Skocz do zawartości

tomchm

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 338
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tomchm

  1. 26 minut temu, Lysy napisał:

    Zdjęcie wyszło GENIALNIE. Raczej sądziłem, że zobaczymy kilka pixeli tworzących "nie wiadomo co"

    Tylko skąd te różnice w jasności dysku wokół horyzontu? - zakładam że to dysk i horyzont...;)

    Powinien być jednorodny -przynajmniej wg mojej wiedzy, oj będzie się teraz działo w zakresie interpretacji wyników :)

    Ja z filmiku zamieszczonego na Youtubie ( a zamieszczonego na początku filmu) dowiedziałem się, że orbita gazów znajdujących się wokół czarnej dziury jest niestabilna, stąd ta niejednorodność. Kwestia jest jeszcze optyki - dysk akreacyjny nie jest płaski, poza tym czarna dziura zakrzywia czasoprzestrzeń niezwykle silnie - czy to możliwe, że od jaśniejszej strony powstało coś na kształt soczewki? A może - skoro już wiadomo, że czarne dziury istnieją - to również posiadają one własną oś obrotu i w jaśniejszym polu na gazy oddziałują olbrzymie siły bezwładności/

    Bardzo wiele pytań, na razie odpowiedzi brak...

  2. 2 godziny temu, wojtasso napisał:

    Pisalem wcześniej. Bedzie kolejny na jesien. Tez bylem. Super inpreza. Duzo obiektow, czrne niebo, możliwość sprwdzenia sprzetu kolegow no i ciekawi ludzie a od pokoju do sprzetu 30s :). POLECAM. Tylko dla członków PTMA. Ja dołączylem do ptma tydzien przed wyjazdem i znalal9 sie miejsce :)

    Ten na jesieni jest organizowany przez warszawski oddział PTMA. W Polsce są jeszcze inne oddziały, które organizacją zloty i spotkania - trzeba dobrze poszukać w internecie. Wiem też, że w Bieszczadach w drugiej połowie sierpnia w Stężnicy organizowane są astrowczasy, ale nie wiem, czy są jeszcze miejsca...

  3. Impreza była zamknięta - piszę na poważnie. Tylko członkowie PTMA oraz członkowie ich najbliższych rodzin mieli wstęp na teren Ośrodka. Organizatorzy (w ramach Zlotu) nie wpuszczają na teren ośrodka nikogo trzeciego - tzn. możesz sobie do Ośrodka przyjechać, ale nie w ramach Zlotu - wszelkie koszty i rzeczy związane z pobytem załatwiasz z właścicielem ośrodka, poza PTMA.

  4. Cześć,

     

    Do sprzedania mam okular Baader Morpheus 9mm. Okular kupiony w tym roku w Astroshopie, używany kilka razy. Zdjęcia poniżej:20190408_164959.thumb.jpg.087a2f451bc1e509d99bd13f86ebdb1b.jpg20190408_165006.thumb.jpg.311c912fa66fb3be0bd6dfa05a892362.jpg20190408_165035.thumb.jpg.7c633b5327884eeb188593a4cb03437b.jpg

    20190408_164917.thumb.jpg.a123deec6de43bc4dd5c9ea0d02fddea.jpg

    W zakresie oferty wchodzi okular, zaślepki, pudełko + wszystko, co jest w pudełku - pełny komplet.

     

    Cena wraz z przesyłką kurierską 750 zł.

  5. Jeśli chodzi o gromady otwarte z katalogu NGC, to najpiękniejsza z w/w wydaje mi się NGC 663 w Kasjopei. Pod ciemnym niebem widać ją bardzo dobrze nawet w moim małym teleskopie. Co do reszty, to często gęsto trudno je odróżnić od gwiazd. Człowiek wytrzeszcza gałę i zasatanawia się - gwiazda podwójna czy jakaś gromadka? Może w większych teleskopach widać je lepiej... Nie zmienia to faktu, że gromady gwiazd są dla mnie najjaśniejszymi obiektami z katalogu NGC. Nie wiem, jakie będą rezultaty pod dużo gorszym podwarszawskim niebem...

  6. Ja dzisiaj kilka godzin temu wróciłem z astrozlotu PTMA z Krzyży na Mazurach. Oto, co udało mi się ustrzelić w dwie noce:

    Katalog Messiera: M103, M38, M1, M36, M37, M35, M44, M67, M81, M82, M95, M96, M105, M97, M65, M66, M61, M85, M86, M87, M88, M91, M3, M13, M12, M92.

    Katalog NGC: NGC129, NGC225, NGC457, NGC654, NGC659, NGC663, NGC1027, NGC1342, NGC1502, NGC1582, NGC1664, NGC1778, NGC1857, NGC1893, NGC2129, NGC2281, NGC2395, NGC6811, NGC6819, NGC6866, NGC6871, NGC6910, NGC7160, NGC7235.

