Skocz do zawartości

Dasionek

Społeczność Astropolis
  • Postów

    561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dasionek

  1. Godzinę temu, heweliusz napisał:

    Dlatego też warto pisać do Departament Architektury, Budownictwa i Geodezji Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju ( tutaj ) aby w nowym projekcie rozporządzenia określającego przepisy techniczno-budowlane dla budynków uwzględnił takie obiekty jak szklarnie (aby za mocno nie świeciły), obserwatoria astronomiczne (aby miały w swym otoczeniu brak zaświetlenia) itd.

    Jutro wyślę, ale jest problem u nas nie ma, aż takiego zanieczyszczenia światłem. 

    Ale wysłać nie zaszkodzi na jaki adres to słać? 

  2. 5 godzin temu, midimariusz napisał:


    Łączę tutaj wyniki obserwacji z dwóch sesji obserwacyjnych.
    2 i 6 października 2019
    godziny 21:00 – 23:00 oraz 23:00 – 2:30
    Warunki średnie
    zasięg +5 mag.
    W koło lampy sodowe
    ogólnie bez rewelacji.

    Równocześnie testowałem mój nowy nabytek do teleskopu P8079HP, ale o tym napiszę w oddzielnym temacie.

    P8079hp.jpg.28da8ae5c9ace580e314b303b4411c6f.jpg



    Sprzęt:
    Sky Watcher 12"
    okulary ES30 ES14 barlowX2 P8079HP
    Filtry UHC OIII H Alfa 10nm

    2 Października, było nawet znośnie temp +4 stopnie, ale 6 spadła w nocy do -2 i cały teleskop mi zamarzł.
    Dzięki grzałce na LW nic z lustrem się nie działa i działał przyzwoicie do samego końca obserwacji. To wielka wygoda taka grzałka.

    Kontynuuje cele na podstawie publikacji Observing Planetry Nebulae.

    NGC 6058
    Mgławica planetarna 12.9 mag. O rozmiarze 35" w gwiazdozbiorze Herkulesa. W ES 14mm widoczna na wprost, jako słaba okrągła otoczka, takie szare kółko. Znajduje się w środku takiego trójkąta z gwiazd. P8079HP – niewidoczna.

    NGC 6826 Mrugająca "Blinking"
    PL 8.8 mag. O rozmiarze 38" w Łabędziu. Bardzo ładna i oczywista. To jeden z moich ulubionych celów. Widoczna wyraźna otoczka. Efekt mrugania nie jest taki fajny w 12" jak w mniejszych aperturach.

    NGC 6857
    PL 11.4 mag. O rozmiarze 40" w Łabędziu.
    W P8079HP + reduktor X0.5 + filtr H Alfa jest bardzo wyraźna i dobrze widoczna. Taka kaszowata wyraźna plama. Poniżej znajdują się 3 gwiazdki ułożone w łuk. Ładnie widać. W ES14 nie sprawdzałem.

    NGC 7662 śnieżna kula.
    PL 8.3 mag. O rozmiarze 35" w gwiazdozbiorze Andromedy.
    ES 14 + OIII bardzo jasna, aż razi w oczy. Taka średnie białe kółko. Oczywista.

    M 76 Małe Hantle
    PL 10.1 mag o rozmiarze 3' w Perseuszu.
    Bardzo ładnie widoczna w ES 14 + OIII. Rzeczywiście wygląda jak podwójna mgławica podobna do M27. Jest oczywista. W samym P8079HP jest słabiej widoczna, mniejsza i słabsza. Po zastosowaniu filtra H Alfa 10nm obraz zdecydowanie lepszy w P8079HP niż w ES 14mm z filtrem OIII. Dużo bardziej szczegółowo widoczna, dokładnie widać krawędzie oraz wcięcia. Lepiej widoczna struktura, która jest zróżnicowana, a nie jednorodna jak w ES14.

