Skocz do zawartości

mkowalik

Społeczność Astropolis
  • Postów

    526
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mkowalik

  1. 1 godzinę temu, Witos napisał:

    Rozumiem że do błędu się nie przyznasz, to nie w Twoim stylu. Co by nie było wybaczam :)

    Do bledow potrafie sie przyznac, ale nie zalezy mi na tym, zeby komus udowadniac ze jest jak napisalem ze jest. ?

     

    2 godziny temu, Hans napisał:

    Zeszliśmy na wierszyki o koniecznosci izolowania rozmówców, nazywajace ich wariatami itd .,przypominam, ze za nie śmieszne dowcipy grozi ban

     

    Pozdrawiam

    To juz z 50 wiersz Mateusza inspirowany cenzura na maniaku i twierdzeniami ze w dlugim refraktorze o malej srednicy w dzien i nocy na Jowiszu owale zoboczysz

  2. 4 godziny temu, Andrzej Lach napisał:

    Dyskusja w wątku w którym padnie pytanie jaki teleskop wybrać... koloryzowane :P 

     

    image.gif.f3d5a8b783f2dea4960c39d15d078607.gif

     

     

     

    Przepraszam bardzo, ale ja rzuciłem JSC rękawicę, niech stanie do boju o teleskop przeciwnika ze swoim refraktorem na gwiazdach podwójnych vs mój Newton, którego nie da się wykolimować tak z zasady :-). Nawet do tego wyzwania się nie odniósł. Widocznie nawet niekolimowalny Newton daje lepsze obrazy vixena 80/1200 :))))

     

    3 godziny temu, JSC napisał:

    Ale koleś... kolimowałem inne refraktory. Nie wziąłeś tego pod uwagę? Były rozkolimowane przez poprzednich właścicieli. Po skolimowaniu danego egzemplarze już go nie ruszałem, bo pomimo obijania nimi o framugi drzwi oraz  rzucania nimi na siedzenia samochodu nie rozkolimowywały się. Jak to się mówi raz a dobrze!

     

    To w końcu jesteś perfekcjonista czy nie? Jakoś trudno mi jest wyobrazić sobie, aby perfekcjonista obijał teleskopem o framugi drzwi. Po pierwszym takim incydencie by zaraz drzwi poserzyl żeby drugi raz nie obić.

  3. 1 minute ago, JSC said:

    Ale nie dla perfekcjonistów i leni, którym nie chce się go kolimować na miejscu obserwacji. Tak się składa, że ja jestem perfekcjonistą i... leniem. Bo na miejscu obserwacji wolę oglądać niebo, a nie bawić się w kolimację. Szukć śrubokretow i imbusow oraz dziurek do tych imbusów po ciemku.

    Wiem ty w ogóle nie kolimujesz. Ale ogląasz szczegóły planetarne w źrenica 2,3mm.... Ja oglądam w swoim Newtonie w źrenicach 0,8mm. To jest różnica.

     

    Do kolimacji LG w Newtonie SW 150/750 nie trzeba żadnych śrubokrętów. Wystarczy ręką śrubki radełkowane delikatnie obrócić w palcach.

     

    Oglądam w takiej źrenicy na jaką pozwalają warunki. Sztuczne powerowanie najczęściej zabija kontrast na planetach.

     

  4. 4 minutes ago, ZbyT said:

    fować kamerkami z dużą matrycą. Wieszali cały swój szpej ważący kilka kilogramów na wyciągach i tubach zupełnie do tego nieodpowiednich. Korektory, OAG-i, koła filtrowe i kamery wisiały na delikatnych wyciągach i cienkich tubach, które uginały się przy każdej zmianie pozycji. To nie wina systemu Newtona ale prób stosowania ich poza dopuszczalnymi obciążeniami. Do takich celów są odpowiednio sztywne konstrukcje specjalnie zaprojektowane do astrofoto

    3 minutes ago, JSC said:

    Zapytaj @mkowalika... On twierdzi, że nie trzeba w ogóle kolimować i w tym mamy tu problem.

     

     

    Że co? Ja nie twierdzę, że Newtonów nie trzeba kolimować. Wystraczy kolimacja raz na jakiś czas jesli teleskopem się nie rzuca. Dobrą praktyką jest sprawdzenie przed obserwacjami czy kolimacja nie poleciała, ale ewentualne korekty LG zajmują góra 2-3 minuty i jest to łatwe i proste do wykonania.

