AdamK

Myślę, że na to pytanie odpowie nam @mebelek, bo używa tej kamery z filtrami 1,25". Wpływ na to ma też, o ile się nie mylę światłosiła teleskopu... U mnie F = 6,5

Dla mnie koło manualne to za mało, bo focę zdalnie. Moja kolorowa kamera miała wadę ukrytą, która objawiła się dość późno... A gdzie kupiłeś to koło CFW3?

Dziś stałem się właścicielem kamery QHY163M, czyli mono. Wcześniej posiadałem kamerę QHY163C kolorową i byłem z niej zadowolony dopóki nie uległa awarii. Kamera przeleciała się po trzech serwisach QHY w Europie i Azji, które jakoś nie poradziły sobie z naprawą i dziś, wbrew mojej woli odesłano mi kamerę mono. Cała historia jest dość zawiła i pouczająca, więc opiszę ją w innym wątku... Teraz, niejako z przymusu, muszę zmienić cały setup pod kamerę mono: zakup koła filtrowego "zelektryfikowanego", kompletu filtrów, dobór złączek, itp... W związku z tym mam kilka pytań, bo w kwestii astrofotografii z wykorzystaniem filtrów LRGB jestem zielony: 1. co sądzicie o kole: https://deltaoptical.pl/kolo-filtrowe-zwo-mini-5-pozycji-1-25?from=listing -to obecnie najtańsza chyba na rynku opcja, bo sprzęt powyżej 1000-1500 zł jest obecnie poza moim budżetem (muszę jeszcze pomyśleć o komplecie filtrów LRGB - też czekam na jakieś propozycje, sugestie jakie wybrać), 2. gdzie w europie można kupić koła QHY? mam na myśli raczej sprzęt używany, bo w kwestii sprzętu nowego patrz wyżej, 3. co jeszcze, co innego możecie mi polecić w tym temacie? może ktoś ma na zbyciu jakieś koło...? Żeby jasne było w ewentualnej dyskusji: reklamacje, zwroty kamery, nie wchodzą w rachubę...

Kupię koło filtrowe 1,25" automatyczne, do współpracy z kamerą QHY163M.

Sprzedane.

Sprzedam okular z krzyżem i podświetleniem. Stan: jak nowy. Cena 140 zł z wysyłką.

Sprzedam Baader IR-Cut Moon&Skyglow Neodymium - Filter 2". Filtr w stanie bardzo dobrym, szkło czyste. Cena 270 zł z przesyłką.

Właśnie dzięki temu, że instalowałem najnowszą wersję APT, dowiedziałem się o istnieniu tego ciekawego programu. Zdumiony jestem brakiem reakcji naszych oblatanych we wszystkich nowościach Kolegów na mój post. Prawdę mówiąc spodziewałem się kilku opinii czy warto tracić czas na naukę obsługi nowej aplikacji... Widocznie wszyscy wolą to co mają... a tu tymczasem, możliwe że wyrasta darmowa konkurencja. Sam na razie nie mam czasu zainstalować i spróbować możliwości ASTAP, ale obiecuję sobie to w niedalekiej przyszłości zrobić.

Upsss...! Przyznaję się do błędu. Coś pomyliłem...

Zmniejszając napięcie nie spowodujesz, że grzałka będzie mniej grzała. Wzrośnie prąd i moc pozostanie na tym samym poziomie. Prawo Ohma się kłania...

A skąd ta kosmiczna cena 180 zł za 7 gniazdek i 1 przetwornicę?

Widok lecących Starlinków cieszy moje oko... Astrofotografia jest moim hobby i latające Starlinki nie są w stanie zakłócić przyjemności z niego płynącej. Programy do obróbki astrofoto doskonale radzą sobie z usuwaniem śladów satelit, więc i ze śladami Starlinków też sobie poradzą. A astronomowie? Ci profesjonalni i tak wynoszą się ze swoimi projektami w kosmos, a hobbyści... patrz wyżej

Dziś natknąłem się na ASTAP, Astronomic stacking program https://www.hnsky.org/astap.htm Sama nazwa wyjaśnia główne zastosowanie tej darmowej aplikacji, ale wgłębiając się w dokumentację, to nie wszystko - jest dużo więcej... Nigdy nie spotkałem się z tym programem, więc mam pytanie do Kolegów, pewnie ktoś go używa, więc liczę na jakieś oceny i porównania do innych znanych aplikacji tego typu. Program wydaje się być bardzo rozbudowany, a patrząc na historię aktualizacji to widać, że od kilku lat jest intensywnie rozwijany. Za to zaglądając na ASTAP Forum, mam wrażenie, że grono użytkowników programu chyba nie jest zbyt liczne.

