Skocz do zawartości

Qrczak99

Społeczność Astropolis
  • Postów

    220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Qrczak99

  1. 16 minut temu, tomekL napisał:

    Nieznacznie wzrosło, ale zakładam, że to efekt pracy zdalnej mojej i żony oraz nauki zdalnej dzieci. Praktycznie cała czwórka pracowała się czy uczyła z domu przez większość roku. Spodziewałem się w sumie większego skoku w górę. Rok przed założeniem PV zużyłem 5900kWh, a z PV 6200kWh.
    Moim sporo ludzi pisze o skoku zużycia w górę po założeniu PV, ale moim zdaniem to trochę mit. Bo jak się nie zmiania nawyków i korzysta z urządzeń w podobny sposób, to niby dlaczego ma wzrosnąć zużycie? Są takie przypadki, kiedy ludzie mieli jakieś starsze liczniki, które liczyły na ich korzyść a po zmianie liczą dokłądniej i wychodzi im większe zużycie. Takie wytłumaczenie wzrostu do mnie przemawia.

    Nie chodzi mi o wzrost związany ze zmianą liczników :) Zauważyłem że osoby które założyły instalację przestają oszczędzać prąd . W zasadzie wszystko przerabiają "na prąd" . Chodzi o wyjście na zero produkcja/ zużycie prądu.

  2. W dniu 11.01.2021 o 21:48, tomekL napisał:

    Ja swoją instalację uruchomiłem 14.02.2020, kilka dni temu dostałem drugą fakturę. Sumaryczny koszt za 2020 rok to około 250zł, do tej pory rocznie płaciłem około 3600zł. Dodam, że w ostatnim roku, ze względu na covid mam rekordowe zużycie prądu.

    Mam pytanie. Czy po zainstalowaniu fotowoltaiki zużycie prądu w Twoim domu wzrosło czy zmalało ?

  3. 19 minut temu, Pathfinder napisał:

    A niby dlaczego? 

    Jeśli sprzedawca jest uczciwy to przyjmie regulaminowy zwrot bez gadania, a potem wedle woli - będzie chciał to znów wystawi na sprzedaż ometkowany jako "używany/po zwrocie" za ile chce z obniżką lub bez.

    Nie jesteśmy na targowisku czternastego wieku z tabliczkami "towar macany należy do macanta" tylko w XXI z prawami konsumenta.

    A jaką wine ponosi sklep ? Dlaczego ktoś ma tracić część zysku tylko dlatego że klient się rozmyślił ? Nie mówię tu o towarze uszkodzonym lub niepełnowartościowym .

    Doszliśmy do sytuacji wręcz absurdalnej. Towar nieuszkodzony łatwiej zwrócić niż towar wybrakowany :)

    • Haha 1
  4. 3 minuty temu, MateuszW napisał:

    Chciałbym kupić albo fabrycznie nowy albo taki ze zwrotu, ale z lekko obniżoną ceną. Jak sam opisałem, wybrałem drugą opcję.

     

     

    Co jeśli towar przejdzie przez ręce 10 klientów ? Jedenasty dostanie go za darmo ? Czy w popularnych sklepach astronomicznym widzisz dział "towar po zwrocie " ? W Teleskopach.pl tylko raz widziałem tubę Bressera 102/460 ED z dopiskiem "po zwrocie konsumenckim " i w mocno obniżonej cenie (z 1149 na 770). Zwrot powinien być pomniejszony o 10% wartości zwracanego towaru .

  5. Godzinę temu, MateuszW napisał:

    Duże sklepy jakoś nie mają z tym problemów. Moim zdaniem w większej skali tacy nieuczciwi klienci ("testujący", a nic nie kupujący) to margines. A to że niektórzy się rozmyślili czy uświadomili po zakupie i zobaczeniu sprzętu, że jest on nieodpowiedni to już coś co sklep ma obowiązek wziąć na siebie i po to powstał ten przepis. Sklep powinien uwzględnić sobie te dodatkowe koszty przy planowaniu biznesu. Kupujesz na odległość to nie masz możliwości oglądnięcia sprzętu na żywo, więc możesz go oddać - uczciwe. A wydaje mi się (proszę mnie  potwierdzić), że sklep może obniżyć zwracaną kwotę czy odmówić zwrotu, jeśli oddawany towar jest zniszczony czy niepełnowartościowy.

    Osobiście ze dwa razy oddawałem akcesoria komputerowe w xkom, bo okazało się że nie działają właściwie z moim sprzętem - procedura zwrotu jest mega prokonsumencka - przyjeżdża kurier na koszt sklepu, a zwrot dostajesz w kilka dni. Zero gadania, zero problemów, mimo że jednorazowe opakowanie było pocięte.

