Skocz do zawartości

Krzysiek-Polakowski

Społeczność Astropolis
  • Postów

    580
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Krzysiek-Polakowski

  1. Bądźmy optymistami, jasność zależna będzie od prędkości wejścia , składu , dokładnej wielkości meteoroidu ale minus kilkanaście przy tej wielkości spokojnie może mieć O ile oczywiście do spotkania dojdzie, a wierze w to bardzo Dlatego zachęcamy do wystawienia sprzętu foto dzisiejszej nocy, stacje bolidowe PFN w pełnej gotowości. Krzyś
  2. Dzisiejszej nocy możliwy upadek meteorytu ! ilustracja Obiekt o symbolu 8TA9D69 to kilkumetrowy meteroid NEO odkryty przed paru nastoma godzinami. Według wstępnych obliczeń obiekt ten około 1:50UT przelatuje około 6500km od środka naszej planety co w praktyce oznacza jego wejście w ziemską atmosferę. Efemerydy i elementy orbitalne znajdują się tutaj: http://home.gwi.net/~pluto/mpec.htm#stations Nie mamy jednak niestety żadnych informacji o niepewnościach podawanych liczb (podano tylko błędy astrometrii). Przemek zwizualizował orbitę obiektu, i ustalił ze dogania on naszą planetę a więc prędkość ewentualnego wejścia w atmosferę będzie niewielka co daje spore szanse na spadek. ! Biorąc pod uwagę jednak to ze obiekt został odkryty na jakieś 24h przed perygeum szanse są spore i wynoszą aż 90% !! Pracowania Komet i Meteorów apeluje o wystawienie sprzętu fotograficznego dzisiejszej nocy. PKIM Wizualizacja orbity 8TA9D69 (Przemek Żołądek)
  3. ------------------------------------------------------------------------- Bolid ale inny niż wszystkie - 22 września 2008 Bolid to zjawisko wywołane przez meteoroida, który wpadając w ziemską atmosferę prawie zawsze ulega unicestwieniu na wysokości kilkudziesięciu kilometrów. W wyjątkowych sytuacjach, gdy jego prędkość względem Ziemi jest odpowiednio mała i jest wystarczająco duży, ma szanse na spadek na ziemie. Jednak bolid, który przeleciał przed dwoma dniami nad półwyspem skandynawskim wywołany przez spory meteoroid, ani nie „spalił” się w atmosferze, ani nie osiągnął powierzchni naszej planety. Więc co się z nim stało? O tym poniżej. 22 września o godzinie 01.14 UT nad Finlandią przeleciał niepozornej jasności bolid, którego czas przelotu trwał kilkanaście a może i nawet kilkadziesiąt sekund ! Został on zarejestrowany z (...) Więcej na: Bolid ale inny niż wszystkie - 22 września 2008--kliknij-- + video Krzyś
  4. O mieszczę się już , dzięki ! Krzyś
  5. Nie mieści mi się nick, brakuje dosłownie kilku pikseli
  6. W fotografii meteorów żeby móc wydłużyć ekspozycje w zaświetlonych miejscach używamy tzw. shutterów czyli takich śmigieł obracających się kilkanaście razy na sekundę tuż nad obiektywem. Co dzięki temu zyskujemy ? Meteory łapią się jako poprzerywane linie* a zarazem możemy wydłużyć 2 krotnie ekspozycje (w przypadku śmigła 50 % - 50% ) Można oczywiście wedle potrzeb zastosować i 90% zakrycia 10 % odkrycia. Nie do końca w dzień będzie podobnie ale można sporo wydłużyć czas. *(głównie chodzi nam jednak o liczenie prędkości kątowej meteorów na podstawie przecięć znając Hz obrotów) Nie wiem co chcesz fotografować ale może się przyda wwww.pkim.org ....shuttery Krzyś