CIekawy jestem, ilu fotografów "polujących" dziś wokół lotniska zapłaci mandaty, wystawione przez "polującą" policję...?

Co Wspólnota na Twój sposób niszczenia dachu...?

Podobny problem zauważyłem w DreamFocuserze od @MateuszW. Odczyty wilgotności najczęściej zaczynają się od około 90 do około 100, a często mam wrażenie, że wilgotność jest dużo mniejsza.

W jakim celu chcesz wymieniać to łożysko? Nie widzę sensu wymiany, no chyba że bieżnie po których kula się wieniec z kulkami są krzywe lub zużyte. Jest to łożysko oporowe, ułatwiające obrót masy osi RA. Nie ma tam wielkich sił, masa sumaryczna jest przecież niewielka. Tak na marginesie, zastanawiam się skąd w "narodzie" pęd do gremialnej wymiany wszystkich łożysk w wszystkich montażach... Oczywiście tam gdzie łożysko koroduje lub trafi się jakiś trefny egzemplarz - OK. Ważniejszą czynnością do wykonania w popularnych montażach jakie używamy od wymiany łożysk jest właściwe i umiejętne kasowanie luzów...

Masz rację. U mnie to jest różnica około 1000 kroków fokusera, a więc około 1 mm. Jednak kiedyś zastanawiałem się nad tym i porównałem sobie kształt gwiazdek po rogach i w środku na klatkach RGB i Ha. Nie znalazłem różnicy, która zmusiłaby mnie do zastosowania takiego rozwiązania jakie proponujesz. Zresztą w tym przypadku byłoby to nie możliwe: szufladka daje możliwość użycia 1 filtra.

Tak. Ponieważ nie umiem samodzielnie napisać programu do Arduino Uno, zaadaptowałem prosty programik znaleziony w Internecie. Steruje on włączaniem i wyłączaniem dwóch przekaźników, na zasadzie 1=włącz, 0=wyłącz.

Ja nie używam IR block...

Przed kilku miesiącami, ktoś na Forum zapytał mnie jak zmieniam na odległość filtry w mojej budce astrofotograficznej... pytanie i odpowiedź znajduje się w poniższym wątku: Ponieważ jednak nie mam sumienia gonić mojego przyjaciela do budki zmieniać filtry, postanowiłem ten proces zautomatyzować. Początkowo chciałem po prostu użyć koła filtrowego bez napędu i zmotoryzować go w jak najprostszy sposób (kilka prostych rozwiązań można znaleźć w internecie). Jednak ja mam kamerę OSC i w praktyce używam tylko jednego filtra: Halfa 2" i raczej z tą kamerą nie będę używał innych (HST z kamerą OSC to raczej słaby pomysł...) Doszedłem do wniosku, że nie jest mi potrzebne koło filtrowe, w którym będzie samotnie kręcił się jeden filtr... Postanowiłem więc zmechanizować posiadaną już szufladkę filtrową tak, aby w każdej chwili można przywrócić szufladce jej "manualną" funkcjonalność. W tym celu z arkusza PCV spienionego czarnego o grubości 3 mm https://allegro.pl/oferta/pcv-spienione-czarne-3-mm-plyta-30x60cm-fv-8865942047?snapshot=MjAyMC0wMS0yMlQxMjozOTo0Ni4xOThaO2J1eWVyOzI5ZjhkMzE1OTZkZjQ3MmJhMTEyNWM1N2I4ZTdkOWU0MmUwZjkzNTg0NTU4Y2Q0ZTMwOTBkMGEwMTliZGIyMTc%3D wykonałem obudowę, w której mieści się oryginalna obudowa szufladki, miniaturowy silniczek z przekładnią napędzający śrubę pociągową M4, 2 wyłączniki krańcowe i przekaźnik zmiany kierunku obrotów. Arkusz PCW który użyłem to doskonałe tworzywo dla takiego majsterkowania; z łatwością można go kroić nożem tapicerskim. Elementy po sklejeniu klejem do PCV (tubka ca 3,50 zł) dały mocną i trwałą obudowę. Otwieranie i zamykanie szufladki odbywa się zdalnie za pomocą Arduino Uno i płytki z przekaźnikami, które umieszczone są w osobnej obudowie wykonanej z tego samego spienionego PCV. To samo ustrojstwo steruje też serwem włączającym maskę Bahtinowa w tor optyczny mojego SW 80ED. Na poniższym zdjęciu widać cały połączony moduł: kamera, szufladka i flattener "Urządzonko" działa bardzo fajnie. Pozycję w jakiej aktualnie znajduje się szufladka pokazują mi diody LED, które z kolei mogę zobaczyć w kamerze obserwującej wnętrze budki. Na koniec króciutki filmik, który w przyspieszonym tempie pokazuje działanie "mechanicznej szufladki". szuflada filtrowa4_Trim.mp4

