-
Postów
446 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Łysy Łysy
-
-
24 minuty temu, Midnight9999 napisał:
Gratuluję projektu! Tak z ciekawości, bo widzę, że obok domy, sąsiedzi. Jakie SQM masz w tym miejscu?
Tego akurat nie wiem, nie mierzyłem. Ogólnie niebo klasy 4,a sąsiedzi jakoś strasznie nie świecą. Przy bezksiężycowej nocy droga mleczna jest widoczna gołym okiem, więc tragedii jakiejś strasznej chyba nie ma.
-
1
-
-
14 minut temu, seg napisał:
A to nie jest już "fabrycznie" zaimpregnowane?
No teraz to w składach budowlanych lecą po łebkach. Trafić na zaimpregnowane drzewo to jak trafić w totka. Przynajmniej u mnie
-
16 minut temu, beny napisał:
+1 za zaimpregnowanie szkieletu kuprafungiem
jedyne co bym poprawił to bym podłożył jakąś papę pod deski żeby nie leżały na samym betonie. No i oczywiście gratki z prac i budki!
to tylko 2* 10cm,ale fakt, mogłem
-
21 minut temu, seg napisał:
Małe, ale fajne. Gratuluję!
Czy to takie małe? Cholera zajmuje to całkiem sporo miejsca, i nawet się tam położę ,więc...
-
1
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Witam Szanowne Grono. Nie chciałem zaśmiecać wątku Dzikiego (sprzedam canona 700D), ale tak wyszło ,że moja wina jakaś w tym jest, więc postanowiłem napisać ten oto post. Tak,nadszedł ten czas, po długich rozmyślaniach czy jest sens, doszedłem do wniosku, że tak, jest. Mam dosyć wynoszenia ,ustawiania kalibracji i innych dobrze Wam znanych rzeczy. Stawiam budę. Słup postawiłem jakiś rok temu, stopa to 80\80cm i jakieś 80-100 w ziemi, zbrojona drutami z piwnicy, co miałem to poszło. Oczywiście nie wrzucone ,tylko jakoś w miarę powiązane. Betonu około 400kg i wydaje mi się to jakoś w miarę stabilne. Potem przyszedł czas na podest. Każde przejście obok słupa, powodowało jakieś drgania, które siłą rzeczy odwzorowywały się na wykresie guidingu. Podest to belki 10*10 osadzone na 6 słupkach betonowych (rura 160 wkopana w ziemię i zalana betonem) i połączone, a no to normalne zaimpregnowane deski. I tak stało to przez rok, aż powiedziałem sobie dosyć. I tydzień temu postawiłem szkielet. Wszystko robione z kantówek 10*10 plus futryna 10*5 cm. wymiar samego pomieszczenia to 2 na 2,10m i wysokość 2,10m. Może wydawać się za wysokie ,ale robiłem to pod siebie, mierzę 198cm i nie lubię się schylać. Dach będzie jeździł po szynie od systemu drzwi przesuwnych, miał jeździć po teowniku, ale wyszło inaczej. Tak ,wiem, woda, lód itp. Rura od wody przecięta na pół i przymocowana do dachu sprawę załatwi. Na razie. Co do napędu, to będzie się on opierał na normalnym silniku do bram i nadajniku broad link. Nie potrzebuję nic innego, budka jest piętro niżej, na podwórku. A i jeszcze jedno. Drzewa to nie jest ochrona przed LP
(peter5), i tylko czekam ,aż opadną liście i robię z nimi porządek. Obudowane to wszystko będzie deskami elewacyjnymi i pomalowane drewnochronem. I to chyba tyle. Oczywiście będę dodawał aktualne zdjęcia z prac i proszę o wypowiadanie się ,co można poprawić ,czego nie robić itp. Stawiam to sam z pomocą kolegi, więc wszystkie uwagi są na miarę złota.
-
19
-
-
akurat teraz jak mam inne wydatki, ech
-
7 godzin temu, beny napisał:
Ja już mam na miejscu silnik do bram przesuwnych. BFT DEIMOS w wersji 600, ale 400 też by dała radę.
400 spokojnie da radę, nie przewiduję większego ciężaru niż jakieś 200kg, a może nawet i nie. Krańcówki montowałeś czy jakoś inaczej rozwiązałeś kwestie zatrzymywania dachu?
-
Beny gratulacje, a teraz pytanie. Jaki silnik dajesz do otwierania dachu? Jestem właśnie w trakcie tworzenia swojej astobudy i myślałem o napędzie do bram przesuwnych, takim budżetowym, ale popytać nie zaszkodzi. A nóż widelec ...
-
Teraz, WojtasSP320 napisał:
Używasz guidingu?
tak ,lunetka 60/240 i asi 120mm mini
-
1
-
-
5 minut temu, OnlyAfc napisał:
Zacytuję @Przemek Majewski
Ile realnie ciepłych nocy masz w Polsce, kiedy są noce astronomiczne?
Zazwyczaj foci się jesienią i wiosną, kiedy noce są dłuższe i zimniejsze.
Ja jak patrzę na ostatnie 2 lata mojego focenia, to 60% sesji była od stycznia do kwietnia a tylko ok 10 % latem.
Też foce Canonem jak coś.
