Krzysiek-Polakowski

Mają dużo nagrań, zdjęć z rożnych lokalizacji- obliczą prędkość wejścia ciała i zobaczy się czy to kosmiczny śmieć czy też meteoroid KRzyś

To i mnie się poszczęściło tej nocy z tym tranzytem Animacja: Krzyś

Pod spodem to samolot. pzdr. KRzyś

Taurydy Pn nadal aktywne i co noc zawsze coś się łapie z tego roju. Przed 2 godzinami złapały się bliźniaki dość rzadki widok, warto nim się podzielić Przeleciały jednocześnie 2 naraz: pierwszy dłuższy- sporadyk, krótszy- Tauryd Pn 20:51:24 UT Animacja: http://www.pkim.org/files/M20081117_205124_pfn24_12.gif Krzyś

Toż to tranzyt Bardzo rzadki widok, jeszcze ciekawiej by wyglądał podczas nowiu. Prognozy o niebo lepsze niż wczoraj, choć o wiele zimniej. Dzisiaj, będzie trzeba odkuć wczorajszą noc Krzyś

A no pewnie, nie ma pogody to trzeba chociaż zająć się historią Leonidów W publikacjach jest mowa o "ZHR-ach", ( bo tak wypada a nawet trzeba) a znowuż na innych stronach liczby meteorów w ciągu godziny ( w tych co podałem także-zgadza się) Tyle że w jakich warunkach, jakie zasięgi ? - tego nie wiemy. W publikacji z której korzystałem pisząc to info, jest mowa o średnim ZHRze w ciagu całej nocy który wynosił 25 tys. Czemu w taki sposób podane ? A no pewnie dlatego, że nie ma wiarygodnych danych, dotyczących ZHRów kształtujących się w poszczególnych przedziałach. Nawet w "wiarygodnych źródłach" są rozbieżności, chociażby wspomniane przez Ciebie różnice pomiędzy ZHR 25 tys i liczba widzianych meteorów na godzinę 25 tys. Dochodzimy tu do sedna, brak wiarygodnych danych. Dyskusje można prowadzić na zasadzie kto, jakie ma źródła i kogo są lepsze Przy ZHrze -25 tys jak radiant był nisko, to widzieli 1/3 z tego to normalne. A możliwe ze jeszcze mniej, jak maksimum było później godzinowo ZHR sam w sobie, zależy od gęstości strumienia meteoroidowego. Co innego liczby zjawisk, które może dostrzec obserwator z danego miejsca. Wraz ze wznoszeniem radiantu, widzieli coraz więcej zjawisk choć ZHR ciągle ten sam (złożenie ze stały) Oboje to wiemy, wszak to "oczywista, oczywistość" Musisz wziąć jednak pod uwagę - współczynnik masowy, który ma duży wpływ na ZHRa. (W przypadku deszczu z 1833 charakteryzował się on bolidami, czyli miał niski współczynnik masowy.) Niski współczynnik masowy, zmniejsza nam różnice pomiędzy ZHRem, a ilością widzianych meteorów w gorszych zasięgach (niż modelowy 6,5 mag) Wynika to ze wzoru, ale także z logiki- jasne zjawiska widzimy nawet w gorszych zasięgach. Podsumowując: ZHR w pikach aktywności mogły być wyższe - z tym ze nie należy się sugerować, że jeśli ZHR wynosi 100 tys, to zobaczymy 100 tys meteorów, bo taki pik aktywności mógł trwać 3 minuty - zobaczymy więc 5 tys meteorów (dla uproszczenia zakładamy, ze obserwujemy w warunkach 6,5 mag radiant w zenicie) Nie należy jednak, skrajnie zawężać przedziału dla sztucznego zwiększenia ZHRa bo czy o 3 meteorach które poleca w ciągu sekundy- można mówić iż, ZHR był na poziomie 3*60*60 > 10 tys ? ( załóżmy dla uproszczenia, znów idealne warunki - radiant w zenicie, 6,5 zasięgu) Średni ZHR w ciągu nocy wynosił 25 ty,s natomiast w piku który trwał X minut osiągnął Y. Można tak napisać, jednak bezpieczniej było mi napisać o średnim ZHRze. Nie znalazłem po prostu, wiarygodnych informacji o wielkości i czasie pików. ps. Dziękuje za pytania, uwagi, wątpliwości - widzę ze użytkownicy czytają informacje o rojach - jest to mobilizujące do dalszej pracy pozdrawiam Tymczasem, wracając do czasów bardziej nam bliższych Na Pomorzu brak kompletny brak pogody, wstawałem co 40 minut i sprawdzałem pogodne niestety, nie pozwoliła na obserwacje. Kamery złapały tylko 2 Leonidy w dziurach miedzy chmurami: (oraz jednego Tauryda Pn) LEO LEO Warto zerknąć na wykres IMO : http://www.imo.net/live/leonids2008/?PHPSE...3006baff4ed53f8 KRzyś