Do informacji historycznych chciałbym dodać jeszcze mały smaczek z rodzimego podwórka: otóż w Obserwatorium Astronomicznym w Piwnicach pod Toruniem znajduje się jeden z pierwszych astrografów na świecie, podarowany (?) po II wojnie nowo powstającemu obserwatorium przez Harvard College Observatory w Cambridge w USA. Więcej na temat bezpośredniego związku tego instrumentu z faktami, o których napisano powyżej przeczytacie tu: https://www.ca.umk.pl/instytut/historia-obserwatorium-w-piwnicach/poczatki-obserwatorium/. Przytaczam tu mały fragment dotyczący tematu: "Teleskop Drapera to jeden z pierwszych na świecie astrografów. Zbudowany został w roku 1891 jako “pomnik” przedwcześnie zmarłego fizyka spektroskopisty amerykańskiego Henry Drapera, którym jego żona Anna Maria wsparła prowadzony przez Edwarda C. Pickeringa ambitny program Obserwatorium Harwarda polegający na opracowaniu katalogu jasności fotograficznych i fotowizualnych gwiazd oraz ich klasyfikacji widmowej. Teleskopem tym wykonano w Cambridge przeszło 60 tysięcy fotometrycznych i widmowych zdjęć nieba i tak dalece przyczynił się do realizacji zamierzenia Pickeringa, że opracowany katalog zawierający prawie ćwierć miliona gwiazd nazywa się katalogiem Drapera – Henry Draper Catalogue. Imiona gwiazd HD są do dzisiaj używane i znają je wszyscy astronomowie na świecie." Na fotografii instrument , któremu niedawno przywrócono dawny blask...