     

    • Lubię 1
    • Haha 1
  5. 8 minutes ago, JSC said:

    Ale szew w metalowej tubie ma wiekszisc Newtonów. I jesli taki Newton jest w obejmach, to jest tragedia. Uwuerz mi jest trudnosc w obracaniu taka tuba. Jest trudnośc w sile zaciskania obejm, bo ma to wpływ na kolimacje. Naprawde nie miales takiego doświadczenia? Twoje Newtony nie mialy szwa i obejm?

     

    Ma szef i obejmy. Obejmy od SW są bardzo wygodne w używaniu, zdecydowanie gorsze moim zdaniem są obejmy od GSO. Może zaciskasz za mocno obejmy? Tak jak pisałem, być może nieumiejętnie konfigurujesz teleskop do obserwacji i stąd masz potem problemy. W każdym razie nie umiesz stwierdzić na 100% ich przyczyny. Zwracam uwagę, że nikt nie będzie robił 5mm ścianki z metalu do Newtona, żeby kolimacja była nie do ruszenia, bo taki teleskop będzie ciężki, będzie wymagał lepszego montażu i będzie znacznie droższy w produkcji. Teleskopy od SW są dobrymi instrumentami do obserwacji nieba.

    • Haha 1
  6. 5 minutes ago, Witos said:

    Ty dalej brniesz przy swoim, już nie wiem jak ci to wytłumaczyć:oco: Co ty masz z tym pokrywkami/zatyczkami od okularów, kto ci takich farmazonów naopowiadał że ja sprzedaję okulary bez zatyczko pokrywek, że niby je zbieram, kolekcjonuje a szczególnie upodobałem sobie te od Vexenów NLV :buahaha: Jak chcesz w to wierzyć to Twój problem. Zamieszczam zdjęcie mojej byłej sprzedaży okularów. Widać na zdjęciu że jeden okular nie posiada zatyczki, bo kupiłem go bez zatyczki !!!!!!!!! Czy naprawdę to jest takie skomplikowane żeby to zrozumieć. 

    image.png.cb82b720bdcf35f15dc8a7487d186b11.png

     

    Czy mam wkleić smsa, którego od Ciebie dostałem żeby potwierdzić swoje słowa? Być może przez pomyłkę/pośpiech  zbyt nieprecyzjnie napisałeś co robisz z zatyczkami przy sprzedaży okularów. 

     

    • Zmieszany 1
  7. 16 minutes ago, JSC said:

    Widzisz już zjawy i wpisy, które nie istnieją... 

    Newton nadaje się do wszystkiego, ale jego prawidłowa kolimacja jest trudna, szczególnie gdy ma wiotką tubę, jest niedokładnie spasowany. Może nie tyle trudna co upierdliwa. Bo tuba sie odkształca w obejmach (szew robi swoje). A jak tuba się odkształca to wszystko z kolimacją leci. Szczególnie w przypadku Newtona, bo wyciąg ma zamontowany z boku tuby, a pająk do blachy tuby. Dla ludzi myślących to dużo oznacza, dla niemyślący nie znaczy nic.

     

    Gadasz głupoty, które mają swoje źródło w nieumiejętnej obsłudze teleskopu. Ja swoim chińskim masowym Newtonem 150/750 opartym na tubie z szwem rodzieliłem epsilony bez problemu i nie pamiętam, żebym musiał się mordować z kolimacją teleskopu aby je rozdzielić. 

  8. 11 minutes ago, anatol said:

     

    Wczoraj było okienko pogodowe (przerywane chwilowo chmurami) i skierowałem swojego achromata 80/1200 z japońskim (a jakże :movingtongue: ) obiektywem ScopeTech na Alulę. W pow. 150x składniki ładnie rozdzielone, ale gwiazdy były po prostu punkcikami bez żadnego pierścienia (jaki mają gwiazdy na powyższej grafice w widoku w prostokątnym okienku). Pierścień, ale słaby był widoczny w przypadku jasnych gwiazd. To chyba dobrze świadczy o obiektywie tego refraktora co nie ?

     

    Czekaj czekaj..... a czy ja pisałem, że refraktory są złe? Cały czas biję do tego, że JSC z Newtonów robi teleskopy, które do niczego się nie nadają. Nie można tak pisać, ponieważ jest to po prostu nieprawda i z takie z uparciem głoszone fałszywe stwierdzenia powinien być ban. 2 + 2 = 4 a nie 5.

