Sądzę że dla świętego spokoju trzeba zastosować się do przepisów o zakrywaniu ust i nosa oraz dystansie w miejscach ogólnodostępnych, choć na dobrą sprawę nasze miejscówki są prawie zawsze na terenie prywatnym. Nie są jednak lasem, gdzie nie trzeba nosić maski. Nie są też parkingiem leśnym, miejscem postoju pojazdów, gdzie trzeba.
Wiekszy problem, to zakaz organizowania spotkań powyżej 2 osób. Tu bezpieczniej byłoby rozstawać się w większej odległości, żeby nie można było tego uznać za zorganizowane spotkanie. W zasadzie to teleskopów nigdy nie ustawiamy blisko siebie tylko min 5-10 m. Można oczywiście zabrać alkohol IPA do przecierania muszli okularów i założyć rękawiczki.
Szansa na wizytę służb w nocy na miejscówkach astro jest mała, ale np. w Mostówce ja już przed epidemią miałem 2 wizyty radiowozów.