    NGC 246 Czaszka
    PL 10.9 mag. O rozmiarze 4' w Wielorybie.
    Mgławica znajduje się w "brzucha" Wieloryba. Jest jedyną planetarką w tej okolicy. Widoczna tylko przez ES14+OIII przy lekkim poruszaniu teleskopu. Patrzenie kątem oka nie pomagało. Jest dość spora, jednorodna widoczna jako owal. Nie widać ciemnym plam wewnątrz. W P8079HP niewidoczna. Warunki były słane więc przez samego ES14 też była niewidoczna.

    M 27 Hantle
    To już klasyka. PL 7.1 mag. W Lisku.
    ES 14 – bardzo ładnie widoczna, jako duże jasna, okrągła i wyrazista. Z filtrem OIII jest bardzo jasna i widoczne czarne tło.
    Bezpośrednio porównywałem obrazy z ES 14 + filtr Orion UB do P8079HP + Barlow X2 + Filtr UB. Mgławica lepiej wygląda w noktowizorze, jest pełniejsza, jaśniejsza, lepiej widoczne wcięcia i widać więcej gwiazd.
    Drugie porównanie ES14 vs. P8079HP bez żadnych filtrów. Tutaj lepiej widoczna w ES 14. Lepiej widoczne wcięcia i jaśniejsza.
    Trzecie porównanie ES14 + OIII vs. P8079HP + OIII
    W ES 14 + OIII jest bardzo ładna, jasna i czarne tło. W P8079HP mgławica jest też nieco jaśniejsza. Widok taki jak z ES 14+OIII. Tutaj jest remis.
    Sprawdzałem też kombinacje ES14 + filtr Optolong UHC i P8079HP + Optolong UHC. Wbrew obiegowej opinii stwierdzam, że chiński tanie filtr UHC w sposób widoczny wniósł dużą poprawę w obraz mgławicy. Jest jaśniejsza, lepiej widoczna, lepiej widoczne boczne wcięcia. Jest ona pełniejsza. Widok zdecydowanie lepszy tak 60-70% niż bez filtra. Mgławica ta w każdej kombinacji wygląda trochę inaczej.

    NGC 7293 Helix Ślimak
    PL 7.6 mag. O rozmiarze 15X12' w Wodniku.
    ES 30 + OIII
    Widoczna jako mgława, jednolita, kołowata widoczna na wprost. Środek jednolity, niewidoczne pociemnienie w środku. Bez szczegółów. Granice zamazane. Jest oczywista.
    P8079HP – niewidoczna
    P8079HP + H Alfa 10nm. Bardzo dobrze. Widoczne duże koło, z wyraźnymi granicami, ciemny środek, widoczny jak na zdjęciach. Widoczna lepiej w P8079HP + H Alfa niż przez ES30 + OIII.

    Opisane mgławice planetarne to tylko część sesji obserwacyjnej.
    Pozostałe obiekty opisze w osobnym temacie.

    Dzisiaj dodałem do listy 8 obiektów.

    Wynik 13/160

    Bardzo ładnie czytelnie super opisane. 

    Widzę Dysponujesz spoko Arsenałem do wizualna. :)

    Pozdrawiam czekam na ciąg dalszy. 

  3. @megrez23

    Powiem że naprawdę szkice pierwsza klasa mam parę pytań. 

    1. Te M51 to tak ewidentnie widać było już ramiona?  Bo w 8calach jak dłużej posiedzisz przy dobrym seeingu to może coś zacznie majaczyc.

    2. Jakie okulary masz że spiesz takie powery na dsy? Ja jak dałem 200-240 na pierścień no był większy ale prawie nie widoczny. 

     

    Naprawdę bardzo ładnie dziękuję. 

     

  4. Powiem Ci tak też tutaj pytałem o teleskop mówili żebym sobie kupił dobra lornetkę mieli rację. 

    Ja kupiłem teleskop sw 60/900 za 250zl - oceniam go dobrze pierwsze obserwacje że cokolwiek Widzisz. 

     

    Ale szybko się znudził kupiłem sw synta 8 polecam mam do tej pory mozna bardzo dużo zobaczyć. 

     

    Jak masz 500zl to dozbieraj. 

    Jak z transportem masz nie napisałeś. 

