MateuszW

35 minut temu, ZbyT napisał(a):

właśnie dostałem sms-a od PP, że paczka z Ali została wstrzymana z powodu braku numeru ulicy.

A to nie jakiś scam?  Może chodzi o numer mieszkania? Najlepiej byłoby zadzwonić na pocztę, ale właśnie próbowałem i jest takie obłożenie infolinii, że nawet nie mogłem czekać, od razu się rozłączyło z komunikatem żeby zadzwonić późnej...

W dniu 21.11.2023 o 19:42, MateuszW napisał(a):

Dzięki panowie, założyłem spór i zobaczymy co będzie. Mam nadzieję że to błąd ludzki i chińczyk nie będzie robił problemów, bo sklep ma wysokie oceny. Ale zobaczymy.

Mała aktualizacja. Dogadałem się z chińczykiem w ramach Aliexpress, że zwrócę towar pocztą, a oni oddadzą pieniądze i koszt wysyłki. Wszystko wyklinane w systemie sporu. Komunikacja ze sklepem całkiem przyjemna. Wysłanie tego listem kosztowało 30 zł, także przyzwoicie. No i wszystko super, tylko że od 3 tygodni paczka stoi w Warszawie. Fu*k you Poczta Polska.

Ja swoje nowe sterowniki zrobiłem również w oparciu o architekturę serwerową, żeby można było łączyć się z wielu programów, oraz nie blokować UI programów swoim panelem. Jednak zrobiłem to "po swojemu", tj serwer to normalny program, a klienci to klasyczne sterowniki ascom, które do niego uderzają. Jakoś też miałem problemy ze zrozumieniem local server ascoma i uznałem, że tak będzie prościej  Czy było, trudno powiedzieć.

Pokażcie jakiś przykład na galaktyce  

W dniu 14.12.2023 o 21:04, orlen napisał(a):

nie bedzie mozna, model Russela wykonuje dekonwolucje, poprawia to co moze poprawic sama dekonwolucja i nic ponadto

Czyli to całe "AI" dobiera tylko parametry dekonwolucji, a nie przetwarza samego obrazu?

Nie zapominajcie o niedokładności pozycji i prędkości drona. Pomiar pozycji z GPS ma rzędu metrów dokładności (dron potrafi co prawda wisieć do do kilkunastu cm, ale to raczej zasługa akcelerometrów a nie bezwzględnej pozycji). Z tego powodu trafienie zasłaniaczem o rozmiarach 1-2 mm byłoby niezwykle trudne. Można oczywiście zastosować tu jakiś długi, prosty element, którym trafimy w dowolnym miejscu. Ale pozostaje drugi problem - niedokładność w pomiarze prędkości drona. Tu już trudno powiedzieć, jaka to wartość, ale co najmniej 10% bym obstawiał. To będzie wpływać znacznie na dokładność wyników.

1 godzinę temu, Tayson napisał(a):

Ja olalem TV i AD . Uzywam zdalny pulpit chrome. Działa bez zarzutów. 

Chrome można używać po lanie?

W dniu 5.12.2019 o 09:41, AdamK napisał(a):

1. Na temat TV nie chcę się wypowiadać, bo jak jeden z wielu indywidualnych (nie komercyjnych) użytkowników zostałem bezpodstawnie "oskarżony" o komercyjne używanie programu i odcięty od możliwości jego dalszego użytkowania. Nie ma praktycznie możliwości odwołania i jakiegokolwiek kontaktu z kimś z tamtąd żeby wyjaśnić sprawę...

Odgrzebuję temat, bo nie znalazłem nowszego, a problem przewija się co jakiś czas. Mi już drugi raz udało się pomyślnie odblokować konto TeamViever po wykryciu użycia "komercyjnego".

