8-9 maja 2021.
Kolejna pogodna majowa noc z soboty na niedzielę.
Wracam do galaktyki NGC 4656 przypominającą swoim wyglądem kij hokejowy, którą próbowałem rysować poprzedniej nocy, ale awaria latarki pokrzyżowała mi plany. Obiekt posiada charakterystyczną jasną zakrzywioną część, skatalogowaną jako NGC 4657, ponieważ dawniej sądzono, że to osobny obiekt. Odkształcenie jest spowodowane prawdopodobnie oddziaływaniem galaktyki NGC 4631, zwaną „galaktyką wieloryb”. Obiekt podziwiałem w trzech powiększeniach przez około 40 minut. To co udało mi się dostrzec poniżej.
Na drugim szkicu próbuję oddać piękno Galaktyki Czarne Oko, M64, NGC 4826 z charakterystycznym pasem pyłu wokół jądra. Za każdym razem, kiedy zerkam na M64 mam wrażenie, że dostrzegam delikatny zarys ramion spiralnych.