Skocz do zawartości

amatorastro

Społeczność Astropolis
  • Postów

    280
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez amatorastro

  1. Witam, Chcę zrobić dzieciakowi "planetarium", a konkretnie rzutnik projekcyjny wyświetlający gwiazdy na suficie i ścianach. Można takie kupić, ale mają tę wadę, że poszczególne gwiazdozbiory sa połączone liniami. Widziałem kiedyś na jakiejś stronie www (i to polskiej) gotowe pliki do pobrania i wydrukowania na folii. Jeden prostokąt do zwinięcia w walec i koło na "daszek". Niestety od kilku dni szukam tej strony, ale nie mogę jej znaleźć. Może już jej nie ma? Czy znacie jakiś link do takich plików do pobrania?
  2. A jako początkujący, choć stary, który wrócił do oglądania nieba zastanawiając się co tu i jak pokazać dzieciakowi, bardzo bym chciał podziękowac za takie niezwykłe opracowanie i pracę w nią włożoną. Chylę czoła przed Panem i podziwiam za udostępnienie tego ludziom za darmo. Przyznaję, łza mi się staremu w oku zakręciła, bo takich ludzi już mało... Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
  3. Witam wszystkich serdecznie. Jakieś 30 lat temu często siedziałem w nocy z głową skierowaną do góry obserwując niebo, najpierw okiem nieuzbrojonym a później poprzez radziecką lornetkę. Próbowałem także wyszlifować zwierciadło, lecz niestety brak dostępności proszków zakończył tę operację niepowodzeniem. Na półce stały kolejne numery Uranii, a w bibliotece uniwersyteckiej Sky&Telescope otwierał przed czytającym inny świat. To były jednak inne czasy, nie było Internetu, a książki (nie mówiąc już o atlasie nieba) zdobywało się z trudem a obrotowa mapka nieba także była rarytasem. Aktualnie zdecydowałem się poszukać czegoś prostego do obserwacji, bo pewien uczeń podstawówki wykazał chęć oglądania nieba. Nie chcąc inwestować gotówki w niepewne hobby, szukałem czegoś taniego, co jest tutaj określane jako „do niczego”. Założenia były takie: Obserwacje z balkonu w mieście, wyjazd od wielkiego święta, warunki obserwacji słabe. Sprzęt musi być krótki, dość lekki, aby dziecię mogło samo przestawić. Poza Księżycem obserwacje planet i jakiś tam jaśniejszych mgiełek. Od dłuższego czasu podobały mi się reflektory Firstscope i jego klony. Rewelacyjna mobilność i wielkość, no ale… widać w nim raczej niedużo, choć wątek na tym forum pokazuje, że nie jest tragicznie jak za te pieniądze. http://astropolis.pl/topic/35598-malutki-teleskop-celestron-firstscope-iya-76/ Z racji planów obserwacji planet skreśliłem więc tego Firstscope i refraktory o ogniskowych 500mm i mniej, a z racji wygody i miejsca urządzenia o ogniskowych 900mm i więcej. Właściwie na placu boju zostały 60/700 70/700 na jakimś AZ2 i taki był zamiar. Może i trzeba było kupić takie 70/700 lecz ostatecznie odkupiłem za pół ceny Celestrona Astromaster 114eq (114/1000). Trochę to niewygodne do wizuala, ale może uda się przymocować jakiegoś kompakta i coś tam pstryknąć (wiem, szału się nie spodziewam), natomiast ma krótka tubę, co jest dla mnie niewątpliwą zaletą. Jeśli dziecię wykaże zainteresowanie na dłuższy czas, to będę wtedy myśleć nad nowym sprzętem. Nie za bardzo chcę inwestować w ten, bo nie ma to sensu, natomiast chciałbym na pewno zakupić jakiś obiektyw „planetarny”, ale z tych tanich, bo Tele Vue Ethosa nie kupię. Z założenia, że zwierciadło ma 114mm, to realnie liczę max powiększenie 180x, co przy tych 1000mm wychodzi więc jakieś 6mm, no ewentualnie 5mm. Pierwsze pytanie: czy obiektyw 5mm ma sens do niego? Drugie pytanie: czy któryś z tych tanich obiektywów się do czegoś nadaje i warto go zastosować w tym Astromasterze? Dla przypomnienia: ten teleskop ma w wyciągu barlowa(??). Plössl GSO 6mm 1,25" http://www.astrokrak.pl/okulary-gso/950-okular-plossl-gso-6mm.html Plössl Vixen NPL 6mm http://www.astrokrak.pl/468-okular-plossla-qvixenqnpl-6mm-.html szerokokątny Sky-Watcher WA 6mm 66° http://www.astrokrak.pl/okulary-sky-watcher/898-okular-szerokokatny-sky-watcher-wa-6mm-66.html a ten niestety już drogawy... Okular Sky-Watcher LET 5 mm http://deltaoptical.pl/okular-sky-watcher-let-5-mm,d889.html Sky-Watchery mają tę zaletę, że mają dużą odległość źrenicy od obiektywu, a proszę pamiętać, że teleskop ma używać dziecko. Trzecie pytanie: czy coś są warte okulary Delta Optical Planetarny? Jakoś nie jestem przekonany do takiej marki okularów… Osobom radzącym „użyj lornetki” odpowiadam, że takową mam. Rady „sprzedaj i kup Syntę 6” lub lepiej 8” też znam i jeśli ktoś mi sprzeda swoją Syntę w połowie ceny tego Astromastera, to proszę śmiało pisać, chętnie kupię. ;D Pozdrawiam serdecznie. EDIT: Zmiana tytułu
  4. Witam wszystkich serdecznie. Jakieś 30 lat temu często siedziałem w nocy z głową skierowaną do góry obserwując niebo, najpierw okiem nieuzbrojonym a później poprzez radziecką lornetkę. Próbowałem także wyszlifować zwierciadło, lecz niestety brak dostępności proszków zakończył tę operację niepowodzeniem. Na półce stały kolejne numery Uranii, a w bibliotece uniwersyteckiej "Sky&Telescope" otwierał przed czytającym inny świat. To były jednak inne czasy, nie było Internetu, książki (nie mówiąc już o atlasie nieba) zdobywało się z trudem a obrotowa mapka nieba także była rarytasem. Aktualnie zdecydowałem się zarejestrować na forum (które i tak od pewnego czasu czytałem), bo pewien uczeń podstawówki wykazał chęć oglądania nieba. Mieszkam w mieście, więc z obserwacjami nie będzie łatwo... No cóż, zobaczymy co z tego wyniknie..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.