Wchodzimy tu: teamviewer.com/en/reset-management/

Logujemy się do konta, wypełniamy formularz (dane osobowe, lista identyfikatorów TV z których korzystamy, opis sposobu użycia - ja napisałem po prostu że używam w domu i do sterowania teleskopami). Ja czekałem na odpowiedź 1 dzień i pomyślnie odblokowali. A był to już drugi przypadek w ciągu kilku lat. Także wg mnie nie jest to duży problem, choć upierdliwy. No i nie ma gwarancji że odblokują, mogłem mieć akurat szczęście.

12 godzin temu, Izonix napisał(a):

Czy dobrze rozumiem, że podłączając wersję standardową do X200 (USB 2), nie będę miał żadnej korzyści w porównaniu do mini?

Jeśli focisz planety / Księżyc, to wg mnie powinieneś dokupić jakiś laptop z USB3.0 i dyskiem SSD. Da Ci to sporego kopa do jakości zdjęć, bo zbierzesz dużo więcej klatek. Teraz takie laptopy kupisz używane spokojnie poniżej 500 zł. Chyba że mowa o guidingu, to 3.0 nie ma znaczenia.

To jakiś przypadkowy gwint "wyczerniający". Jego funkcja to redukcja odbić. Nie sądzę żeby był taki sam w różnych T ringach.

16 minut temu, kubaman napisał(a):

wkradł się tylko błąd Mateusz, QE dla Ha to 60% nie 80 w ASI 2600

Całkowite zaćmienie mózgu  Całe moje wyliczenia były dla kamer kolor, nie wiem czemu uznałem, że o takich tu rozmawiamy...

Dla mono ASI2600 mamy wykres wyskalowany normalnie, nie względnie, i tam faktycznie QE dla Ha to 60% (już prawdziwe QE)

Dla mono ASI294 mamy QEmax = 90% i wykres względny z wartością dla Ha ok 86%, czyli efektywnie ok 77%.

Więc faktycznie ASI294 jest lepsza w Ha

5 godzin temu, kubaman napisał(a):

Słuszna uwaga. Przy czym i tak obie te wartości są określone jako relative response, czyli nie mają wspólnej podziałki i pieron wie jak sie ma te 60% do tych 80%, może być i tak że 2600 jest bardziej czuła w jednostkach standardowych (choć nie sądzę).

UWAGA - moje wyliczenia dotyczą kamer kolorowych (nie na temat):

Wszystkie dane są dostępne. Mamy wykres względny oraz podane QE max, czyli wiemy ile % to 100% na wykresie.

ASI2600 QEmax = 80%, Ha = 80%, pomnożone = 64%

ASI294 QEmax = 75%, Ha = 0,9%, pomnożone = 67%

Czyli finalnie czułość na Ha jest bardzo podobna.

1 godzinę temu, ko20 napisał(a):

Co rozumiesz przez zakres dynamiczny kamery? 

 

 

Trzeci wykres. Zakres dynamiczny zależy od studni i szumu odczytu, to taka miara "ile jest realnie bitów informacji w obrazie".

Ale nawet gdyby mieć zapis 12 bit, to w wyniku stackowania i tak odzyskujemy dużo więcej bitów niż było pierwotnie w obrazie, więc te różnice są raczej kosmetyczne. Przetwornik 16 bit to zaleta ale niewielka.

4 godziny temu, Wiesiek1952 napisał(a):

Tego zresztą na zdjeciach niezabardzo widać bo nasze oczy rozróżniają coś około 100 poziomów luminacji ale... widać w przejsciach tonalnych w tej takiej "gładkości" obrazu. 

Te poziomy są ważne na etapie obróbki, bo jak rozciągamy nieliniowo obraz, to znacznie rozciągamy poziomy luminancji w ciemnych partiach i bazując na zbyt małej ilości bitów moglibyśmy sprawić, że te przejścia będą widoczne. Tak samo wiele innych operacji stosowanych na obrazie potrafi "zaostrzyć" przejścia poziomów jasności. Oczywiście finalne zdjęcie zapisane do 8 bit jest dla oka człowieka wystarczające (choć podobno różnicę względem 10 bit da się dostrzec, jeśli mamy taki monitor).

