Skocz do zawartości

narwik

Społeczność Astropolis
  • Postów

    340
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez narwik

  1. >Za krótka noc Albo można by się dogadać z naszymi kolegami z Ukrainy i jeszcze bardziej na wschód. Parę razy do roku pewnie udało by się zorganizować taką transnarodową sesję zdjęciową.
  2. Sęk w tym, że programy Piotrka są aktualnie najlepszymi z dostępnych szerokiej rzeszy amatorów. I zamiast epatować się czterema linijkami nad tym "jak to można zrobić", plus bezcenna rada, że w necie materiały są dostępne, proponuję samemu przysiąść. Wdzięczność społeczności gwarantowana, jest zapotrzebowanie na automaty do opisywania zdjęć.
  3. >No to ja jeszcze dorzucę swoją animację z zaćmienia, plik z dźwiękiem. No, klasa animacja Napisz coś więcej o ekspozycjach i prowadzeniu, zwłaszcza jak wyszła Ci taka równa jasność.
  4. >Jeśli możesz, to pokaż tą obrobioną fotę dobrze? Ciekaw jestem jak to wygląda.... Sam w sumie jestem ciekaw jak w jakimś tam stopniu zniwelować wpływ horyzontu. Ma ktoś jakieś metody na takie rzeczy? Co do Twojego zdjęcia. IMHO dzięki podbiciu kontrastu między górą a dołem, zdjęcie robi się mniej mdłe. Aczkolwiek zawsze coś się traci po drodze.
  5. No, wiem, że byłoby lepiej jakby to był jakiś Iridium. Ale taka krecha i tak mi się podoba : ) Niżej skadrować już się nie dało, z powodu drzewa. Teraz żałuję, że nie zrobiłem tak z tuzina ujęć, tylko jedno. No trudno. W Twojej focie pobawiłem się krzywą i wygląda to całkiem całkiem, zwłaszcza jak się podbije kontrast. Szkoda tylko że mamy u nas w kraju taki gradientowy horyzont.
  6. Prognoza na Wielką Sobotę jak zwykle dołująca. Ktoś robi sobie jakieś plany awaryjne? Typu Ateny, Kijów?
  7. No, skoro sfotografowaliśmy ten sam kawałek niebo to dorzucam i swoje 18mm : ) Zdjęcie porywające nie jest, ale przy okazji doczytałem sobie coś o Altairze.
  8. Wstrzeliłeś się nie w ten wątek, ale whatever : ) Przyznam szczerze, że zrzera mnie zazdrość jak widzę fotki tych co byli te 600km na północ ode mnie : D Widzę ogólnie że korona była bardzo spokojna. Taka mi się nawet podoba bardziej niż ten chaos z Węgier. No ale napisz coś więcej, czym robiłeś na jakich czasach etc.
  9. I już po wszystkim! Szkoda, szkoda, szkoda... Spojrzenia wbite w ziemię, nikt się nie odzywa. Bardzo smutny moment. Montuję z powrotem aparat do teleskopu i czekam aż ten potwór w końcu sobie odpłynie. Reszta nie jest jakoś odkrywcza, więc wrzucam tylko na astrodziennik (no, za parę dni wrzucę). ps. Przepraszam za tyle postów, ale akurat wchodziło jedno zdjęcie na limit. Może by tak podnieść to do 1MB? Mamy rok 2008, zdjęcia coraz więcej ważą. Ludzie kombinują często z jakimiś linkami zewnętrznymi etc.
  10. Żal ściska serce, ale zaciskam zęby i szybko rozglądam się po horyzoncie. Oświetlenie chmur jest bardzo ciekawe. Dynamika zmian jest niezwykła. Meteo na szczęście się uspokoiło i można obserwować grę światła. Od północy nadchodzi już świt.
  11. Do tego przydała by się ryba. Tuż przed fazą całkowitą zaczęło się bardzo dużo dziać w powietrzu. Temp spadła do 20C (z 39C w po południu). Kilka razy uderzyły nas porywy powietrza gorącego jak z suszarki do włosów. Na południu parę km od nas zaczęła się burza, błyskało, grzmiało. Spadło parę kropel deszczu. Chmury oświetlone diamentami. Charakterystyczne są smugi światła widziane już na ciemnym niebie.
  12. No, nie będę was zalewać dziesiątką postów ze zdjęciami z fazy częściowej. Przejdźmy do sedna powoli. A sedno jest takie, że na siedem minut przed fazą całkowitą Słonko skryło się w chmurze. Oto ostatnia chwila jaką udało się zarejestrować.
  13. Zakrywanie tarczy postępuje zaskakująco szybko. Jest pogoda. Wszyscy zaczynamy wierzyć że naprawdę się uda. Na wyświetlaczu obserwuję sobie falującą krawędź Księżyca. Seeing jest całkiem spory.
  14. Grupa Ałtaj wróciła do kraju. Pora na zdjęcia. Site: 51°40'07" N 86°02'53" E 379m Maps Google Pierwszy kontakt, zaczyna się dosyć optymistycznie. Temp. w cieniu 37C Na niebie kilka baranków. Sprzęt jest tak nagrzany, że nie możliwe jest utrzymanie ręki na tubie. Montuję sobie "osłonkę artyleryjską".
  15. Dojechalismy wczoraj do Bijska. Pogoda jest mordercza, Slonce potrafi zabic, na niebie delikatne cirrusy <1/8. Ale robi sie groznie bo prognoza na jutro przewiduje "Scattered T-Storms" na popoludnie.
  16. No i dotarlismy do Moskwy. Atmosfera w wagonie jak na lodzi podwodnej ale dajemy rade : ) Za "dwa czasa" przesiadka do Nowosybirska. Prognoza pogody jest calkiem calkiem. 10% szans na opady.
  17. No i przegiąłeś z tym maxem : ) Wygląda jak pierwsze zdjęcie Ciemnej Strony Księżyca. Zmniejsz kontrast, saturację i pomyśl co jeszcze można by zaaplikować. bdw. ile to było stopni nad horyzontem?
  18. Powiedz mi, czemu wyszły czerwone gwiazdy?
  19. Z faz, najbardziej lubię te wąskie rogaliki. Wtedy wiadomo jak to naświetlać i co z tym dalej robić. A tak, jak teraz, to ja nie wiem. Krótki czas, nie widzę terminatora. Długi czas. wychodzą ostre kratery, ale reszta robi się makabrycznie przepalona. Składam dwa ujęcia, wychodzi jakoś płasko. No nic, czekam na rogalik : )
  20. Jaka jest średnica kątowa największego z widocznych kraterów?
  21. narwik

