualne poprawki (co do niedokładnego ustawienia na biegun) pokrętłem mikro ruchów drugiej osi (czyli deklinacji).

Czystego nieba!

Jeszcze Wenus z 12.12.2016, tym razem po przepuszczeniu jej przez WinJuposa i resize 200%.

SCT 6", DFK 21AU618, TeleXtender 3x, 4x1000kl.

Dużo zarejestrowało się szczegółów jak na tak małą tarczę Marsa. Jednak większa apertura swoje robi.

Dziękuję

Apertura, ale i ogniskowa i skalowanie od rozmiaru matrycy robią swoje.

Złączyłem w Winjuposie 6x1000kl. i wyszło coś takiego.

Dodaje też dla ciekawostki jak obecnie wygląda najbliższe otoczenie Słońca:)

Wczorajsza Wenus.

SCT 6", TeleXtender 3x (łączna ogniskowa 4,5m), Baader Moon&SkyGlow, DFK 21AU618, 1000kl, AS!.

Wczorajszy Mars.

To mój pierwszy stak w AS!.

SCT 6", TeleXtender 3x (łączna ogniskowa 4,5m), Baader Moon&SkyGlow, DFK 21AU618, 1000kl.

(spróbuję jeszcze zestakować wszystkie aviki i złączyć w WinJuposie)

O rety! Super!

A możesz wykadrować ten prawy górny róg? wtedy ISS przeleci prawie po przekątnej i niby w jeszcze większej skali.

Gratulacje odwagi (że w ogóle przy takiej skali się załapał)