To może iść w kierunku używanego Apo i lepszego canona?
-
1
-
-
4 godziny temu, dziki napisał:
Pytanie co najbardziej Cię ogranicza, z czego jesteś najmniej zadowolony. Albo z czego najbardziej, to tego nie ruszaj
Chociaż pamiętaj że to przeważnie system naczyń połączonych, zmienisz jedno i nad resztą musisz znowu pracować
Czy z Canona wycisnąłeś maxa i chcesz więcej (albo wygodniej?)
Czy newton daje Ci płaskie pole i dobre gwiazdy ale chcesz spróbować refraktora? Albo może pociągają Cię większe FOV, stąd Red Cat 51?
Widzisz po klatkach że chciałbyś mieć lepsze prowadzenie ale montaż już nie da rady?
Patrząc po swoim przykładzie, kiedyś dopracowując newtona (wręgi, lepszy wyciąg, diafragma na LG, idealna kolimacja) zmieniłem akurat Canona na kamerę bo chciałem mieć komfort stałej temperatury focenia i biblioteki darków.
I w Twojej wypowiedzi zawiera się wszystko. Czy maks? Nie sądzę. Ale jak pisałem wcześniej szum doprowadza mnie do szału,teraz owszem temperatura spada i jest o niebo lepiej ,ale kiedyś znowu przyjdą ciepłe dni i wszystko zacznie się od początku. Newton z canonem dobrze sprawdza się np w galaktykach ,gromadach ,ale taka rozeta już praktycznie nie mieści się w polu widzenia,nie mówiac juz o kompleksie veila. Bawię się teraz jupiterem 135mm i to pole strasznie mi się podoba. Wiem ze kotek ma mniejsze ,ale to i tak jest to co powoduje usmiech na mojej twarzy. Tak wiem, ze wybierając tele siłą rzeczy w przyszłości będę musiał zmienić detektor i na odwrót. Więc sam widzisz. Ech te wybory...
-
1
-
-
4 godziny temu, OnlyAfc napisał:
Ja bym został z GSO 150/750. Podrasuj go pod astrofoto (jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś), dołóż korektor comy i możesz fajnie focić tym Canonem.
Jaki masz montaż?
montaż to heq5 a canon w letnie ciepłe dni tak masakrycznie szumi ,że nic dobrego z materiału nie jestem w stanie wyciagnać
-
Panie i panowie pomóżcie. Posiadając Gso 150/750 ,jupitera 135mm i canona450 mod nadszedł czas na zmianę sprzętu. Oczywiście nie wszystko na raz i stąd moje pytanie. W co warto zainwestować najpierw. W grę wchodzi Red cat 51 albo jakieś Apo w podobnej cenie wraz z flatenerem ,albo jakaś kamerka w tym budżecie. I tu właśnie mam dylemat .Co najpierw? Z jednej strony Gso mogłoby jeszcze chwilę zostać,a z drugiej szerokie płaskie pole kusi. Osobiście już głupieję i dlatego proszę o pomoc
-
no niestety problem dalej pozostał mimo aktualizacji dostępu stron na fb, zalogowałem się w sposób tradycyjny i tyle.
-
Witam,mam problem.
Nie mogę się zalogować na forum na lompie tak jak zawsze przez FB, Win10 i wszystkie przeglądarki. Ktoś coś?
-
-
-
Sprzedane,temat do zamknięcia
-
13 godzin temu, Ersoy napisał:
Słuchaj poluzuj clambing ring, gdzie mocujesz aparat. I wysuwaj małymi krokami aparat, robiąc testowe zdjęcie, do momentu gdy będziesz miał skorygowane całe pole widzenia. Wtedy zakręć clambing ring na maksa.
Kolego ,nie wprowadzaj ludzi w błąd
-
1
-
-
Już ci pisałem ,wsuwając aparat z korektorem w głąb wyciągu będziesz tylko regulował ostrość!!! Ustawienie odległości korektora od matrycy robi się za pomocą pierścieni dystansowych ,dokładnie takich jakie ci podałem. https://teleskopy.pl/Pierścień-kontrujący-M48-locking-rings-(regulowany-extender-/-przedłużka-M48,-SKU--GSO-FF358-/-FF359)-teleskopy-5760.html lub podobnych https://teleskopy.pl/Pierścień-dystansowy-M42-Spacers-extension-ring-5-mm-(extender,-przedłużka-T2-T2;-GSO-FF269)-teleskopy-5756.html . Odległość może być różna, ale do GSO jest coś około 70 mm. Ale, musisz dojść do tego sam, metodą prób i błędów. Nikt nie mówił ,ze to łatwe hobby. Trochę wiary w siebie ,to nie jest operacja na otwartym sercu. Powodzenia
-
Panowie, jak robić zdjęcia perseidom? Statyw foto w jedno miejsce, czy montaż heq5 z prowadzeniem na perseusza?
-
-
Niech będzie 400 plus kw
Moja przyszła buda
w Obserwatoria i planetaria
Opublikowano
Składaj. Już dawno praca nie sprawiała mi tyle przyjemności. Wiem, że jeszcze wiele przede mną, wiele problemów i rozmyślań, ale fakt, że zrobię to sam daje mi takiego powera, że nie zamieniłbym tego na gotowca.