    Jowisz 2008

    Prawie jak Księżyc ze 135mm Macie w planach inne planety?
  22. No, niech się wypowie ktoś kompetentny. Ale ja zakładam, że skoro chłopaki wyciskają najwyżej rozdziałkę 1" na piksel. To Księżyc nie powinien mieć na fotce więcej jak te 1800 pikseli. I tyle mniej więcej wyciąga Canon EOS na SKMAK102, prawda? Dlatego w tym miejscu chętnie przeczytam wykład kogoś obeznanego w temacie, kto mi uzasadni, że jednak da się zejść niżej, i jak tego dokonać.
  23. Dolaczam sie do fan klubu. Piekne zdjecia jak zwykle!
  24. narwik

    Jowisz 2008

    @Michal B Mnie ciekawi, skoro robisz tak fantastyczne fotki, czy masz jakies animacje obracajacego sie Jowisza? Albo przejsc cienia ksiezyców... No, po prostu chcialbym cos takiego zobaczyc kiedys : )
  25. >jeśli ktoś nastawia sie na przyszłoroczny Wuhan czy Szanghaj to chyba już teraz powinien zacząć się rozglądać i organizować..? Człowiek, który kopnął sprawę z tegorocznym zaćmieniem planuje już kolejne. Z tego co mi osobiście wiadomo, Viator organizuje po prostu wycieczki w tamte okolice (Bajkał, Moskwa etc.) i nie będzie organizować wypraw do Chin, Indii czy Australii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.