- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
Postów
210 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez bartoszw
-
-
-
-
Cześć, mam do sprzedania adapter pozwalający prosto i solidnie zamocować szukacz/lunetkę guidującą do szyny lampy błyskowej w aparacie.
Posiadam tylko jedną śrubkę mocującą z oryginalnego zestawu (plastikową), jako dodatek dorzucam parę imbusowych śrubek dociskowych spełniających to samo zadanie.
Cena 150 zł plus wysyłka, ewentualnie odbiór osobisty na Górnym Śląsku.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
O 22:00 widoki były niesamowite. Pierwszy raz widziałem obłoki srebrzyste na południu! Błyskawicznie pobiegłem do auta i ruszyłem w plener. Poniżej moje fotki. Wszystko z Nikona D810A i Sigmy Art 40 mm.
1. Panorama obłoków z Sączowa złożona z 6 kadrów.
2. Obłoki obrobione pod kątem detalu. Szybka seria 8 zdjęć złożona w Photoshopie + lekka dekonwolucja w Astra Image 5. Powiększone 150%. Polecam oglądanie w pełnym rozmiarze w nowej karcie.
3. Nad jeziorem w Świerklańcu. Tutaj zaintrygował mnie różowy kolor szczytowych partii obłoków. Obstawiam, że powodem jest rozproszenie światła Słońca przechodzącego przez atmosferę. Zdjęcia robiłem modyfikowaną lustrzanką, która zbiera o wiele więcej światła w pobliżu podczerwieni, co mogło przyczynić się do podbicia kolorystyki w ten sposób. Nie widziałem takich barw na zdjęciach robionych "zwykłymi" aparatami.
- 14
- 3
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Szybki timelapsik komety z dzisiaj nad ranem. Ogniskowa 430 mm, 3 sekundy na klatkę.
- 21
- 2
-
Przy sprowadzaniu towaru spoza Unii Europejskiej musisz zawsze założyć, że do kwoty zakupu będzie doliczony VAT, cło i opłaty celne - chyba, że celnicy będą mieli bardzo dobry humor i zwolnią paczkę z tych należności, ale przy takiej wartości szansa na to jest bardzo nikła. Ja swojego epsilona kupowałem w Japonii (sklep Kyoei), ale tylko dlatego, że potrzebowałem go "na już", a we wszystkich europejskich sklepach czas dostawy wynosił ponad 3 miesiące. Przy imporcie towaru o wartości ponad 1000 EUR musisz dodatkowo wypełnić zgłoszenie celne (dokument SAD) - dla mnie to była i jest czarna magia, formalność załatwiła za mnie agencja celna. Cena takiej usługi to mniej więcej 150 zł. Ostatecznie z ceny 8700 zł netto zrobiło się około 11200 zł brutto.
Cyclops Optics to solidny sklep. Zamawiałem tam dwa razy, w obydwu przypadkach paczka doszła z Hong Kongu w 4 dni.
-
Sprzedany.
-
Aktualne.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
Rezerwacja do poniedziałku.
-
Cześć, mam do sprzedania 6-calowego cassegraina od GSO. Duża ogniskowa za małe pieniądze, doskonale sprawia się w obserwacjach i fotografii Układu Słonecznego. W zestawie również pierścienie wydłużające tubę, pozwalają na bezproblemowe ustawienie ostrości z kamerką.
Cena 1200 zł plus wysyłka (lub odbiór osobisty na Górnym Śląsku). Wystawiam fakturę VAT.
Dovetail ma trochę rys od śrubek, okresowo był używany z innym sprzętem. Poza tym stan optyki i tuby idealny.
Poniżej przykładowa fotka wykonana przez ten teleskop z kamerką ASI1600.
Pozdrawiam, Bartosz
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Animacja zakrycia Wenus. WO 71, Powermate 4x, Astronomik IR 742, ZWO ASI1600MM, RST-135. Film przyspieszony ok. 6 razy w stosunku do rzeczywistego upływu czasu.