    Trzecią noc zaplanowałem sobie na rozdzielanie gwiazd podwójnych, ale wyniki były tak nędzne, że sobie odpuściłem z następujących powodów:

    1) zdrowie mnie zawiodło; w ciągu dnia byłem nad jeziorem i mocno mnie przewiało, na wieczór źle się czułem;

    2) montaż AZT6 nie nadaje się do rozdzielania gwiazd podwójnych; podczas ryglowania obrotu w pionie następuje tzw. backlash, czyli lekki obrót teleskopu w górę. Na małych i średnich powiększeniach to nie problem, ale przy gwiazdach podwójnych (gdzie aby rozdzielić często gęsto trzeba jechać z powiększeniami co najmniej 100x) jest to duży problem. Poza tym mała masa tworzy duże drgania;

    3) Kiepski seeing - na powiększeniu 50x jeszcze dawało radę, ale przy 100x tworzyły się placki.

     

    Wspaniale spisał się szukacz Rigel. Bez niego większości w/w obiektów w ogóle bym nie odnalazł. To (póki co) jest najbardziej trafiony zakup od zapoczątkowania mojej przygody z astronomią. Można sprawdzić swoje umiejętności astronawigacyjne :) 

     

    Poza tym dwie tego typu noce na wizualu potrafią fizycznie dać w kość. Żeby szybko obracać teleskop obserwacje prowadziłem na stojąco. Najgorzej było w zenicie - nogi statywu szeroko rozstawione, przeszkadzają, i trzeba zajmować różne ekwilibrystyczne pozycje, aby znaleźć obserwowany obiekt. Nie miałem stolika, więc wszystkie moje okulary leżały w torbie na ziemi. Tak więc wykonałem w międzyczasie sporo skłonów... Niemniej jestem bardzo zadowolony z przeprowadzonych obserwacji. W planie miałem dwa razy więcej obiektów z obydwu katalogów do wypatrzenia, ale one albo były za ciemne, albo były za nisko nad horyzontem. Poznałem też w pełni ograniczenia mojego montażu. 

    • Lubię 4
  7. Moja rada dla Ciebie jest następująca: na zupełny początek nie kupuj żadnego teleskopu!

     

    Oto droga, którą wg mnie powinieneś pójść:

    1. Zdobyć mapę Nieba lub zainstalować na smartfonie specjalną aplikację typu SkySafari, Stellarium itp.Następnie (mając mapę lub apkę) wyjdź na zewnątrz i na podstawie mapy lub apki znajdź na Niebie widoczne obecnie gwiazdozbiory - myślę, że na to zadanie jedna noc Ci wystarczy;

    2. Kup sobie dobrej jakości lornetkę o średnicy obiektywów 50 lub 70mm + statyw + głowica. Lornetka zapewni Ci dużo większe pole widzenia niż teleskop. Jest łatwa w obsłudze, lekka i niewielka. Wraz ze statywem i głowicą rozpakowanie i pakowanie sprzętu będzie łatwe i szybkie, ale co najważniejsze - lornetka nauczy Cię znajdywania obiektów mając do dyspozycji niewielkie pole widzenia. NIe zmienia to faktu, że pole widzenia oferowane przez lornetkę będzie większe niż przez teleskop. Pod ciemnym niebem można znaleźć bardzo dużo obiektów Głębokiego Kosmosu, Planety Układu Słonecznego (Merkury, Wenus, Mars, Jowisz, Saturn) znajdziesz bez problemu. Zapoznaj się proszę z tzw. Tabelą Wimmera - jest ona na Astropolis;

    3. Nawiąż kontakt z astronomami z twojej okolicy i umówcie się wspólnie na obserwacje. Z reguły każdy ma inny sprzęt (a przynajmniej różne akcesoria). Pooglądasz sobie wówczas sprzęt i popatrzysz na ciała niebieskie przez sprzęt - wówczas będziesz mógł sam ocenić, co chcesz sobie kupić.

     

    Ja więc opiszę teraz, jak z mojej perspektywy wyglądają wizualne obserwacje astronomiczne.

     

    Jeśli chodzi o ciała niebieskie, to w ciągu doby można obserwować następujące obiekty:

    1) Słońce (za dnia);

    2) Księżyc;

    3) Planety Układu Słonecznego;

    4) Gwiazdy podwójne i wielokrotne (rozdzielanie);

    5) obiekty Kosmosu Głębokiego (galaktyki, mgławice, gromady gwiazd), tzw. DS-y.

