Konczako

Pewnie większość z nas uwielbia lato, ciepełko i rozpalone plaże....ale jak spadnie śnieg i przywali mróz to świat staję sie zupełnie jak z bajki. A prawdziwej zimy w tym roku jak nie było tak nie ma i tęskno mi za nią. Porządkując dysk natrafiłem na katalog ze zdjęciami z wyprawy na narty(miejscowość Rzeczka) i aż łezka sie w oku kręci jaka to była zima Heh...chociaż na zdjęcia mozna popatrzeć bo dziasiaj za oknem widać zabłocony plac i ani grama śniegu ....

to chyba nie ten obiektyw. Mi chodziło o http://optyczne.pl/index.php?obiektyw=454 ale wyszukałem w necie że i ten obiektyw raczej jest taki sobie. Chyba nie ma co się bawić w tego rodzaju obiektywy. Bede musiał dołozyć troche grosza i kupic Tamrona SP AF 17-50 f/2.8 XR Di II LD. Dzięki za odpowiedzi

Witam. Czy ktoś miał do czynienia z obiektywem CANON 28-80 EF AF ULTRASONIC?? Czy jest warty polecenia??

hm...1700zł za całość to jest promocja !! Ten piecyk jest w cenach od 800-900zł więc nie moge go sprzedać za 400zł. Cena samego wzmacniacza to powiecmy 650zł. Piecyk jest nowy.....

Od jakiegoś czasu interesuje sie fotografią ....i między innymi ten temat zainspirował mnie na tyle że pstrykanie zdjęć stało się jedną z moich pasji. Jednym słowem złapałem bakcyla .....Dzięki Adam. PS. Polecam galerie www.obiektywni.pl Jest tam mnustwo zdjęć B&W, a niektóre naprawde trzymają poziom. http://obiektywni.pl/galeria/fotografia-111074.php http://obiektywni.pl/galeria/fotografia-111770.php http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-111684.php http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-111553.php http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-111379.php

Wzmacniacz Laney HCM 65 R Hardcore -moc 65 W RMS -głośnik 12" Custom Designed Celestiona(80W) -2 kanały (czysty i przesterowany z dwustopniowym przesterem) -korekcja oddzielna dla każdego kanału - bas, środek, góra -wbudowany efekt REVERB -wejście CHINH do podłaczenia CD -wejscie słuchawkowe -wejście Footswitch -wyjście do podłaczenia dodatkowej kolumny -pętla efektowa do wpięcia procesora efektów HCM 65 R to bardzo poważny zawodnik w klasie popularnych wzmacniaczy gitarowych. Bez kompleksów można go postawić obok STUDIO PRO marki Peavey czy Marshalli serii MG. Jednym z plusów wzmacniacza jest poprawne brzmienie na czystym kanale, potężny czysty sygnał , chociaż i zamontowany wewnątrz przester do ułomków nie nalezy. Dodatkowego kopniaka w głośnik daje załączenie do przesteru przycisku MAX. Duża jak na tę cenę moc, aż 65 W rozbujają każdy zewnętrzny efekt gitarowy. Posiadacz HCM 65 bez problemu usłyszy się na próbie kapeli, nawet jeśli dostanie miejscówkę obok bębniarza.

I właśnie o to chodzi że są to zgadywankii i ja także nie mam zielonego pojęcia czy będzie cieplej czy zimniej. W wchwili obecnej nie wiemy w jakim kierunku klimat sie zmenia a co tu dopiero przewidziec jak będzie w przyszłości?? Zaden naukowiec nie stwierdzi w jakim stopniu wpływamy na nasz kochany klimat i jakie bedą skutki. Wielu traktuje tą zimę jak anomalie a przeciez tak nie jest. Dlaczego ludzie wynajdują sobie coraz to nowe zagrożenia?? Nie dosyc mamy problemów??

Ależ skąd. Jednak efekt ten w znaczacym stopniu wpływa na przedstawione dane...Twój wykres pokazuje wzrost temperatury. Czy jesteś w stanie stwierdzić na podstawie jednego wykresu że klimat sie ociepla lub ochładza??

Kolego doedukuj sie prosze bo piszesz takie farmazony że głowa mała.............