Poczekaj Radku- po północy wystawisz (baterie) wtedy gdy jest przewidziane maksimum. Teraz radiant dopiero wschodzi. No najwyżej że wiesz, że później nie będzie pogody Na te bolidy to Twoje fish-eye najlepiej pozdrawiam KRzyś

Wystarczy ze zapytasz się na jednym forum. Korzystałem z najbardziej wiarygodnych źródeł: NASA a także publikacji na adsabs.harvard.edu. Mowa tam o 240 tys ale w ciągu całej nocy http://leonid.arc.nasa.gov/history.html http://www.space.com/scienceastronomy/astr...833_011114.html Czemu tak rysowali ? Jeśli malowali po fakcie to w pamięci mieli dziesiątki tysięcy meteorów z całej nocy i chcieli przedstawić ilość widzianych meteorów, a nie tyle ile było widać w ciągu jednej sekundy. Wydaje to się całkiem naturalne. Jakbyś miał malować zrobiłbyś to samo prawda ? Namalowanie 8 meteorów na niebie nie odda tego co widzieli obserwatorzy, czyli >200 tys w ciągu nocy. Obraz to nie sekundowe zdjęcie Krzyś

Przypominam o dzisiejszym maksimum: Przewidywane maksima: 00: 22 UT -17 Listopad ZHR: ~ 130 (Mikhail Maslov) 09:00 UT - 17 listopada - standardowe maksimum 01: 32 UT -17 Listopad ZHR: ~ 25 -100 (Jérémie Vaubaillon) - strumień dający zjawiska bolidowe! 21: 38 UT -18 Listopad ZHR: ~ 20 (Jérémie Vaubaillon) Jeśli macie pogodę warto wyjść i zobaczyć co w tym roku pokażą Leonidy, oraz czy modelarze mieli racje Warto także, wystawić aparaty - zwłaszcza że będziemy mieli do czynienia ze strumieniem który ma dawać bolidy Krzyś

Okolice Trójmiasta potwierdzają Na chwile przerwałem focenie meteorów. Canon 300D Sigma 10/2.8 fisheye, crop Krzyś