- 16
- 2
- 1
-
W dniu 28.09.2019 o 20:21, MateuszW napisał:
Czy balans bieli jest taki sam na całym filmie? Moim zdaniem nocne niebo mogłoby być bardziej neutralne, czyli mniej pomarańczowe. Ale to by pewnie wymagało zastosowania zmiennego balansu i ciekawy jestem, czy coś o tym myślałeś?
Hej, z jakiegoś powodu umknęło mi to pytanie
Balans bieli jest stały, chociaż rzeczywiście idzie w cieplejsze barwy. Eksperymentowałem kiedyś ze zmiennym balansem kolorów na innych timelapsach zawierających przejście z dnia do nocy i moje doświadczenie jest takie, że dosyć trudno jest pogodzić zmianę oświetlenia z dopasowaniem balansu bieli. Zwłaszcza, jeśli trwa ona dosłownie ułamek sekundy, tak jak na filmie powyżej. Dlatego raczej tego nie ruszam, bo można więcej popsuć, niż poprawić.
- 1
-
8 godzin temu, M4teusz napisał:
A czy czasem autor filmu nie należy do naszego forum?
Nawet pokazywałem go na forum zaraz po publikacji
- 5
-
9 minut temu, MateuszW napisał:
A jakiej wielkości jest LW? Chciałbym policzyć ekwiwalent apertury, żeby porównać ilość światła z refraktorem.
63 mm. Pod względem ilości zbieranego światła epsilon jest odpowiednikiem refraktora o średnicy ok. 110-115 mm.
- 1
-
1 godzinę temu, MateuszW napisał:
Czyli że jakoby ma on większą aperturę i 130 to już ekwiwalent apertury po uwzględnieniu obstrukcji. Jednak nie mogę tego nigdzie potwierdzić, dziwne to.
Dementuję. To błąd w tłumaczeniu z japońskiego. Lustro ma dokładnie 130 mm średnicy, 166 mm to średnica tuby.
- 1
-
48 minut temu, OBERON RD napisał:
Udało się sporo wyciągnąć, choć kolor T2 wygląda gorzej od Y4. Mam pytanie czy artefakty na dwóch jasnych gwiazdkach pochodzą z programu od składania, a jak tak to w czym składałeś? Bo chyba nie w DSS, on tak ładnie by nie zalignował wszystkiego? U mnie działa dobrze składanie na kometę i gwiazdy równocześnie tylko w 10% ( w DSS).
To obiektyw produkuje takie kształty na pełnej aperturze. W moim egzemplarzu jest to samo.
- 2
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Cześć. Jestem w posiadaniu Rainbowa RST-135 od kilku tygodni. Podejrzewam, że jestem pierwszym właścicielem w Polsce. Myślę, że zapoznałem się już z nim na tyle, żeby wypunktować jego wady i zalety
- Mobilność jest zdecydowanie największym atutem i głównym "selling pointem" tego montażu. Całość jest gabarytowo podobna do Star Adventurera i razem z siodłem dovetaila waży zaledwie 3,7 kg. Jest na tyle mały, że można go transportować w plecaku lub bagażu podręcznym podczas dalszych wypraw astrofotograficznych. Ja sam go kupiłem właśnie z myślą o tego typu podróżach, żeby jak najwięcej sprzętu mieć przy sobie w samolocie. Akurat w tym roku epidemia zrobiła mi małego psikusa i moje plany wyjazdowe stoją pod znakiem zapytania, ale w razie czego zrekompensuję sobie z nawiązką w kolejnych latach
- Poza mobilnością warto pochwalić zapotrzebowanie na energię - montaż jest niesamowicie oszczędny pod tym względem. Na jednym ładowaniu małego powertanka od Celestrona (84 Wh) wytrzymał aż 25 godzin! Dla porównania, posiadany przeze mnie wcześniej CEM25P wytrzymywał w ten sposób maksymalnie 10 godzin.