  9. 19 minutes ago, Blazej JPL said:

    Dzięki za pomoc, słyszałem też że najlepiej obserwować zimą

     

    Nie czekaj na warunki, tylko obserwuj jak masz czas i  widać Słońce. Teraz jest okres, że na Słońcu są plamy, a za parę lat Słonko będzie gołe i wesołe. Ja nie pamiętam takich warunków aby nic na Słońcu/Księżcu nie było widać....tak jak czasem bywa z Jowiszem, że nawet 2 główne pasy giną. Jak są kiepskie warunki to nadal kratery na Księżycu czy plamy na Słońcu poobserwujesz. Będą one pływały, tańczyły....ale nadal takim widokiem można  cieszyć oko :)

    • Lubię 1
  10. 6 minutes ago, Behlur_Olderys said:

    Jestem ciekaw czy w ogóle ustalona jest tutaj jakakolwiek obiektywna definicja kolimacji? Oraz metoda pomiaru jej dokładności? Sam jestem ciekaw.

     

    Tu nie chodzi o ustalanie metody kolimacji Newtona tylko o nieprawdziwe wypowiedzi JSC o Newtonach. Przecież jak JSC będzie powtarzał to na forach to ileś osób uwierzy w to co on pisze i będzie później to powtarzać. Co innego jest napisanie, że "nie podoba mi się obraz z Newtona" od "Newton to teleskop od kowala i jest najtrudniejszym typem teleskopu w kolimacji".

     

     

  11. Słońce można obserwować cały rok i najlepiej nie patrzyć jaki jest miesiąc tylko obserwować, a szczególną uwagę trzeba zwrócić na to czy jest filtr założony na teleskop (szczególnie dla osób roztrzepanych jest to istotne).  Najlepsze warunki do obserwacji pewnie są na wiosnę / jesień około południa, kiedy Słońce jest wysoko. W upalne lato może byc troche gorzej (falowanie powietrza).

  12. 24 minutes ago, KrisJot said:

    Nikt nie broni Ci, naparuj złoto i będziesz miał +10, mnie na lansie nie zależy, a Ciebie ewidentnie "gniecie", że ktoś coś robi w nietypowy sposób. Zamiast korzystać z doświadczeń i testów innych wolisz dziecinnie "dowalać". Proszę o choć jeden dowód, że przytoczone przez Ciebie złoto nadaje się do wizuala nie gorzej niż standardowe alu (srebro, tak).

     

    Wybacz, ale jeśli piszesz, że obraz z Newtona Ci się podoba, bo któreś z luster jest na srebrze, a nie aluminium to jak to inaczej skomentować. Netwony z dobrą optyką i poprawnie zaprojektowane/wykonane (ta uwaga też tyczy refraktorów) dają piękne obrazy, do których obiektywnie nie ma jak się przyczepić, a lustra mają na aluminium, więć Twój wpis o srebrze jest bardziej szkodliwy niż pożyteczny, bo srebro tu nic nie wnosi. Jeszcze raz podkreślam, że trzymam kciuki, żeby Ci wyszło lustro na srebrze lepiej niż na aluminium. A Twój wpis odebrałem jak odebrałem. Jeśli się mylę to przepraszam.

     

  13. 38 minutes ago, Witos said:

     

    Po co takie głupoty wypisujesz, sprawia ci to przyjemność. Siałeś ferment na Astromaniaku i dostałeś bana . Teraz na Astropolis robisz zadymę. 

     

     

     

     

     

    Witos z całym szacunkiem. Nie robię żadnej zadymy. Napisałem prawdę co mi się nie podbało w działaniach administracji forum oraz co mi się nie podobało na zlocie (alkohol) i za pisanie prawdy dostałem bana.  Nie podoba mi się to, że np. lulu jako admin walnał sobie dział teleskopy klasyczne na głównej na maniaku, a przecież są inne podfora bardziej odwiedzane niż teleskopy klasyczne i one powinny być promowane w pierwszej kolejności, żeby zdobyć odsłony. NIe mam nic przeciwko teleskopom klasycznym, ale po co promować ten dział jak astromaniak podupada, a są ciekawsze działy takie jak recenzje czy serwis sprzętu.  Na te uwagi lulu coś odpowiedział o tym, że w Krakowie stosują lewatywę, a potem cała dyskusja została skasowana. Taka odpowiedź o lewatywie, też mi się nie podoba, bo pokazuje stosunek lulu do osób prowadzących dyskusję.....i tak mógłbym ciągnąc i ciągnąc.....ale zauważ, że po awanturze z kasowaniem/przenoszeniem postów z wrażeniami o wyniku porównań refraktora LZOS 130mm Daniela z planetarnym Newtonem 20 cm MateuszaF ze zlotu w 2021 roku cześć stałych bywalców maniaka przestała na maniaka pisać. Janusz jakoś umiał wyważyć dyskusję i za jego Panowania nie byłoby kasowania/przenoszenia/znikania postów o wrażeniach porównania  LZOS130 z planetarnym ATM Newtonem!

