Skocz do zawartości

Bielack

Społeczność Astropolis
  • Postów

    384
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bielack

  1. Ja też szczępię się od trzech lat. Za każdym razem, tydzien op szczepieniu jestem już chory - ostatnio "przepisały mnie doktory" antybiotyki. W tym roku już się nie zaszczepię. Zobaczę, jaki będzie efekt.
  2. Lotar, rozumiem, że "nowy" montaż jest już dostepny? To świetnie. Co by tam o nim nie mówić, jest dużo lepszy niż ten stary. Przy ogniskowej 2000 mojego Tała 200K cudów nie ma, ale wizual i webcam prowadzą się świetnie. Ech, to tylko jakieś nowości do przeskanowania i załadowania do sklepu... Moja prywatna kolekcja niestety nie ma okładek (bo mam tylko kopie bezpieczeństwa), ale zajmuje o wiele więcej miejsca. O wieele więcej
  3. Registax jest wspaniały i działa wspaniale. Warto trochę posiedzieć i postudiować manuala (RTFM :wink: ). A dla słabiej znających język (czyli dla mnie) kolega Paweł Białak przetłumaczył chyba całą instrukcję. O, znalazłem do niej link wreszcie: Instrukcja Registaxa po polsku
  4. Pisałem o tym już wiele razy - ale jeszcze raz mam nadzieję nie zaszkodzi. :wink: Nowy montaż teleskopów Tał ma ślimaki w obu osiach. Posiada fajną (podświetlaną) lunetkę biegunową a napęd jest zasilany 12V prądu stałego - można go zabrać w teren i odpalić z akumulatora. Kilka fotek i parę zdań na jego temat można zobaczyć na mojej stronie. Niestety, ja swojego teleskopu nie kupiłem w Delta Optical, został on przywieziony przez znajomych z Moskwy. Tam zapłacono za niego zaliczkę i czekałem 3 tygodnie aż przyjedzie z Nowosybirska. A na polskiej granicy (wulg) celnik kazał wyrzucić skrzynię od niego i wziął 300$ łapówki - bo to przewoził rosjanin, a takiemu polski celnik pokaże gdzie jego miejsce. Powinienem w sygnturce sobie wpisać "polski celnik chujem jest". Przepraszam za offtopic...
  5. Ależ Kubatronie! My pragniemy popularyzować Astronomię! Ale chcemy też, by Miłośników Astronomii odbierano poważnie. A Twoja działalność bardzo w tym przeszkadza. Nie może być odbierany poważnie ktoś, któ nie potrafi poprawnie napisać jednego - co ja mówię - połowy zdania! Teraz nie wiem nawet, czy potrafisz czytać. Przeczytałeś wypowiedź Aquariusa? Tam gdzie pisze "To nie jest żadna popularyzacja astronomii amatorskiej, ale jej totalna antyreklama." Jeśli nie - przeczytaj koniecznie. Potem raz jeszcze. Aż do zrozumienia. No nie mam serca napisać tego w taki sposób, w jaki o tym mysle, chyba brak mi cywilnej odwagi - ale ciągle nad tym pracuję...
  6. Ależ, Paweł - nikt poważny się nie kłóci o to, że powstają inne fora o podobnej tematyce. Niektórym (jak np. mi) przeszkadza tylko bufonada tfórcy forum, który w każdym swoim zdaniu zawiera kilka uroczych błędów; gramatycznych, ortograficznych i przede wszystkim - rzeczowych. A poza tym - wzystko jest w porządku.
  7. Kubatronie, ludzie się boją rejstrować, wolą rejterować. Czy nie można by przenieść tego wątku do "śmiesznych tematów"? To chyba najlepsze miejsce? Moglibyśmy sobie popisać bez stresu, że śmiecimy na Forum?
  8. no tak - ale jakiś gówniany Gator się instaluje przy tym - ja dziękuję.
  9. Gdybyś napisał jeszcze "praktyczny i przenośny" to joke miesiąca murowany
  10. To jest fotka zrobiona właśnie C14 przez Eda Graftona - czy tutaj widać już właściwą przerwę Enckego, czy tylko Encke minime?
  11. Spoko, spoko. Tematyczne/kobiece, to ona ma - zresztą, jak sama mówi "nie bardzo jest w czym wybrać. Odkąd się zmieniła redakcja Twojego Stylu, to TS jest podobny do BravoGirl". To chyba nie jest komplement Ja liczyłem na to, że uda mi się ją niecnie "wykorzystać" i zdobyć ten numer S&T. Ale trudno - wygrali lepsi
  12. Ja ostatnio rozdaję młodszym kolegom gitarzystom rozmaite branżowe gazety, nuty i takie tam. Nazbierało się przez lata, a ja już z tego nie korzystam - ktoś ma wielką frajdę. PS. Chciałem żonę zmusić do zapisania się jako 400 forumowicz, ale ktoś mnie ubiegł
  13. Mało dokładnie się wyraziłem - chodziło mi o takiego gościa który leniwym, troszkę otłuszczonym paniusiom załatwia 5 lat ciężkich treningów i diety kilkoma pociągnięciami skalpela. A przy okazji, tu nosek zrobi zadarty, tam brzuszek czy cycuszek :wink: Oglądałem w TV program o takim chirurgu artyście z niemieckim nazwiskiem. Rzecz dzieje się w Venezueli chyba - tam mają takiego joba na punkcie "bycia miss", że rodzice na 18 urodziny fundują córkom poprawki kosmetyczne (własnie brzuszki, biodra i cycuszki). Afera. Ale gość cieszy się tam takim uznaniem, że prawie przed nim klękają. A klinikę ma tak wielką, jak plaża na jego posiadłości. A potem się dziwimy, że największy odsetek wszelakich "missek" to właśnie Venezuelki.
  14. Kurna, panie! Adam, nie wiem ile zarabiasz we własnej firmie (mam nadzieję, że conajmniej wystarczająco) ale ty powinieneś zostać Chirurgiem Plastykiem. Jestem pewien, że gdyby można paniusie tak obrabiać jak to robisz z fotkami - zbiłbyś fortunę! Może ostatnią, przed tymi robionymi w kosmosie.
  15. Ja tez tak myślałem 8) Ale prawda jest bardzo prozaiczna - moja praca polega na doglądaniu strony hurtownika/dealera w "różowej branży". A tylko czasami jakiś wyjazd się trafi. A całość - oglądana od środka - wcale nie jest atrakcyjna. Niestety.
  16. Miałem okazję oglądac Brianę "na żywo". Idealna figura kiedy widzisz ją od tyłu, a z przodu - buzia jak aniołek, nogi do samej ziemi - ale te baloony ją szpecą okrutnie. Jak może być inaczej - szczupła dziewczyna (góra 58kg wagi przy 175 wzrostu) i dwa takie arbuzy. Masz wrażenie, że zaraz się przewróci. Amerykanki, kurde... Obrzydliwość.
  17. Paniusia z obrazeczka to Briana Banks. Aktorka. Rzadko kiedy pozostaje nawet w bikini dłużej niż 5 minut. 5 minut to strasznie długo - bo to Aktorka "wysokobudżetowa"
  18. Bielack