LEONIDY 2008 Badania meteorów to jedna z dziedzin nauki, w której obserwacje wykonane przez amatorów dostarczają bezcennych danych naukowych, dzięki którym astronomowie mogą lepiej zrozumieć naturę i mechanizmy ewolucji strumieni drobnych ciał w Układzie Słonecznym. Obserwacje meteorów w Polsce od 20 lat koordynowane są przez Pracownie Komet i Meteorów Pierwsze Leonidy można obserwować już od 10 listopada, ostatnie zaś nawet kilka dni pod koniec miesiąca. Niestety tegoroczne obserwacje meteorów z tego roju będzie utrudniał Księżyc, który w trakcie największej aktywności będzie znajdował się w pobliżu radiant- konstelacji Lwa. Tradycyjne maksimum spodziewane jest w godzinach ok. 09:00 UT - 17 listopada. Jednakże Jérémie Vaubaillon – (guru w modelowaniu strumieni meteoroidowych) – przewiduje także dodatkowo spotkanie ziemi z dwoma strumieniami. Pierwszy z nich pochodzi z 1466 roku, którego maksimum obliczona na 01:32 UT (17.XI) wraz z aktywnością na poziomie ZHR ~ 25 -100. Jest to niezmiernie interesujący strumień, charakteryzujący się dużymi cząstkami który 10 lat temu dał niesamowity spektakl w postaci około 200 bolidów w ciągu niewiele ponad godziny ! Kolejny strumień, z którym mamy się spotkać pochodzi z 1932 r z momentem maksimum wyznaczonym na 21: 38 UT (18.XI) o ZHR na poziomie ~20 . Mikhail Maslov sugeruje także ze możemy mieć pik aktywność o ZHRze ~ 130 o godzinie 00:22 UT (17.XI) Jak widać prognozowana aktywność tegorocznych Leonidów powinna być zadowalająca, należy jednak pamiętać iż księżyc będzie nam redukował ilość zwłaszcza słabszych meteorów, nie będzie to jednak dotyczyć prawdopodobnych zjawisk bolidowych które pomimo blasku naszego satelity będą świetnie dostrzegalne. Fot.1,2 Bolidy z roju Leonidów (spaceweather.com) Ciałem macierzystym, twórcą roju jest kometa 55P/Tempel-Tuttle o okresie orbitalnym około 33 lat. W latach 1998-2002 odnotowywano wzmożona aktywność, która łączona jest z przejściem przez peryhelium tegoż ciała. Wielu obserwatorów Pracowni bardzo dobrze pamięta wyjątkowy, chłodny poranek 19 listopada 2002. Wtedy to o godzinie 04:10 UT ZHR osiągnął wartość 2350!!! Leonidy to też najbardziej spektakularne odnotowane przez naukę deszcze meteorów. W 1966 roku można było podziwiać fenomenalny spektakl Leonidów o ZHR ponad 140 tys!!! Również w 1833 roku Leonidy dały popis z ZHR ok. 25 tys ! Nawet niedawno w wspomnianym wyżej okresie lat 1998-2002 można było odnotowywać aktywność na poziomie 3 tys. ! rys.1 Deszcz Leonidów z 1833r. Radiant znajduje się w gwiazdozbiorze Lwa. Podczas obserwacji nie należy patrzeć bezpośrednio w kierunku radiantu, najlepiej wodzić wzrokiem w odległości 40-50 stopni od niego tak, aby pole widzenia znajdowało się ponad 50 stopni nad horyzontem. Rys.2 Pozycja radiantu Leonidów w poszczególnych dniach. Zachęcamy do obserwowania meteorów w inne listopadowe noce. Prócz Leonidów również wtedy zobaczymy bardzo wiele meteorów zarówno sporadycznych jak i tych z mniej znanych rojów. Obserwacje wizualne meteorów są jednymi z najłatwiejszych obserwacji astronomicznych. Odpowiednio przeprowadzone mogą mieć wartość naukową. Równie proste jest wykonanie fotografii meteorów. Jeśli chcesz, aby twoje obserwacje były nie tylko przyjemnością ale stały się też częścią ważnego naukowego przedsięwzięcia odwiedź stronę Pracowni Komet i Meteorów: www.pkim.org PKIM ------------------------------------------------------------ Dla leniwych-na skróty: LEONIDY Aktywność : 10 Listopad 23 Listopad Maksimum: 00: 22 UT -17 Listopad ZHR: ~ 130 (Mikhail Maslov) 09:00 UT - 17 listopada - standardowe maksimum 01: 32 UT -17 Listopad ZHR: ~ 25 -100 (Jérémie Vaubaillon) - strumień dający zjawiska bolidowe! 21: 38 UT -18 Listopad ZHR: ~ 20 (Jérémie Vaubaillon) ------------------------------------------- Krzyś

