Poznań dotarł cały i zdrowy. Bardzo żałowaliśmy, że mogliśmy być tylko jedną noc. Napewno Jodłów to jedno z najlepszych miejsc obserwacyjnych w Polsce. Obserwacji wizualnych nie prowadziliśmy (Kuba i ja) tylko próbowaliśmy zrobić pare fotek M-81, M-82,M-45, M-42, Uran, jednak Krab i hantelki były poza zasięgiem kamery przemysłowej. Troche zdziwiło nas ze nie udąło się z M-27 ale kiedys jeszcze spróbujemy. Zupełnie zapomnieliśmy zrobić M-57 aby porównac z fotką robioną w Poznaniu. Zupełnie bym zapomniał udokumentowaliśmy takze na prośbę Janusza podejrzany obiekt w pobliżu jądra M-31. Janusz gdyby Twoje podejrzenia okazały się słuszne to dowód jest u mnie . M-42 i Subaru robiliśmy megrezem Łysego (dzięki za udostępnienie) prowadząc lunetkę ręcznie. Po obrobieniu materiało zobaczymy co z tego wyszło.
Luknołem sobie takze przez pare sprzętów: Takahashi 128, Megreza, Syntę 200/1200 ( krótko, ja się jednak nie nadaję do Dobsona z powerem 300x), TMB-150.
Na koniec potwierdzam to co napisali koledzy super miłe towarzystwo kolerzanek i kolegów po teleskopie. Wielkie dzięki Piotrowi za organizację i prośba do kolegów robiących wspólne zdjęcie o foto na forum (jako stary erotoman ustawiłem się koło Asi Bo)