    CCD (web)

    Nawet jak się ma Mewlona, to i tak cwaniaki stosują filtr -IR. O, ten cwaniak na przykład.
  19. Panowie, nowy montaż Tała jest zasilany prądem stałym 12 Volt. W zestawie jest rzecz jasna, zasilacz "taki do gniazdka", ale można też podczepić żelowy akumulatorek - i jedzie. Pisałem o tym już kilkakrotnie - ale nikt nie zwraca na mnie uwagi, no afera Montaż ma miejsce na lunetę biegunową (która jest zestawie), można ja wyjąć na czas transportu. Obydwie osie maja pełen zakres ruchu (360°) - wszystko jest na ślimakach i kółkach zębatych. Nie ma żadnych sprężyn czy ograniczeń ruchowych. Kilka fotek tego montażu można zobaczyć na mojej stronie.
  20. Też bardzo żałuję, że nie ma S&T po polsku - ale jak pomyślę, że zamiast reklam Meade i Celestrona wszędzie byłby Uniwersał, to jakoś lżej mi się robi... Jest za to, dla mnie bardzo cenna,elektroniczna wersja newsów S&T po polsku. Nie mam pojęcia, kto to jest Tomasz Kokowski, ale i tak go bardzo lubię za to jego tlumaczenie
  21. Janusz, po co nam 100Mb - jeszcze się taka Vesta nie urodziła, co by tyle jadła! To żart, rzecz jasna. "5Mb/s to 655KB/s, a wiec przy klatce wielkosci 30KB (przy zalozeniu ze kamera posiada wstepny mechanizm kompresji klatek przed wyslaniem ich na port USB komputera i nie przesyla ich w postaci surowej RAW) lacze USB ogranicza nam ilosc klatek do okolo 20-22szt/s." Andee, dlatego w webcamach Vesta, przy ustawieniu max. rozdzielczości (640x480) mamy dostępne tylko 15 kl/s. I magistrala USB radzi sobie z tym spokojnie - teoretycznie. A mowa była o tym, że to przy 5 kl/s komputer Łysego pozjadał klatki - pytanie brzmi: dlaczego zgrywa poprawnie przy 10 kl/s a przy 5 kl/s gubi klatki? Nie pamiętam już, na którym Forum była taka duża dyskusja na temat wymuszonej kompresji filmu zgrywanego przez webcamy. Jeśli dobrze pamiętam, wniosek końcowy był taki - zgrywamy tylko przy 5 kl/s, bo w innym przypadku kamerka kompresuje obraz. A nam zależy tylko na czystym, surowym, nieskompresowanym obrazie - bo ilość szczegółów przy kompresji maleje. Dlatego nikt nie szuka alternatywnych kompresorów - zasada nr 1 brzmi "Zgrywamy pełne klatki - nieskompresowane".
  22. Temat i mnie bardzo interesuje, dlatego wtrące swoje trzy grosze. Czy zasada pracy z multimediami jest taka sama w przypadku "zwykłych pecetów"? Centrino to przecierz stosunkowo młoda technologia - a pół roku temu, to czego należało użyć by przy zgrywaniu filmiku z Vesty nie gubić klatek?
  23. Kuba, sam widzisz - łatwo nie jest. "Twardym czeba być nie mientkim". To doskonale, że coś potrafisz, to swietnie że chcesz coś robić. Ale - same chęci nie wystarczą. Tym, że odpalisz kolejne forum na popularnym "engine" nie zaistniejesz w sieci. Chyba, że przez to "zaistnienie" rozumiesz umieszczenie w necie czegokolwiek. Ale Ty zdaje się masz większe ambicje - to bardzo dobrze. Zanim jednak weźmiesz na swoje barki stronę projektowaną z takim rozmachem, może warto poterminować u kogoś z większym doświadczeniem i trochę tego doświadczenia nabrać samemu? Czemu nie pogadasz np. z tutejszym adminem, Adamem Jesionem? Na pewno znalazłby dla Ciebie jakieś rozwijające zajęcie. Coś, czemu dałbyś radę i mógłbyś się przy okazji "dokształcić". Tak jak koledzy już wspominali - jest już kilka stron o podobnej tematyce, są tez podobne fora. Czy posiadasz pomysł na tyle inny