Skocz do zawartości

lolak89

Społeczność Astropolis
  • Postów

    514
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lolak89

  1. 13 godzin temu, kompas napisał:

    No i co ja mam tu odpowiedzieć ?, chyba tylko to że taki szukacz kosztuje około 60 zł więc nie jest drogi, a poza tym radziłbym zarówno koleżance jak i Tobie wpisać w wyszukiwarkę:

    szukacz Red Dot opinie. Lektura tekstów tam umieszczonych powinna rozwiać wszelkie wątpliwości. 

    Nie martw się, miałem 3 RedDoty w życiu w tym jeden ten badziewny za 60 zł.

    Nie odniosłeś się do mojego pytania, jak jej taki szukacz pomoże znaleźć coś niewidocznego gołym okiem i nie znajdującego się w charakterystycznym miejscu? 

    Nie miała jeszcze zjustowanego swojego szukacza więc nawet nie wie czy to trudne a Ty już jej "nakazujesz" kupno drugiego szukacza niskiej jakości... BA! Chcesz żeby rozbierala (strata kasy) dotychczasowy w bezsensowny celu? Bo jak można nazwać używanie 25 mm badziewnego okularu z krzyżem do obserwacji skoro ma swój 25 mm ? Bo będzie precyzyjny? Nie chce mi się nawet tu dywagować co Tobą kierowało bo to nie na moja głowę.

    RedDot może być jako wsparcie ale nie jako jedyny.

    Dodatkowo za ta kasę to może sobie kupić używany 9 mm 66 SW WA, będzie idealny do tego teleskopu co już było wspomniane wiele razy.

  2. Jaki ma sens 25 mm okular z krzyżem ?

    1 godzinę temu, kompas napisał:

    Zrób tak jak napisałem , a będziesz zadowolona.

    Nie zapędzasz się trochę z doradzaniem? RedDot pomaga przy wstępnej orientacji na niebie a co dalej? Jak znajdzie RedDotem taka NGC 6210?

    Szukacz optyczny jest niezbędny a odwrócony obraz nie jest niczym strasznym, z opisu wynika że koleżanka nie zjustowala bo, ot taki problem. W T500 u kolegi mamy prosty 8x50 i jakoś znajdujemy obiekty.

  3. 1 godzinę temu, Mariusz Psut napisał:

    Za bardzo nie wiem jak taki wątek założyć. Sam pomysł świetny.

    Co do tego księżyca to jego świetlisty punkt nie był idealną kulką,wydawał się lekko nadgryziony od strony planety. A może to wyobraźnia.

    Niestety w tym tygodniu mam nocną zmianę więc obserwacji nie będzie.

    Wydawało Ci się, musiałby i Jowisz być w fazie :) A to raczej nie nastąpi. Dodatkowo żeby zobaczyć tarczę choćby Ganimedesa to Power musiałby być rzędu kilkuset razy. Brawo za opis, czuje tu te same emocje co mi kiedy zaczynałem :)

     

    • Dziękuję 1
  4. Olej HR, idź w ES 14 82 stopnie albo morfeusza.

    Mi człowiek co kupiłem od niego 150/750 mówił "kup dobry okular 12-15 mm, to jest wszystko czego potrzebujesz", nie posluchalem i szedlem w power... i to byl błąd :) byłem zielony więc nie słuchałem, inwestowalem w power. Teraz wiem że to najlepsze powiększenie, najlepsza źrenica. 

  5. Hej, szukacz prosty wymaga przyzwyczajenia ale jest przydatny i nie bój się to używać. Moim zdaniem i tak masz dobry start :) ja zaczynałem od 150/750 na... AZ3. Teraz wyobraźcie sobie jak to pracowało. Ciągła walka z opadajacym teleskopem, uczenie się na pamięć drogi w stellarium w prostym szukaczu... A jednak pierwsze obserwacje są niezapomniane. 

