lolak89

Łokurna  jest moc.

Ja myślę, że Jackowi chodzi bardziej o obiekty do obserwacji niż problem z szukaniem. Z mniejszym polem Nie popatrzy z zachwytem na rozlegle gromady otwarte bo zabraknie pola, choć ja też uważam że to przesada z tym demonizowaniem pola w maku. Jest to przeciez prawie 3 razy rozmiar Ksiezyca to duzo, w Newtonie 10 cali tez więcej  nie poszaleje i nie placze z tego powodu. 

VB 2" to przydatna rzecz choć ja w 127 mm obywalem się i bez niego. Obiekty jakie mnie interesowały nie wymagały więcej jak 1.0 stopnia. 

Dokupić lornetkę do gromad i będzie super. 

52 minuty temu, astrokarol napisał:

Lolak, było u Ciebie widać ?

 

Byłem około 23.20 na polu i u mnie nic. Na jakiej wysokości one są ? Rzucają się w oczy ? Nigdy ich nie widziałem.

Patrzyłem trochę ale nic nie widziałem, wydaje mi się, że rok temu coś tam świeciło ale to pewnie jakiś cirrus  może do nas nie sięgają już.

19 godzin temu, sebacyw napisał:

Powidz, między godziną 2 a 3 w nocy 9 czerwca

 

Nie wiem czy widziałem w życiu ładniejszą fotkę NLC, jak dla mnie czysta magia.

19 minut temu, Hans napisał:

Z mojego punktu widzenia, balkonowe obserwacje mają realny sens tylko jeśli balkon jest pod ciemnym niebem i jest wielkości pozwalającej na zrobienie na nim niewielkiej całonocnej imprezy. Inne opcje to, jak sie glebiej zastanowic, nie są opcjami. Nawet trawnik przed domem staje się całkiem konkurencyjną alternatywą.

Mam całkiem dobre niebo z domu.

SQM

21.58 mag./arc sec2

Ratio

0.472

Bortle

class 4

Elevation

170 meters

Do obserwacji DS balkon jest przeciętny i jest półśrodkiem bo mamy mniej niż połowę nieba dostępną.... jeśli chodzi o US to nie gra roli, zawsze są z jednej strony  szkoda, że nie zrobiłeś sobie tego balkonu od południa, sam gdybym miał balkon na północ to bym nie korzystał tak chętnie.

No i tu Was koledzy zaskoczę  nic nie wchodzi w żadne otwarte drzwi balonowe (otwarte są tylko do zdjęcia bo poszedłem po telefon), drzwi są zamknięte cały czas i kategorycznie muszą być bo inaczej miałbym mocne falowanko powietrza, to przecież podstawa podstaw obserwacji balkonowych, nie wiem jakim cudem wam przyszedł do głowy taki pomysł. Jak pojadę tubą na zachód to na spokojnie sobie wchodzę pomiędzy barierkę a teleskop.

Sory ale jeśli chodzi o balkonowe manewry to mnie nie przegadacie bo od 3 lat balkonowych obserwacji miałem jakieś 10 setupów różnych teleskopów na tym balkonie (od LB 12" przez 3 maki, różne achromaty małe i duże, krótkie i długie, do obecnego zestawu GSO 10" + TS 102/1100), zęby na tym zjadłem i mówię, że z Newtonem mam więcej miejsca jak makiem 127/150 i paralaktykiem eq3-2 na stalowych nóżkach 1,75". Nogi po rozstawieniu zajmują całą przestrzeń i jak mam potrzebę przejścia na drugą stronę to muszę się przeciskać koło tych nóg. Teraz poprawiłem sobie wygodę korzystania ze statywu dorabiając extender 50 cm w związku z czym nie muszę rozsuwać nóg ale i tak jest to jedynie porównywalne do tego Newtona na stoliku, z pewnością nie jest to wygodniejsze.

W tej sytuacji jest tak ustawiony, że mam całe niebo dostępne przez niego z balkonu, niestety przez "solary dachowe" które od jakiegoś czasu mam bezpośrednio nad balkonem, mogę jedynie oglądać US + kilka DS gdy mam przestrzał. Na resztę dobrodziejstwa DS muszę schodzić na podwórko.

Od 3 dni nieprzerwanie stoi tak na balkonie i przez myśl mi nie przeszło, żeby go targać na dół na podwórko  A raczej wszyscy się zgodzą, że takie 10" już pokaże co nieco. Łysy wczoraj w 250x w bino z Pentaxami bajeczny. Po obserwacjach nie martwię się, że mi coś się stanie z gratami, zabezpieczam wszystko i niech na mnie czeka do następnego wieczora.

Chyba jedyną alternatywą jest albo Newton 200/1000 na montażu AZ (np HD AZ) albo SCT 200/2000 jeśli komuś zależy na zasięgu i szczegółowości jednocześnie obawiając się trudności z manewrowaniem.

