Witam,
Ostatnio odkurzyłem starego Sonnara 300/4, który jak się okazało dużo lepiej współpracuje z G1 niż Sonnar 180/2.8.
Przy okazji stwierdziłem, że fajnie byłoby wykorzystać go czasem jako stosunkowo niewielki trawelerek 75/300, który zmieściłby się do plecaka ze sprzętem foto. Wagowo nie jest do wielka różnica w porównaniu do mojego achromatu 102/500, ale rozmiary różnią się dość mocno. Priorytetem było dla mnie użycie kątówki, bo bez tego cała zabawa nie ma sensu.
Okazało się, że nawet się da. Wystarczy wkręcić barlowa 1.6x z nasadki bino WO w kątówkę i już ostrzy z kątówką włożoną do adaptera. Z okularem 20mm śrenica wyjściowa wychodzi 3mm czyli powiększenie ok. 25x. Z dodatkowym barlowem 2x daje 50x. Jak dla mnie wystarczy.
Nie próbowałem jak będzie z okularem 32mm, ale nie wiem czy wtedy nie lepiej po prostu użyć lornetki. 25x to jest takie rozsądne minimum, aby opłacało się wyciągać sprzęt. Może się też przydać do ziemskich obserwacji.
Jedyna wada, to chyba przekorygowane pole, bo wiadać zniekształcenia poduszkowe. Sonnar daje spore płaskie pole i barlow pewnie to nieco w rogach zniekształca. Nie jest to wielka wada i można z tym żyć. Za to obraz nawet na f/4 jest zaskakująco dobry.
Poniżej dwa zdjęcia:
Jeszcze się nim pobawię i jak się sprawdzi to go zabiorę na wakacje, kiedy liczy się każdy grat.