    DS są okropnie biedne podczas pełni więc zostaw je i wróć do nich za tydzień. Jowisz w 10" nie będzie się różnił teraz od achromatu 4" :) mamy słabe warunki w tym roku. Pomysł o jakimś 12-15 mm okularze, to będzie jak lata świetlne do przodu w porównaniu do 9 mm kitowca.

    • Lubię 1
  6. 7 minut temu, Mariusz Psut napisał:

    Obserwował będę z podwórka.Mam miejsce w ogrodzie więc po polu nie będę się telepał.

    Zdaje się że masz w domu jakiegoś dywersanta ; )

    Przetrwał podróż z Tajlandii to chyba noszenie do ogrodu zniesie.

    Pozdro.

    Chodziło mi o to, że nie zawsze będziesz miał możliwość wystawienia sprzętu w dzień i sprawdzenia kolimacji w świetle dziennym. Licz się bardziej z tym, że będziesz to robił po ciemku.

    Dywersanta wykluczyłem bo jakby mi zrobiła psikusa to by nie mogła się powstrzymać i sama by mi o tym powiedziała, żeby się pośmiać ;) 

    Podejrzewam, że zwyczajnie po kilkunastu kursach z piętra na balkon bądź na podwórko jednak kolimację szlak trafił a myślałem, że pełna tuba wytrzyma dłużej.

  7. 2 godziny temu, Mariusz Psut napisał:

    Skierowałem wylot na okno,znacznie lepiej

    Ciężko będzie Ci znaleźć oświetlone dziennym światłem okno w szczerym polu o 23:00 jak będziesz się rozstawiał z teleskopem ;)

    Gratuluję i życzę samych dobrych nocy.

    Sam wczoraj sprawdziłem kolimację w swoim GSO 10", była strasznie przesunięta, jakieś 1,5 cm od kropki na LG... podejrzewam żonę ale nie chce się przyznać a ostatnio chyłkiem uciekała z pokoju gdzie stoi teleskop :) 

  8. Proponuję dokupić 6 mm SW WA 66 stopni, są tanie a na Księżycu się fajnie sprawdzą, na planetach zresztą też. Przydałoby się wymienić kątówkę na lustrzaną, jakąś normalną 1,25 cala. To na początek, tak mi się wydaje, że będzie ok, jeszcze ewentualnie wymieniłbym tego 10 mm na 9 mm SW WA.

    Ten teleskop głównie będzie służył do Księżyca i planet, do DS pewnie i tak będziesz dokupywać drugi.

    • Lubię 2
  9. Co noc na podwórku mam całą rodzinę jeży, zostawiam im pełną michę wody bo susza u nas okropna... niestety mój chart za nimi nie przepada, każdego obszczeka aż się włos jeży. Ze spotkań na obserwach z grubym zwierzem to sobie tylko raz przypominam jakieś hałasy w lesie nieopodal, jakby jakiś słoń się przedzierał :) Ze zwierzętami to mam większy kontakt bliżej zachodu słońca niż w nocy kiedy często jadę z psami rowerem w pola żeby je wybiegać, wtedy to muszę ich pilnować bo każda sarna to jak rzucona rękawica do pościgu.

  10. 12 godzin temu, Krzysio2138 napisał:

    Czy okular 6mm, 1.25 Ortho da lepszy efekt od tego mojego 10mm? Niestety narazie mnie na tyle stać. 

    Do Synty 8 będzie jak znalazł na planety, Księżyc i jakieś planetarki, nawet niektóre gromady kuliste będzie mógł nim patrzeć żeby mocniej rozbić. Pole widzenia w nim jest takie samo jak w kitowcu a nawet trochę większe. Będzie to Twój okular do dużego powera, jak kupisz używany to sprzedasz bez straty jak będziesz chciał pójść w inną konstrukcję.

     

    1 mm źrenicy wyjściowej to własnie jest idealna źrenica na planety i również Księżyc, poniżej nie warto za bardzo schodzić chyba, że dla zabawy co sam uskuteczniam czasami. Oczywiście przydałby Ci się lepszy okular do DS, jakiś ES 14 mm 82 stopnie. Tego 25 mm możesz sobie ewentualnie zamienić na GSO 2" 30 mm, nie jest to szczyt techniki ale jak kupisz tanio używkę to sprzedasz za tyle samo a jest to z pewnością progress w stosunku do 25 mm kitowca.