Globalne ocieplenie tu, globalne ocieplenie tam. A pismakom w to graj............. Klimat to tak złozony układ że nikt nie jest w stanie przewidzieć co będzie za miesiąc a co tu dopiero mówić po 50latach. Wystarczy spojżeć jak sprawdzają sie długoteminowe prognozy pogody. Co do topniejących lodowców...Antarktyda to 90% całego lodu na ziemi. Grenlandia 4%, wszystkie pozostałe lodowce na ziemi (Kilimandżaro, w Alpach, Himalajach, Szwecji, Norwegii, Kanadzie, na Syberii) to łącznie 6%. Z danych naukowych wynika, że mały skrawek Antarktydy, Półwysep Arktyczny(2%kontynentu), rzeczywiście topnieje i oddzielaja się od niego olbrzymie góry lodowe. Ale....kontynent jako całość wychładza się a lodu przybywa... <Doran P.T., Pricsu J.C. Lyons W.B., Walsh J.E., Fountain A.G., McKnight D.M., Moorhead D.L., Virginia R.A., Wall D.H., Clow G.D., Fritsen C.H., McKay C.P. i Parsons A.N., Antarctic Climate cooling and Terrestial Ecosystem Response, "Nature" 415, str. 517-520, 2002. W latach 1986-2002 temperatura dolin w głębi Antarktydy obiżyła się w tempie 0,7stopnia na 10 lat. Ochłodzenie poważnie naruszyło ekosystem arktyczny.> <Cosimo J.C. Variability and Trends in Antarctic Surface Temperatures from in Situ and Satelite Infrared Measurements, "Joures of Climate" 13, str. 1674-1696, 2000. W pomiarach satelitarnych i naziemnych w ostatnich 20 latach daje sie zauwazyć niewielkie obniżenie temperatur.> <"Nature" 399, str. 429-436, 1999. W czasie ostatnich 420 000 lat miały miejsce cztery zlodowacenia. W rozdzielających je okresach ziemia była cieplejsza niż obecnie.> <Joughin I. i Tulaczyk S. "Science" 295, str. 476-480, 2000. Pomiary radarowe wykazały, że w zachodniej części Antarktydy lód przyrasta w tępie 26,8 gigatony rocznie. Oznacza to odwrócenie trwającego od 6000 lat procesu topnienia lodu. <Parkinson C.L. "Annals of Glaciology" 34, str. 435-440, 2002. Na przeważającym obszarze Antarktydy okres utrzymywania sie lodu pływającego wydłużył sie o 21 dni w porównaniu z rokiem 1979.> Naprawde trzeba sobie zdać sprawe że głównym czynnikiem który napedza tę całą klimatyczną maszynerie jest nasze kochane słoneczko. Potwierdza to fakt że okresy małych epok lodowcowych w wiekszości pokrywają sie z okresami dużej lub małej aktywności słonecznej. W średnowieczu mieliśmy np. tak surowe zimy że Morze Bałtyckie zmarzało na całej powierzchni a za Panowania Piastów w Polsce z powodzeniem uprawiano morele i brzoskwinie - miało to miejsce w okresie zwanym "średniowiecznego optimum klimatycznego". Nikt nie jest w stanie stwierdzić w jakim stopniu poprzez emisje gazów cieplarnianych wplywamy na zmiane klimatu. O ile dobrze pamiętam emitujemy kilkanaście procent wszystkich gazów cieplarnianych emitowanych do atmosfery. Nie pamiętam dokładnie jaki to procent. A stężenie całego dwutlenku węgla na chwile obecną to 380 części na milion(ppm) . <IPCC. "Climate Change", The Scientific Basic:"Prowadząc badania nad klimatem i tworząc jego modele, powinniśmy zdawać sobie sprawe, że mamy do czynienia ze sprężonym, nieliniowym systemem