    Jakie niebo? 

    • Lubię 1
  5. 1 minutę temu, dobrychemik napisał:

    Podstawowa sprawa: każdy filtr UHC zmienia barwę obrazu, bo taka jego rola. Wycina cały środek pasma (pomarańczowy, żółty i część zielonego). Kto pisze, że jego UHC nie zmienia barwy obrazu, to znaczy że jest frajerem, któremu sprzedano filtr "clear glass" podpisany jako UHC.

    Nie mam dużego doświadczenia z filtrami astro, ale mam doświadczenie w tematyce pomiarów widm UV/Vis i IR), więc mogę powiedzieć, że się orientuję w tej sprawie. Im węzsze pasmo transmisji ma dany filtr, tym bardziej będzie wpływał na barwę obrazu. W skrajnym przypadku wąskopasmowych filtrów masz obraz niemal monochromatyczny. Na tym polega działanie filtra: blokuje część światła, żebyć mógł lepiej się przyjrzeć temu co przechodzi. Nie ma nic za darmo, nie istnieje filtr, który by Ci coś dawał nie odbierając przy okazji czegoś innego.

    No wiadomo on ma zabrać między innymi przeswietlenie pod słabym niebem, a jak jest ciemne niebo dać szczegół. 

    Wpisałem w Google nie powiem co i proszę pierwszy lepszy temat. 

    Screenshot_20191008-162737.png

  6. 45 minut temu, dobrychemik napisał:

    Co znaczy, że filtr "jest słaby"? Akurat filtry bardzo łatwo miarodajnie porównywać. Jest tylko kilka istotnych parametrów:

    - pasma transmisji - tu nie ma żadnej magii, wystarczy porównać zmierzone widma. Różnicy transmisji między 98% a 96% nie zobaczysz okiem, choćbyś nie wiem jak się starał.

    - plaskość powierzni - tu problem mógłby być tylko, gdybyś chciał kupić filtry sprzedawane na wagę w Lidlu, wszelkie inne firmowe są na tyle płaskie, że w amatorskim sprzęcie przypuszczalnie i tak będą najlepiej dopracowanymi powierzchniami

    - znaczek na obudowie - no, tu już różnie bywa, miliony ludzi potwierdzą, że to logo producenta podnosi klasę sprzętu i jego walory użytkowe. :)

     

    Właśnie sobie uświadomiłem czemu Apple nie podbił jeszcze rynku aprzętu astro. Pomyślcie, jak by się sprzedawały np. filtry UHC z logo wściekle świecącym na niebiesko :)

    Nie chodzi o to, że są złe. Powiem tak pytam, bo się nie znam widzę, że ty się znasz więc Powiedz mi proszę co myślisz o filtrze baader uhc 200zl? Ja wyczytałem i nie musiałem nadwyrężać zbyt wzroku i umysłu, żeby to wyczytać, że baader to jest tragedia zabawia tylko obraz nic nie wyciąga zero efektu, a jednak filtr firmowy i znana firma o es nie czytałem nie miałem czasu dopiero  tu o nim się dowiedziałem, ale cenowo jak baader. I amatorzy na różnych forach piszą, że tanie filtry mają tragiczne pasma, że jak bawić się w uhc to tylko i wyłącznie astronomik, albo jakiś tam jeszcze nie pamiętam nazwy, ale cena już odstraszająca. Wpisz sobie w Google, jaki filtr uhc i spada na astronomika zawsze, że te inne to zabawka, i często ludzie są zdenerwowanie głównie baaderem, że to jest filtr kolorowy nie uhc. A i jeszcze jedno no name z teleskopy.pl w cenie baader i es u nich widziałem na ebay za 10€.

     

    Po prostu nie chcem kupić filtra kolorowego w cenie 200zl. 

    I podobno jest wielka różnica między astronomikiem a jakimś tanim, ale to różnie bywa, zależy co dla kogo jest różnicą. 

    Jaki posiadasz filtr uhc i co nim obserwowałeś? 

    Czy wyciągnie veila jak go nie widać? 

