Mumia

To było F6 80mm apo. Wiec zupełnie inny sprzęt niż ma kolega, aczkolwiek porównywałem ES 30 82* ( którego posiadam) z APM UFF kolegi w 12” f/4.9. Powiem szczerze, że zastanawiam się nad sprzedażą ES’a. Kontrast obrazu miał lepszy (ES), ale wykorzystuje go głównie jakie okular-szukacz. W okolicach 30% od diafragmy obraz dla poszukiwaczy komet APM pod tym względem radził sobie znacznie lepiej. Przynajmniej na tyle, ile miałem okazje z nim poobcować.

Poniżej porównanie korekcji brzegowej vs Pentax. Na pierwszym zdjęciu APM UFF 30mm, na drugim Pentax xw 30mm. Źródło : stargazerslounge.com

Chyba najlepszy współczynnik jakości do ceny będziesz miał w APM UFF 30mm. Pozorne pole 75”, waga 550g, całkiem niezła korekcja. Zgarnia przyzwoite opinie na zagranicznych forach. Cena za nówkę ok. 1100.

Większe pole niż 68, korekcja w okolicach 90% przy jednocześnie niskiej wadze i do 1000 zł. To raczej nic nie znajdziesz. Przy tej kwocie musisz pójść na pewne kompromisy.

Możesz zrobić fotkę jak to się prezentuje ?

Starbase moim zdaniem zdecydowanie lepsze of BCO, przynajmniej ogniskowe 6, 9, 18 mm. Testowałem w Fs102, Apm 152 i stc 8.

Przekazałem pomysł żonie. Chyba bezpotrzebnie, bo cały dzień mi gada żebym takie dekoracje na święta zrobił 😅

Zamieściłem to tu tylko ze względu, że nie jest to de facto szkic obserwacyjny. Raczej powiedzmy, wizja artystyczna

Ostatnio najczęściej Apm 152/1200 albo tak fs102. Chyba dlatego, że najmniej czasu zajmuje mi rozstawienie się na balkonie Dublety szybko się chłodzą, wiec nawet jak nagle mnie najdzie na obserwację, to chwila moment i mogę działać.

Cześć, średnio raz w tygodniu (oczywiście, jak pogoda na to pozwala) biorę się za szkice obserwacyjne. Pomaga mi to skupić większą uwagę na subtelnym detalu widocznym na tarczy planet. Niestety czasami seeing jest tak paskudny, że ani obserwować, ani szkicować. Przerzucam się wtedy na rysowanie planet na sucho. Traktuje to jako przyjemną opcję na lepsze zapoznanie się i zrozumienie topografii powierzchni. Mam wrażenie, że przekłada się to później na bardziej świadome obserwacje. No i oczywiście sprawia to masę frajdy. Zawsze krępowałem się pokazywać swoje bohomazy, ale może jest tu jeszcze ktoś o podobnych zamiłowaniach i zechce podzielić się swoimi pracami. Zostawiam Was z moją ostatnią wypociną. Jeżeli nie uznacie tego za zaśmiecanie forum, to będę tu raz na jakiś czas umieszczał swoje prace. Pozdrawiam Krystian

https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=71447 Na sąsiednim forum jest 90/900 achro za 350 zł. Chociaż tak jak koledzy, sugerowałbym raczej 6 lub 8 niutka.

Tak tez myślałem. Prowadzić dyskusje w jednym wątku z dwóch kont, tego jeszcze nie grali

Ja to podziwiam Twoje @JSC pokłady cierpliwości.

Jeszcze takie pytanko. Czy przypadkiem @mkowalik i @biedronek to nie ta sama osoba? Te same irytujące zapętlenie wokół 150 Newtona? Ten sam uszczypliwy ton wypowiedzi? Serio potrzeba dwóch kont? Nie wystarczy zgryzota płynąca z jednego?