     

    Co do JSC. Nie moja wina, że kolega JSC pisze nieprawdę o Newtonach, że są trudne w kolimacji. Wewnętrznie mnie boli to, że ktoś za rok lub dwa trafi na wypowiedzi JSC, przeczyta je i Newtona nie kupi i będzie żył w przekonaniu, że Netowny to badziewie od chińskiego kowala. To są wspaniałe teleskopy, tak jak zresztą refraktory...tylko każdy telep ma swoje wady i zalety, ale po co fanatycznie mówić, że jakiś jeden typ jest najlepszy. Ja regularnie używam refraktorów, newtonów i maków i nie mam z tym problemów. Narazie zawiódł mnie Mak102, bo nie chce wyostrzyć Słońca i nie wiem co robię źle, ale w nocy jest ok. Zauważ, że JSC w wątku Milenki o refraktorze SW 90/900 napisał, że zaraz się odezwą niezadowoleni, że Milenka kupiła refraktor, że powinna kupić coś innego. Ja uważam, że kupiła dobry teleskop i wcale mi nie przeszkadza, że nie kupiła Newtona.

     

     

    A co do pokrywek do okularów. Uważam, że robisz źle sprzedając okulary bez nich, bo kolejny nabywca będzie miał dużą szansę na ich przypadkowe uszkodzenie palcem. Żeby nie było też wiele rzeczy robię źle, ale zostawiania sobie pokrywek nie potrafię zrozumieć. To tak jakby auto bez tapicerki sprzedawać :-).

     

  14. 5 minutes ago, JSC said:

    Urocze. :fool:

    Twój kolega witos (też refraktorzysta), sprzedawał ostatnio vixeny, bez zaślepek. Chciałem kupić, ale jak dowiedziałem się, że on zbiera te zaślepki tzn. zostawia je sobie i sprzedaje gołe okulary, to zrezygnowałem. Wielbiciele jedynie słusznych refraktorów mają jakieś takie dziwne podejście do świata, jeden kolekcjonuje zaślepki od okularów, drugi wykłóca się, że najprostszy typ teleskopu do kolimacji jest najtrudniejszym typem do kolimacji, trzeci stakuje mózgiem obrazy..... 

  15. 4 hours ago, JSC said:

    Mój Vixen ma juz chyba ponad trzydziesci lat i rozkrecany nie byl. Wewnetrzne powierzchnie soczewek sa zupełnie czyste. W budżetowych konstrukcjach częsciej wchodza do srodka paprochy, ale nie szkoda ich rozkręcac. 

     

    Nie wiedziałem, że paproszki pytają Pana teleskopa, czy jest pan teleskop jest teleskopem budżetowym, czy może takim droższym, bo one sa grzecznymi paproszkami i tych droższych panów teleskopów nie zamierzają brudzić.

     

    Nie ma żadnej szansy na to, aby używany refraktor nie zbierał z obserwacji na obserwację drobinek kurzu. Po kilku latach na wewnętrznej stronie soczewki będa widoczne pyłki. Oczywiście ich liczba zalezy od użytkownika, ale pisanie że powierzchnia soczewki od strony wyciągu jest zupełnie czysta to bajkopisarstwo.

     

  16. 2 hours ago, oicam said:

    @mkowalik czemu Ty wszędzie widzisz spisek? Użyłem słowa ekstremalne bo takie moim zdaniem bardzo ciekawe i ekstremalne obserwacje wykonuje kolega @Mareg. Nie mam nic do Newtonów czy do refraktorów. Teleskop jak każdy inny. Po prostu padło tutaj stwierdzenie, że kolimacja nie ma aż takiego wpływu na obserwacje w małych źrenicach co oczywiście jest nieprawdą. Bo ma kolosalne znaczenie. Nie dopatruj się tutaj żadnych podtekstów. To, że Ty lubisz obserwować w źrenicy wypalającej dziurę w oku to Twoje upodobanie. Wiem, wiele osób tak obserwuje, ale zapewne tyle samo osób obserwuje z mniejszymi źrenicami i jakoś żyją i cieszą się ciekawymi obserwacjami.