Teraz, dobrychemik napisał(a):

Jednocześnie może się okazać, że nie zdołasz wyostrzyć obrazu na nieskonczoność

Nie może tylko się okaże

To nie ma sensu. Chyba że użyjemy np obiektywu od lustrzanki plus bezlusterkowiec i znajdziemy cienki adapter który pozwoli na zmieszczenie filtru. 

Generalnie backfocus obiektywu musi zostać zachowany. Obiektywy mają bardzo mały zapas ostrości za nieskończoność. A wiele konstrukcji, gdy nie zachowasz odległości fabrycznej (w jedną lub drugą stronę) ma zwiększone wady optyczne. 

Dzięki panowie, założyłem spór i zobaczymy co będzie. Mam nadzieję że to błąd ludzki i chińczyk nie będzie robił problemów, bo sklep ma wysokie oceny. Ale zobaczymy.

Godzinę temu, slvmtz napisał(a):

Skoro tak, to rezygnujemy z inicjatywy. Nie ma co! Wrócę, jak wybudujemy hotel.
A tak na serio... to chociażby po OZMA widać, że spanie w namiocie na zlocie to nie najgorsza opcja.

Nie każdemu odpowiada namiot, ale myślę że bez problemu by się znalazło kilkadziesiąt osób. Ja np bym chętnie widział taką formę  Zapewnić prąd, łazienkę i gotowe.

4 minuty temu, slvmtz napisał(a):

Myślimy o wrześniu, gdy noce nie są jeszcze tak zimne.

Wrzesień to trochę późno na namiot, spanie może być nieprzyjemne.

17 godzin temu, diver napisał(a):

Wiesz co Mateusz, dałeś mi do myślenia. Znalazłem lunetkę 400 mm, która nadawałaby się jako guider do ogniskowej 1600 mm: https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/language/en/info/p11405_Artesky-70-400-mm-Guide-Scopie-and-Finder-Scope-with-Tube-Rings-and-Dovetail.html

Kosztuje 246 EUR, czyli taniej niż cytowany przeze mnie OAG Askara.

Akurat do guidingu mógłbyś wykorzystać najbardziej klasyczny w dziejach achromat 80/400 za pół tej ceny  https://teleskopy.pl/Tuba-optyczna-teleskop-Sky-Watcher-Synta-R-80/400-OTA-(SK804-OTA)-teleskopy-1894.html i wyjdzie na pewno tanio.

ALE nie polecam do tak dużego teleskopu zewnętrznego guidera, bo na pewno wystąpią ugięcia powodujące rozjazd wskazań guidera z główną tubą, oraz szczątkowa rotacja pola wokół gwiazdki guidera, co ograniczy max czasy i będzie powodować problemy z walking noise. Wg mnie wszystko inne niż OAG to półśrodki.

17 godzin temu, diver napisał(a):

ASI120 - 10'x8'

Nawet nie wspominaj o ASI120 koło rozmowy o OAGu - ta kamera jest ślepa  I nie chodzi o FOV tylko duży szum odczytu i małą sprawność kwantową. To już technologia z poprzedniej epoki.

Najprościej to teamviewer zainstalować, jest na Raspberry Ale jak ma być to dostęp Ssh, to ostatnio odkryłem stronkę ngrok.com. Zakładasz konto, pobierasz plik wykonywany na Raspberry, dodajesz klucz, dodajesz do autostartu i działa. Raspberry rejestruje się w tym serwisie i dostajesz na stronce dedykowany adres i port do połączenia. 

Nie jest to pewnie najlepsza metoda ale na pewno prosta i darmowa. Działa na publicznym adresie i bez żadnych przekierowań.

16 godzin temu, diver napisał(a):

przy znośnej jeszcze skali 0,60 "/px

Jeśli planujesz długie klatki, to wg mnie taka skala nie ma sensu w Polsce, zrobisz z niej użytek może 2 razy do roku. Jedynie lucky imaging bym tu stosował.