  11. 15 minut temu, esiulek napisał:

    tylko nie po to się kupuje 120 mm obiektyw żeby robić z niego 50 mm

    właśnie o to mi chodzi tylko bardziej w kontekście planet bo ile na Księżycu to jest zawsze dużo szczegółów o tyle na planetach widać wzrost apertury i jakbym miał 120/600 czy na przykład 150/1200 (którego kiedyś chciałbym mieć) to wolałbym patrzeć "pełną dziurą" z filtrem i przełknąć jakoś te kolorki, Wojtek przysłania do 40 mm swój achromat 80/400 ale ja na jego miejscu nie zawracałbym sobie gitary tylko odpalił GSO 10" które wiem, że ma :D 

     

    Edit: Zresztą nie wiadomo o co  chodzi autorowi wątku, nic się nie określił a temat o achromatach, naturalną ścieżką zresztą, zszedł na przystosowanie światłosilnej tuby do US :D ehh te dyskusje, można tak w nieskończoność i to jest piękne :astronomer2:

    • Lubię 1
  12. 34 minuty temu, Astrobonq napisał:

    Do obserwacji US pewnym rozwiązaniem są okulary lantanowe, które robią tu za takie pseudo ED. Od kilku miesięcy mam Vixena SLV 4mm, który daje mi całkiem przyzwowite powiększenie do US 150x. AC jest widoczna w dużo mniejszym stopniu, niż w ES 6,7mm.

    Tutaj się nie zgodzę. Lantany mają to do siebie, że nie dodają nic od siebie a ESy wprowadzają aberrację dlatego masz taką różnicę w obrazach ale nie można nazwać Lantana pseudo ED :) Zwyczajnie daje czysty obraz. Pozwolę sobie zauważyć, że nawet Lunt 9 mm 100 stopni dawał kolorki o połowę mniej intensywne niż ES 14 82 :) Jednakże ESy to nie szkła do planet czy ogólnie US a na gwiazdach są zwyczajnie dobre i już.

     

    9 minut temu, Astrobonq napisał:

    Musimy się w końcu umówić i porównać te nasze cudowne sprzęty

    To organizujcie czas na piątek czy sobotę. Mam ochotę zobaczyć jak 120/600 poradzi sobie z Veilem ;) 

     

    Co do meritum sprawy, temat już tak oklepany w tysiącu tematach, że trudno coś dodać tym bardziej, że nie wiadomo do końca do czego ma być, czemu ma służyć ten teleskop. Szukasz czegoś na balkon do planet i Księżyca? To kup używkę maka 127 i masz problemy z głowy. Będziesz wyjeżdżał na wieś ale nie chcesz dobsona? To kup sobie to 120/600. Ta apertura daje zdecydowanie więcej na DS kosztem fioletowych kraterów (akurat miałem 127/1200 więc miałem dość czysty obraz ale jako, że 80/400 świeciło fioletem więc wnioskuję, że 120/600 tym bardziej ;) )

     

    6 minut temu, wojt0000 napisał:

    No i jak go przysłonisz do 80mm czyli zrobisz z niego coś koło F8, to spokojnie podciągniesz go do 2xD czyli powiększenia 160x, a to już dużo lepiej pokaże planety niż ten mak

    A w to jakoś wątpię :) chyba bym wolał wrzucić jakiś filtr i nie przysłaniać apertury na planetach, ewentualnie na Księżycu bo jemu we fiolecie nie do twarzy :) 

    • Lubię 1
  13. 8 minut temu, Zorg7 napisał:

    Raz dociśniesz bardziej w jedną, drugi raz w inną stronę. A może dociskasz specjalnie tak, aby trafił w punkt :)... Pewniejszy jest sposób z oklejeniem taśmą o odpowiedniej grubości, taka by laser sztywno wchodził w wyciąg. Jak nadal plamka nie trafia w środek LG, a kolimator optyczny pokazuje dobra kolimację, to jednak przekoszenie wyciągu jest prawdopodobne.