  7. A może raczej chodziło Ci o meteoroid (nie meteoryt) wpadający w atmosferę ? Bardzo ciekawe że potrafisz po obserwacji zjawiska bolidowego z jednego miejsca, rozróżniać czy spowodował je meteoroid czy sztuczny śmieć. Powinieneś to gdzieś opublikować, bo to absolutna nowość dla meteoryki. Można to jedynie zrobić na podstawie obserwacji bazowej, z przynajmniej 2 rożnych miejsc. (na podstawie prędkości wejścia można się dowiedzieć, czy to meteoroid czy sztuczny śmieć z orbity. Proszę odróżniajmy meteor od meteorytu i od meteoroidu, to nie są synonimy Krzysztof Polakowski
  8. Nie wiem jak tam z dokładnością czasów teraz stoją Maciek z Jarkiem ale podejrzewam że coś PFN zarejestrował wspólnego z Tobą. 2008 08 12/13 21:31:54 UT PFN Białystok Maciej Jarmoc Więcej: http://www.pkim.org/?q=pl/node/1004 Krzyś
  9. Pomorze 80 % zachmurzenia ale w dziurach nawet łapią się perseidy. Kilka jeszcze ciepłych Krzyś
  10. Maćku znowu bazówek musimy nałapać Oby pogoda dopisała, nie jestem wymagający chce tylko pogodę po północy Krzyś
  11. Przypominam osobą zainteresowanym obserwacjami (a nie trollowaniem) ze dzisiejszej nocki możemy spodziewać się zwiększonej aktywności perseidów zwłaszcza nad ranem gdy radiant będzie wysoko i będziemy dość blisko (12 h) do maksimum. Warto śledzić na bieżąco ZHR obliczany na podstawie wielu obserwacji z całego świata : Jak widać ZHR skoczył nawet do 40 może być zatem ciekawie http://www.imo.net/live/perseids2008/ Zachęcam także o wycelowanie w niebo aparatów, na pewno zaowocuje to zarejestrowaniem jakiegoś perseida. Pogoda taka sobie , niemniej jednak będę wypatrywał każdej dziury w chmurach. Przygotowania czas zacząć Krzyś
  12. Za dużo kolego filozofujesz. Przez swoje pytanie chciałeś nam wszystkim powiedzieć ze obserwacje meteorów z roju Perseid są niepotrzebne bo wszystko o nich wiemy ? Otóż, owszem wiemy sporo ale nie wszystko i jeszcze dużo przeprowadzając obserwacje może się o nich dowiedzieć ! Ciągle nas zaskakują. Wybitności ze światka astronomicznego – modelarze dwoją się i troją żeby dobrze wyliczyć momenty maksimów, ZHR-y , wielkość materiału etc. ale do tego potrzebują danych, danych i jeszcze raz danych również z naszych obserwacji. Perseidy to nie jeden strumień, każdy powrót ciała macierzystego zostawia nowe cząstki. Ziemia spotyka sie ze strumieniami z rożnych okresów. Im starszy strumień tym bardziej jest z perturbowany i więcej z nim działo przez wszelkie oddziaływania. W zeszłym roku 2007 obserwatorzy wizualnie zauważyli ze w pierwszej części nocy dominowały jasne zjawiska natomiast w drugiej części nocy słabe zjawiska. Co się pozniej okazało ziemia spotkała się z 2 strumieniami z rożnych okresów. A przewidywania modelarzy mówiły tylko o jednym ze strumieni. Takich przykładów jest mnóstwo. W meteorach nic nigdy nie jest pewne, taka to już "branża" . Już nie raz wybitni modelarze strumieni meteoroidowych poczuli gorycz porażki źle wyliczając momenty maksimów, wielkości aktywności także w perseidach o których tak dużo niby wiemy. Jeśli zrobisz obserwacje prześlij ją do International Meteor Organization - tak jak wiele osób na świecie. http://www.imo.net/live/perseids2008/ A z pewnością pomożesz „zrozumieć naturę i mechanizmy ewolucji strumieni drobnych ciał w Układzie Słonecznym” Krzysztof
