PiotrTheUniverse

Pojaśnieje jeszcze?

Ja mam (względnie) łatwe do oglądania zderzenie galaktyk: NGC520 w Rybach - znalazłem w... notatce ze swojej niedawnej sesji. Jest tam zdjęcie. 

1 minutę temu, lulu napisał:

A czy komuś zdarzyło się takie zroszenie obiektywu że powstały z tego powodu plamy albo zacieki po wyschnięciu? Szczerze mówiąc parę razy zimową porą doprowadziłem sprzęt do tego, że po wszystkim dosłownie ciekła woda - i z przerażeniem czekałem co się stanie z obiektywem.

Jeśli to nie elektronika - nic złego się nie stanie. Bywa, że zostają trwalsze ślady i od czasu do czasu należy odpowiednio przeczyścić - gdy już wyschnie.

14 minut temu, Mariusz Psut napisał:

 

To 45% to dużo. 

 

Nie, to malutko. Przynajmniej w naszym kraju. W przejściowych warunkach pogodowych (jakie u nas dominują) to obserwacje poniżej 80% wilgotności stanowią komfort. Powyżej - zaczynają często parować okulary, szukacze itd. Oczywiście - zależy jeszcze od temperatury. Ale mi się seeing świetny na planety trafił nawet, gdy było 90%. Chyba, że używacie jakiejś innej skali - o której ja nie wiem. Specem nie jestem - mówię o swoich doświadczeniach i odczytach z ICM czy meteoblue. Pozdro

Witajcie!

 Na wstępie – ogromne podziękowania dla Adama Jesiona – za wiadomą inicjatywę, dzięki której, w obecnej, trudnej sytuacji - mogę zamieścić tu bezpłatnie poniższą informację. 

 A może być to ciekawa oferta dla Was, gdyż pomimo problemów, które obecnie przeżywamy - warto pomyśleć o wakacyjnym wypoczynku, który będzie nam w tym roku potrzebny jak nigdy wcześniej. A wypocząć można przecież w tak pięknym zakątku naszego kraju, jak Mazury.

 ...a konkretniej - niedaleko przedsionka Mazur – Nidzicy.

 Jeżeli są tu pasjonaci jazdy konnej (i jej profesjonalnej nauki na każdym poziomie), wśród malowniczych scenerii (gdzie można także popływać, pospacerować po lesie itp.), a wieczorem i w nocy – ogniskowych, gitarowych biesiad ze wspaniałą atmosferą - to coś dla Was! Więcej informacji w linku poniżej - gdzie oprócz wielu zdjęć,  zobaczyć można aktualną, pełną ofertę naszego klubu jeździeckiego:

https://szarza.pl/obozy-konne/?fbclid=IwAR0veMaKt_ojWTOmmeWHleW3F2yFoLMwr_K8q_r1Hrq23sIbRkjStz8BzFs

 Dodam jeszcze, że  w sierpniu i we wrześniu – po nadejściu ciemniejszych nocy – warunki obserwacji i fotografowania gwiazd w Łynie i okolicy są bardzo interesujące (nie byliście – to sami sprawdźcie ten rejon na mapie LP https://www.lightpollutionmap.info/#zoom=10&lat=7064590&lon=2271794&layers=B0FFFFFTFFFFFFFF ). A jeżeli Wy, łowcy ciemności - akceptujecie nawet „białe" lipcowe noce i uwielbiacie obłoki srebrzyste w środku roku – w tej części kraju, wczesnym latem noc jest już bardzo krótka i najlepszy jak dotąd spektakl „sreber” osobiście ujrzałem właśnie tam!

Pozdrowienia 

a przede wszystkim - zdrowia i dobrej energii!

Co do Parasola - widziałem Syntą 8. 

"Nie za wielka, trochę nieregularna, kolista mgiełka, z jaśniejszym, większym środkowym obszarem. Zgodnie z obserwacją/przewidywaniem – galaktyka spiralna."

Tyle wywnioskowałem z widoku - nie wiedząc wówczas, na co dokładnie patrzę, 

1 godzinę temu, Jan Astralbreeze napisał:

Sprawdziłem i mam 21,20 dla wsi koło Kołbieli

Od takiego nieba zaczyna się robić ciekawie - jeśli chodzi o obserwacje obiektów DS. Najlepiej celować w okolice w miarę blisko zenitu (a tam pełno teraz galaktyk). A gdy skończy się kwarantanna i ...białe noce od maja do lipca - można się pokusić o wyjazd w stronę Stoczka Łukowskiego (atestowałem, wspólnie z kilkoma forumowiczami)  i zyskuje się z 1 - 1,5 magnitudo, więc i widoczność / detale niektórych galaktyk.

30 minut temu, Jan Astralbreeze napisał:

nie ma potrzeby uwypuklać tego faktu, by delikwenta nie zniechęcać

 

 

Tak, takich obiektów zderzających się, lub (przynajmniej pozornie) do siebie zbliżających - jest wbrew pozorom na niebie niemało - i to nawet w zasięgu mniejszej od Twojej Synty - 8. Mam na myśli te, które po prostu są ciekawe. Ciężko mi stwierdzić, czy niebo, którym "dysponujesz" będzie wystarczające. Jeżeli jednak "wkręcą" Cię jaśniejsze galaktyki, które na pewno możesz oglądać u siebie - wszystko w swoim czasie:) Nie będą to zdjęcia - ale jak dla mnie - i dla wielu - intrygujące obrazy. Zacznij sobie od ww galaktyki Wir, Messierów 81/82, czy galaktyki Igły lub Trypletu Lwa. Udanych łowów! 

Fajnie wczoraj wyglądała koło tego asteryzmu. Zdziwko -  w achromacie 80/400 widziałem jej kształt!