chaotycznym, co sprawia że przewidywanie zmian klimatycznych w dłuzszej perspektywie czasowej jest niemożliwe" Co do tego wykresu dla Warszwy....Takich wykresow można sporzadzić setki. Z jednych będzie wynikało że temperatura rosnie a z drugich maleje. Czy słyszał może kolega o "efekcie MWC", miejskiej wyspy cieplnej?? Chyba nie...wiadomo że zmiany w uzytkowaniu gruntów pociągają za sobą zmiany średniej temperatury mierzonej przy ziemi. Miasta są cieplejsze od otaczających je obszarów niezurbanizowanych. Znaczna część stacji meteorologicznych, które 40 lat temu znajdowały się poza miastami, dziś jest otoczona przez wiezowce, tony betonu i kilometry asfaltu. Efekt wyspy cieplnej jest zjawiskiem lokalnym, niezwiazanym z tendencjami globalnymi. Człowiek to istota egocentryczna, wydaje mu sie że ma na wszystko najwiekszy wpływ, wręcz uwielbia rządzić....Jak tu sie nie smiac kiedy niektórzy mówią że nasza planeta "rozsypie się przez nas" Z całym szacunkiem ale nie dysponujem taką siłą żeby w choć wiekszym stopniu jej zaszkodzic i długo nie będziemy mieli takiej potęgi. Historia Ziemi to bardzo dramatyczna historia. Zmiany na niespotykaną skale, upadki meteorytów, gigantyczne erupcje wulkanów, zlodowacenia, ocieplenia - a w to wszystko wpasowana biosfera która też kształtowała ekosystem. Raz wielkie wymierania a innym razem "eksplezja nowych gatunków" i tak w kułko. Nasz planeta poradziła sobie już tyle razy że i tym razem sobie poradzi. Prawdziwy problem tkwi w tym czy my sobie poradzimy?? Nie jesteśmy wstanie zniszcyć Ziemi i biosfery....conajwyzej możemy unicestwić siebie.... Ale naprawde nie przejmował bym się tym że w prasie co chwila słychać że zaleją nas oceany,itp. Wszystkie zmiany mogą przynieś tyle dobrego co i złego. Eksplorujemy naszą planete jak sie da i podpadliśmy naturze. Musimy troche się napracować żeby się jeszcze bardziej nie zdenerwowała i niepozbyła się nas Większość organizacji ekologicznych to banda prawników tak samo pokrętnych jak sługusy koncernów naftowych. Potrzebny nam jest nowy ruch ekologiczny, w ktorym w którym nowe organizacje przystąpią do realizacji nowych zadań. Więcej ludzi powinno pracować w terenie, a mniej przy komputerach. Potrzebujemy NAUKOWCÓW i znacznie mniej adwokatów. Przez trzydzieści parę lat, jakie upłyneły od powstania ruchu ekologicznego w nauce dokonała się prawdziwa rewolucja. Wraz z nią przyszło nowe rozumienie dynamiki procesów nieliniowych, układów złożonych, teoria chaosu i katastrow. Nauka zmieniła nasze myślenie o ewolucji i ekologii. Tymczasem te dziś już wcale nienowe idee nadal nie docierają do aktywistów ekologicznych, którzy tkwią po uszy w koncepcjach i retoryce lat siedemdziesiątych. Istnieje wiele względów przemawiających za rezygnacją z paliw kopalnych i wydaje mi sie że w ciągu najblizszego stulecia z pewnościa to zrobimy. Nie potrzeba nam do tego nowych przepisów, zachet finansowych, programów oszczedności węgla i wiecznego krakania malkontentów Napoczatku XX wieku nikt nie musiał zakazywac korzystania z transportu konnego.