  13. To ja złapałem dzisiaj takiego - 4 mag. Ślad po nim rozwiewał się z kilkanaście sekund. Pięknie to wizualnie wyglądało ! Canon 300D , Sigma 2.8/10mm 30 s ISO 1600, crop. Krzyś
  14. Tym się miedzy innymi na codzień zajmuje Pracownia Komet i Meteorów - Polish Fireball Network A dokładniej: PKiMowska Sekcja Obliczeniowo Teoretyczna (PSOT) Przykładowa publikacja która znalazła się w Earth Moon & Planets z wyznaczenia wszystkich parametrów dla pojedynczego zjawiska bolida znajduje się tutaj: http://www.pkim.org/?q=pl/node/148 czyli to co można policzyć mając zdjęcia, nagrania video bolida z kilku lokalizacji Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem. A wiesz w ogólnosci w jakim celu jest profesjonalna astronomia ? odkrycia, poznania, zbadania, zrozumienia..... Krzyś
  15. Latają, latają niestety na razie łapią się takie małe pypcie na granicy zasięgu aparatu. Przeważnie w pobliżu radiantu, te najwolniejsze kątowo. Tutaj taki trochę jaśniejszy - 3 mag Canon 300D Sigma Fish-eye 2.8/10 mm ISO 1600 30s Ciągle czekam na tego bolida perseida Widzę ze działamy na tych samych obiektywach Radku wystaw go konieczne na maksimum a najlepiej jeszcze przed, duża szansa przy tym polu widzenia na złapanie meteorków, bolidów. Krzyś
  16. Ostatniej nocki z 31/01 przeleciało kilka bolidów. Pierwszy to bolid z 21:21 UT Nikon D70s Zenitar 2.8/16 mm f./3.5 ISO 1600 30s Z pomorza było to zjawisko - 4 magnitudo chowające się za horyzont. Widziałem tylko górną część trajektorii - krzywizna ziemi Wyglądało to niesamowicie. Obserwatorka na Śląsku, gdzie była bliżej o 800 km zjawiska mówiła o jasności - 9 magnitudo. Przelot - pewnie gdzieś na pograniczu Czech Słowacji. -------------------------------------------------------------------------------- Kolejny bolid z godziny 00:47 UT. Canon 300D Sigma 2.8/10mm Fish-Eye 1600 ISO 30 s Zjawisko o jasności ok - 7 magnitudo. Przeleciał blisko zenitu. Naprawdę warto wyjść na obserwacje bo nigdy nie wiesz, kiedy przeleci kolejny bolid Zdjęcia w pełnej rozdzielczości : (po kliknięciu na obrazek) http://www.pkim.org/?q=pl/node/995 Krzyś
  17. Początek sierpnia to wspaniały okres dla obserwatorów gwieździstego nieba. Każdego roku tysiące miłośniów astronomii podziwiają rozgrywający się na niebie spektakl związany z jednym z największych rojów meteorów - Perseidami. Niestety tym razem pełnia Księżyca wypadająca blisko daty maksimum aktywności uniemożliwi nam zaobserwowanie zjawiska w całej okazałości. Badania meteorów to jedna z dziedzin nauki, w której obserwacje wykonane przez amatorów dostarczają bezcennych danych naukowych, dzięki którym astronomowie mogą lepiej zrozumieć naturę i mechanizmy ewolucji strumieni drobnych ciał w Układzie Słonecznym. Obserwacje meteorów w Polsce od 20 lat koordynowane są przez Pracownię Komet i Meteorów. Ciałem macierzystym roju jest kometa 109P/Swift-Tuttle o okresie orbitalnym okolo 130 lat. Ostatni jej powrót nastąpił w grudniu 1992 roku. Dzięki pojawieniu się komety przez wiele lat obserwowane były niezwykłe wybuchy aktywności. Dochodziły one nawet do 400 zjawisk na godzinę. Momenty ich występowania zmieniały się co utrwaliło wśród obserwatorów oraz naukowców przekonanie o wyjątkowej dynamice i nieprzewidywalności Perseidów