Z Kobiernic : 2008 11 10/11 01:20:27 UT PFN Kobiernice Mariusz Szlagor Oraz daleko od zjawiska z Pomorza przez warstwe cirrusów: 2008 11 10/11 01:20:31 UT PFN 24 Gniewowo Krzysztof Polakowski http://www.pkim.org/?q=pl/node/1059 Taurydy pokazują na co je stać, dzisiejszej nocy lub następnej spodziewane jest maksimum . Warto wystawić sprzęt foto, zwłaszcza jak widać po ostatnich bolidach po północy. Jak będzie pogoda, możne być ciekawie dzisiejszej nocy Krzyś

Opanuj emocje. Testach które zostały opublikowane w czasopiśmie "International Meteor Organization" - WGN, wykonane m.in przez obecnych redaktorów portalu optyczne.pl "CCTV lenses for video meteor astronomy"- M. Wisniewski, A. Olech, M. Krasnowski, K. Zloczewski, K. Mularczyk, P. Kedzierski, W. Jonderko, Obrażasz tym zdaniem nie tylko PKIM ale także, zakryciowców -ekipe Pawła Maksyma , obserwatorów zmiennych którzy wykonują kawał dobrej naukowej roboty. (zapewniam Cię, że nie interesuje to tylko autorów ale jest to, wnoszenie wkładu w światową naukę) PKIM rocznie wydaje kilka publikacji, które ukazują się w prestiżowych zagranicznych czasopismach jak: "Astronomy & Astrophysics", "Earth, Moon, and Planets" etc. które są czytane przez elitę światka astronomicznego , astrofizycznego. Nie pozwolę żeby ktoś negował sens dokonań, jak i również pracy PKIM-u, oraz innych organizacji podchodzących naukowo do swojej pracy. No widzisz, wychodzi tutaj niezbyt dobre orientowanie się przez Ciebie w temacie . Już Ci wyjaśniam. Otóż mamy taki sobie obrazek (w trakcie pełni) z taniutkiej kamerki za 150 zł (porównywalny z wieloma Watec'ami za grube pieniądze) Ile widać tu gwiazdek ? -Tak na pierwszy rzut oka z 20 gwiazdek. Teraz poniżej UFO Analizer z avika wyłuskuje kolejne. Teraz mamy już ich pewnie ze 100- możemy je wskazać ręcznie programowi. Mało ? Możemy wybrać opcje samodzielnego szukania przez program na powyższym obrazku gwiazdek. Ile znajduje po tym zabiegu ? - OKOŁO 300 - 400 gwiazdek ! Znajduje gwiazdki w tym konkretnym przypadki powyżej 6,5 mag - gdzie na pierwszym obrazku widać tylko zasieg ok. 3 mag. -Mało nam jeszcze? To możemy użyć do tego celu programu który po wielu miesiącach pracy, kilku osób powstał w PKIM. Dzięki niemu możemy wykorzystać wszystkie gwiazdki które w ciągu nocy (tej lub innych) przeszły przed obiektywem kamery. ( z innych detekcji , kamera musi być stabilna !) -Co dzięki temu uzyskujemy ? A no siatkę składającą się już z kilku tys gwiazdek, dzięki której uzyskujemy niewyobrażalne dokładności ( jak na ten sprzęt) Powstaje swoista mapa dystorsji obiektywu. http://www.pkim.org/?q=pl/node/973 Jednak żeby to wszystko zrobić musi być DOBRA OPTYKA - gwiazdki jak igiełki , ( lepsza ostrość lepszy zasięg gwiazdowy) idealna ostrość meteorów, gwiazd , nierozmyte, zniekształcone przez dystorsje meteory Mam nadzieje ze teraz zrozumiałeś, ze możemy mieć nawet kamerkę z marnym zasięgiem gwiazdowym* ale optyka musi być bardzo dobrej jakości i to ona ma pierwszeństwo przed kamerą. * - nawet z marnego zasięgu kamerki, można wyciągnąć w powyższy sposób setki, a nawet tysiące punktów odniesienia do siatki współrzędnych. Właśnie dzięki takim metodą obliczeń które tylko pokrótce przedstawiłem, PKIM prowadzący projekt Polish Fireball Network znalazł się w ścisłej czołówce światka astronomii meteorowej i zyskał uznanie szerokiej społeczności zagranicznej ( będziemy np liczyć Słowakom ich zjawiska - takim darzą nas teraz zaufaniem) Życzę dużo szczęścia w łapaniu zjawisk meteorowym, jeśli będziesz chciał żeby również Twoje dane były częścią ważnego projektu naukowego, to odezwij się skażemy odpowiednie obiektywy oraz metody działania. Mam nadzieje ze czas poświęcony na napisanie tego posta, nie poszedł na marne. pozdrawiam Krzysztof

