Skocz do zawartości

localizer

Społeczność Astropolis
  • Postów

    156
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez localizer

  1. To jest zdjęcie mojego tubusa jeszcze w trakcie budowy. Diafragmy zostały wklejone zgodnie z przewidywaniami Newtwin.exe i dodatkowo policzone za pomocą AutoCAD'a. Trochę roboty, ale mam najlepiej wyczerniony teleskop w warszawskim PTMA. Przy zakryciach księżycowych kontrast był największy.
  2. No, bardzo ładne fotki Mateusz. Gratuluję. Szkoda, że w Warszawie nie było widać bo też nastawiłem się na zdjęcia. Za to kupa samolotów przwalała się w pobliżu Księżyca lecz żaden nie chciał trafić. Szkoda nocy na samotne spanie. Chyba wcześnie rano wyjdę zrobić zdjęcie wschodu słońca.
  3. Witam. Czy ktoś z forumowiczów zna adresy sklepów ze sprzętem astronomicznym w Nowym Jorku? Najlepiej adres WWW i rzeczywisty, żeby można było tam trafić. Z góry dziękuję.
  4. Mam kontak z człowiekiem zajmującym się profesjonalnie elektroniką. Nawet robił na zamówienie astrokamerę CCD dla jakiegoś obserwatorium w Polsce. Dobrze się zna na laserach i ma dostęp do różnego rodzaju tego typu rzeczy - łącznie z kilkudziesięciomiliwatowymi laserami półprzewodnikowymi (zielonymi też). Nawet przyniósł kiedyś kilka mocniejszych. POWER jak cholera. Szczegółnie fajne te zielone (tylko drogie). Jakby ktoś chciał to dam namiar.
  5. Dziś rano wybrałem się z Agnieszką na obserwację Merkurego i całkiem przypadkowo natkneliśmy się na jakiś rój meteorów. Leciało tego całkiem sporo i były dość jasne - ok. -2 do -3 mag. Możliwe, że to właśnie Kwadratydy. Bardzo ładne,wolne, koloru żółtego. Merkurego niestety nie udało nam się znaleść z powodu braku lornetki i lunetki celowniczej przy teleskopie. Za to wschód Słońca był przecudowny. Było strasznie zimno ok. M15 stopni i nogi przymarzały nam do butów. Ale i tak nie żałujemy. Fotka z obserwacji w załączniku...
  6. Zdjęcie wykonałem w środę 24 XII 2003 (Wigilia) około godziny 0:45 UT. Powstało ono z sumowania dziesięciu klatek, każda 16 sek. przy ASA 400. W sumie 160 sek naświetlania. Teleskop ma prowadzenie paralaktyczne, ale dzięki składaniu krótkich ekspozycji udało mi się "nie rozmazać" komety traktując ją jako centralny punkt odniesienia przy sumowaniu klatek. Myślałem, że wyjdzie lepiej, ale warkocz widać całkiem dobrze. Widoczne dwie gwiazdy mają jasność 8,1 Mag (dolna) i 11,5 Mag (górna). Są oczywiście w postaci linii bo prowadzona była kometa. Jedno zdjęcie jest w kolorze z wyciętym żółtym tłem, drugie w wersji B&W 16 bit, trzecie celowo rozmyte dla wygładzenia szumów. Niestety byłem tylko 6 km od centrum Warszawy, a kometa w tym czasie 16 stopni nad zachodnim horyzontem więc tło już paskudnie świeci. Stąd takie szumy. Teleskop - TN 170/1300 + RKE 26 mm + Olympus C 3030. Szkoda, że nie mogłem wybrać się wcześniej kiedy kometa była jeszcze wysoko, bo warunki były doskonałe (SKC,zero wiatru, temp. M11*C, DEWP M16*C). Następnym razem jadę gdzieś dalej, może do Kampinosu.
