antwito

Hamal znikał już na dłuższe okresy. Myślę, że to dość zajęty człowiek i brak mu czasu po prostu lub mobilizacji, żeby czynnie uczestniczyć w życiu forum. Myślę również, że to ten typ człowieka, który mówi, jak ma coś szczególnego do powiedzenia, więc założę się, że jak będzie miał jakiś dobry, nowy materiał, to opublikuje

Nic się nie stało. Polemizuję z postawą "daj se luz, poszedł to poszedł, wróci to wróci". Szczególnie to dla mnie niezrozumiałe w obliczu ostatniego ostatecznego odejścia osoby uczestniczącej w życiu astro. Akurat niemożliwe było to przegapić, ale zauważ, że mimo, że Januszowi nie pomożemy, to efektem tej informacji jest pomoc Jego rodzinie. A stało się tak dlatego, że ktoś się zainteresował.

Więc tak, życzę Grzegorzowi, żeby był po prostu zajęty innymi sprawami, a nasze zainteresowanie okazało się niepotrzebne.

Czy mi się wydaje czy czyste niebo nadchodzi? No to głowy do góry!