Nie widzisz równicy ? Ja widzę ogromną Wszystko zależy, od tego po co chcesz to robić. Czy po to a żeby złapać i mieć (sztuka dla sztuki), czy po to a żeby były z tego jakieś dane naukowe. Jeśli to drugie, to dane muszą być odpowiedniej jakości, które poniżej pewnej granicy mijają się z celem. W PFN wolimy zastosować obiektywy o mniejszych polach, ale za to dostajemy lepszą precyzje wyznaczenia zjawisk. Lepsza jakość, nawet kosztem ilości. Przy tych rozdzielczościach, każdy błąd z niedokładności przy wyznaczaniu pozycji zjawisk, daje błędy trajektorii liczone w kilkudziesięciu km i daje nierealne orbity meteoroidów. PFN przetestowało mnóstwo obiektywów (powstała jakaś publikacja z tego) i tylko niewiele nadawało się rzeczywiście do naszych zastosowań. Obiektyw jest w tym wypadku ważniejszy od kamery, na nim nie można oszczędzać. Marand - Mariusz zjadł zęby na testach kamer, obiektywów warto korzystać z jego rad pozdrawiam Krzyś

Badania meteorów to jedna z dziedzin nauki, w której obserwacje wykonane przez amatorów dostarczają bezcennych danych naukowych, dzięki którym astronomowie mogą lepiej zrozumieć naturę i mechanizmy ewolucji strumieni drobnych ciał w Układzie Słonecznym. Obserwacje meteorów w Polsce od 20 lat koordynowane są przez Pracownie Komet i Meteorów Pierwsze Taurydy można już obserwować od końca października, ostatnie zaś nawet 25 listopada. Wśród kompleksu Taurydów możemy wyodrębnić m.in dwa roje: Taurydy południowe z maksimum aktywności roju wypadającym 5 listopada, a także Taurydy północne z maksimum aktywności 12 listopada. Rój ten charakteryzuje się dość niskim ZHR-em wynoszącym '5' jednak mała ilość rekompensowana jest dość jasnymi zjawiskami. Bolidy pochodzące z tego roju nie są rzadkością, które w połączeniu z małą prędkością stanowią nie lada przeżycie dla miłośnika nieba. Warto wspomnieć, iż przykładowo w 2005 roku każdej nocy można było zaobserwować po kilkanaście bolidów, w tym także bolidy powyżej - 10 magnitudo ! Wraz z ekstremalnie jasny -15 mag z 04/05 11 2005 (poniżej) W tym roku także pokazują na co je stać : z dzisiejszej nocy nad południową Polską. Tauryd - 15 mag ! Dariusz Dorosz- PKIM 2005 11 04/05 20:19:42 UT Ciałem macierzystym, twórcą kompleksu roju jest kometa 2P/Enckego o okresie orbitalnym zaledwie 3,3 lat. Jest ona twórcą całego kompleksu rojów prócz Taurydów Pn, Taurydow Pd także Chi Orionidów oraz Arietydów. Roje te prawdopodobnie powstały, w wyniku rozpadu istniejącej wcześniej Komety Enckego na istniejący dziś obiekt oraz kilka mniejszych obecnie planetoidalnych. Radiant znajduje się w gwiazdozbiorze Byka, na południe od Plejad. Podczas obserwacji nie należy patrzeć bezpośrednio w