31 minut temu, Mumia napisał(a):

Umieścić każda z części w zrobionej z pianki obudowie i do podręcznego.

Wystarczy jak owiniesz w ręcznik i podkoszulki  A do wyciągu jeszcze napakujesz skarpetek  Wtedy do podręcznego wejdzie Ci jeszcze sporo poza tubą.

Ja bym nie ryzykował z głównym, oni są zdolni zniszczyć wszystko. A do tego 10% szans na zgubienie (czyli dostanie kilka dni później). Szkoda że jest za długi o te 10 cm na podręczny, ale może po przekątnej wejdzie w wymiar? Nie da się odkręcić odrośnika czy jakiejś złączki? Jak nie, to najlepiej wg mnie go podzielić jak piszesz i do podręcznego.

Płacić za dodatkowy bagaż i nową walizkę to droga zabawa. Ja kiedyś wysłałem Edka 80 bez obiektywu w głównym obłożonego ubraniami, ale niszczycielom z lotniska i tak udało się wgiąć tubus.

Pierwszy raz przejechałem się na Aliexpress. Dostałem inny (tańszy) wariant produktu, który zamówiłem. Czy ktoś z obecnych miał podobną sytuację i poradzi, jak to najlepiej rozegrać? Zastanawiam się, czy będzie konieczny zwrot produktu do Chin (zapewne na mój koszt), czy można liczyć na sam zwrot pieniędzy albo dosłanie odpowiedniego produktu?

Konkretnie zamówiłem mini pc i dostałem wariant z mniejszą pamięcią, ramem i słabszym procesorem. Pomimo naklejki na nim, która twierdzi co innego. Pomijając już fakt, że karta wifi się ciągle resetuje, a windows nie ma licencji...

46 minut temu, diver napisał(a):

LW w newtonie jest płaskie, więc takie podgrzewanie nie wywołuje żadnych zniekształceń obrazu.

Zbyt mocne ogrzewanie LW degraduje obraz głównie z powodu unoszenia się ciepłego powietrza wewnątrz tuby, kształt LW nie uchroni przed tym. Efekt można zobaczyć na jasnej gwieździe, gdy rozogniskuje się obraz (widać też np fale od dłoni na krawędzi tuby). Natomiast drugi, mniejszy efekt to może być również wykrzywienie lustra - może i jest ono płaskie, ale nie ogrzewasz go równomiernie i to może wpływać na kształt.

Piszę tak ogólnie jakie są mechanizmy, a nie jaka moc jest dobra, czy zła, bo to trudno ocenić (zależy np od rozłożenia elementów grzejnych, przewodzenia itp).

3 godziny temu, WielkiAtraktor napisał(a):

co ciekawe, czasami wypada on poniżej temp. powietrza, i de facto optyka pozostawiona sama sobie może na drodze wypromieniowania oziębić się aż do tego stopnia

Mówiąc precyzyjniej - temperatura punktu rosy jest prawie zawsze niższa od otoczenia (równa tylko przy wilgotności 100%, a nigdy wyższa). Czyli w praktyce - teleskop, aby zaparować praktycznie zawsze jest chłodniejszy od powietrza wokół. Zauważenie tego faktu jest całkiem nieoczywiste  

Jw, miejsce gdzie jest docisk hamulca nie powinno mieć smaru. Czyli między ślimacznicą a tym metalowym "guzikiem". Jedynie śruba hamulca powinna być nasmarowana.

Ale to że przeciwwagi opadają to nie oznacza jeszcze nic złego.

32 minuty temu, lkosz napisał(a):

Dużo trudniej uszkodzić system plików na HDD

Jako ciekawostkę dodam, że HDD serwerowe od WD mają technologię zabezpieczenia przed uszkodzeniem danych wykorzystującą pamięć flash. Normalnie dysk operuje na buforze RAM, a w momencie utraty zasilania wykorzystuje energię wirowania talerzy do skopiowania bufora do flashu, dzięki czemu teoretycznie nie utraci żadnych danych. Jak to działa w praktyce - trudno sprawdzić