     

    Każde z w/w obiektów będzie wymagał innych warunków obserwacyjnych, ale jedno jest pewne - w każdym wypadku wymagane jest bezchmurne Niebo :)

    Tak więc po kolei:

    1) Słońce - obiekt (moim zdaniem) najłatwiejszy i najbardziej dostępny, jeśli chodzi o prowadzenie obserwacji. Co prawda na przyrząd optyczny (zwykły teleskop/lornetka) trzeba stosować specjalne filtry, ale nie są one jakoś specjalnie drogie. Zupełnie inna bajka to tzw. koronografy - teleskopy przystosowane do prowadzenia obserwacji protuberancji, jak i chromosfery (powierzchni Słońca). Jest to wysoce wyspecjalizowany sprzęt, ale i cholernie drogi w stosunku do zwykłych teleskopów. Na tym etapie nie będę dalej rozwijał wątku koronografów. 

    Rzecz najważniejsza - Słońce jest najbardziej dostępnym ciałem niebieskim do obserwacji - świeci długo (zwłaszcza w lato), oraz oczywiście jest wówczas jasno i ciepło :) 

    2) Księżyc - drugie co do jasności ciało niebieskie na Niebie. Wbrew pozorom bardzo interesujący obiekt, zwłaszcza jak obserwuje się linię Terminatora, tzn. miejsce styku powierzchni oświetlonej z powierzchnią zaciemnioną. Każdego dnia linia Terminatora przesuwa się, więc Księżyc też zmienia się. Tyle że Księżyc najlepiej obserwować w nocy, za dnia jest już gorzej - za dużo światła;

    3) Planety Układu Słonecznego - kolejne bardzo jasne obiekty na Niebie. Możliwość ich obserwacji jest już znacznie bardziej ograniczona. Nie ma tutaj jakiejś cykliczności - każdego roku będzie inaczej. Najtrudniejszy do obserwacji jest Merkury - znajduje się blisko tarczy Słońca, więc trzeba go łapać nad ranem lub o zmierzchu. Kolejne planety to Wenus, Mars, Jowisz i Saturn - je jest najłatwiej obserwować mają do dyspozycji stosunkowo niewielki teleskop (do 6"). W przypadku Urana i Neptuna jest dużo gorzej - ich jasność wynosi ok 6 mag, więc są widoczne jedynie jako słabe gwiazdy;

    4) Gwiazdy podwójne i wielokrotne (rozdzielanie) - kolejne obiekty do obserwacji. Najważniejszą ich cechą jest to, że nie wymagają super ciemnego nieba (a przynajmniej cześć z nich). W ich przypadku najlepiej sprawdzi się luneta, czyli tzw. refraktor. Co do rozdzielania gwiazd podwójnych - znajdziesz na Astropolis więcej informacji na ten temat, tutaj dalej nie chcę tego wątku rozwijać;

    5) I ostatnie - ulubione obiekty wielu astronomów-amatorów - obiekty Kosmosu Głębokiego, czyli tzw. DS-y. Moim zdaniem są one najbardziej wymagające pod względem warunków do obserwacji. Im ciemniejsze niebo, tym lepiej, a co za tym idzie:

    a) niebo wolne od LP - zanieczyszczenia sztucznym światłęm;

    b) Księżyc w nowiu lub jego okolicach - Ksieżyc w pełni potrafi zanieczyścić Niebo równie mocno jak sztuczne światło;

    c) pora roku - obserwacja DS-ów (teoretycznie) najłatwiejsza jest zimą, kiedy są najdłuższe noce. Z drugiej strony zimą zdecydowanie częściej Niebo jest zachmurzone, jest również zimno :( W lato zaś jest ciepło, z drugiej strony noce są krótkie... W zasadzie w okresie od połowy maja do połowy lipca można zapomnieć o tzw. nocy astronomicznej - Słońce nie znajduje się wówczas wystarczająco nisko poniżej linii horyzontu.

     

    To tyle - na początek :) Jak się nie zraziłeś, to pytaj dalej...

    • Dziękuję 1
  8. 6 minut temu, Mateusz Dlutko napisał:

    Czolem.

     

    Chetnie dolacze do ktoregos z wypadow podmiejskich. Poddaje pod Wasza rozwage jakas forme komunikacji dajaca wieksza spontanicznosc niz forum, typu messenger.

     

    Tymczasem jesli chodzi o lokalizacje, polecam te na N od Zakroczymia, chocby zachodnie obrzeza Zalusek. Choc faktycznie, jak juz ktos tutaj wspomnial, najciemniej jest na E od Wawy , to przyjmujac za kryterium ciemnosc+odleglosc od centrum+latwosc dojazdu kierunek Plonsk nie znajduje u mnie konkurencji w okolicach Warszawy a juz na pewno na N. Calkiem fajnie, choc mapa lp tego nie potwierdza, jest takze na wzniesieniu kolo Twierdzy Modlin - tam z kolei jest najwyzej z miejsc dostepnych na polnocy. Jedyny problem  w okresie wylegu owadow to miliony komarow.

