AdamK

MLX90614 zamówiony, Arduino Uno też mam, więc w poniedziałek chciałbym zacząć ogarniać temat monitora zachmurzenia. Pozostaje tylko niewiadoma z programem, który będzie to sterował. Czy mogę zastosować program jaki jest linku podanym przez @Nowok76: http://www.jarzebski.pl/arduino/czujniki-i-sensory/pirometr-z-czujnikiem-mlx90614.html Wydaje mi się, że potrzebna będzie modyfikacja, aby wyniki były przedstawiane w jakiejś graficznej, zrozumiałej formie. Pewnie sobie z tym nie poradzę - nie znam się na programowaniu. A może są jakieś gotowce gdzieś do pobrania?

To już jest dla mnie jakiś konkret. Dzięki. Spróbuję to jakoś ogarnąć...

No właśnie, liczę, że ktoś mi wskaże gdzie tego szukać, jak powinien wyglądać schemat tego urządzenia, jak połączyć jedno z drugim żeby osiągnąć oczekiwany efekt. Niestety mój pesel nie pozwala już na biegłość w ogarnianiu nowych technik...

dokładnie przed 43 laty w tej jednostce wojskowej odbywałem zasadaniczą służbę wojskową jako radiotelegrafista. Fajne czasy... Zostało mi do dziś (sp2hpd). Jednak w tamtych czasach jeszcze w tej Jednostce nie było takiego sprzętu.

Chyba wolałbym zdecydować się na rozwiązanie z MLX90614. Rozumiem, że musiałoby to współpracować z Arduino (niestety nie ogarniam tego tematu). Czy ktoś mógłby pomóc w zaprojektowaniu takiego modułu, potrzebowałbym też pomocy w wykonaniu odpowiedniego programu...?

Zapodałem temat, po czym nie miałem dostępu do internetu... jestem zaskoczony ogromem odpowiedzi i pomysłów. Muszę to przeczytać, "przetrawić"...

Na gotowe rozwiązania mnie nie stać, a chciałbym wyposażyć moją zdalnie sterowaną budkę astrofotograficzną w detektor / czujnik zachmurzenia, który pozwoli na ocenę stanu zachmurzenia nad miejscówką i pozwoli w porę zamknąć dach przed deszczem lub ocenić stan zachmurzenia przed sesją. Niewiele informacji znalazłem na ten temat. Może Szanowni Koledzy znający temat coś poradzą...

Fajne... no, dalej, dalej.

To jak dotąd najprostszy i jak najbardziej OK pomysł, jednak właśnie brakuje mu możliwości obrotu o 270 stopni. Przy zdalnym sterowaniu powinno się unikać elementów, które mogą powodować kolizje z innymi elementami. Klapa "przytulona" do tuby nie stanowi takiego zagrożenia raczej. Dlatego zainteresowała mnie konstrukcja z ostatniego zdjęcia załączonego przez @Tomasz_Habaj. Wydaje mi się, że można to łatwo powielić w warunkach amatorskich. Zastanawiam się tylko gdzie by tu namierzyć mały silniczek z przekładnią o przełożeniu pozwalającym na max kilka obrotów na minutę... Wtedy taki ruch 3/4 obrotu byłby wystarczająco powolny, trwający ca kilka sekund. Cała elektryka ograniczałaby się do przełączania kierunku obrotu i włącznika zasilania = dwa przekaźniki wifi.

OK, na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że nigdy nie nie miałem do czynienia z serwomechanizmami. Pytanie laika: rozumiem, że PWM to też jakieś napięcie? Czy podając jakieś dobrane napięcie jako PWM, można uzyskać efekt zamykania/otwierania bez przysłowiowego "dupnięcia"? Pytam, bo jestem zwolennikiem prostych rozwiązań, włączanych np. przekaźnikiem sterowanym przez wifi, bez wynalazków typu Arduino itp.

No tak, ale w warunkach technicznych napisano, że prędkość jego jest 0,17 s/ 60 stopni Czyli jednak walnie...! Ale skoro @lkoszpisze, że: to chyba jednak jestem w błędzie i będę musiał ponownie zastanowić się nad takim rozwiązaniem

Miałem pomysł użycia serwomechanizmu, ale wydaje mi się, że one działają zbyt szybko, zbyt gwałtownie. Otwieranie, czy zamykanie takiej klapy w ułamku sekundy, chyba nie jest najlepszym rozwiązaniem. Chyba, że są jakieś serwa, które robią to powoli, np. w kilka sekund - pośpiech tu nie jest wskazany. @komprezJaki typ serwa zamierzasz tu użyć ? Koledzy, bardzo proszę nie odchodzić od tematu: tematem nie jest flatownica, tylko mechanizm otwierający/zamykający. Czy to będzie tylko klapka, czy razem z flatownicą, nie ma tu znaczenia

Zamykanie/otwieranie obiektywu to czynność banalnie prosta, ale jeśli ma być wykonana na odległość, sprawa się komplikuje. Poszukuję pomysłu na mechaniczne rozwiązanie zdalnego zamykania/otwierania obiektywu refraktorka SW ED80 do astrofoto. Chodzi o możliwie proste i niezawodne rozwiązanie techniczne klapki, dekielka zakrywającego przód teleskopu, który po zamknięciu ochroni soczewki, a także umożliwi zrobienie klatek kalibrujących, a po otwarciu da możliwość robienia zdjęć. Brak mi pomysłu... szukałem w internecie ale bez konkretów. Może któryś z Kolegów mógłby podzielić się gotowym rozwiązaniem, zdjęciem, pomysłem itp.?

