Skocz do zawartości

wiatr

Społeczność Astropolis
  • Postów

    572
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wiatr

  1. pacjent w szpitalu do lekarza: panie doktorze te tabletki co dostałem dziś to chyba jakieś inne niż wczoraj

    lekarz: a co gorzej się pan czuje, jakieś niepożądane objawy?

    pacjent:nie wszystko jest ok

    lekarz: a to skąd pan wiedział ze to inne leki skoro tabletki wyglądają identycznie?

    pacjent: bo jak wrzuciłem do kibla to pływały, a wczorajsze tonęły....

  2. dobre, z głównej strony owej akademii nic nie odsyła i nie wymienia ani profa ani instytutu. Waść istniejący jednak uczony coś mówi, gazety go cytują, portale cytują gazety a portale są cytowane przez tv( dziś w superstacji news poleciał a ilustracją były jakieś obrazki z NASA)chyba trzebaby zapytać u źródła. Ale mimo wszystko nie oceniałbym tak ostro i całościowo ichniejszej nauki, u nas też paru dziwnych doktorów i profesorów można znaleźć.

  3. Pierwsze pytanie : Tak

    Drugie pytanie: awaryjnie w dość wczesnej fazie lądowania można zmienić miejsce lądowania i oczywiście prom ma pewne możliwości manewrowania(jak szybowiec) a jak się kończą poważne awarie to niestety widzieliśmy

    Trzecie pytanie : Nie, nie może włączyć silnika (głównego) bo paliwo do niego zużył przy starcie a zbiornik odrzucił

     

    ps. dokładnie jak wygląda procedura lądownia to może specjaliści sie wypowiedzą bo ja się na siłach nie czuję

  4. Ciekawostka zoologiczna , bo na stronie Bułgarskiej Akademii Nauk nie występuje nic co nazwą przypominałoby "Instytut Badań Kosmicznych" co więcej profesor podany przez onet też jakoś nie istnieje wśród członków byłych/aktualnych/honorowych wspomnianej instytucji. O podobnym imieniu (Lachezar w transkrypcji na ang.) jest Petrov (chemik) Philipov natomiast to Philip Ivanov więc coś tu chyba śmierdzi (w onetowym stylu)

     

    Ps oczywiście mój uczony kolega po fachu-chemik mógł coś poopowiadać, zależnie nad czym aktualnie pracuje :szczerbaty:

  5. Trudno powiedzieć czy "amator" zobaczy różnicę bo trzeba by postawić dwa obok siebie i organoleptycznie stwierdzić (ale pewne jest to że "amator" bardzo szybko zapada na "dwucalicę złośliwą"). Moim zdaniem to dla siedmiolatka ośmiocalówka to aż nadto i nie warto pchać się w większe bo kto wie czy się tym zainteresuje na dłużej, natomiast w sytuacji gdy jestem zainteresowany tematem, mam miejsce i do wyboru 8 albo 10 to wybrałbym 10.

    Ale nawet mniejszy spowoduje "opad szczęki i dziwne dźwięki" u kogoś kto nigdy nie widział Księżyca przez teleskop. Można zacząć spokojnie od mniejszego i mieć z niego mnóstwo radości, rozpoznać temat doprecyzować zainteresowania i w razie czego pomyśleć nad czymś innym większym albo mniejszym bardziej do ds-ów albo do planet do wizuala a może do foto.......

     

    pozdrowienia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.