i oryginalny, by to właśnie Twój serwis był chętnie odwiedzany? Jeśli nie, to może na początek lepiej wystartować ze skromniejszym "budżetem" i małą stronką domową? Z opisem swojego sprzętu, prezentując swoje dokonania i plany? Wielu z nas ma taką stronę - i wydaje mi się, że to jest właśnie dobry sposób na to, by "zaistnieć w internecie". Strony niektórych kolegów zyskały już opinię bardzo dobrych i cennych - nie ze względu na to, że "kupili książkę o php" ale dlatego, że informacje które podają są wartościowe i przydatne także dla innych. Za przykład niech posłużą strony Kuby Małeckiego, czy PTL`a. I co też jest bardzo ważne: informacje tam zawarte są podane w sposób jasny i czytelny. Wybacz, ale Twoje posty czyta się ciężko - brak interpunkcji, fatalna ortografia - tego nie da się przeskoczyć "książką o php". Natomiast jesli masz już dosyć tego, że każdy ci docina i krytykuje Twoje pismo i słownictwo, uważasz że znajomość php wystarczy, skoncentruj się na samym programowaniu. Zaproponuj współpracę komuś, komu brakuje programisty - gdyby nie język, którym się posługujesz, sam miałbym dla Ciebie propozycję wsólpracy (dla osób trzecich). Można, zupełnie przy okazji, zarobić na kolejna "książkę o php". Pamiętaj - wszyscy jesteśmy ludźmi, a jako tacy, lubimy krytykować czyjeś nie do końca trafne działania. Ale grunt, to wyciągać z tego naukę. Przynajmniej masz pewność, że krytyka jest prawdziwa. Bo koledzy zawsze będą Ci mówić : to jest śwwietne! Bo przecież od tego właśnie sa koledzy. PS. W między czasie musiałem z pieskiem wyjść na spacer i widzę, że koledzy odpowiedzieli Ci już na pytanie. Bardzo cenny dla Ciebie powinien byś post Roberta z translacją Twojego posta. W momencie, kiedy zaczniesz dostrzegać ten problem, już będzie z Tobą wygodniej rozmawiać.
  24. Jeśli można, mam sygestie co do tego nowego forum. Zamiast szukać adminów i modków proponuję wziąć sobie do serca radę, której juz ktoś tutaj Ci udzielił: najpierw poszukaj kogoś, kto będzie sprawdzał treści jakie wypisujesz, pod kątem gramatyki i ortografii. Wiadomo, każdy się może pomylić, ludzka sprawa. Ale nie na stronie głównej, gdzie jest raptem pięć zdań - i to napisanych rozważnie, dokładnie przemyślanych. Bo nie napisałeś tego wszystkiego z rozpędu, prawda? To, jak piszesz, świadczy o tobie, Kubatron i o twoich pomocnikach. Niestety, na razie świadczy przeciw wam. Nikt nie będzie na serio brał informacji popisanych z błędami.
  25. Pitrek dobrze mówi, ale... To trzeba lubic programy p2p i coś tam udostępniać, ustawiać - czyli kombinować. Proponuje Kamila, bys zrobiła tak: 1. Klinąć tutaj. Tam znajź "Complete package 2.75" napis na pomrańczowym tle. I ściągnij sobie program Cartes du Ciel - ten, o którym pisałem wyżej. Jak już ściągniesz - zainstaluj. Podczas instalacji zostaniesz poproszona o wybranie języka - proponuję "polski" i Twiojego miejsca obserwacji: jeśli nie znasz swoich współrzędnych geograficznych, wybierz z listy np Warszawa... Potem będziesz to mogła zmienić. I to na początek wystarczy - dostaniesz piękną, interaktywną mapę nieba gotową do wydruku. To nic, że na kranie są jasne gwiazdki na ciemnym tle - przy drukowaniu zapyta, czy drukować również kolory - powiesz "Nie". I tyle. Życzę doskonałej zabawy z programem - wg mnie, jest najlepszy!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.