kierunku radiantu, najlepiej wodzić wzrokiem w odległości 40-50 stopni od niego tak, aby pole widzenia znajdowało się ponad 50 stopni nad horyzontem. Rys.1 Pozycja radiantu Taurydów w poszczególnych dniach (STA -południowe, NTA - północne) Zachęcamy do obserwowania meteorów w inne listopadowe noce. Również wtedy zobaczymy bardzo wiele meteorów zarówno sporadycznych jak i tych z mniej znanych rojów a także Leonidów o których wkrótce. Obserwacje wizualne meteorów są jednymi z najłatwiejszych obserwacji astronomicznych. Odpowiednio przeprowadzone mogą mieć wartość naukową. Równie proste jest wykonanie fotografii meteorów. Jeśli chcesz, aby twoje obserwacje były nie tylko przyjemnością ale stały się też częścią ważnego naukowego przedsięwzięcia odwiedź stronę Pracowni Komet i Meteorów: www.pkim.org PKIM ------------------------------------------------------------ Dla leniwych-na skróty: -TAURYDY PD Aktywność : 25 Paźdzernik -25 Listopad Maksimum: 5 listopada ZHR: 5 - rekompensowany zjawiskami bolidowymi. -TAURYDY PN Aktywność : 25 Paźdzernik -25 Listopad Maksimum: 12 listopada ZHR: 5 - rekompensowany zjawiskami bolidowymi. ------------------------------------------------------------ Krzyś

Nie, nie to inny Macie tego : 2008 10 21/22 23:15:16 UT PFN 19 Kobiernice Więcej tutaj: http://www.pkim.org/?q=pl/node/1043 Krzyś

------------------------------------------------------------------------- Upadek meteorytu- Kanada - 15 października 2008 15 Października o godzinie 5:28 czasu lokalnego nad Kanadą przeleciał wyjątkowo wolny i jasny bolid. Został on zarejestrowany aż przez 6 stacji bolidowych, działających w ramach sieci Southern Ontario Meteor Network (SOMN). Astronomowie podejrzewają, iż zjawisko to dało spadek w postaci meteorytu, ze względu na dość niską wysokości zgaśniecie oraz na mocne spowolnienie meteoroidu w ostatnie widocznej fazie przelotu. Ze wstępnych jeszcze obliczeń mowa jest o (...) Więcej na: Upadek meteorytu- Kanada - 15 października 2008--kliknij-- Krzyś

Podczas nocy maksimum (20/21) 2 moje kamerki zarejestrowały 120 sztuk w tym 90 % to orionidy. Kompilacja zjawisk z tej nocy można zobaczyć tutaj: PKIM-- Z dzisiejszej nocy Jarek Dygos - PFN Czernice Borowe, złapał niesamowicie jasnego Orionida: (dla tych co mają wątpliwości, u góry bolid na dole mniejsza kulka księżyc ) 2008 10 21/22 00:27:49 UT Piękne zjawisko Jarek ! Krzyś

Przypominam o dzisiejszej nocy z Orionidami, według wykresów IMO, nie było tak źle ostatniej nocy. wykres IMO Orionidy PFN w pełnej gotowości. Jeśli macie możliwość, wycelujcie w niebo sprzęt foto, naprawdę warto KRzyś ps. Ciężko bez starej prognozy ICM, bo teraz to wiadomo, że nic nie wiadomo