  7. Jeszcze jedna próba. Tym razem idzie zdjęcie JPG z paletą RGB. Poprzednie było CMYK.
  8. Corel coś miesza przy zapisywaniu i kompresji zdjęć. To zdjęcie jest bez kompresji i ja też je widzę.
  9. Chyba coś się popsuło. Nie mogę tego zdjęcia przepchnąć. Szkoda
  10. Zdjęcie wykonałem w środę 24 XII 2003 (Wigilia) około godziny 0:45 UT. Powstało ono z sumowania dziesięciu klatek, każda 16 sek. przy ASA 400. W sumie 160 sek naświetlania. Teleskop ma prowadzenie paralaktyczne, ale dzięki składaniu krótkich ekspozycji udało mi się "nie rozmazać" komety traktując ją jako centralny punkt odniesienia przy sumowaniu klatek. Myślałem, że wyjdzie lepiej, ale warkocz widać całkiem dobrze. Widoczne dwie gwiazdy mają jasność 8,1 Mag (dolna) i 11,5 Mag (górna). Są oczywiście w postaci linii bo prowadzona była kometa. Niestety byłem tylko 6 km od centrum Warszawy, a kometa w tym czasie 16 stopni nad zachodnim horyzontem więc tło już paskudnie świeci. Stąd takie szumy. Sam teleskop to TN 170/1300 + RKE 26 mm + Olympus C 3030. Szkoda, że nie mogłem wybrać się wcześniej kiedy kometa była jeszcze wysoko, bo warunki były doskonałe (SKC,zero wiatru, temp. M11*C, DEWP M16*C). Następnym razem jadę gdzieś dalej.
  11. Jedyne co mogę o niej powiedzieć, to tylko tyle że tam była. Ale cholerka taka słabizna i jeszcze na zachodnim horyzoncie zaświetlonym przez Ursynów. Taka mgiełka średnicy ze trzy stopnie. O warkoczu to można sobie pomarzyć w takich warunkach. Za to położenie zgadzało się ze SkyMapp'em.
  12. Sprawdziłem i działa. Proste. Dzieki.
  13. Aquarius, jak będziesz się wybierał za miasto to daj znać. Chętnie się też wybiorę. A jeśli chodzi o Horse Head to na Kudłaczach po wypiciu wzmacniacza widziałem ją nawet gdy byłem już w namiocie. I wcale nie potrzebowałem do tego teleskopu Cholera! już nie mogę się doczekać sierpnia. I nie tylko ja...
  14. No wreszcie trafiło się trochę ładnej pogody. Korzystając więc z chwili wolnego czasu zabrałem teleskop i na pole. Bardzo fajna pogoda. Było trochę chmur górnego piętra, ale < 1/8 pokrycia. Zero wiatru, punkt rosy -5 przy 0 C, więc się nie rosiło. Odwiedził mnie patrol Policji więc chłopcy sobie mogli popatrzeć. " Co to za chmura wokół Saturna" - padło pytanie. "Czy można popatrzeć na Księżyc?" - no to ustawiłem teleskop w tryb wypalania siatkówki. Ale najważniejsze dwie rzeczy. Statyw soligora wypadł stabilniej niż przypuszczałem (po przeróbce oczywiście) i jest całkiem wygodny w manewrowaniu. Niewygodnie ustawia się oś biegunową, bo trzeba włazić pod teleskop. Poza tym gwint lunetki biegunowej jest trochę za luźny przez co lunetka trochę się rusza. Ale do wytrzymania. Najważniejsze, że całość się nie trzęsie. Do powiększenia 100x pełen komfort. I klasa, potem zaczyna już bujać. Udało się też odnaleźć kometę C/2002 T7 LINEAR, choć ledwo, ledwo. Może gdybym wyjechał za Warszawę i Łysy by tak nie przeszkadzał ( nie chodzi o Andrzeja) to widok byłby ładniejszy. Ale widziałem. Niestety na jutro prognoza dla centralnej Polski jest marna i raczej nici z obserwacji.