  7. 36 minut temu, PiotrTheUniverse napisał:

    Zamianka?:lol: kurcze, musiałbym jednak pakować się o wiele dłużej i nie wiem, czy dał bym radę nosić. 12tka to właśnie ostatni "mobilniak". Ja bym jednak nie spieszył się też z jego zakupem - najpierw wyciskając co się da (a da się dużo) z ósemki - skoro była mowa o różnicowaniu obserwacji, to moim zdaniem lepiej odłożyć atak  na niebo większym sprzętem na trochę później - by przedwcześnie nie popaść w rutynę. A i bardziej później docenić większe lustro:icon_razz:.

    I to chyba będzie najlepsza odpowiedź panowie, ale dobra bo zrobiła się tu mała bitka. 

    Wróćmy do tematu uhc czy okulary :-* :*

    Uhc es dużo tańszy ale jak czytam to podobno słaby jest i zawsze piszą żeby nie kombinować tylko astronomik, a okulary podałem wyżej. 

     

     

  8. 16 minut temu, dobrychemik napisał:

    Skoro rozważasz wymianę dobrona 8 na dobsona 12 to pozwól, że powiem coś od siebie. Jestem człowiekiem ceniącym sobie wygodę (w pewnym wieku jakoś samo to przychodzi). Dlatego swego czasu wybrałem montaż paralaktyczny z napędem. Owszem, samo rozłożenie zajmuje trochę więcej czasu, ale później komfort obserwacji jest nieporównywalny. Co więcej, są dodatkowe bonusy: o wiele łatwiejsze obserwacje w kilka osób ( obiekt nie znika z pola widzenia) i otwarta droga do astrofoto. Natomiast idąc w coraz większe dobsony skazujesz się na coraz większe niewygody: masa, rozmiary, dłuższa ogniskowa czyli większe powiększenia czyli szybsza ucieczka obiektów z pola widzenia). Zamiast skupiać się na patrzeniu będziesz coraz bardziej koncentrował się na prowadzeniu sprzętu. Czy na pewno warto?

    Ale co mam zrobic, jeżeli chcę ładne obrazy?

    Nic za te pieniądze nie da obrazów jak dobson 12.

    Mobilność też podoba mi się wygoda synty 8 stawiam krzesełko i siedzę wygodnie przy 12 to już chyba fotel z baru.

    No większe ogniskowe to fakt, ale zawsze można go sprzedać, bo jeżeli teraz bym zrobił przesiadkę z synty 8 na mak 127 to nie odbierz mnie źle, ale w kwestii ds. to chyba byłby strzał w kolano jest on mobilniejszy, ale ciemniejszy.

    Ucieczka obiektów jakoś w 8 calach mi to w ogóle nie przeszkadza jestem zadowolony dorobiłem łożyska jest super, aczkolwiek jedyny paralaktyk, jaki miałem w ręku to Przez miesiąc jak nie znałem nieba 70/900 eq1 i widziałem nim plejady Marsa i jakieś pierdoły.

    A przesiadka na 8 to nawet na plejadach to był wow.

     

    PS. Przesiadka to nie, aż tak bardzo chyba, że używany 12

    • Lubię 1
  9. 44 minuty temu, MateuszK napisał:

    Idealne do porannej kawy. Dzięki :original:

    Właśnie miałem to napisać, że dobrze weszło z poranną kawą. 

    @PiotrTheUniverse

    No czekałem na relacje, miło się czytało. 

    Fajnie obrane w słowa, obserwowaliśmy tego samego dnia tyle, że ja 600km dalej na północy :)

    I tak jak kolega wyżej napisał 

    "Idealne do porannej kawy" 

    Również dziękuję 

    Udanych wypadów i bezchmurnego nieba. 

  10. 8 godzin temu, sidiouss napisał:

    Serio Amerykę Północną widać w teleskopie lub gołym okiem? Byłem przekonany, że świeci tylko w bliskiej podczerwieni i gołym okiem jej nie da się zobaczyć... 

     Znaczy tak mi się zdaje, że widać w tamtym miejscu przez teleskop nie widzę.

