Skocz do zawartości

waldek

Społeczność Astropolis
  • Postów

    496
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez waldek

  1. waldek

    Otwieram M31

    W takim razie zakładam nowy wątek.
  2. waldek

    Otwieram M31

    Niestety nie udało się odzyskać danych z dysku na którym między innymi był materiał z Jodłowa. Pozostała mi tylko niedokończona M31 w jpgu, więc za bardzo ingerować już nie mogę. Przy obróbce Jodłowskiej sesji starałem się jak najmniej ingerować w poskładany materiał żeby zachować klimat i szczegół na zdjęciu.
  3. Niestety padł dysk, jest jeszcze szansa że uda się go wskrzesić. Co do duszków, to są prawdopodobnie odbiciem dwóch jasnych dwiazd na szkle reduktora ogniskowej. Mógł być delikatnie zaparowany.
  4. Pamiętasz Maciej jak było? Na drugą noc planowaliśmy wspólnie trzaskać konia po płnocy, niestety rozpętał się wiatr że na nogach trudno było się utzymać i skończyliśmy na wizualu. Będzie trzeba trzasnąć konia pod Poznaniem.
  5. W Jodłowie zgromadziłem świetny materiał na M31. Byłem w trakcie dopieszczania finalnego zdjęcia jak mi padł dysk w laptopie i cały dorobek szlag trafił. Próbuję odzyskać dane, ale czy mi się uda to niestety loteria. Ostały mi się na karcie dwie próbne foty Konia które przedstawiam jako ciekawostkę, co może zmodyfikowany Canon. Tylko 2 x 7min iso 800, tym razem 300d. FS-128 f6. Bez darków, flata, ustawiania ostrości na perfekt i bez guidowania.
  6. Maciej, jeszcze trochę i też bedziemy robić takim zestawem filtrów i nie trzeba będzie nic na siłę wyciągać.
  7. Jak czas pozwoli to właśnie tej metody spróbuję. Co do G i B to bladego pojęcia nie mam, może filtr oszukany. W każdym razie efekt jest. Teraz tylko więcej materiału no i trzeba dokupić OIII i SII żeby kolor poskładać. Wtenczas dopiero tego typu mgławice szczegół ujawniają. Jedyny problem to czas potrzebny do zgromadzenia materiału na taką składankę. Maciej, kolorystycznie wyszło ekstra, ale gwiazdy na tym eksperymencie przestały przypominać gwiazdy. Musisz wybrać jakiś kompromis.
  8. Dawno nie robiłem Księżyca, a to taki wdzięczny obiekt do foto. Luneta FS-128 , Canon 300d, jeden strzał iso 200. Była spora mgła, za to seeing doskonały.
  9. Emde pożegnał w przepięknym stylu NGC7000, ja zaczynam ale w nieco inny sposób. W Poznaniu niestety Canonem nie jestem wstanie porządnych fotek zrobić z wiadomych względów, więc zaopatrzyłem się w filtr Halpha. Miałem pewne obawy bo przerobiony Canon to nie czarno biała 16bitowa , chłodzona kamera i w przypadku długich ekspozycji może być więcej szumu niż treści, ale okazuje się że nie jest tak źle. Halpha wymusza na Canonie czasy rzędu 8-15 min przy iso 1600 i f6 obiektywu. Do tego trzeba darki w dużej ilośći bo bez tego jest koszmarny efekt. Tak naprawdę to ok. 5 godz potrzeba żeby materiał na dobre zdjęcie zebrać, ale dla mnie plus bo nie muszę się z domu ruszać w celu naświetlenia mgławic świecących w halpha. Niestety w przypadku Księzyca i lekko zamglonego nieba, mimo wąskiego pasma filtra, i tak klatka zostaje zaświetlona obcym światłem. Przedstawiam efekt pierwszej próby. 10 x 480sek iso1600 Canon350 modyfikowany plus 6 darków. Tak. FS128 z reduktorem do f6. Mont. NJP160 Niebo W Poznaniu było lekko zamglone i w miarę schodzenia Łabędzia ku zachodowi kolejne zdjęcia traciły kontrast i po dziesiątym stwierdziłem że trza skończyć. Zważywszy że to miasto i ledwo gwiazdozbiory na niebie można rozpoznać, to filtr jak najbardziej się sprawdził. Teraz tylko co najmniej 20 klatek trzeba będzie zebrać. Puki co zamieszczam luminancję i krwisto czerwony kolor prosto z matrycy potraktowanej światłem przepuszczonym przez filtr 7nm Halpha.
  10. Witaj Artur. Bardzo przyzwoite zdjęcie. Moje początki wyglądały podobnie, a w miarę czasu i nabierania doświadczenia i wprawy jakość systematycznie rośnie. Niestety montaż to podstawa dla astrofoto jak wiesz. Dla Canona 300d musi być ciemne niebo żeby naprawdę wykorzystać ten aparat. No chyba że wydłubiemy filtr, a na zewnątrz założymy wąskie Halpha. Teraz robię próby z Halpha 7nm. W mieście i przy Księżycu wyniki są bardzo zachęcające. Jak czas i pogoda pozwolą, przedstawię pierwsze zdjęcia. Artur, przy Twoim doświadczeniu w temacie , jakość zdjęć gwarantowana, tylko jak wiesz trzeba na to sporo czasu poświęcić. Kasy niestety również. Pozdrawiam Waldek
  11. waldek

