Jak wszyscy to ja też?
Przedwczoraj wieczorem niebo trochę się rozpogodziło, więc szybko zapakowałem sprzęt i ok.23:00 wyjechałem za miasto. Warunki kiepskie - kometa nisko nad horyzontem, w powietrzu wilgoć i lekki mróz, na niebie cirrusy. Ale to i tak super jeśli chodzi o pogodę przez ostatnie kilka tygodni.
Udało się złapać ok. godziny materiału 60 klatek po 60s, całość złożona w DSS.
Sprzęt to: EQ5 Pro SynScan, SW 72ED z korektorem x0,85 i CANON 700D.
P.S.
Podziękowania dla władz gminy za oszczędzanie energii i wyłączanie oświetlenia ulicznego w nocy - nie musiałem daleko jechać za miasto?