Skocz do zawartości

Mariusz Psut

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 742
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mariusz Psut

  1. Nie panikuj. Ja też uwielbiam Księżyc. Tylko że ja maluję go słowem i węglem. Jakbym miał to robić dla "łapek" to teleskop już by na giełdzie wylądował. Najważniejsze są osobiste wrażenia, duma i satysfakcja a nie liczba poniesionych łapek. No chyba że nie robisz tego dla siebie tylko dla poklasku. Tyle że wtedy twoja praca mija się z celem. Pozdrawiam.
  2. Noo. "Rachu, ciachu i po strachu" Na utratę dziewictwa polecam Księżyc co najmniej 200× no i Mars się coraz bardziej zbliża a ten Maczek jest do tego stworzony... Czystego nieba i dobrej zabawy. Pozdrawiam. Mariusz.
  3. Plejady to taka"miniaturowa Wielka Niedźwiedzica" w Byku. A skoro masz obserwować z balkonu i do 1500zł to przeczytaj ten wątek i już masz odpowiedź . Pozdrawiam.
  4. Teraz to dopiero musisz mieć zamęt w głowie . Przechodziłem przez to samo pół roku temu właśnie tutaj. Też chciałem Maka 102 a skończyło się na 10" lustra w czymś co przypomina armatę z okrętu Czarnobrodego. Tylko że ja obserwuję z ogrodu. Nie mogę Ci doradzić wyboru konkretnego rodzaju czy modelu teleskopu bo ten Newton jest jedynym przez jaki patrzyłem. Ten Maczek to faktycznie poręczny, mobilny sprzęcik ale moim skromnym zdaniem szybko zechcesz czegoś więcej. Choć z drugiej strony ile cali byś nie kupił to i tak będziesz chciał więcej. Stawiam flaszkę jeżeli się mylę. Moja rada jest taka. Kup jak największą aperturę, którą będziesz mógł bez problemu zabierać na obserwację. A czy to będzie Newton, Maksutow czy refraktor to sam zdecyduj. Mi polecono Dobsona 8. Kupiłem 10. Kurdę czemu nie 12.To się nazywa Dwucalica złośliwa. Wybierz sobie coś i po prostu kup!!! Sam się przekonasz czy był to dobry wybór. Dalsze rozmyślanie zrobi Ci tylko większy bajzel w głowie. Jedno jest pewne. Cokolwiek za sprzęt sobie sprawisz wrażenia będą niezapomniane! Pozdrawiam. Mariusz.
  5. Właśnie byłem w łazience. Lustro jest w porządku. Chyba jednak nie o to chodziło ...
  6. Miałeś 500× na Moonie??? Jakim okularem? Właśnie rozmyślam nad czymś dobrym do Księżyca i zastanawiam się czy 4,5 lub 5mm nie będzie przegięciem. Wstrzeliłeś się w warunki czy to raczej jakiś eksperyment był w stylu "jakoś tam widać"?
  7. Też tak miałem ale widzę światełko w tunelu. Wczoraj ją przypaliłem jak buszuje po Astroshop.
  8. Wszystko pewnie się rozbija o ładowność waszego auta. Czy zmieści się tam tuba i dobson plus wasza trójka. Nie podróżuję z teleskopem więc nie mam pojęcia. Co do wyjęcia z auta i złożenia do kupy nawet takiej 10" to kwestia paru chwil. Wyjmujesz Dobsona, stawiasz na ziemi. Osadzasz na nim tubę i gotowe. Tylko że bardziej to nieporęczne niż Mak.Ja obserwuję z ogrodu i wielokrotnie noszę sprzęt tam i z powrotem. Czasem kilkukrotnie się przedstawiam w ciągu nocy po całej posesji. Raz z tyłu w ogrodzie, to znowu z przodu domu.
  9. Noo! Nareszcie. Temperatura dyskusji zaczyna się podnosić. Uwielbiam te słowne pojedynki. Gdzie dwóch Polaków tam trzy opinie.
  10. Podobnie miałem z Wenus parę dni temu. Była niziutko a w okularze widziałem podwójną tarczę. Coś na podobieństwo bałwana. Dolna część niebieska a górna złota i iskrząca.