- 8-kilogramowy zestaw oparty o Epsilona 130D nie robi żadnego wrażenia na montażu, nośność 13 kg nie jest w żaden sposób naciągana. Zapominamy o takich "głupotach" jak przeciwwagi i poprawne wyważenie sprzętu - dla RST nie ma to żadnego znaczenia. Po prostu mocujemy teleskop tak, jak nam jest wygodnie i gotowe.
- Nie musimy się martwić o meridian flipa. W większości konfiguracji nic o nic nie zahacza i sprzęt może podążać za jednym obiektem od horyzontu do horyzontu. W pilocie możemy nawet wybrać, po jakiej stronie południka ustawiony ma być teleskop.
- Montaż obarczony jest sporym błędem okresowym na poziomie około 30 sekund kątowych; jest to typowe dla napędów falowych. Na szczęście krzywa PE jest na tyle gładka, że guiding tego montażu jest samą przyjemnością. Przy dokładnym ostawieniu na polarną nie miałem problemu z osiągnięciem punktowych gwiazdek na 20-minutowych ekspozycjach oraz ogniskowej 430 mm.
- Silniki mają dość charakterystyczną kulturę pracy - podczas normalnego śledzenia są w zasadzie bezgłośne, natomiast przy centrowaniu wyją jak młynek do kawy Na filmiku poniżej można sobie posłuchać dźwięku montażu na pełnych obrotach.
- Sterowanie odbywa się przez USB, WiFi lub dołączonego do zestawu pilota, który jest dość... specyficzny Mnóstwo dziwnych kombinacji klawiszy, które najlepiej jest wykuć na pamięć. Na przykład zaparkowanie to wciśnięcie klawisza "0" przez sekundę, a włączenie/wyłączenie napędu do "2", strzałka w dół, enter
- Z pozytywnych wieści na temat pilota, bardzo spodobała mi się metoda wyrównania na gwiazdy. Wybieramy dowolną, centrujemy, poprawiamy pozycję strzałkami i wciskamy enter przez sekundę. W ten sposób montaż dokona synchronizacji i doda sobie gwiazdę do listy znanych pozycji. Im więcej obiektów tak przerobimy, tym dokładniej będzie ustawiał na całym niebie.
- Co ciekawe, montaż może być ustawiony całkowicie byle jak (pod zupełnie przypadkowym azymutem i kątem), a po wskazaniu kilku gwiazd będzie dokładnie celował i śledził w obydwu osiach. Tak, jakby nie było rozdzielenia między trybem równikowym i azymutalnym. Do astrofoto nie ma to zastosowania ze względu na rotację pola, ale może być fajnym udogodnieniem do szybkich obserwacji.
- Do montażu warto dokupić dedykowany pier, który zapobiega przypadkowej kolizji teleskopu ze statywem w przypadku stosowania dłuższych tub optycznych. Obowiązkowy jest również Polemaster lub analogiczne akcesorium, ponieważ w zestawie nie ma lunetki biegunowej. Do tego wspomniane wyżej siodło dovetaila. Przyda się również dobrej jakości statyw, żeby zapobiec ewentualnym ugięciom, które mogą powstać podczas rzucania kilkoma kilogramami ładunku we wszystkich kierunkach
- Z dodatkowych "bajerów" warto wspomnieć o bardzo fajnej funkcji śledzenia satelitów - wystarczy załadować do pamięci dane orbity i wszystko odbywa się sprzętowo. Satelity na niskich orbitach przemykają z maksymalną prędkością 1°/sek., sam montaż potrafi obracać się do 6-8°/sek. (przy zasilaniu odpowiednio 12 lub 16 V). Tak więc mamy sporo zapasu, który pozwala nadążać za satelitami w odległości do kilku stopni od osi obrotu montażu. Podczas śledzenia istnieje możliwość ręcznej korekty pozycji strzałkami w pilocie, gdyby tracking zaczął się rozjeżdżać. Posługując się np. dodatkową lunetką, taki sposób pozwala na trzymanie pozycji śledzonego obiektu z dokładnością rzędu kilku minut kątowych. Poniżej time lapse przelotu ISS, który nagrałem jeszcze w marcu. Teraz tylko muszę się zaopatrzyć w jakąś konkretną ogniskową, żeby złapać kształt stacji w rozmiarze powyżej kilkunastu pikseli...