Podczas niedawnego konstruowania mojej zdalnie sterowanej budki astrofotograficznej doszedłem do momentu, kiedy musiałem zdecydować jak zabezpieczyć prowadnice, po których przesuwa się dach, od warunków atmosferycznych, np. śniegu, lodu, marznącego deszczu itp. Przeszukałem internet w celu znalezienia odpowiedniego rozwiązania, ale nie znalazłem nic mnie interesującego. Wszędzie tylko rozwiązania rodem z PKP, tzn. rolki jeżdżące po różnego kształtu i przekroju "torach". Od czasu do czasu pojawia się temat podgrzewania prowadnicy w celu zabezpieczenia przed niespodziankami. Na podgrzewanie prowadnicy nie zdecydowałem się, bo uważam to rozwiązanie za drogie, skomplikowane, nie pewne i trochę... niebezpieczne. Do mojej budki mam pod godzinę jazdy autem, więc muszę mieć pewność, że dach otworzy się zawsze, bez względu na warunki. Wobec tego wymyśliłem sposób który daje taką gwarancję... nie bez znaczenia jest tu niski koszt tego rozwiązania. Zaprojektowałem konstrukcję, która jest odwrotnością tego co opisałem powyżej, gdzie dach nie leży na rolkach... tylko na nich wisi. Jako prowadnicy użyłem taki profil: https://allegro.pl/oferta/profil-szyna-do-bramy-drzwi-ceownik-30x30x2-2mb-6449740083?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_budownictwo&ev_adgr=Ogrodzenia+i+bramy+-++Akcesoria&gclid=Cj0KCQiA-bjyBRCcARIsAFboWg04TbhIZ_FYQNKnZT6bstcjUQQA3Dq5ugOhgqzQ7IXt9_mK9ymYLqMaAhiuEALw_wcB a do tego 4 takie wózki: https://allegro.pl/oferta/wozek-rolka-do-bramy-drzwi-przesuwnych-30x30x2-6318345836 Jak widać na poniższych zdjęciach prowadnica umieszczona jest pod belką, a wózki nie jeżdżą po dnie prowadnicy, tylko po stronie z wycięciem, a więc w pozycji "wiszącej". Wózki zamocowane są do bocznych części dachu, które z obu boków wystają poniżej obrysu dachu Taka konstrukcja ma jeszcze dodatkowe zalety: - łożyska kółek nie są narażone na bezpośredni kontakt z wilgocią, - dach nigdzie nie odleci, nawet przy silnym wietrze (chyba, że razem z budką ), - poziome kółka w każdym z wózków doskonale prowadzą wózki w prowadnicy, Całość pomyślana jako konstrukcja dość lekka (dach waży około 20 kg) działa niezawodnie od kwietnia ubiegłego roku. Nośność wózków jest wielokrotnie większa więc wielkość obserwatorium nie jest limitowana przy takiej konstrukcji. Zawsze można użyć większy profil i wózki. Może mój pomysł komuś się przyda... Na koniec krótki GIF, jak to wygląda w ruchu...

Sprawa mojej kamery nadal nie rozwiązana, choć w końcu odezwał się support QHY, z którym obecnie jestem w kontakcie. W tickecie do QHY dokładnie opisałem na czym polega problem, załączyłem zdjęcia, a także opisałem sposób w jaki udowadniam, że to sama kamera jest generatorem problemu, a nie inna optyka do niej dołączana, ani żaden odbłysk światła, czy inny refleks. Jednak osoba z którą koresponduję zachowuje się jakby nie czytała ticketa w ogóle, tylko zarzuca mnie wciąż pytaniami, na które odpowiedź jest w tickecie... ostatnio kazał mi sprawdzić lens. Ufff... pomału tracę cierpliwość. Po konsultacjach z kilkoma osobami, które znają się na rzeczy i biorąc pod uwagę to co napisaliście w tym wątku, wydaje mi się prawie ze stuprocentową pewnością, że za ustrkę odpowiada matryca. Zastanawiam się, czy byłby możliwość zamówienia płytki z przylutowaną matrycą i samodzielna wymiana. Nie wiem tylko, czy taka czynność nie wymaga jakiejś serwisowej ingerencji w całą kamerę, mam na myśli np. wgranie jakiegoś softu od nowa itp. Ponieważ wysłanie w tej chwili kamery do Chin jest niemożliwe, czy jest jakiś serwis w Europie, który mógłby się zająć tym? Wszelkie Wasze uwagi i wskazówki będą mi bardzo pomocne.

Nie rezygnuj z metalowego piera na korzyść trójnogu... U mnie za pier robi metalowa rura o przekroju kwadratu 80x80 i jest OK. Rozsiewacze spiskowych teorii dziejów powtarzają zasłyszane teorie o tym, że tylko betonowe piery są OK, a prawda jest taka że metalowe, dobrze osadzone, sztywne też są OK. Oczywiście chodzenie i tupanie obok jakiegokolwiek piera w trakcie sesji fotograficznej jest nie wskazane. Dla obserwatorów, którzy muszą poruszać się obok rozwiązaniem jest podłoga, która nie jest związana z pierem. Na pewno jednak odradzam Ci trójnóg, o który łatwo zahaczyć nogą. Skutki łatwo sobie wyobrazić...