19 godzin temu, vmisiu napisał:

Być może 10 i 12 cali pod miejskim niebem zrobi różnicę w stosunku do małych średnic, pytanie na na jakim balkonie zmieści się 10-calowy dobson  Ja mam 2x1m i tam nawet 6 cali na paralaktyku nie pozwala na skierować telepa wszędzie tam, gdzie widzę niebo

Kolejny raz muszę udowadniać, że na balkonie szerokości 90-100 cm można korzystać z dobsona i to wygodnie to jest GSO 10, balkon do barierki ma 90 cm, 100 cm w miejscu gdzie są drzwi. Zazwyczaj o dobsie na balkonie piszą Ci co to nie mieli okazji go tam używać

Powiem więcej, na tym samym balkonie używałem LB 12" i było więcej miejsca jak z makiem 150 na paralaktyku że stalowymi nogami. Bądź co bądź 10" jest wygodniejsze niż 12" na balkon. 

Teraz tylko czekać na przeceny marketowych lornetek i można obserwować Jowisza  Nie mogę się doczekać.

28 minut temu, MaciejK87 napisał:

Też jestem początkujący więc mogę Ci od razu odpowiedzieć że do planet masz trochę kiepski teleskop, refraktor albo maksutov byłby znacznie sprawniejszy (ja się trochę zawiodłem widokami Jowisza i Saturna w moim 10" Newtonie).

Dziś w nocy GSO 10" pokazało więcej szczegółów Księżyca niż 100 mm soczewki więc nie wiem czemu piszesz, że refraktor albo maksutow będzie lepszy. Rozdzielczości nie przeskoczysz. Akurat miałem maki 127 i 150. 150 mm była świetna i pokazała mi najlepszego Jowisza jak do tej pory ale nie powiedziałbym, że Newton pokaże gorzej. Potrzeba tylko dobrych warunków a teraz takich nie ma.

Refraktor pokazuje ostrzej ale nie więcej.

Kolimacja to podstawa, od tego zacznij. Dla leniwych jak ja są kolimatory laserowe.

Ja bym wymienił 10 mm GSO i 9 mmm GSO na 12 mm normalnego okularu. Miałem BST ED 12 mm 60 stopni. Wygodne, ostre praktycznie po brzeg nawet w F5.

Tu masz takie na sprzedaż.

Filtr polaryzacyjny bym sobie darował  mam, leży nieużywany właśnie 13%, Łysy daje mocno tylko jak jest już bardzo blisko pełni a na planetach filtr nie pomaga bo gasząc blask planety gasi również szczegóły.

14 minut temu, MGRAstronomek napisał:

Nie śmiejemy się. To jest trudny przypadek i nie bardzo wiadomo jak człowiekowi pomóc, a wierzcie mi, wielu ludzi z UJ (i nie tylko) próbowało. Natomiast te osoby, które wiedzą, jak trudne są studia astronomii, a dodatkowo jak ciężko jest potem mieć pracę w zawodzie i ile wyrzeczeń zazwyczaj to ludzi kosztuje, nie mogą na tę sprawę patrzeć całkiem obojętnie. Przyznanie tej nagrody - choć umówmy się, jakaś bardzo prestiżowa to ona znów nie jest - stanowi niebezpieczny precedens i daje zły przykład: że astronomia to takie tam oglądanie nieba i pogrzebanie czasem w kilku katalogach w sieci za łatwym i dość szybkim odkryciem, a potem nie kończąca się autopromocja w sieci i w TV. Tymczasem w prawdziwej nauce nie ma drogi na skróty.

Uważasz, że on potrzebuje jakiejkolwiek pomocy? Po jego konsekwentnie prowadzonych manipulacjach i wciskania kitu wszędzie gdzie tylko mógł wnioskuje, że doskonale wie co robi i jest świadom swoich działań. To nie zbłąkana dusza oczekujaca na pomoc tylko bezwzględny oszust. Coś mi się przypomina, że niedawno był temat jak to chciał prowadzić zbiórkę na patronite próbując zerżnąć pomysł kogoś innego.

Im prędzej uczelnia go zgasi tym lepiej

Śmiejecie się a może chłop ma ciężki przypadek schizofrenii... najpierw sam się zgłasza do nagrody a potem w "sporych emocjach" dowiaduje się, że został nominowany 

16 minut temu, LibMar napisał:

Po tym wydarzeniu, Adam już przestał szukać i skupił się na wywiadach, artykułach itd. Był w Teleexpressie, TVP Info, Radio ESKA, Wirtualna Polska i gdzieś jeszcze, gdzie już nie przypomnę. Jeszcze do TAR (The Astronomical Reports) się zgłosił, żeby opisać znalezisko.

Ale to przepraszam... z czym on chodził do TVP Info czy Radia?  