Mam nadzieję, że ciekawie się czytało - chętnie odpowiem na wszystkie pytania!
Bartosz
- 27
- 6
- 1
-
Dziękuję szkoda, że na Astrobinie można za darmo wysłać tylko 10 fotek, ale aż sobie chyba wykupię premium i wrzucę jeszcze z kilkadziesiąt
- 2
-
4 godziny temu, MateuszW napisał:
Zdradzisz, jak pokonałeś seeing? Ile sesji nadaje się do kosza, a jak często można uzyskać taki efekt? Ile robisz klatek i ile odrzucasz?
Bardzo mało. Od 2015 do 2018 roku trafiłem może na 10 nocy, które pozwalały na fotografię w tak olbrzymiej skali, wszystkie w okresie zimowym (grudzień-marzec). Jako że głównie nastawiam się na mozaiki całej tarczy, to na kadr robię stosunkowo mało klatek - zazwyczaj 400-600 z odrzuceniem 85% podczas stackowania. Teraz już sprzętowo przerzuciłem się na DS-y, ale mam w marzeniach wypożyczenie teleskopu około 20" podczas kolejnej wizyty na La Palmie i próbę uderzenia w Księżyc ze szczytu wyspy, gdzie seeing nierzadko spada do poniżej 0,5 sekundy kątowej. Wymagałoby to lekkiego przesunięcia terminu, żeby zahaczyć o większą fazę Księżyca, ale wszystko jest do zrobienia
- 4
- 1
- 1
-
4 godziny temu, OBERON RD napisał:
przy Rima Hadley nawet kraterki 1 km widać
Kiedyś też zrobiłem sobie porównanie mojej fotografii tego rejonu i panoramy wykonanej z powierzchni Księżyca przez Jamesa Irwina (Apollo 15). Widać to samo ukształtowanie terenu
Zdjęcie z innego teleskopu (Celestron C9.25), więc rozdzielczość trochę gorsza.
- 6
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
Moje, zdjęcie z marca 2018
- 2
Mozaika Księżyca w wysokiej rozdzielczości
w Planety i Księżyc
Opublikowano
Cześć, mam do zaprezentowania 64-megapikselową mozaikę Księżyca - pierwszą taką z nowego teleskopu. Materiał zbierany dzisiaj po 3:20, wysokość Księżyca 30° nad horyzontem.
Sprzęt: Celestron Edge 9,25", kamerka ASI1600MM, filtr R. 1000 klatek x 4 kadry.
Obróbka: złożenie mozaiki w Photomerge, dekonwolucja w Astra Image 5, podbicie kontrastu w ACR, przeskalowanie 120%.
Kamerka ASI1600MM, pomimo reklamowanego przeznaczenia do DS-ów, doskonale nadaje się do fotografowania całej tarczy Księżyca. Miałem kilka lat temu ASI174MM, w której do stworzenia analogicznej kompozycji trzeba by przygotować ponad 20 fragmentów. Tutaj wystarczyły cztery, dodatkowo bez wykorzystywania pełnej rozdzielczości - przyciąłem pole widzenia do ok. 3400x3400, żeby nie rejestrować niepotrzebnie pustego obszaru wokół Księżyca. Nawet po uzwględnieniu o wiele mniejszej liczby klatek na sekundę (23 vs 170) mozaikę robi się szybciej, bo nie trzeba tracić czasu na częste kadrowanie. Kilka minut i materiał gotowy. Tak więc nowy zestaw ma ogromny potencjał, a jak tylko Ksieżyc zacznie wznosić się trochę wyżej nad horyzont, to w ruch pójdzie Powermate 2x
Poniżej wersja 25%. Tutaj zoomowalna wersja w pełnej rozdzielczości 8000x8000: https://artuniverse.pl/pano/200807-moon.html