    Otwieram M31

    Dodaję swoją wersję. zdjęcia w dwóch rozdzielczościach. Tak. FS-128 F6 z reduktorem na montażu NJP, Canon 350 modyfikowany, 18 x 300sek iso 800
  12. Jak wiesz, późno przyjechałem i czasu na kadrowanie pozostało niewiele. To ciemny obiekt i trzeba długich ekspozycji żeby zobaczyć co i jak. Co do koloru to jak wiem niedługo skończy się Tobie sielanka z Canonem nieprzerobionym, oczywiście jeśli chodzi o kolor. Mało materiału i żeby wyciągnąć mgławicę trzeba było lekko barwę przestawić. Mogę zrobić gwiazdy niebieskie ale co innego na tym ucierpi.
  13. Do kompletu druga strona tej rozległej mgławicy. Zdjęcie z 27.07. Jeziory. Maciej równolegle pstrykał słupy w Orle. Jak zwykle noc za krótka i po 18-tu strzałach trzeba było skończyć sesję. 80ED z reduktorem powieszony na NJP, Canon 350 modyfikowany, 18 x 300sek. iso800. Latem ze wzgl. na wysokie temperatury Canon bez chłodzenia to niestety duży szum i problem z darkami. Czekamy z niecierpliwością na Jesień
  14. waldek

    M13 z 80ED

    Prot, musisz popracować nad ostrością i następne foty będą lepsze. Życzę wytrwałości i pozdrawiam Waldek
  15. Siergiej, pęknie prowadzi ten twój EQ-6, przy tej ogniskowej to nie jest tak prosto punktowe gwiazdki uzyskać i to z czasem 5 min. Wczoraj próbowałem M27 za miastem strzelić, niestety coś przekombinowałem z guiderem i pojechało. Nocka poszła do kosza. Pozdrawiam Waldek
  16. Po usunięciu oryginalnego filtra niestety tracimy aparat do konwenconalnych zdjęć dziennych i nawet po wmontowaniu na to miejsce filtra UV IR z DO nie zbalanujemy idealnie barw tradycyjnych zdjęć. Zyskujemy jedynie na możliwości ostrzenia za pomocą konwencjonalnych obiektywów z AF jak również manualnie za pomocą matówki na której bez filtra ostrość się nie pokrywa. Po prostu żeby ostrzenie zachować w tym samym punkcie trzeba w miejsce zdemontowanego filtra założyć szybkę o tej samej grubości co zapewnia filtr z DO. Podobno są dodatkowe zewnętrzne filtry które umożliwiają wykonywanie poprawnych kolorystycznie fotek, oczywiście z wmontowanym filtrem takim jak z DO bo inaczej nie wyostrzymy.
  17. Z tymi mgławicami trzeba będzie poczekać na ciemniejsze i dłuższe noce, czyli tak koniec sierpnia, wrzesień.
  18. To niestety jasne tło nieba i brak chłodzenia matrycy.
  19. Ja wiem że to obiekt popularny i już mało atrakcyjny ale na czymś jasnym trzeba ćwiczyć w mieście jak jest pogoda i niestety świeci Księżyc, więc wyprawa za miasto nie ma sensu. Mimo dużej ilości materiału widać spory szum, to niestety mała dynamika Canona nie daje rady w mieście i przy Księżycu, na dodatek ciepłe letnie noce to matryca się niestety nie chłodzi. Poza tym nie umiejscowiłem centralnie mgławicy a Mewlon ma spora komę. Będzie powtórka w bardziej sprzyjających okolicznościach. Mimo wszystko testy Mewlona wychodzą bardzo obiecująco. 25 x 120sek iso 800 Canon 350d modyfikowany Mewlon 210 z feduktorem do f 9,7 Montaż NJP-160
  20. Widzę że przestrzeń na zdjęcia się zmniejszyła i niestety moje obrazki musiałem skompresować co przy tej kolorystyce mocno nadszarpnęło ich jakość, no może nie mocno ale ja to widzę. Będę musiał dawać linki żeby w większym formacie pokazać.
  21. No fakt, muszę się podszkolić w tych rejonach.
  22. To jest pełen kadr. Po obróceniu cała Ameryka by się nie zmieściła. Ale powtórzę ten obiekt jak będą dłuższe noce, to się zrobi z Zatoką.
  23. Wspólnie z Mirkiem zaopatrzeni w dobrą lornetkę no i oczywiście sprzęt do foto, wybraliśmy się do puszczy 25 km w linii prostej od Poznania. Mimo krótkich nocy postanowiłem ustrzelić ten piękny obiekt. Niestety dla dynamiki Canona potrzeba absolutnych ciemności żeby wydobyć szczegół z ciemnych mgławic, a teraz to takie nocki nie występują. W jednej sesji udało się zrobić 7 czterominutowych zdjęć, pozostałe były za niebieskie od nadchodzącego świtu. W sumie z dwóch dni zebrałem 15 fotek. Przy tak wysokiej temperaturze szum również jest spory czyli trzeba będzie powtórzyć ten obiekt w bardziej sprzyjających warunkach. Ale w sumie było warto bo letnie ciepłe noce w lesie mają niepowtarzalny klimat. Zdjęcie zrobione refraktorem 80ED czyli popularnum EDkiem z reduktorem flatenerem X 0,8. Canon 350 zmodyfikowany z filtrem UV IR. 15 X 240 sek. iso 800. Pełen kadr. Montaż NJP160 bez guidingu. Zmiana kolorystyki przy obróbce uwidacznia srukturę mgławicy
  24. W reduktorach ogniskowej również tego typu odblaski się zdarzają. To mi wyglada na odblask w reduktorze chyba że się mylę.
  25. To typowy odblask powstajacy w obiektywach refraktorów, szczególnie dla bardzo jasnych gwiazd fotografowanych z długimi czasami, a ponieważ EDek ma sporą komę to na skraju wyszło nie centrycznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.