    A ostatnio kupiłem na morelach dysk ze zwrotu - tańszy o kilkanaście %, a był używany przez kilkanaście godzin. Myślę że sklep mógł na tym wyjść na zero lub delikatny plus, po prostu zeszli z marży przy sprzedaży egzemplarza ze zwrotu. No i mają w zamian dwóch zadowolonych klientów - jednego bo bezproblemowo zwrócił, a drugiego, który kupił taniej sprzęt.

    Mam pytanie . Czy chciałbyś kupić towar fabrycznie nowy czy taki który przeszedł przez X rąk ? Mówisz że ludzie rzadko korzystają z tego przepisu. Mam zupełnie inne zdanie :) W pracy , gdzie pracuje tylko kilka osób, mógłbym otworzyć punkt nadawczo-odbiorczy paczek :).  Dodam że tylko raz skorzystałem z tego przepisu i tylko dlatego że przedmiot był źle opisany .

    Dlaczego jako sklep miałbym schodzić z marży tylko dlatego że ktoś się rozmyślił ? I dlaczego jako klient nie mogę mieć pewności że jestem pierwszym właścicielem kupionego przedmiotu ? 

    • Lubię 2
  6. Jakikolwiek teleskop teraz kupisz to ten drugi kupisz już świadomie :) .

    Na początek kup lornetkę i obrotową mapę nieba plus jakąś książkę do poczytania w pochmurne noce. Planet teraz praktycznie nie ma . Jest po prawda Księżyc ale ... Przez małą i tanią lornetkę zobaczysz większość jasnych eMek , nawet bez statywy . W międzyczasie zastanowisz się co chcesz oglądać a lornetka przyda się nawet gdy kupisz w przyszłości N16" . Najgorszy wybór to nic nie kupić :)

    • Lubię 4
  7. 8 godzin temu, Ajot napisał:

    IMO AZ3 jak najbardziej może być do małego refraktora. Wiadomo, że lepszy montaż będzie wygodniejszy, ale dramatu z tym AZ3 nie ma jeśli nie jest się przesadnie wymagającym.

    Sam mam refraktory 102/1000 i 150/750 na Alt Az5(nie polecam tego montażu, ale nie o nim tu) i oprócz tego 102/500 na AZ3. Najczęściej używam tego ostatniego malucha, szczególnie w zimie. Łatwo jest go wrzucić do bagażnika i pojechać na obserwacje w ciemne miejsce. Jakoś niedoborów nie czuję z tak lekkim refraktorem, poza tym że jest niżej osadzony niż w Az5.

    Nie opada, nie ma dużych drgań nawet z okularem 5mm, nie zahacza o nogi statywu tak do ok. 80st. Potrzeba tylko klucz 19mm ze sobą wozić, bo sporadycznie potrafi się poluzować nakrętka osi azymutalnej.

     

     

     

    Wymień sobie nakretką 19 na dwie cieńsze :) Jedną dokęcasz a druga kontrująca. Na śrubie mikroruchów w osi pionowej wymontuj tulejkę ograniczjącą i zamiast niej daj podkładkę (musisz tak dopasować żeby w podkładce pasował do średnicy śruby. Zasięg mikroruchami wzrośnie do około 55* (od M93 do M35 z zapasem :)

    @kjacek kątówki dodawane w zestawach są do wymiany ale przecież nie od razu. Ile kosztuje pryzmat 2" ? Jeśli ktoś nie zna nieba kątówka lustrzana "troszkę" utrudni obserwację.  Kupując samą tubę chyba nikt nie kupi do kompletu AZ3 tylko dołoży do AZ4 . Co innego gdy się kupuje gotowy zestaw . 

    • Lubię 1
  8. Godzinę temu, Smorff84 napisał:

    Dokładnie. Dodatkowo słabszy wyciąg tylko 1,25 oraz kątówka do wymiany. W breser 100/600  jest już lepsza kątówka lustrzaną. 

    Wyciąg jest 2 cale z redukcją na 1.25 . Katówka pryzmatyczna z obrazem ziemskim nieodwróconym co jest ważne gdy się rozpoczyna obserwajce . Później bez problemu można przejść na 2 cale. AZ3 nie jest taki straszny :) Trzeba tylko kupić dwie cienkie nakrętki "19" i dwie małe podkładki. Kilka minut pracy i jest wygoda podczas obcerwacji .

  9. 10 minut temu, kjacek napisał:

    A jak bardzo lubisz odginać głowę w górę i nie cierpisz wtedy na ból karku? Albo inne zawroty głowy? 

     

     

    Niekoniecznie musi boleć kark :) https://www.youtube.com/watch?v=Re25JBco8AI 

    Patrzenie refraktorem w zenicie też "boli" . 

    Kupno lornetki nie wyklucza późniejszego kupna teleskopu. Nawet mała lornetka pokaże większośc najciekwszych obiektów i pozwoli oswoić się z niebem . 

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.