Badania meteorów to jedna z dziedzin nauki, w której obserwacje wykonane przez amatorów dostarczają bezcennych danych naukowych, dzięki którym astronomowie mogą lepiej zrozumieć naturę i mechanizmy ewolucji strumieni drobnych ciał w Układzie Słonecznym. Obserwacje meteorów w Polsce od 20 lat koordynowane są przez Pracownie Komet i Meteorów Pierwsze Orionidy można już obserwować od samego początku października, ostatnie zaś nawet 7 listopada. Standardowe maksimum aktywności roju wypada z 20 na 21 października. Jednak w tym, tak jak rok temu prognozowane jest dodatkowe maksimum- 18 października o 2:00-8:00 UT (4:00 -10:00 naszego czasu). Warto wspomnieć, iż w zeszłym roku ZHR sięgnął aż 70, gdzie standardowe maksimum wynosiło w latach poprzednich 30. Piere Martin- Spaceweather.com Ciałem macierzystym, twórcą roju jest jedna z najsłynniejszych komet -1P/Halley'a o okresie orbitalnym ok. 75 lat. Ostatni jej powrót nastąpił w 1986 roku. Jest ona także twórcą innego roju- eta-Akwarydów. W przeszłości w latach 1936, 1993, 1998 Orionidy popisywały się wybuchami aktywności na poziome ok. 50-60, lecz było to kilka dni przed normalnym maksimum. Radiant roju położony jest na pograniczu gwiazdozbiorów Oriona i Bliźniąt i w ciągu nocy wznosi się, aby nad ranem znaleźć się wysoko nad horyzontem. Podczas obserwacji nie należy patrzeć bezpośrednio w kierunku radiantu, najlepiej wodzić wzrokiem w odległości 40-50 stopni od niego tak, aby pole widzenia znajdowało się ponad 50 stopni nad horyzontem. Rys.1 Pozycja radiantu Orionidów w poszczególnych dniach. Zachęcamy do obserwowania meteorów w inne pażdziernikowe noce. Również wtedy zobaczymy bardzo wiele meteorów zarówno sporadycznych jak i tych z mniej znanych rojów. Obserwacje wizualne meteorów są jednymi z najłatwiejszych obserwacji astronomicznych. Odpowiednio przeprowadzone mogą mieć wartość naukową. Równie proste jest wykonanie fotografii meteorów. Jeśli chcesz, aby twoje obserwacje były nie tylko przyjemnością ale stały się też częścią ważnego naukowego przedsięwzięcia odwiedź stronę Pracowni Komet i Meteorów: www.pkim.org PKIM ------------------------------------------------------------ Dla leniwych-na skróty: Aktywność : 02 Paźdzernik -07 Listopad Maksimum: standardowe 20/21 Październik dodatkowe: 18 października o 2:00-8:00 UT ZHR: zwykle 30 w zeszłym roku aż 70 ! Pamiętajmy jednak ze księżyc, a także radiant nisko nad horyzontem zmniejszają nam ilość widzianych zjawisk. ------------------------------------------------------------ Krzyś

Raporty z foto wysyłamy do naszego koordynatora foto w PKIM czyli Przemka ( brahi) lub na ogolny adres WYTNIJSPAMpkim@pkim.orgWYTNIJSPAM Forma- chociażby tekst w notatniku Krzyś

------------------------------------------------------------------------- Bolid nad USA - 30 września 2008 30 września spektakularny bolid zaskoczył grupę astroamatorów obserwujących pod ciemnego niebem, w Narodowym Parku „Black Mesa” w Oklahomie. Howard Edin wspiął się na pobliski szczyt, aby sfotografować z góry wszystkich uczestników Okie-Tex Star Party, gdy naglę podczas naświetlania ekspozycji, w kadr aparatu wpadł bardzo jasny bolid. Po przelocie(...) Więcej na: Bolid nad USA - 30 września 2008--kliknij-- Krzyś