    Jak patrzę na gwiazdę deneb to, jak jest ładne niebo cała droga mleczna to widać tam taki obłok nie potrafię wytłumaczyć musiałbym ci pokazać, o co chodzi może to, co innego, ale w tym miejscu.

    A tak PS skoro widać ja tylko w podczerwieni to dlaczego jest jej masa szkiców ?

    Wpisz w Google sketch North america nebula sketch.

    8” proszę.

    http://www.deepskywatch.com/Astrosketches/north-america-nebula-sketch.html

    I z tego, co wyczytałem właśnie to bez problemu można ją zobaczyć w dobra noc gołym okiem również przez lornetkę, a teleskop tylko dobry okular z dużym polem.

    Pozdrawiam i na przyszłość się do informować.

    Bo ponoć zatokę meksykańska można zaobserwować bez problemu.

     

    Więc proszę wybij mnie z przekonania, że to nie to. 

     

    Być może tak jak mówisz większą część mglawicy widać w podczerwieni, ale też dużo mrożna zaobserwować. 

     

    Dodatkowo pozwolę sobie na cytat z Wikipedii 

     

    Choć można ją zobaczyć już za pomocą lornetki, jej okazałość może być jednak w pełni dostrzeżona dopiero na fotografiach. Oświetlana przez Deneba ma stosunkowo dużą sumaryczną jasność (4 m), ale jej znaczne rozmiary kątowe wcale nie gwarantują widoczności nieuzbrojonym okiem, bo blask mgławicy rozkłada się na dużą powierzchnię[3]

     

  11. 8 minut temu, megrez23 napisał:

    Jak znajdę chwilę to wrzucę foty szkiców z tamtego okresu. Dzisiaj muszę odespać bo mi się zchciało polować nad ranem na Kraba. MAK127 z balkonu w mieście LET28 i daje radę. 

    O no z miłą chęcią popatrzę na szkice. 

     

    8 minut temu, dobrychemik napisał:

    Dziwny rozrzut klasy sprzętu: z jednej strony tanie okulary SW i GSO, a z drugiej filtr z wyższej półki - Astronomik. Jakoś to mi nie pasuje. Jak już myślisz o filtrze, to weź ES - wersja 2" kosztuje 300 zł. Podejrzewam, że w ślepej próbie nie rozpoznałbyś, który z tych filtrów jest droższy.

    Może dziwny rozrzut, ale jak czytałem o uhc to zawsze padało na astronomik. Reszta dziwne oceny, a Badeer barwi obraz

  12. 5 minut temu, Piotr4d napisał:

    Zauważalna !

    Aaha także przemyśle to bo mam ciemne niebo, ale jak będzie z transportem 12'' w kombi bo dojeżdżam autem na miejscówkę. 

    Teraz siedzę na mniej ciemnym niebie , ale Ameryka Północna widoczna gołym okiem - cześć veila widać przez 8", ale mam ciemniejszą, chociaż boję się ostatnio tam byłem z 70/900 

  13. 4 minuty temu, megrez23 napisał:

    Cześć. Jeśli masz ciemne i łatwo dostępne miejsce obserwacji to nie szukaj półśrodków tylko kup Newtona 12 cali. Wiem, całkiem nie na temat, ale lepiej dozbierać i cieszyć się widokami nocnego nieba. Sam skończyłem na 265 mm. Dzisiaj przeglądałem szkice z przed lat. Gorąco namawiam. Pozdrawiam Jarek 

    Właśnie jest tak, że miałem okularki kupic itd.. Bawić się 8" potem przeskok na 12", ale nie myslalem żeby tak szybko... 

    Duża różnica w ds będzie? 

  14. Witam.

    W niedalekiej przyszłości planuje zakup filtra uhc astronomik, ale przyszedł mi nikczemny pomysł do głowy, bo aktualnie posiadam okulary SW wa66 9 mm, 6 mm badera orciak, 10 i 25 kitowe i zastanawiam się czy może, zamiast filtra uhc kupić jakieś okularki do kwoty filtra, czyli ok600zl.