  11. Ciężar tuby 5,8 kg. Całkowity 25 kg. To jest długa tuba. Ogniskowa 1200 czyli całość grubo ponad metr. Tak wygląda rozmontowany 254/1250 Co prawda inna średnica ale ogniskowa zbliżona. Miarka ma 150cm.
  12. Niziutko. Musiałbym sąsiadowi chałupę przestawić.
  13. W jakiej konstelacji go szukać i na jakiej wysokości?
  14. To zdobywanie doświadczenia to chyba najfajniejsze sprawa w tym wszystkim. Jeszcze pó roku temu potrafiłem rozróżnić dwie konstelacje, Oriona i Ursa Major.Gdyby ktoś mi powiedział że na Księżycu są Alpy popukałbym się w czoło. A jaka była radocha jak znalazłem pierwszy DS... Problemem jeszcze jest znajdowanie nowych. Wydaje mi się że jestem w dobrym miejscu ale tam nic nie ma. Kraba szukałem pół godziny. Co ciekawe jak już znajdę to zawsze już tam trafiam bez lukania na mapę. Ale pierwsze podejście to kilka (w najlepszym wypadku) mozolnych prób i bieganie między szukaczem, mapą i okularem.
  15. A ja nie miałem problemu z rodzinną obserwacją. To był Jowisz, ja, syn i siostra z dwójką pociech. Operatorem byłem ja. Ustawiłem Jupka w prawym rogu pola i jedno patrzyło aż przepłynął przez okular. Znowu ustawiłem i wio druga osoba.
  16. Co do jakości obserwacji na ciemniejszy niż moje niebie nie mam żadnych złudzeń. Niestety moim jedynym pojazdem jest rower górski i choć całkiem niezły w przełajówkach, to już z ładownością słabo. Ciężko by było zabrać na niego GSO 10. A wracając do okularów to kupno dalszych ogniskowych nie polepszy mi oczywiście warunków ale pozwoli mi patrzeć w troszeczkę większym zakresie niż obecnie. Swoją drogą to wam zazdroszczę. Ja uwielbiam obserwacje i odkrywanie nowych, jeszcze mi nie widzianych Messierków. Teraz 10 mieszka w nieogrzewanej latanie. Przychodzę, wystawiam i patrzę. A jakbym tak miał pakować ją do samochodu, do tego jeszcze tonę innych grantów,-okulary, krzesełko... Jechać na miejsce... Szacun panowie. Choć z drugiej strony gdyby tam czekało niebo 6-6,5mag pewnie te niedogodności stały y się przyjemnością.
  17. Ja nie narzekam. Byłoby źle gdybym zamiast ciemnego jak dupa słonia ogrodu miał balkon w bloku. Jak to mówią, moja szklanka jest do połowy pełna.
  18. Wpisałem ulicę. A wcześniej tylko kraj i kod pocztowy.
  19. Ale tragedii też nie. Domek ciasny ale własny. Plac z ogrodem jest, budynek gospodarczy też. Zaplecze logistyczne zapewnione. Więc na przyszłość nawet 20" nie będzie problemem.
  20. Patrzę cały czas. Tylko że znikają tak szybko jak się pojawiają. Były nawet 6,5 i 17,5 zdaje się że od Kjacek tylko wtedy funduszy nie było.
  21. W lutym dokupię 17,5 i jesteśmy domu.
  22. Czyli masz 25 14 10 9 i 6.Ja mam: Kitowy 30mm całkiem niezły, zostaje u mnie. Morfeusz 9mm. Jedyny na DS. SLV 6mm na planety cudo. Na muńka już nie do końca. Ma wewnętrzne odbicie od dużego jasnego obiektu. Jak sam widzisz potrzebuję coś powyżej i poniżej. Czyli 6,5 i 12,5. Pieniążki na jeden odłożyłem. Drugi przyniesie Dziadek Mróz. Będzie 30 12,5 9 i 6,5. I już jest dobrze. Na co tu czekać? A od myślenia to głowa już mnie rozbolała i wolę patrzeć .
  23. Doświadczenie ważna sprawa ale brak okularów też. Może faktycznie trzeba się lepiej przyłożyć . Warunki jak piszę miałem git. Południowa strona obrazy kryształ. Nie wiem co było przyczyną. Moja pierdołowatość??? Spróbuję dziś jeszcze raz. Jestem na granicy żółto zielonej na LP. A to 6,5 do muńka potrzebne. BARDZO GO LUBIĘ! Barlowa nie chcę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.