Pierwsze Perseidy można obserwować juz w drugiej dekadzie lipca, ostatnie nawet 25 sierpnia. Maksimum aktywnosci roju prognozowane jest na 12 sierpnia od godz. 12 - 14 UT w czasie niekorzystnym dla Polski. Najlepsze warunki w naszym kraju do obserwacji będą tuż po północy z 12/13 sierpnia wraz ze wznoszeniem sie radiantu a także chowaniu się Księżyca pod horyzont. Jednak warto spojrzeć w niebo przed i po dacie maksimum ponieważ są to tylko prognozy! Radiant roju położony jest na pograniczu gwiazdozbiorów Perseusza i Kasjopei i w ciągu nocy wznosi się, aby nad samym ranem znaleźć się ponad 60 stopni nad horyzontem. Podczas obserwacji nie należy patrzeć bezpośrednio w kierunku radiantu, najlepiej wodzic wzrokiem w odległości 40-50 stopni od niego tak, aby pole widzenia znajdowało sie ponad 50 stopni nad horyzontem. ------------------------------------------------------------------------------------------------- Zachęcamy do obserwowania meteorów w inne sierpniowe noce. Również wtedy zobaczymy bardzo wiele Perseidów. Obserwacje wizualne meteorów są jednymi z najłatwiejszych obserwacji astronomicznych. Odpowiednio przeprowadzone mogą mieć wartość naukową. Równie proste jest wykonanie fotografii meteorów. Jeśli chcesz, aby twoje obserwacje były nie tylko przyjemnością ale stały się też częścią ważnego naukowego przedsięwzięcia odwiedź stronę Pracowni Komet i Meteorów: www.pkim.org Znadziesz tam wszelkie informacje potrzebne przed wyjściem na obserwacje. Wszystkim, którzy zadeklarują przeprowadzenie obserwacji, lub chcą podjąć stałą współpracę z Pracownią przekażemy bezpłatnie zestaw podstawowych materiałów obserwacyjnych: mapek i poradników. Prosimy o kontakt: pkim@pkim.org lub pocztą tradycyjną: Pracownia Komet i Meteorów ul. Bartycka 18 00-716 Warszawa PKIM
  18. Warto przypomnieć iż, jutro 30 czerwca mija 100 rocznica "Katastrofy Tunguskiej" Dokładnie 100 lat temu w dalekiej Syberii 30 Czerwca 1908 roku spokój chłodnego, słonecznego poranka przerywa pojawienie się na niebie ogromnej, ognistej kuli ognia. Kilkanaście minut po godz. 7:00 rano czasu miejscowego mieszkańcy niegościnnej rosyjskiej tajgi obserwują jak ów olbrzymi bolid dzienny o jasności -26 magnitudo mknie przez nieboskłon, aby kilka sekund później eksplodować z niespotykaną siłą. Po wybuchu unosi się w górę słup ognia i czarnego dymu o wysokości 20 kilometrów. Gwałtowny podmuch gorącego powietrza przewraca ludzi i zwierzęta wybijając przy tym szyby w oknach. rys. 1 Wizja artystyczna Katastrofy Tunguskiej Podczas eksplozji powstaje silna fala sejsmiczna, która zanim ulega stłumieniu dwukrotnie obiega kule ziemską. Zostaje ona zarejestrowana przez wszystkie ośrodki sejsmiczne na Ziemi. Barometry w stacjach meteorologicznych w zachodniej Europie po 5 godzinach odnotowują skok ciśnienia atmosferycznego, który po okrążeniu ziemi zostaje ponownie odnotowany przez stacje we wschodniej Rosji. Odgłosy wybuchu są słyszane na powierzchni miliona km2 w odległościach przekraczających ponad tysiąc kilometrów. Pasterze znajdujący się 20 km od epicentrum wybuchu tracą chwilowo słuch, ze względu na silną fale dźwiękową. Ów tajemniczy wybuch powoduje powalenie kilkudziesięciu milionów drzew rosyjskiej tajgi na obszarze 2 tysięcy