Skocz do zawartości

Teleskop

Społeczność Astropolis
  • Postów

    134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Teleskop

  1. Nie widziałeś bo może patrzyłeś w złą stronę. Ten najjaśniejszy snop był na południowym-zachodzie.

    Patrzyłem w dobrą stronę, zachód ode mnie w miarę ładnie widać, część zasłania blok ale myślę, że powinienem ją zauważyć. O której godzinie był widoczny ten snop, piszesz o tym koło Wenus?

    Poza tym blok to jednak miasto a to praktycznie wyklucza obserwacje wizualne zorzy.

    http://astropolis.pl/topic/48505-zorza-polarna-z-polsce-17032015/?p=570321

    Kolega z Gdańska udowodnił, że się da. :)

    Może jakbyś robił zdjęcie.

    Lipa, bo nie miałem czym.
  2. Cały czas się zastanawiam dlaczego nie widziałem tej zorzy z Krakowa, a powinienem. Obserwowałem z okna mojego mieszkania w bloku który nie jest w ścisłym centrum miasta. Zdjęcia tej zorzy są nawet z Zakopanego więc z Krakowa powinna być widoczna bez problemu. Może dlatego, że ta zorza nie była jasna. Ale, jak mi ktoś tu pisze, że wziął ja za oświetlenie kościoła, albo jak widzę zdjęcia zorzy z bloku w Gdańsku, gdzie mimo LP ją widać, to oznacza, że była całkiem jasna, to naprawdę się dziwię, że jej nie zauważyłem. :g: Na pocieszenie pozostaje mi oglądanie waszych zdjęć, masakra. ^_^

    • Lubię 1
  3. Na pewno był od Księżyca w pełni znacznie słabszy. W takich miejscach jak Koskowa Góra wystarczy obiekt o jasności -6 mag (może nawet -5 mag), aby przedmioty przez niego oświetlone rzucały wyraźnie cienie. Ja podczas obserwacji na pobliskich Kudłaczach byłem odwrócony do niego plecami i widziałem tylko błysk, który rozświetlił okolicę. Choć oczywiście zrobiło się jaśniej. to do blasku Księżyca w kwadrze (nie mówiąc już o pełni) brakowało całkiem sporo, a jasność Księżyca w kwadrze to -10 mag.

    Pytanko, czy ten bolid został złapany przez jakąś stację bolidową? Może akurat coś się złapało. :g:

    A widzisz, stałeś do niego plecami, a ja dostałem światłem w twarz, stąd nasze oceny są zupełnie różne. :)

    W momencie jego przelotu patrzyłem akurat w tamtą stronę nieba i zostałem prawie oślepiony, także dalej z uporem maniaka będę obstawiał jasność Księżyca w pełni, albo co najmniej w kwadrze, naprawdę jasny był skurczybyk. I te cienie rzucane przez drzewa o których pisałem były naprawdę wyraźne. Ta dycha to moje minimum jakie mogę mu dać.

     

  4. Udała się jak najbardziej, Piotr pięknie to opisał tu: http://astropolis.pl/topic/45944-kudlacze-23-viii-2014/

    Ja i mój kolega również skorzystaliśmy z tej pięknej nocki, razem z kolegą Astroobserwatorem z tego forum pojechaliśmy na wycieczkę, na Koskową Górę.

    Przez większą część nocy warunki były idealne do obserwacji, zaliczyliśmy sporo M-ek. :astronom:

    Warto dodać, że nie byliśmy tam sami, był z nami bardziej doświadczony kolega, Piotrek z towarzyszką której imienia nie mogę sobie przypomnieć. :g:

    Piotrek fotografował "Veila". Astroobserwator robił "Milkę" a ja jako jedyny tylko obserwowałem przez teleskop. Było sympatycznie, bo panowie w przerwach między sprawdzaniem, czy sesja idzie zgodnie z planem, podziwiali niebo przez mój teleskop. Laser + mapka były bardzo pomocne przy znajdywaniu obiektów, hyhy. Było bardzo fajnie i sympatycznie. ^_^ Około północy ( nie wiem o której godzinie, ale na pewno po północy ) niebo rozświetlił bardzo jasny i naprawdę szybki bolid, był o wiele jaśniejszy od Wenus, przeleciał w pobliżu Łabędzia. :icon_surprised: Jestem pewny, że drzewa rzuciły wyraźny cień, na tej podstawie mogę powiedzieć, że być może ten bolid miał jasność Księżyca w pełni. W momencie największej jasności miał błękitno-biały kolor, ale to był moment, szybko zaczął tracić jasność i równie szybko mienił barwę na żółtą i czerwoną, po czym znikł, nie zauważyłem rozpadu, przez jakiś czas po jego przelocie na niebie widoczny był wyraźny ślad. Niestety pod koniec nocki, warunki znacznie się pogorszyły, przyszedł bardzo paskudny cirrus i zapaskudził całe niebo. <_< Więc postanowiliśmy się pakować i wracać do domu około godziny przed świtem. Do następnego razu! :)

  5. Obserwatoria leśne. To będzie nowy hit eksportowy z Żywca

    Wiecie co, ja myślę, że to jakaś dobra ściema i tak naprawdę powstaje tam nasza tarcza antyrakietowa, a budynki są białe, bo jest spór o to jaki wzór kamuflażu użyć, więc na razie wszystko jest białe żeby ruscy nie nabrali podejrzeń. :)

  6. Pomyślałem, że się pochwalę, mnie również kręci space-art i to od bardzo dawna. ^_^

     

    Fioletowe Życie.png

     

    "Fioletowe Życie"

     

    Avatar.jpg

     

    "Avatar"

     

    Ziemia 2.png

     

    "Gliese 581 c"

     

    Mam dużo tego typu prac na komputerze. Ostatnio najbardziej lubię tworzyć ziemio-podobne księżyce gazowych olbrzymów. :)

     

     

    • Lubię 4
  7. Dodam, że patrzyłem jak powstawała ta fotka i inne, na tej astro-wycieczce. :)

    Oj niebo było bardzo brzydkie, nie przejrzyste, ciężko było znaleźć nawet jasne M-ki. Nie pamiętam żebym kiedykolwiek tak długo szukał "Hihotek", a jak je znalazłem, to wyglądały koszmarnie, normalnie, tam widać od diabła gwiazd, a wyglądały tak kiepsko, że szkoda gadać. Twoje zdjęcie M13 można śmiało uznać za wyczyn, bo warunki były naprawdę złe. Niestety tak jest, że pogoda jest od nas niezależna, jak będzie chciała uprzykrzyć życie, to uprzykrzy. Ale i tak było pozytywnie. ^_^

  8. Mi się wydaje, że do burzliwej dyskusji w tym temacie doszło również przez brak pogody. Jak ja dawno nieba nie widziałem, w Krakowie leje. Mój kumpel Astroobserwator z tego forum nie dawno wydał kasę na nowy astro-sprzęt i też narzeka na pogodę, bo nie może go wykorzystać. Spokojnie, bez nerwów, gwiazdki się pokażą i będzie git. :)

    • Lubię 1
  9. Niestety, nasz świat jest tak zrobiony, że zawsze jeden będzie mieć więcej, a drugi mniej, może kiedyś to się zmieni i te różnice w poziomie życia nie będą tak wyraźne, ale na pewno nie za mojego życia. Mi zupełnie nie przeszkadzała zaproponowana nazwa forum, nawet jakby jego nazwa miała brzmieć, klub gwiezdnych bogaczy i miłośników ASY, to mi by to w ogóle nie przeszkadzało i w cale nie czułbym się gorszy. Zdaję sobie sprawę z tego, że trzeba mieć za co taki sprzęt kupić i nie przeszkadza mi to, że niektórych na to stać. Uważam, że czepianie się kogoś z tego powodu jest przegięciem, brakiem tolerancji i po prostu czystym debilizmem. Mnie nigdy prawdopodobnie nie będzie stać na taki sprzęt, ale chętnie poczytam posty na ten temat, napisane przez szczęściarzy, których na taki super sprzęt stać. Współczuje tym, którzy mają z tym problem, jakie to Polskie, dramat.