  15. Myślę, że wymuszanie chłodzenia w taki sposób nic nie da. Chodzi przecież o to, by równomiernie rozłożyć temperaturę w masie szkła, a to niestety musi trochę potrwać. Szkło ma dość duży opór cieplny i to właśnie powoduje wolne wyrównywanie temperatury. Nic nie pomoże nawet przepłukanie wnętrza teleskopu ciekłym azotem lub innym chłodziwem. :wink: Pozdrawiam - Localizer
  16. Zrobiłem porównanie jasności i kontrastu matrycy w różnych konfiguracjach ( normal vision, red wision) dla programu Skymap. Użyłem do tego celu czerwonej folii do rzutników. Ta folia ma niestety bardzo słabe nasycenie koloru i dość słabo wyciemnia obraz więc by uzyskać zadowalający efekt to trzeba złożyć ich kilka (w tym przypadku osiem). To dość dużo, tym bardziej, że folia ma spore rozpraszanie wewnętrzne i zmniejsza kontrast, a poza tym sama zaczyna świecic. No i jest to dość niewygodne. Przesyłam zdjęcie na którym umieściłem cztery screenshoty. Po kolei: 1) Red view - po lewej stronie pojedyńcza folia czerwona >> efekt mierny, tym bardziej w nocy 2) Normal view - po lewej stronie też pojedyńcza folia czerwona >> też bez rewelacji 3) Red view - po lewej stronie 8 folii czerwonych >> no, tu jest już dużo lepiej. Kontrast jest wspaniały, ale folie rozsypują się co chwila co mocno denerwuje. To w domu a co będzie w terenie i jeszcze zimą??? 4) Red view - lewa strona bez folii, środek 8 folii czerwonych, prawa strona 8 folii czerwonych plus jedna niebieska. Obszary oddzielone żółtymi markerami >> niebieska folia wyraźnie pociemniła obraz. Stał się on jednak trochę fioletowy. Chyba lepiej będzie użyć szarej (jeśli taka jest). Wniosek, mocno czerwona folia dobrze spełnia swoje zadanie z obcięciem szarego tła matrycy notebooka w kompozycji Red view. Powinna jednak być pojedyńcza a nie składana z kilku. Ważne też aby była doskonale przezroczysta bo inaczej spada ostrość. Jeśli wyświeltane gwiazdy są jeszcze za jasne to można użyć dodatkowej szarej lub niebieskiej folii. Wczoraj szukałem trochę w internecie i znalazłem kilka firm zajmujących się dystrybucją filtrów foliowych nakładanych na reflektowy do oświetlania scen (np. w teatrach lub na koncertach). Wybór kolorów jest ogromny. Jak będę coś wiedzał więcej to dam znać. Pozdrawiam - Localizer
  17. Witam Czy może ktoś się orientuje, gdzie można kupić dobre filtry foliowe - czerwone w formacie A3? Chodzi mi o wykonanie nakładki na matrycę notebooka. Na kudłaczach trochę ich było i mimo maksymalnego ściemnienia podświetlenia matryce dawały ostro po oczach. Praktycznie bezpośrednie kożystanie z kompa przy rozstawionym teleskopie (dojścia do komet, planetoid) nie miało sensu. Ja ostatnio kupiłem czerwoną folię techniczną A4, ale jest to jeszcze za słaby filtr by obciąć czarne ( w nocy szare) tło matrycy. Macie jakieś namiary? Pozdrawiam - Localizer
  18. Drogi Emde, przyjacielu, dym z napędu zna już wielu. Lecz ma zorza, bez wątpienia nie wymaga prowadzenia. Pozdrawiam - localizer
  19. Aquarius, Ty powinieneś znać te esyfloresy na pamięć z praktyki. Pozdrawiam - Localizer PS. Podaj mi jeszcze raz współrzędne swojej "stacji obserwacyjnej"
  20. Aparat: Praktica "L" Obiektyw: Zeiss "Flektogon" 2,4/35 Film: Agfa Vista 800 Parametry exp.: czas=20 sek, przesłona 4 PS Sprzęt pamięta jeszcze epokę kamienia łupanego :roll: Pozdrawiam - Localizer
  21. i ostatnie, moim zdaniem najładniejsze, widoczne w kierunku zachodnim ok godziny 1:30. Wszystkie zdjęcia zrobione analogiem. Pozdrawiam - Localizer
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.