Przepraszam, że się wtrącam... ale jaki jest sens tych "biletów" oprócz tego, że kilka(naście) milionów losowych nazwisk będzie na chipie?   Pewnie taki sam jak kupowanie nazw gwiazd na niebie  

Następną partię powinien ustawić w jakieś serduszko czy misia... ten "snejk" już mi się znudził 

Potwierdzam seeing, wczoraj 10 GSO jak i TSka stabilne jak nigdy. Jowisz super a w Zenicie to nawet się nie poruszyło. Jak mi wczoraj kulki i planetarki pokazał GSO to coś pięknego, gwiazdy jak szpilki, nie wiele gorsze od refraktora, żadne placki. 6210 w Herkulesie piękna niebieska. Szalałem z bino jak i mono. Hantle w Pentaxie 12 mm wyglądały jak ze zdjęcia. Igła szeroka z ciemnym pasmem widocznym ma jądrze. M51 z lekkimi ramionami (braki w aperturze). Jakieś dziwne kłaki w Warkoczu Bereniki o nieznanych mi numerach jak i tamtejsze kulki. M71 w strzale jaka była piękna, wspaniały widok, wczoraj były doskonale warunki. Dobrze że udało mi się zmobilizować i wyjść. Musialem sie wracac po suszarke i rozciagac przedluzacz bo wszystko bylo mokre. Niestety juz o 2 w nocy niebo stalo sie mętne, wstal Ksiezyc i chyba słońce zaczęło się przebijać. Jowisz w GSO wygrał, kolor zdecydowanie mocniejszy, detal podobny z lekka przewaga Newtona. Klasyk M13 jak i M92 w bino rozwalił system, totalna petarda, ostrość miazga. Mam nadzieję że za tydzień będziemy mieli takie same warunki.

Zerknalem wczoraj trochę w niebo z podwórka okolo 10 km na poludnie od Ciebie. Tez w tych godzinach.... no i mialem laser jednak to chyba niemożliwe  na taka odległość żebyś to widział. 

Cienia Ganimedesa nie mógł widzieć za to był cień IO ja akurat zacząłem po zejściu cienia z tarczy za to obserwowałem wyjście IO z Jowisza. Nie wiem jak w zenicie ale nisko nad horyzontem seeing do kitu, nie ma co się dziwić zważywszy na ostatnie fronty. 5 czerwca będą cienie Ganimedesa i Io. Może będzie trochę pogody dla planeciarzy.

Nie wiem jak to przewidzieliście ale faktycznie było u nas czysto w nocy. Obudziłem się trochę po północy, patrzę a tu czyściusieńko. Potem zrobiłem mały striptiz dla, tych którzy nie spali o tej godzinie wynosząc na golasa teleskop TS 102 na balkon  Generalnie w miarę jak teleskop się schładzał obraz troszkę się poprawiał. Przed godziną 2:00 w nocy były momenty gdzie coś było widać na Jowiszu więcej niż dwa pasy. Było południowe pociemnienie biegunowe, delikatny chmurzasty detal w pasach... mówiąc delikatny mam na myśli, że było go delikatnie widać  Księżyc się gotował, Saturn w porywach majaczył Cassinim. To zdecydowanie nie pogoda i czas na planety.

Jedynym naprawdę fajnym momentem było wychodzenie Io zza tarczy Jowisza.

Skoro tak mówicie  mi HDR kojarzyło się z Telewizorami Curved z 4k, widzę, że byłem daleki od prawdy. 

Co mi z HDR kiedy nie mam sprzętu potrafiącego go wyświetlić  

100 zł to praktycznie cena wyciągu 2", nie wiem czego kolega Tumanek się spodziewał, może EDka z Crayfordem, kątówką, szukaczem i to wszystko za 100 zł ?  

Godzinę temu, astrokarol napisał:

To były jakieś punkty reputacji ?  Nawet nie widziałem, co to ? 

 

Bo ani Ty ani ja nie mamy tutaj żadnej reputacji więc skąd mamy wiedzieć co to za punkty  

Cicho cicho cicho ....... o kurna, to chyba moje

Ładnie tam się bawicie.

3 godziny temu, kjacek napisał:

Tomku z kosmosu... Poczytaj inne wątki... 

90/900 to badziew. 

I zdecyduj co dla Ciebie ważniejsze, czy oglądanie nieba, czy panienki na plaży . Jedno i drugie ma swoje uroki, ale trochę się wyklucza. 

Toż chyba logiczne że panienki a jak zostawi na noc to i gwiazdy przy okazji.

No już może nie popadajmy w paranoję, że braknie seeingu dla 15 cm lustra pomnóż zdolność rozdzielczą tego lustra razy dwa, może dwa i pół i masz 130-150x co jest idealne do planet na to lustro i na większość nocy. 250x to można na Księżycu, on wybacza wiele w przeciwieństwie do planet.

Swoją drogą kiedy się spotkamy koło Stoczka Łukowskiego, strasznie mnie ciekawi ta setka.