Balkon jest na wschód, słońce mija budynek po 11. Każde ciepło czy to z okien czy z budynku psuje seeing. Natomiast dziś nie zauważyłem negatywnych efektów, ani od fasady budynku, ani od ciepła wędrującego z okien.

Wracając do wątku, zachęcony dzisiejszym nawiązaniem do telementora. Postanowiłem wystawić go ma balkon. Takahashi prism 1,25” + Takahashi abbe 6mm. Cassini widoczny

I foteczka

W teście gwiazdowym wypada, wręcz wzorowo. Zarówno przed ogniskiem, jak i za nim. Idealnie sferyczny równomiernie rozłożony krążek Airyego. Co prawda na bardzo jasnych gwiazdach pokazuje subtelne ilości fioletu, ale bardziej się trzeba doszukiwać. Nie jest to ewidentne AC. Księżyc pięknie kontrastowy, z bardzo dobrze odwzorowaną czernią i odcieniami szarości. Daje bardzo subtelny zafarb w kierunku odcieni słomkowych. Obraz na pewno nie taki surowy jak vixenach fl. Powiedziałbym, że to raczej cecha obrazu, niż wada. Jeżeli chodzi o planety, to byłem pod wrażeniem, tego ile detalu jest w stanie pokazać tak mała apertura. Zwłaszcza gdy pierwsze raz zobaczyłem w nim Cassiniego. Na Jowiszu widoczne poszarpania w pasach. Kolory odwzorowane bardzo przyzwoicie. Najpiękniejsze widoki planet widziałem z orciakami Takahashi abbe 6mm, UO HD 6 i 7mm oraz zeiss O-6. Księżyc najbardziej lubię w zeiss O-10. Dodatkowo bardzo fajne pokrętło focusera, przyjemnie się nim operuje

Mam telementora i potwierdzam, jak tylko warunki pozwalają, to da się ją dostrzec. Co prawda, niekorzystne położenie pierścienia to utrudnia, ale da się zobaczyć Zwłaszcza w połączeniu z dobrym orciakiem np: takahashi abbe lub UO HD.

Ta sama zasada się tyczy edkow, obiektyw dubeltowy na fpl51 (wspomniany WO 66/388), nie ma takiej korekcji własnej żeby przy takiej światłosile zwalczyć AC. Do tego dochodzi jeszcze wspomniana przez Ciebie aberracja sferyczna. Suma sumarum słabe te WO na refraktor do wszystkiego.

Bo f/5 w refraktorze to raczej do szerokich pól. Przy dużym powiększeniu przy takiej światłosile, wylezie AC i to nie małe. Wiec jak już szukasz refraktora do wszystkiego, to raczej nie w tą stronę. Jednak za krótka rurka jak na allroudera Dodam tabelkę zamieszczoną tu kiedyś przez JSC, dużo Ci wyjaśni. Zwłaszcza w temacie tych długich rurek z których się tak nabijasz

Dokładnie, nie same oc i apertura ma tu znaczenie. Jest dużo składowych które, wpływają na ostateczny obraz. Zaczynając od takich pierdół jak turbulencje powietrza w tubie o dużej średnicy, poprzez wpływ seeingu, na wszelakiej maści aberracjach wynikających z niedokładności optyki kończąc.

Dokładnie, gdybym nie widział zalet innych konstrukcji, zostałbym pewnie z Newtonem 12”, a za resztę mamony żona wypełniłaby szafę torebkami 😆. Jednakże każdy z powyższych teleskopów ma swoje wady i zalety. Do czego innego i w zależności od okoliczności wykorzystasz Maka, stc, Newtona i do czego innego refraktor. Mam wszystkie konstrukcje, no może oprócz stc (Celestron 11” juz w drodze). Korzystam regularnie z wszystkich. Wiadomo, jedne stawiam w hierarchii nad drugimi, ale to już kwestia subiektywnej sympatii do generowanych obrazów. Może wróćmy do głównego wątku, bo powoli zaczyna się tu robić, jak na forum Elektroda. Pozdrawiam Krystian