MaPa

hmmmm.. w paru miejscach to już widziałem że to pisałeś... zaczynam podejrzewać że ma to swój ukryty sens ...chyba że masz automat co postuje

Ufff... . poczułem się jakbym leciał na tym terenem w samolocie.. powiedzmy 767 . Lemarc jaką maszynką to sfototgrafowałeś jesli możesz zdradzić? Naprawde imponujące jak sobie przepatrzyłem mapę Księżyca dla tego fragmentu.

No to fajna grupa sie zbiera w Przecławiu - oby wszystko dopisało Myślałem o zmotoryzowaniu mojego EQ3-2 ale ostatnio zacząłem się bić z myślami czy przypadkiem nie dać sobie z tym spokoju i kupić lepszy mont pod astrofoto w przyszlosci. W sumie to nie nie podjąłem jeszcze decyzji. W przypadku naszych trójek to taki napęd tylko umili obserwacje ale o jakis fotach DS to według mojej najlepszej wiedzy wyczytanej na tym i innych forach nie ma mowy ... W kazdym badz razie osobiscie to chcialbym przetestowac sens takiego napedu przed kupnem o czym i ty pewnie myslisz

Dzieki Regulus ze wrzuciłeś tutaj info o tym - w sumie Rzeszowa to nie sprawdzam wogóle

Mam taki zielony laserek ale 5mW. No ja zamierzam użyć jako star-pointera ale jeszcze nie obmyslilem sposobu mocowania. Może też nakręce krótki film - mam pomysł na taniec światla na takich dużych ciętych kryształowych flakonach rewelacyjnie wygląda jak się patrzy z zewnatrz do pokoju gdzie takie światełko szaleje

Masz racje takiego "poziomu" to jeszcze nie widziałem. Napisałem bo jakoś nie mogłem przeboleć faktu, że to się stało, a forum stanowi normalnie dla mnie raczej miłą odskocznie od codziennych spraw.. a tu masz nagle ciastko z musztardą. Chciałem żeby się nasi koledzy opanowali po moim poście i więcej juz nie kontynuowali tej wymiany Tez ostanio sie z tym spotkalem i w sumie to dalej jestem pod wrazeniem takiego przyjacielskiego podejcia Jezeli jak mowisz to wypadek to ja proponuje wszystkie posty nie na temat (wliczając też nasze drobne komentarze do całej sprawy) nie tyle usunąć z tego wątku przenieść gdzieś pod znamiennym tytułe "Nigdy więcej...". Mówię poważnie. Czy rada forum może się do mojej propozycji ustosunkowac? Moją jedyną intencją je to żeby ktoś kto przychodzi po porade odnośnie sprzętu nie czytał takich rzeczy bo to nie ma sensu.

Jestem nowy i przychodze na to forum. Szukam porady odnośnie pierwszego teleskopu. Widzę niedwuznaczny tytuł "Sky-Watcher SKP1309EQ2" - super - sprzęt niedrogi więc warto poczytać co inni o nim myslą; może i ja sobie kupię. Czytam uwaznie wypowiedz po wypowiedzi i w pewnym momencie oczy mi się otwierają bo mam POLITYCZNA dyskusje na temat różnych animozji miedzy wami. I co ja sobie pomyśle o społeczności astro w naszym kraju ? Mówię od razu że macie do niej prawo (dyskusji). Mówię też od razu że jak ktoś coś napisał i nie jest to nicenzuralne to nie powinno byc obcinane bo od tego są fora ale mam prośbe zróbcie sobie oddzielny wątek np SZCZERA WYMIANA POGLĄDOW albo NIE NA TEMAT i tam przenieście tego typu wypowiedzi..... ja na prawdę wolę jak ktoś komuś napisze wprost że jest w błedzie i wytłumaczy swoje stanowisko, ale wszystko zgodnie z tematem wątku i merytorycznie. Na szczeście nie jestem nowy i czytam forum od dawna chodź potrzebę rejestracji odczułem dopiero niedawno. I po co ja to pisze - ludzie będą jacy byli a i ja też zaśmieciłem ten wątek....