     

    Nie widzę spisku, tylko piszesz nieprecyzyjnie. Na astromaniaku jest kolega, który ponoć stackuje obrazy Jowisza tzn. ogląda go przez dłuższy czas, najpierw zwraca uwagę na jedną rzecz, potem na drugą, potem na trzecią i tak składa tarczę planety do kupy, a na koniec opisuje jakiego to Jowisza nie widział mimo słabej pogody. Oczywiście obserwuje refraktorem. On sam nazwał, że stackuje te obrazy, ja bym nazwał to obserwacją oczami wyobraźni. 

  17. Milenko,

     

    Masz super teleskop.

     

    Kup sobie filtr na Słońce i obserwuj plamy. Teraz jest ich dużo. Koszt to pewnie z 60 złotych (filtr, folia, przesyłka). Następny zakup to filtr Solar-Continuum badera .  Zrobi Słońce na zielono i podbije kontrast. Później można kupić jakiś żółty/pomarańczowy filtr Baddera, bo Słonko zbez żadnego filtra w teleskopie jest białe :). Taki żółty z pewnością spodoba się mamie i tacie.

     

    Słonko to bardzo wdzięczny obiekt obserwacji, tylko trzeba uważać żeby pamiętać o założeniu filtru. Ja często go obserwuję w swoim 66mm refraktorku. 

  18.  

    1 hour ago, JSC said:

    Tak nie da sie obserwować. Nie słuchajcie tego " eksperta".

    W życiu nie widzial wpływu turbulencji powietrza na obraz w teleskopie... Turbulencje masakruja obraz, masakruja detal, masakruja kontrast! Nawet otwarte drzwi balkonowe podczas obserwacji na balkonie maja ogromny wpływ na obraz. To widziec pasy na Jowiszu albo ich w ogóle nie widziec.

     

    Do ostatniego postu nawet trudno się odnieść. Lustro jest głęboko w tubie i bez wyjmowania go nie da sie go wyczyścic. Soczewke przetrzesz w kilka sekund  Lenspenem i jest błysk. Mialem dużo refraktorów i starych i nowych, ale porysowanych soczewek nawet nie widziałem. Trzeba mocno sie starac aby porysowac soczewkę. Co nie znaczy, że nie ma artystów ktorzy porysuja soczewki, na pewno znajda sie tacy.

     

    Co do punktowości... widziales kiedykolwiek dysk Airego w teleskopie?

     

    Może poradź koledze, żeby wychłodził pokój przed obserwacją...może pomoże....

     

    Lustro można łatwo wyjąć i umyć w wannie / miednicy. Ja za to widziałem i słyszałem o porysowanych makach (przykład https://www.olx.pl/d/oferta/teleskop-mak-180-1800-CID767-IDRLUY6.html?isPreviewActive=1&sliderIndex=0 ) , refraktorach np. LZOS 110 Daniela z astromaniaka, który wrócił do serwisu na gwarancji do kolimacji, bo po fabrycznie  nie był poprawnie skolimowany i potem okazało się, że wrócił porysowany, a przynajmniej tak twierdził ten co go wysłał (nie był to Daniel tylko kolega który amatorsko kolimuje drogie refraktory na "łatwie optycznej" zbudowanej na dywanie i lustrze opartym (krzywo) o łóżko), uszerbionych soczewkach np. ED120 ś.p. Pana Franka z Bielska. Soczewki/korektory brudzą się też od wewnątrz, bo kurz włazi do środka i raz na jakiś czas trzeba je wyciągnać i umyć/wyczyścić. Nie bez powodu można w niemczech kupić nowy refraktor z usługą sprawdzenia kolimacji przed wysyłką. Gdyby farbryczna kolimacja refraktorów była taka świetna, nie byłoby zapotrzebowania na  tą usługę. Pan serwisant nawet nadaje numer seryjny takiej kolimacji, który nakleja na refraktor :-)))).

     

    Co do łatwości sprawdzania kolimacji sprzętu to Newtonie jest to sprawdźić najprościej i najszybciej oraz najłatwiej jest ją poprawić gdyby była zła, dlatego nikt nie wymyślił czegoś takiego jak naklejki z numerem seryjnym kolimacji Newtona.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.