W piatek(3 luty) wieczorem też widział śliczne halo. Niedosyć że duże to i niesamowicie wyraźne. Szkoda że nie miałem aparatu przy sobie.... tak ślicznie komponowało się z kominem ciepłowni ..

Poszukaj na allegro. Przed kilkoma dniami widziałem jakiegoś Zeissa bez jakichkolwiek powłok.....

Gratuluję świtnego bloga, talentu i oczywiście pasji.... PS. Equinox jest krótki, lekki i szybki Czy mi sie tylko wydaję czy to sprzęt wręcz stowrzony do (astro)fotografii???

A od czego są statywy i czułości powyżej ISO 100? Przecież w panasiu co najwyżej moge sobie pozwolić na ISo 200 i to góra.

Na optyczne.pl pojawił się niedawno test FZ50 http://optyczne.pl/index.php?test=aparat&a...ap=35&roz=1 I potwierdza się że optyka Leici jak na kompakt jest FENOMALNA. Potwierdza sie także to że aparat ma przeciętny zakres tonalny i wysoki poziom szumów.........Wyobraź co by było gdyby do panasia zamontowano jakąś porządną matryce 6mega.

Nie będę zmieniał bez przerwy.... Nie którzy mają po kilanaście obiektywów i jakoś z tym żyją. Bez tego suuuperzomu narazie się obejde. A gdym chciał troche pofocic zwierzątka czy inne wymagające dużego zbliżenia to do 135mm obiektywu moge sobie założyć telekonweter 2x i będę miał ogniskową ponad 460mm(1,6x ekwiwalent). Narazie będę zbierał na tego tamrona 17-50mm 2,8f http://optyczne.pl/index.php?test=obiektyw...ob=30&roz=4 a później pomyśle o jakims uniwersalnym Tele. Sigma 70-300APO Macro prezentuje się ciekawie i jest dosyć tania. Zapomniał bym o jednej i wżnej rzeczy. FZ 50 raczej trudno mi będzie przyczepić do telepa... A jęsli chodzi o fenomenalny kompakt to popatrz sobie na testy Sony R-1. Dla mnie ten aparat był by bardziej przydatny. Zakres ogniskowych jest akurat i miałbym szeroki kąt przy okazji. Ale tutaj też niemoge zmienić obiektywu i wykożystanie go do Astro też raczej utrudnione.

No jeśli obiektyw FZ50 jest tak dobry jak któraś z Canonowskich ELek to zeczywiście mnie nie stać. notworthy: W tym roku zamierzam kupić jeszcze Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 XR Di II LD. Koszt 1400zł. Więc to nie jest chyba tak dużo patrząc na rozdzielczości jakie uzyskuje ten obiektyw?? Na kilka takich obiektywów tez mnie stać - Allegro Przeciez nikt nie kompletuje wszystkiego od razu...no chyba że wygra w totka?? A co do aberacji to masz racje ....tak strasznie mi ona aż nie przeszkadza. A zresztą moge zastosować technike szanownego kolegi. Iść do Fotolabu i wydrukować sobie zdjęcie w mniejszym formacie albo to samo zdjęcie oglądać na monitorze w rozdzielczości 1600x1200 i nie będzie śladu aberacji. Naprawde wiem że znasz sie na rzeczy ale masz jakąś manie na punkcie tego FZ50 Przesadził bym gdybym napisał że jest to kiepski sprzęt, bo nie jest, ale znowu nie jest taki FENOMENALNY. Dla jednego będzie super taki aparat a dla drugiego inny. Z mojego punktu widzenia wszystko przemawia za lustrzanką co nie oznacza że ktos nie ma innych upodobań. Co poradze na to że nie przemawiają do mnie zdjęcia z FZ 50??????(no może oprócz niektórych wyjątków) I uwierz mi że na początku byłem oczarowany FZ 50. Zresztą wystarczy zobaczyć na początkowe posty z tego tematu sprzed kilku tygodni. Dodatkowo na ten aparat nakręcił mnie kumpel który kupił właśnie FZ 50(on tym aparatem jest też zachwycony) i sam namawiałem ojca do kupna który własnie szukał jakiegoś superzoma. Profesjonalny wygląd, i te pierścienie tak fajnie z oporem sie obracają Ale jak na każdym zdjęciu widze te "ciapy" to brrrr..... I wydaje mi sie że zdjęcia są bez wyrazu....coś im brakuje. Może to przez to że naoglądałem się zdjęc robionych analogiem i ....jaki tam jest zakres tonalny Dlaczego z cyfrówek nie wychodza takie zdjęcia?? Tak z ciekawości pytam? Pozrawiam Bartek

Witam. Ja też kupuje ten aparat i także zastanawiam co jeszcze do niego dokupić. Napewno zamówie przejściówke M42 i jakąś szybką karte, ewentulanie jeszcze obiektyw 1,8f/50mm jako uzupełnienie kita.