Oczywiście im wyższa czułość, (niższa przesłona) tym słabsze a co za tym idzie więcej będziesz rejestrował zjawisk. Przy niskim ISO będziesz łapał tylko najjaśniejsze bolidy które zdarzają się dość rzadko. Zerknij na orientacyjny zasięg meteorowy: http://www.pkim.org/?q=pl/node/1026 Musisz się zastanowić na ile masz czasu na przeglądanie zdjęć (przy 30 s to kilkaset a zimą >1tys. ekspozycji z nocy) jak bardzo możesz zamęczyć migawkę, jaką masz pojemność karty ect. Kolejna sprawa to przy długich naświetlaniach nie znamy do końca współrzędnych meteora, bolida ( gwiazdy są łukami) (w przypadku 30 s nie ma tego problemu) Jedynym ratunkiem w tym wypadku jest: - dokładny czas zjawiska z innej stacji video - dokładne ustawienie czasu w aparacie. Czyli znamy czas rozpoczęcia i zakończenia ekspozycji na foto , znamy czas zjawiska ze stacji video i możemy wyliczyć prawidłowe współrzędne zjawiska na niebie. Pamiętajmy jednak służba czasu ! Następna sprawa to przy długich czasach naświetlania gwiazdy zaczynają się nam nakładać i zaczynają nam ginąć słabsze czyli przyszłe punkty(łuki) do wyznaczania współrzędnych zjawiska na foto. Im więcej gwiazd tym dokładniejsza siatka współrzędnych. Myślę ze 2 minuty do dobry kompromis co do ilości ekspozycji z nocy i możliwości ustawienia ISO ( co za tym idzie ilości zjawisk) Oczywiście masz możliwość 1600 ISO ( 30s) to gorąco zachęcam , szybciej i więcej będziesz łapał zjawisk. Pkz w poście wyżej- wspomina o "wentylatorach- śmigłach" nazywamy je shutterami. Pozwalają wydłuzyć 2 a nawiet więcej krotnie czasy ekspozycji przydatne zwłaszcza w zaświetlonych miejscach. Jeśli mamy precyzyjny shutter mający stałą dokładną ilośc obrotów można tez wyliczać na podstawie przeciec meteoru również prędkość kątowa zjawiska. http://www.pkim.org/?q=pl/obserwacje_fotog...teorow_shuttery Łapiemy wtedy takie poprzerywane meteorki: Osobiście używam 30 s ekspozycji choć mam ciemne niebo z możliwością bardzo długich ekspozycji. Jakoś w Grudniu przejrzę swoją ćwierć milionową ekspozycje żyje jeszcze po tym, wzrok też mam jeszcze bardzo dobry Aparaty też dzielnie się trzymają, choć teoretycznie w Nikonie już dawno, dawno temu powinna paść migawka Nie wiem czy czytałeś ale nieskromnie powiem ze tutaj są takie podstawy cyfrowej fotografii meteorów: http://www.pkim.org/?q=pl/node/1021 - wraz z podstronami poniżej Krzyś

Oj nie możemy być pewni idealności tych danych, rożnie może być Krzyś

Też chciałbym to wiedzieć Trochę za mały obiekt ( co przekłada się na jakość danych) a żeby symulować miejsce przelotu i ewentualne miejsce spadku Nawet nie ma stuprocentowej pewności co do spotkania się ziemi z tym obiektem (90 %) Na szczęście przy tak znacznych jasnościach bolidy są widoczne z bardzo dużych odległości nawet >1000 km (ogranicza nas tu krzywizna ziemi) im dalej tym tylko wyższa części trajektorii zobaczymy. a kiedy ? wyliczyli ze na 1:53 UT co nie oznacza ze w zegarkiem w ręku dojdzie (jeśli) do zdarzenia. Krzyś