Potwierdzam słowa qubanosa który napisał prawdę o modyfikacjach w MT800. Sam widziałem dwie maszyny MT800 i obie miały podnoszone lustro żeby było jak ogniskować Canona. Jesli ktos zna inny sposob na małżeństwo MT800 + Canon w niedwuznacznej pozycji "do foto" to proszę to zamiescić na forum. Wszyscy się czegoś nauczymy

Alez to zadna gafa pozostaje w kontakcie wiec jak bym mogl to i tak bym sie pojawił - nistety jako "pracus" tez nie bardzo moge w ciagu tygodnia chyba ze bede akurat na urlopie co sie zdarza nawet mnie

Miasto to trudna sprawa ale nie niemożliwa. W Syncie 6" przy okularku 22mm raz ją znalazłem przy dobrej przejrzystości a innej nocy pomimo spedzenia 30 min nic nie zobaczyłem - ale wtedy juz było gorzej niż za pierwszym razem. Jak widze wiele osób widziało ją dużo słabszymi aperturami wiec nie trac nadziei nawet jesli jestes w miescie; ale powiększenie nie moze byc duże. Ja osobiście ostatnio lubie testować przejrzystość/widoczność na M1 (od niej zawsze zaczynam) ale za chwile bede musiał znalezc sobie inny obiekt.....

Jesli to chodzi o moje 300x to musze sie zgodzic że to raczej absolutny max. Powiedziałbym wiecej odpowiadając czy 1,6 -1,8 x średnica to prawda w moim wypadku ale nie mam tylu szkiełek żeby posprawdzać pośrednie wartości miedzy 200x a 300x. Mam ochote na przetestowanie 250x co, być może, sprawiło by, że 300x przestało by mieć sens w moim wypadku w aspekcie: "stosunek jakości obrazu do powiększenia" Innymi słowy Kanarkuskartoflusie zdaje się na tych co mają wiecej doświadczenia

Hmm ja mam lustro 150 przy ogniskowej 750 i powiem ze 200x to juz na pewno czesto wykorzystuje do Saturna a i 300 sie zdazylo. Przy twoim sprzecie NA PEWNO cos wiecej niz 200-250 sie przyda ale nie mowie ze na porządku dziennym.

Wracając do pierwotnego tematu dotyczącego użycia barlowa. Ja też u siebie zaobserwowałem coś ciekawego podobnie do Saywiehu przy okazji używaniu tegoż (Saturn jako materiał do testów) Mam LVW 8mm i LV 5mm. Czasami używam barlowka Celestron Ultima 2x. Moje subiektywne odczucie jest takie ze lepiej widze Ultima + LVW8 ( czyli jakies 4mm) niz LV5. Ostatni test przeprowadzony przez Hansa tez stawiał LVW wysoko. Ciekawe czemu tak sie dzieje - spodziewałbym się, że LV bedzie lepszy bo ma "prostszą" konstrukcje optyczną - ale to już takie moje proste wnioskowanie

Ladny ostry ksieżyc jak na okularową. Dla porównania ja wczoraj robilem w ognisku głównym (Synta 150/750) i wyszło tak jak poniżej. Canon 350, 1/200 sec, iso 100 , 21:43 Dokładnie to jest to crop bo cały kadr jest jest jakies 2.5 x wiekszy. Ostrość jest rzeczą na którą chyba jeszcze popracuje Swoją drogą ciekawe jaka jest technika uzyskiwania najlepszej ostrości przy foto w ognisku - metoda prób i błędów ?

No nie no po prostu tarzalem sie po podłodze w pracy dłuższą chwile. Jestem jedynym "astro-cos-tam" jak mawiaja koledzy w pracy wiec zanim przestałem płakać ze śmiechu długo tłumaczylem co innym o co chodzi ale warto było Nie no, Ignisdei, to dopiero dowcip pasujący do alledrogo - świetne

cze - widze ze jest nas wiecej w okolicach Tarnowie to super. Dorzucę więc siebie do tego watku. Czasu zawsze mało a w sumie jak udało by sie nam kiedys spotkac to nie bylo by tak źle. Kto ogrganizuje spotkanie w Kwietniu w Bieszczadach ? - na marcowe JP nie miłem szans od poczatku a szkoda bo miełem ochote pomacać troche sprzętu nie mówiąc o zobaczeniu innych...