    I zastanawiam się nad.

    -scopos Badeer planetarium 30 mm, ale może być problem z nabyciem więc na drugi ogień idzie.

    -Okular GSO SV 30 mm 2” tańszy od tego pierwszego.

    Czy może jeszcze lepiej zrobić i zamienić kitowe 25 mm na jakieś lepsze czy to wogle coś zmieni? 

    I wtedy do tego dokupić coś 14 mm, ale korci mnie zobaczyć np. Veila w całej okazałości dlatego filtr, ale i okularki też dobra sprawa. Jak wy byście postąpili na moim miejscu?

    Lepiej uhc czy okulary? 


     budżet na 2okulary 600zl

     Lub 1 filtr 600

    (synta 8) 

  15. 50 minut temu, lkosz napisał:

    Ja mam listę, w której sobie notuję co chciałbym zobaczyć, i kiedy najlepiej + oznaczam z której miejscówki. Przy słabszych dopisuję jasność. Jeszcze nigdy mi się nie skończyła. Jak jest akurat pogoda, to szybko wybieram i w drogę. Przy czym pogodę rozumiem jako co najwyżej cienkie zachmurzenie/zapylenie, przez które coś widać lub jest przejściowe. Np. jaśniejsze planety lub księżyc widać w MAKu127 przez cieńsze chmury/smog. W naszym klimacie nie ma co kręcić nosem :)

     

    Jak są widoczne Mars, Jowisz, Saturn lub Księżyc to też zawsze docenię i spojrzę. Zazwyczaj każdy nowy obiekt oglądam w visualu, nasadką bino. O ile widać oczywiście, potem najzwyklejszą ASI120MC w pełnym paśmie i z filtrami IR-pass, skyglow, 540nm. Jakbym miał radioteleskop, to też bym użył. Często wracam do bardziej lubianych obiektów, albo jeszcze częściej nieopodal coś zainteresuje... i pewnie dlatego przez rok z hakiem nie udało mi się przejść katalogu Messiera :) Kilka razy zaliczyłem plan na wieczór i potem błądziłem jeszcze po niebie. No gdzie nie spojrzysz, tam zawsze jest coś ciekawego i toniesz na kolejną godzinę. Zresztą już same warunki miejskie dostarczają wiele zabawy - znajdź cokolwiek, gdy ledwo gołym okiem widać Polaris :D

     

    Kilka razy wybrałem się śladami @Bellatrix i jej katalogu: https://astropolis.pl/topic/57715-katalog-bellatricum-novum/ I nikt mi nie zapłacił, żebym to napisał :D Po prostu sprawdzam, czy mnie tam nie okłamuje z tymi kolorami. Co prawda niektóre nazwy kolorów muszę sprawdzić w słowniku, ale niestety wszystko się zgadza.

    O za chwilę oblukam sobie te ślady. 

    Pobawię się i z notatkami bo dużo osób poleca szkice te spr.... :)

    Tak jak mówisz znajdziesz jakiś. Ciekawy obiekt i patrzysz godzinę. 

     

    No ja robie tak zazwyczaj, że na początku siadam i oglądam to co widziałem, ale czasami nie chce mi się, a gdy trafię na coś nowego to wtedy schodzi jak wtedy kiedy widziałem pierwszy raz andromede.

     

    31 minut temu, Agent Smith napisał:

    Bracie, mam dla ciebie dwie wiadomości: dobrą i złą.

    Zacznijmy od złej - już po Tobie, złapałeś fotobakcyla - wyrazy współczucia dla małżonki, dzieci itp (niepotrzebne skreśl).

    Dobra to taka, że jak na strzały komórką jeden z tych Saturnów jest całkiem OK :)

    Musiałeś trafić idealny seeing.

    No seeing był idealny a nie miałem 4mm bo też by przeszło raz w życiu takie coś widziałem. 

     

    Dzieci nie mam hehe, no nie powiem, że nie cieszy jak coś wyjdzie fajnego. 

    Ale Astro foto drogi temat :/ 

    PS. TY ciągle z tym foto :D

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.