     

     

    Ja w ubiegłym roku jeździłem do Czerwińska nad Wisłą na Bulwary Wiślane i było OK, zwłaszcza od południowej strony.

  9. Obserwacja była prowadzona dzisiaj w Siedlcach ok. godz. 11.00. Wokół było mnóstwo domów. Słońce co prawda przesłaniały cienkie chmury, ale i tak samą tarczę było widać bardzo dobrze. Nie sądziłem, że pod względem seeingu może być taki syf. Dwa dni temu jak obserwowałem Księżyc przy powiększeniu 100x i obraz lekko falował (dodatkowo problemy z ustawieniem ostrości), to rzeczywiście nie dziwiłem się.

     

    Ale żeby za dnia seeing był tak nędzny, żeby nawet na 4-calowym refraktorze przy powiększeniu 15x obraz falował... to dla mnie coś nowego...

  10. Cześć,

     

    Od pewnego czasu obserwuję sobie Słońce przez teleskop. Jako że jest to refraktor achromatyczny Bresser 102XS, to celem zmniejszenia aberracji chromatycznej (i przy tej okazji całkowitego wycięcia promieniowania UV/IR) wkręcam w kątówkę filtr Baader Contrast Booster. Używam kątówki pryzmatycznej GSO 1,25".

    Rzecz w tym, że faluje mi obraz na krawędzi tarczy słonecznej. Na początku zwaliłem falowanie na zły seeing, ale zjawisko to występuje nawet przy minimalnym powiększeniu niemal 15x - w kątówce jest wówczas okular GSO Plössl 30mm.

     

    Skąd bierze się to falowanie?

  11. 22 godziny temu, Marek_N napisał:

    Wg opisu jest 3/8" co wg mnie było by lepsze.

     

    Czy tam są łożyska w obu osiach czy teflon?

    Jak działa regulacja siły oporu przesuwania? (luz-blokada czy są też jakieś stany pośrednie?)

    Czy rozpoczynając przesuwanie jest na początku skok czy teleskop rusza płynnie?

     

    AZ-4 na aluminowych nogach LT-1 (taki miałem) był bardzo sztywny do małego achro i bardzo komfortowy w użyciu. Ale gabaryt i waga w przypadku AZT6 ze statywem foto to jednak zupełnie inna klasa mobilności :)

    Jak ja go sobie kupiłem rok temu, to wejście było 1/4". Być może zmieniło się coś od tego czasu. Co do łożysk, to nie wiem, w jaki sposób jest on łożyskowany. Rozpoczynając przesuwanie na początku jest skok. Co do siły oporu przesuwania, można ją sobie wyregulować przesuwając pokrętłami.

    • Lubię 1
  12. Dzisiaj przed południem obserwowałem sobie Słońce. Plamy na wschodniej stronie tarczy znacznie zmniejszyły się w porównaniu z tymi wczorajszymi. Przy tej okazji z wściekłościa odkryłem, że wśród  nowo zamówionych okularów mam dwa o takiej samej ogniskowej - Omegon Super LE Planetary 9mm oraz Baader Morpheus 9mm... 

    Sprawdziłem zamówienie w Astroshopie - wszystko się zgadza, błąd został popełniony z mojej strony. Ale skoro już mam obydwa okulary o takiej samej ogniskowej, to postanowiłem potestować je na Słońcu i (o dziwo) Omegon wypadł lepiej od Morpheusa - lepiej ostrzy i jest zdecydowanie wygodniejszy w użyciu niż Morpheus. Z kolei tamten nadrabia większym polem widzenia.

     

    W każdym bądź razie jeszcze dzisiaj zamówię sobie w Astroshopie Omegon LE Planetary 3mm - będę miał wówczas powiększenie 150x. A którąś z tych "9-tek" sprzedam, tylko nie wiem jeszcze dokładnie którą... Decyzję podejmę po Zlocie w Krzyzach...

  13. 40 minut temu, PiotrTheUniverse napisał:

    - muszę upolować, tylko coś nie widzę w stellarium 21 Geminorum (?)

     

    Co do M44 to nie zazdroszę LP - chociaż pewnie schowała się akurat za jakimś niewyraźnym chmurwiskiem, jak to wczoraj bywało.

    Ja te dwie gwiazdy podwójne znalazłem w SkySafari Pro. Ustawiłem sobie parametry gwiazd podwójnych tak, by nie mieć problemu z ich rozdzieleniem. Niestety chmurwy i LP zrobiły swoje :(

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.