Eh te Hicksony wciągają... Na razie znam dopiero parę; w sam raz na daleką podróż do ciemnej krainy; a żeby tak elektrownie pozamykali i lajt poluszyn też tak spadło https://www.boredpanda.com/italy-pollution-levels-coronavirus-quarantine/?utm_source=facebook&utm_medium=social&utm_campaign=BPFacebook&fbclid=IwAR2Ap5AahN7YkGwropoOGdrH-DaTvFkyWZj36dXvOxiDkI2DkyiLjmRVQrc ....no dobra, wystarczy oświetlenie uliczne / reklamowe!!! 

Ciekawa sprawa z tymi ciemnymi i rozjaśnionymi miejscami - to efekt czysto uboczny, związany z obróbką/ostrością zdjęcia, czy ma związek np. z jasnością gwiazd, chmurami, pyłem kosmicznym, zaświetleniem nieba, czy z czymś jeszcze? 

Atakujemy dziś Dębienicę za Wyszkowem, start przed 23, ktoś coś?

Może i lepiej, że zostało takie niedopowiedzenie. Wszak niczego nie możemy być pewni... Dajmy na to, że wybuchnie, zachodząc za poruszanymi wiatrem drzewami - wtedy już kolor i mruganie się zgadzają. 

. 

Proponuję "chyba na pewno".

17 godzin temu, radio-teleskop.pl napisał:

Zapewne tak, jak na załączonych poniżej wizualizacjach. I niekoniecznie za 100 tysięcy lat

 

 

Oby tak nie mrugała pomarańczowym światłem, bo to stworzy zagrożenie na drogach.

53 minuty temu, tomchm napisał:

. Tuż pod nią, po dużym zbliżeniu, na zdjęciu widać jej sąsiadkę - NGC 4656, znana również jako Łom lub Kij Hokejowy. Rozmiarami podobna do NGC 4631, ale ciemniejsza - 10,1 mag.

Łomek widać - no to nieźle. Jej część widoczna moim teleskopem jest dużo mniejsza od Wieloryba (profesjonalny szkic w moim avatarze).

5 minut temu, tomchm napisał:

Zamieszczam nieobrobioną fotkę ze stacka z wczorajszej nocy. Ostatecznie wyszło 49 zdjęć, 2 min, ISO 400. Zdjęcie przedstawia górną część Warkocza Bereniki.

 

Jak wrzuciłem do Shopa - można doszukać się kilku galaktyk.

Tym z Was, co mogli być - dzięki za towarzystwo! Późno w nocy nadal było bezchmurwnie, wiosna na niebie pełną gębą - aż żałowałem, że mam serdecznie dość.

@tomchm - czekam, aż zbierzesz następne fotki, aby zobaczyć te z dzisiaj.

A gwoli formalności - lista zobaczonych DS'ów z całej sesji. 

Nowe dla mnie obiekty -

galaktyki:

Lew

3810

3705

3367

3433 – nie udało się wyłuskać

3346

3596

Wolarz

5557

5689

5676

Psy Gończe

4346

4618 (ostatni obiekt - o 1.30; widać ramiona!)

4625

mgławice planetarne:

Rufa

2452

2440

gromada otwarta:

Rufa

2453

+ stare klasyki:

42/43

93

50

gromada Choinka (chociaż pierwotnie, przez pół h, szukałem jej pod Małym Psem, co udać się nie mogło)

105 & company

35 & NGC...

51 & NGC...

3

Asmidiske (jakie to piękne jest!)

Fajna, nietypowa galaktyka. Obiekt nocy; niebo dziś dalekie od rewelacji, a widziałem zarys jej ramion. Faktycznie, co zenit, to zenit.

8 minut temu, tomchm napisał:

Ja mogę jechać pod warunkiem, że będzie pogoda... Nastawiam się oczywiście obecnie na focenie... Daj znać, gdzie chciałbyś jechać.

51.9714147, 20.7050682 i w tym miejscu zjezdzasz kawałek w zakrzaczoną dróżkę

Cześć, ruszam dziś na południowy zachód od Wawy w okolicach 19tej / 20tej (dobra pogoda ma być tam). Miejscówki konkretnej jeszcze nie wybrałem, ale do wyboru kilka, zależy też kto / ew. ile osób w tamte strony by jechało.  Ktoś coś? @Szymoff, @tomchm, @Andrzej87? Dobre warunki do focenia południa - lub przeglądania Newtonem... 

Wczoraj kolejny raz chciałem się dorwać do gwiazd E i F Trapezu; 300x nic nie dało. (Na jakiś czas) odpuszczam.

Nie no, szacun! Akurat ją sobie wczoraj dokładnie "przestudiowałem" wizualnie. To, co najjaśniejsze (i podchodzące pod róż) na Twoim zdjęciu - majaczyło ledwie, z domieszką zerkania i wyobraźni. Za to gwiazd tam widać setki, nawet po wyciemnieniu filtrem.

Kilka dni temu widziałem Newtonem 12 tego rodzaju spore i wyraźne pociemnienie na Wenus, w tym samym miejscu. Nie stosowałem żadnego filtra. Ciekaw jestem, czy to było złudzenie optyczne - czy chmura z powyższych zdjęć? Moim zdaniem efekt mógł być spowodowany zróżnicowanym Albedo chmur na Wenus - dzięki którym ostrzej zarysowała najlepiej oświetlona część tarczy planety przy jej krawędzi. A przynajmniej - mam taką nadzieję (matkę głupich). 

2 godziny temu, dobrychemik napisał:

Nagroda pocieszenia: dzięki spektakularnym zakryciom przez chmury można dogłębnie analizować kształt tychże chmur

A także eksplorować ich polskojęzyczne kontaminacje