Skocz do zawartości

kompas

Społeczność Astropolis
  • Postów

    613
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kompas

  1. Pięknie gdybyś nie napisał że to zdjęcie, pomyślałbym że to grafika robiona przez bardzo dobrego artystę tak samo zresztą jak i poprzednie zdjęcia. No oczywiście też jesteś artystą tylko nie od ołówka a od fotografii. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam.

    • Lubię 1
  2. Zdjęcie piękne, coś niesamowitego, ale przeciętnemu użytkownikowi takiemu jak ja niewiele mówi. Przydało by się trochę informacji  typu: jaki teleskop, jaki montaż  itp. Z Warszawy też niewiele mówi bo np. ze ścisłego centrum to możemy dostrzec tylko Księżyc a z nieoświetlonych obrzeży znacznie więcej.

    • Lubię 1
  3. O demonizowaniu nie ma tu mowy, a czy poza niebem coś tym "Niutkiem " obserwowałeś? Chodzi mi o to Czy na przykład wziąłeś go ze sobą na jakiś punkt widokowy by popatrzeć sobie w dal? Nie sądzę, najlepiej to mieć dwa, albo i trzy różnych systemów ale jeżeli możliwości pozwalają na tylko jednego to najbardziej uniwersalny będzie refraktor.

    • Lubię 1
  4. Z tym EQ to nie do końca się zgodzę. Taki montaż można ustawić w tryb AZ i to na dwa sposoby ustawiając pochylenie na 90* lub  0* . Jeżeli Księżyc czy Saturna chcemy pooglądać w szerszym gronie, to EQ jest bardzo przydatne, nawet po zgrubnym ustawieniu na północ. Mówimy oczywiście o tanich montażach. Te 90 x 900 Były też ( a może i są) na EQ-2.

    • Lubię 2
  5. Ano ma. Z nudów pobawiłem się trochę w obliczenia, wieża a właściwie maszt ma wysokość 327 m nad poziom terenu na którym jest posadowiony. Horyzont (widnokrąg) ze szczytu tego masztu o ile teren jest wokół płaski będzie oddalony o około 65 km, jeżeli teren w okół będzie się obniżał to odległość ta wzrośnie o parę km. Jeżeli będzie się podwyższał to zmaleje.

  6. 2 godziny temu, pablo12311 napisał:

    Kuba, a jaki wiek betonu? Nie boisz się, że w przypadku nagłego załamania pogody i podmuchów wiatru do 100km/h nie porwie Ci kopuły?

    Niby dlaczego miałby porwać? Inuici ( Eskimosi dziś jest nie poprawnie) od wieków budują z różnych materiałów w tym śniegu takie właśnie kopuły. Żaden z nich inżynierem raczej nie był, a mimo to kopuł im wiatr nie porywał, choć wiatry z pewnością przekraczają tam 100 km/h

    • Haha 1
  7. Tak jak napisał powyżej kolega Frugosław.
    Układ Słoneczny i Tellurion, czyli układ Słońce, Księżyc, Ziemia. Sam mosiądz z napędem elektrycznym.

    Kosztowało mnie to ponad 3000zł i 4,5 roku zbierania zeszytów, ale warto było.
    To w środku to globus, niestety plastik i papier, niemniej jednak też jestem zadowolony. 
    Tellurion posiada też dodatkowe podświetlane Słońce, można go więc traktować jako lampkę. 
    Mam to od paru lat, być może wydawnictwo wznowiło emisję i znowu można zamówić.

    20190308-182447.jpg

    • Lubię 1
  8. Zdjęcia tego cuda można znaleźć, wystarczy wpisać parametry w wyszukiwarkę, niektóre są nawet brandowane marką Nikon, choć w rzeczywistości są to czerwonookie plastiki-fantastiki. Dużo lepiej zobaczysz okiem nieuzbrojonym niż uzbrojonym w taką "lornetkę" i jeszcze jedno do ptactwa lornetka powinna być z ogniskowaniem centralnym, do astronomii może być dla każdego okularu oddzielnie. Parametry takie jak napisał kolega powyżej.

     

  9. Musisz zmierzyć średnice obiektywu i średnice źrenicy wyjściowej w okularze w mm ( to taka biała plamka) następnie podzielić jedno przez drugie i będziesz miał powiększenie. Jak to zrobić to bez problemu znajdziesz w sieci, wystarczy wpisać jak obliczyć powiększenie lornetki. Swoją drogą to ta lornetka jest nic niewarta, coś w rodzaju lornetek typu "Russia" 

  10. Okazuje się że nie wszystko rozumiem. Chodzi o to prowadzenie. Czy to oznacza że Twój aparat posiada funkcje, w której ustawiasz: ilość klatek, czas naświetlania i czas pomiędzy jedną klatką i następną? Aparaty do których miałbym dostęp to Nikony D300, D700 i D800, nie wiem czy posiadają taką funkcję, a jeżeli nawet nie, to można chyba by było użyć pilota.

    Z córką jeszcze nie rozmawiałem zrobię to dopiero wtedy gdy sam jako tako ogarnę temat.Gdybyś mnie troszkę oświecił to byłbym bardzo wdzięczny, próbowałem zgłębić ten temat

    w necie ale dopiero tu zaczynam coś rozumieć.

  11. Nigdy nie robiłem zdjęć lustrzanką elektroniczną, posiadam jednak dostęp do takich jak i obiektywów wysokiej klasy. Może i bym się skusił na jakieś zdjęcie oczywiście pod nadzorem właściciela czyli córki. Niestety astro-foto to ona się nie interesuje więc w temacie nie była by przydatna. Gdyby jednak były jakieś dodatkowe informacje to może dała by się skusić

    na jakąś próbę i jeszcze jedno czy były to pojedyncze klatki i czy z prowadzeniem czy bez.

  12. Z 230 metrów horyzont a raczej widnokrąg będzie oddalony o 54 km.Wzgórze zamkowe wraz z basztą ma przewyższenie 120 m względem Warszawy która leży 100 m npm (Wzgórze Zamkowe w Kazimierzu razem z basztą 220 m npm) Czyli 230 +120=350 m z takiej wysokości widnokrąg oddalony będzie o 67 km a więc z Kazimierzowskiej baszty żadnego obiektu w Warszawie nie zobaczymy. Kazimierz oddalony jest od Warszawy w linii prostej o jakieś 120 km a więc obiekt taki musiałby być wysoki w granicach kilometra.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.