    Tak, masz trochę racji jednak dociskając ręką dociskasz "od góry" czyli do wierzchu wyciągu a nie do boków tulejki a raczej nie uwierzę, że jest wierzch krzywo wytoczony, nie robią tego ludzie tylko maszyny. Ja obstawiam krzywy docisk, sam byłem świadkiem jak redukcja z śrubkami skosiła wiązkę z hologramu a potem jak się wyprostowało (choć nie idealnie) po zmianie redukcji na taką z ringiem.

    W sumie to optycznie najlepiej zrobić i już :) zero zmartwień, że krzywo idzie wiązka.

    • Lubię 1
  14. No pewnie, będziesz miał również możliwość zapodania 33 SWAN 72 stopnie to będziesz wiedział czy okular źrenica prawie 7 mm jest dla Ciebie i po drugie czy nie przeszkadza Ci nieostrość na brzegach. Jak nie chcesz wydawać dużej kwoty na filtry jak koledzy ;) to mam tańsze filtry jak Orion UB (używany około 400 zł) i Orion SkyGlow (używany jakieś 220 -250 zł). Ten SkyGlow jest taki delikatny, Veila wyciągał ładnie ale OIII , za to można go używać praktycznie do wszystkiego, odcina agresywne LP.

    Z Mińska Mazowieckiego to masz całkiem niedaleko w miejscówkę koło Starej Róży, 50 km prostej drogi. A skąd dokładnie jesteś??

  15. 17 godzin temu, Piotr K. napisał:

    Wg mnie rôżnica pudełko vs laser wynika z tego, że laser wystarczy minimalnie krzywo dokręcić śrubką, i już pokazuje odchyłki - musiałby chyba być wkręcany w wyciąg na gwint, żeby to w miarę wyeliminować

    Dziwi mnie, że nikt tego nie wziął pod uwagę :) Napisze i tu to co dodałem na AM.

     

    Cytat

    "Nie zaciskaj kolimatora w wyciągu poprzez śrubę tylko wsadź luźno i ręką docisnij równo, wtedy sprawdź.

    U siebie mam tak samo, skolimowalem chesire a potem jak wsadzilem laserowy i skrecilem w redukcji to plamka była na znaczniku, po odpuszczeniu śruby i docisnieciu równo ręcznie plamka wraca idealnie na środek i skolimowane w punkt.

    Niestety ale te mocowania ustawiają akcesoria nieosiowo. Pamiętam jak sprawdziliśmy z kolegą refraktory hologramem. Redukcja z ringiem psują trochę osiowosc ale to co się działo jak zmieniliśmy redukcję na zwyczajną ze srubkami to istna masakra  20% przesuniecia siatki lasera kolimatora."

     

    Idąc tropem niektórych to zarówno ja jak i Piotrek również mamy krzywe wyciągi gdzie wina leży zwyczajnie po stronie mocowania lasera.

    Poluzuj śruby i dociśnij ręką kolimator od góry a pokaże kolimację w punkt. Przy pudełku nie widać odchyleń no bo jak :) za to minimalne odchylenie na redukcji jest zwielokrotnione długością wiązki lasera i mamy kropkę z boku znacznika, ot cała filozofia.

    • Lubię 1
  16. W nowych makach z gwintem SCT można również zastosować reduktor ogniskowej rodem z SCT. Zrobi światłosiłę  koło F7.5 a wtedy wystarczy, że kupisz jakieś BCO 32  z polem rzędu 42 stopnie własnego i jest źrenica 4.2 mm przy polu widzenia 1.5 stopnia :) Ale po co to komu? Mak nie jest od tego, po co kombinować. Kup sobie Syntę 8 czy GSO 8 i koniec dylematu.

    Ewentualnie jak się boisz balkonu to 150/750 czy 200/1000 na jakimś AZ4, użytkownicy AZ4 powiedzą czy ten montaż da radę z takimi tubami (obstawiam na 150/750)

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.