km2 wzniecając przy tym liczne pożary a także zabijając setki dzikich i hodowlanych zwierząt. Magnetometry zaś w obrębie katastrofy pokazują drugi biegun magnetyczny. Światło słoneczne odbijające się od milionów ton pyłu pozostawionego przez ciało Tunguske w warstwach stratosfery powoduje białe noce oświetlając przez 2 tygodnie tereny Europy i Azji, dzięki czemu o północy można było czytać drobny druk, nie zapalając przy tym lamp. Rys 2 Zdjęcie przedstawiające powalone drzewa w pobliżu katastrofy. Ze względu na niestabilną sytuacje polityczna w Związku Radzieckim, przez długie lata katastrofa ta praktycznie nie została wyjaśniona. Dopiero w 1927 roku Leonid Kulik zorganizował ekspedycje badawczą w dorzecze rzeki Podkamienna Tunguska. To co zobaczyli, przekroczyło ich wszelkie wyobrażenia. Na olbrzymim obszarze tajgi, przez który przemierzali widzieli powalone, spalone drzewa. Zmagając się z naturą przez wiele tygodni wędrowali w poszukiwaniu krateru uderzeniowego. 30 Maja docierają do prawdopodobnego miejsca kolizji obiektu, którym było, jak uważał ten naukowiec jezioro o wymiarach 5x10 km, otoczone wzgórzami. Obserwując okolicę z ich szczytów, Kulik zauważył, że drzewa tworzą promienisty wzór odchodzący od środka zniszczonego obszaru. Natomiast pośrodku zdewastowanego terenu znalazł kilka martwych, spalonych drzew pozbawionych kory i gałęzi, sterczących pionowo. Badacz nie miał wątpliwości, że znajduje się w samym centrum katastrofy. Niestety kończąca się żywności zmusiła naukowców do powrotu do Leningradu. Rok później w tym samym składzie, lecz już lepiej przygotowani zarówno sprzętowo jak i logistycznie wyruszają na kolejną ekspedycje. (...) Dalsza cześć artykułu wraz z ciekawszymi filmami dokumentalnymi : Katastrofa Tunguska 1908 r - czytaj dalej ------ Krzyś
  19. Wstępna analiza zjawiska znajduje się - TUTAJ Krzyś
  20. Tej nocki jak każdej pogodnej fotografowałem meteory ale nie mogłem sie powstrzymać i przerwałem na chwile by zrobić parę zdjęć pięknym srebrzystym obłoczkom Parę fotek z pomorza: Nikon D70s Nikkor 18-70 Krzyś
  21. W nocy z 24 /25 czerwca o godzinie 22:02 UT przeleciał ładny bolid. Został on zarejestrowany przez 3 stacje PFN : z Czernic Borowych z Poznania: z Krakowa: być może ma go jeszcze kolejna stacja... http://www.pkim.org/?q=pl/node/967 Krzyś
  22. Przypominam że, został jeszcze tylko tydzień na wysłanie zgłoszenia ( do 22 czerwca) Zachęcamy do udziału zarówno w Seminarium PFN jak i Obozie astronomicznym PKIM. Krzyś
  23. Fajnie ze go masz ! Widziałem go wizualnie. Piękny dość wolny, oceniłem go na -5 magnitudo ale u mnie był dość nisko nad horyzontem. Zabrakło dosłownie 3 stopni by w padło oko obiektywu aparatu. Krzyś
  24. Mowa w tej tabelce o aktywności domniemanych rojów. W danym okresie mamy jakąś liczbę meteorów (w tym wypadku z bazy Video Meteor Network) odliczamy od nich meteory ze znanych rojów i pozostają nam meteory sporadyczne. Współczynnik ten określa procent meteorów sporadycznych które w danym okresie tworzą domniemany rój (czyli mają wspólny radiant). Rola obserwatora jest teraz zweryfikowanie, czy rój rzeczywiście istnieje, czy może jest dziełem przypadku, statystyki. Krzyś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.