Instrukcja ESPRIT 80 ED Super APO , do którego też pasuje ten flattener podaje backfocus dla niego 61 mm Ja mam takiego samego EDka jak Ty z tym flattenerem i ta odległość nie wydaje mi się właściwa. Robiłem kilka przymiarek. NIe pamiętam teraz ile u mnie to wynosi, bo sprzęt jest na miejscówce, ale bliższa prawdzie jest odległość 55mm, tak zresztą podają niektóre źródła. A tu masz wszystkie potrzebne wymiary gwintów do redukcji, którą będziesz musiał kupić /zlecić wykonanie: Całą tą instrukcję mam w pedefie, nie wiem gdzie tego szukać w sieci - na pewno dasz radę. Jeśli nie, a będziesz zainteresowany wyślę mailem, itp.

A mógłbyś zrobić z tego akcję do PS, coś tak jak na przykład są w Astronomy Tools? Przyznam się, że dla mnie Twój tutorial jest strasznie skomplikowany...

Sprzedam kamerę CCD do astrofotografii Orion StarShoot Pro V2.0 Deep Space Color CCD Imaging Camera. Kolorowa kamera, z dużą matrycą i dużym pikselem (!) idealna dla startujących w astrofotografii i nie tylko dla nich... leży i czeka na nowego właściciela. Najważniejsze parametry: Matryca: Sony ICX413AQ SuperHAD CCD Color (taka sama jak w QHY8) Wielkość matrycy: 25.10mm x 17.64mm Rozdzielczość matrycy: 3032 x 2016 (6,112,512 total) Wielkość pixela: 7.8 x 7.8 Pozostałe parametry i szczegółowy opis: (tam również soft i sterowniki) https://www.telescope.com/Orion-StarShoot-Pro-V20-Deep-Space-Color-CCD-Imaging-Camera/p/52085.uts#tabs Kamera chłodzi matrycę do -30 stopni C poniżej temperatury otoczenia, jednak nie ma możliwości jej zaprogramowania. Kamera jest w stanie bardzo dobrym, całkowicie sprawna. Widoczne na fotografii drobiny to kurz - ostatnio kamery nie używałem, bo kupiłem CMOS. W oryginalnej walizeczce oprócz kamery znajduje się: zasilacz 12V (nieoryginalny), płyta CD, instrukcja obsługi, kabel USB. Cena z moją wysyłką 1000 zł

Mam prośbę do Kolegów posiadających sprzęt jak w tytule, mieszkających w pobliżu lub trochę większej odległości od Tczewa. Mam pilot NexStar+, który używam z montażem Celestron AVX. Niestety pilot nagle przestał dawać oznaki życia i zanim zdecyduję się na zakup nowego, chciałbym się upewnić czy napewno on jest powodem problemu. Kabel i wtyczka jest OK, do pilota dochodzi zasilanie, brak zwarć. Czy ktoś umożliwi mi sprawdzenie tego pilota na swoim montażu?

Na przykład to: https://allegro.pl/oferta/sonoff-4ch-r2-wifi-4-kanalowy-przelacznik-zpl-fvat-7498308070?reco_id=383eebfe-411f-11e9-b845-6c3be5bbf0c8&sid=3ec404f37aa2fad6253fa5dd6bb023427743f77ee2f01bb84454c4701b8c0118

Rzeczywiście proste rozwiązanie....! Że na to nie wpadłem... Widocznie już pod czaszką z wiekiem wszystko wolniej kontaktuje :-) Najważniejsze, że to działa - dziękuję Adam.

Koledzy, oba sposoby włączania, czy też przywracania komputera do życia są mi znane, jednak ja podałem komputer jak przykład problemu do rozwiązania. Z odpowiedzi Kolegów widać, że z komputerem sprawa jest do rozwiązania na kilka sposobów, ale z innymi sprzętami, które wymagają krótkiego przyciśnięcia przycisku, już nie. Podczas włączania mojego montażu muszę przycisnąć klawisz pilota i tu potrzebna jest taka symulacja krótkiego przyciśnięcia klawisza. Podobnie podczas hibernacji przed zamknięciem dachu potrzeba użyć pilota. I właśnie te klawisze muszę podpiąć pod przekaźniki, które będą symulować krótkie przyciśnięcia... Może jeszcze ktoś ma jakieś pomysły?

Czy ktoś mógłby podpowiedzieć, jak za pomocą zdalnie włączanego za pomocą wifi przekaźnika, wykonać krótkie zwarcie styków dla włączenia np. komputera i dłuższe dla jego zresetowania? Wszystkie przekaźniki sterowane przez wifi jakie udało mi się odszukać tylko włączają lub rozłączają styki na stałe...

Z tym zamknięciem to jeszcze poczekajmy... Jak wyjaśnisz, że brak jednego, jak to nazwałeś "robaczka kontrującego" spowodowało, że oś dec wykonywała sinusoidalne ruchy? Czy lunetka guidująca podlega jakimś zmiennym siłom, które powodowałyby taki ruch? Przecież lunetka jest zamocowana nieruchomo i powolny ruch teleskopu nie ma żadnego wpływu na jej ewentualne zmiany położenia... Interesuje mnie to, ponieważ u siebie też zauważam podobne ruchy osi DEC, ale bardziej winiłbym za to błąd okresowy ślimaka. Ale nie o moje problemy tu chodzi... Trudno mi po prostu uwierzyć, że brak "robaczka kontrującego" to jedyna przyczyna Twoich problemów.

Szukam wykonawcy przedłużki do wyciągu. Konstrukcja prosta: tuleja długości 15mm, z jednej strony gwint męski M56, a z drugiej żeński M56, wewnątrz otwór fi=51mm. A może ktoś posiada coś podobnego i mógłby odsprzedać? Niestety w ofertach sklepów ze sprzętem astro nie znalazłem podobnej przedłużki...

Nowa i ostateczna cena!

Nowa cena