    • Lubię 2
  10. Dzięki za podzielenie się z nami tym newsem, Ziemia z ISS pięknie wygląda w HD, w dodatku na żywo. Udało mi się nagrać wczoraj, albo przedwczoraj, zachód słońca, gdzieś nad Azją, świetny widok. Dodałem muzyczkę i wrzuciłem na swój kanał. :)

     

     

    Zachody i wschody są najciekawsze. ^_^

    • Lubię 2
  11. Co do nieba nad Koskową, szału na mnie nie zrobiło, takie samo jak na Kudłaczach. Jednak obserwować sie dało całkiem nieźle, ogólnie miejscówka jest całkiem przyzwoita.

    Poniżej lepsza wersja zdjęcia które przedstawił kilka postów wcześniej kolega Teleskop. Stack 21 klatek po 20s, obiektyw kit 18-55 @18 ISO 1600 Canon 350D.

     

    Nie dało by się trochę "podkręcić" tego zdjęcia? Podeślij mi materiał do tego zdjęcia, jak go jeszcze masz, to się pobawię. Pasowało by trochę pobawić się krzywymi i wywalić LP. Porównując Kudłacze i Koskową, wydaje mi się, że na Koskowej było lepiej niż na Kudłaczach, dla mnie niebo tam było super. Szkoda, że jadąc na miejscówkę straciliśmy trochę czasu przez nawigację w aucie, złośliwość rzeczy martwych. <_<

     

  12. Takie małe sprostowanie - miejsce, z którego robiliście zdjęcia znajduje się na wysokości około 800 m. Koskowa Góra to jedna z najlepszych miejscówek na południe od Krakowa. Szkoda tylko, że i tam całkiem sporo LP... Wydaje mi się, że w tamtym roku nie było tej łuny na południowym wschodzie, którą masz na zdjęciu pod Drogą Mleczną.

    Dzięki za sprostowanie Piotrku, fakt, byliśmy niżej, ale na tyle wysoko żeby nie użerać się z syfem który był pod nami w dolinkach, ale za to było zimno, zwłaszcza pod koniec nocy gdy zerwał się wiaterek. Co do LP, nie było tragicznie, wiadomo, na zdjęciach więcej widać, ale gołym okiem to LP nie przeszkadzało zupełnie, jedynie "Cracow Nebula" była wyraźnie widoczna. Tak czy inaczej ta miejscówka jest bardzo dobra, od cholery gwiazd, tyle, że aż kolega się zgubił na niebie i poprosił mnie o znalezienie Polarnej. A wrzucę jeszcze parę fotek z naszej astro-wycieczki, co mi tam. ^_^

     

    lbet.jpg

     

    Nasz sprzęt niedaleko kapliczki, o nawet jestem na zdjęciu.

     

    n8kd.jpg

     

    Wschód Wenus i mgła w dolinkach, fajnie być wysoko, hyhy. :)

    • Lubię 5
  13. To niestety nie był mój wybór ale konieczność, spędziłem godzinkę u siebie na ogródku. Saturn faktycznie był genialny, przy 240x prawie nie drgał. Z fajnych obiektów przyjrzałem się kilku galaktykom w Lwie opisywanym przez Piotrka Guzika w ostatnim numerze Astronomii. Tę podwójną dało się wypatrzeć nawet Syntą spod Krakowa. Natomiast komplet 4 niewidoczny, widać było 2 na wprost i jedną zerkaniem. Potem zaliczone oba tryplety. Na deser Mars i Saturn.

    Tak niestety bywa, ale przynajmniej znalazłeś czas na niebo. Ja natomiast dużo czasu spędziłem na podziwianie M51 i jej towarzyszki. Fajne galaktyczki, pomost między nimi widoczny był bez problemu po dłuższym wpatrywaniu, zerkaniem dostrzegłem spiralną strukturę M51, widoczne były ramiona. Widziałem, jakby to określić, takie kłaczki jaśniejsze od reszty. Towarzyszka, bez szału, taki rozciągnięty obłoczek.