Bardzo ryzykowne jest wogule porównanie z EOSami. http://www.dcresource.com/reviews/panasoni...iew/index.shtml Przy ISO100 na tym zdjęciu szumy sa bardziej natarczywe niz przy ISO800 w EOS 400D. I nie wsopinam o tragicznym kontraście i szczegułach widocznych na zdjęciach. Co jest przyczyną tak słabego odwzorowania szczegułów skoro optyka Leici jest naprawde niezła?? - Kiepska, źle pomyślana matryca http://www.dcresource.com/reviews/panasoni...w/nightshot.jpg - FZ 50 ISO 100 http://img2.dpreview.com/gallery/canoneos3...927-1952-00.jpg EOS - 300D ISO100 14s http://img2.dpreview.com/gallery/canoneos3...927-1932-51.jpg - 300D ISO100 http://fotopolis.pl/index.php?n=4972&p=6 http://www.fotopolis.pl/download/EOS400DDoWziecia06.jpg - 400D ISO 1600 1/4s I z tym zdjęciem robionym przy ISO 1600 też moge sobie iśc do Foto Labu i przy formacie A4 jakośc i ostrość będzie jak żyleta.

A co ty mi tu dajesz za mały obrazeczek Przy tak długim czasie w panasiu szumy zjedzą to zdjęcie. Jak pisałem po co mi 10megowa matryca skoro i tak będe musiał ograniczyć sie do drukowania zdjęć w mniejszym formacie?? Jaki sens to ma??

Sory nie było tego pytania...byłem zmęczony i nie doczytałem sprawy...sorki za gaaaaaaaaaaaaafe

Obiektyw o takiej rozpiętości ogniskowych to by było samobusjtwo. Ale przecież można dokupić sigme 70-300mm. Jeden obiektyw do wszystkiego to porażka.... Do lustrzranki właściwie możesz sobie dobrać co ci sie żywnie podoba. Ja na przykład lubie pejzaże i szerokie kąty i EOS+ kit da o wiele szerszy kąt niż lumiks A w przedziale ogniskowych 18-35 kit ma całkiem przyzwoitą rozdzielczość. Dokupując reedukcje M42 za grosze można mieć dostęp do świetnej optyki...... Zrób FZ 50 takie zdiecie http://img2.dpreview.com/gallery/canoneos3...927-1932-51.jpg -kit 18-50mm ISO 100 http://www.fotopolis.pl/download/EOS400DDoWziecia07.jpg - ISO 100 30s A stawiam ci flaszke a nawet dwie...i to nie byle jakie. Poważnie mówie.

Na koniec jescze raz chciałem podkreślić to co napisłem wcześniej: "I naprawde po co taka 10megowa matryca skoro i tak wszystkie zdjęcia trzeba pomniejszać bo oglądane w troche większym formacie do niczego się nie nadają?? Równie dobrze spisywała by sie matryca 3megowa. I przy najmniej na zdjęciach był by lepszy zakres tonalny. Sorry ale "stary" Canon A80 mojego ojca robi o niebo ładniejsze zdjęcia od FZ 50. Ale nic w tym dziwnego skoro matryca w obydwu jest 1/1,8 ale różnica 4 a 10mega pixela." Czy warto wydawać prawie 2tysiaki skoro za tą cene można kupić np. takiego EOSa 350D?? Według mnie zdecydowanie nie warto............

Obydwa aparaty generują bardzo duuuże szumy tyle że w Panasoniku działa bardziej agresywny algorytm odszumiania. http://img2.dpreview.com/gallery/canon_s3i...img_0749.jpgISO 400 S3 is To zdjęcie z tym gościem na ławce jest doświetlone lampą(którą trzeba przyznać że w Panasoniku jest świetna) a z tym dzieckiem całekiem niezłe światło tam jest trudno porównywać te zdjęcia z tymi z canona. FZ http://pliki.optyczne.pl/fz30-foto3.jpg ISO 400 Naprawde...trudno wskazać który z tych aparatów robi lepsze zdjęcia. Jakość wykonania, wygląd FZ 50 jest na wyższym poziomie niż S3 is. Bardzo dobrze leży w dłoni i fajnie nim sie pstryka. Ma się wrażenie że robi sie zdjęcia naprawde profesjonalnym sprzętem...jednak gdy wgra sie zdjęcia na kompa to już niestety nie jest wesoło.