    A potem obserwowałem jeszcze sporo M-ek. Planety też zostawiłem sobie na deser. :P

     

    Obiecane zdjęcia, to nie wszystkie zrobione tej nocy, Astroobserwator pewnie coś wrzuci na forum niedługo, widać na nich, że warto był się ruszyć z Krakowa. ^_^

    http://astropolis.pl/topic/28505-fotografia-statywowa/?p=533268

     

  14. Wczoraj pojechałem z kolegą Astroobserwatorem z tego forum na małą astro-wycieczkę, było genialnie.
    Zdjęcia z Koskowej Góry (867 m) zrobione wczorajszej nocy. Warunki do obserwacji były fantastyczne. :astronom:

    zix4.jpg

    Kapliczka i Milka.

    7v6n.jpg

    Milka, genialny widok.

    Kolega pewnie wrzuci jeszcze jakieś fotki na forum, te to nie wszystkie zrobione tej nocy. Mam nadzieję, że jeszcze tam nie raz wrócimy, wczoraj byliśmy pierwszy raz i naprawdę miejscówka jest rewelacyjna. ^_^

    • Lubię 6
  15. Właśnie wróciłem do domu i bardzo mi się chce spać, więc powiem krótko, noc była genialna, takiego Saturna dawno nie widziałem, również ds-y pięknie się prezentowały, naprawdę warto było pojechać na Koskową z kumplem, było cudnie. Fajnie było też poznać nowe twarze, tak samo zafascynowane pięknem kosmosu.

    Zimno doskwierało, zwłaszcza później, gdy zerwał się wiaterek, ale warto było zmarznąć. Blondas, żałuj, że nie pojechałeś, naprawdę było warto.

    Dodam jeszcze, że po jakimś czasie na pewno pojawią się jakieś fotki z naszego wypadu. A teraz idę odespać zarwaną nockę. :P

     

  16. Jest na ten temat oddzielny wątek, nie zakładaj nowego. Ludzie umawiają się na Astromaniaku na Koskowej górze

    Nie kapuję, nie założyłem nowego wątku ( tematu ) tylko napisałem posta, chyba, że ci chodziło żebym tu nie pisał. :uhm:

    A jeżeli, tak to gdzie jest ten oddzielny wątek? Tak czy inaczej, na Koskowej Górze, mnie i Astroobserwatora dziś nie zabraknie. Jest jakieś szczególne miejsce gdzie się wszyscy oglądacze nieba zbierają, jakaś polanka itp?

     

    Edit: Już wiem, Kapliczka, dzięki astro-obserwatorze.

  17. Wybiera się ktoś dziś podziwiać piękne niebo, nawet na całą nockę? Ja i kolega Astroobserwator z tego forum mamy plan się przejechać, bo szkoda tak pięknej nocy. Chętnie poznalibyśmy kogoś dzielącego z nami astro-pasję. Także jak ktoś jedzie to niech się odezwie, pojedzmy gdzieś razem, pogadajmy i poobserwujmy, śmiało, odzywać się ludzie, nie gryziemy, mile widziana płeć piękna. :P

     

  18. Fascynujące jest to, że tak naprawdę ta supernowa nie wybuchła dziś tylko 12 mln lat temu, prawdziwy wehikuł czasu. Większość ludzi nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, że patrząc na nocne niebo nie widzimy go takim jakie jest teraz tylko takie jakie było. Nawet obraz Księżyca przez okular nie jest aktualny, bo światło naszej gwiazdy odbite od Księżyca potrzebuje trochę czasu by do nas dotrzeć, gdyby teraz na Księżycu doszło do widowiskowej eksplozji to nie zobaczylibyśmy jej od razu, choć nie czekalibyśmy na ten widok długo. Gdyby teraz nagle Słońce zgasło to u nas zrobiło by się ciemno dopiero po paru minutach, bo tyle potrzebuje światło ze Słonka by do nas dotrzeć, to jest niesamowite :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.