Podchodzisz do tego ze złej strony.
Słuchaj tych co Ci radzą najpierw zakup montażu. Lepiej kup eq5 z napędami, do tego jakiś obiektyw 200 lub 300 mm i tym się pobaw. W astrofoto najważniejszy jest montaż. Optyka, którą jest sens wieszać na danym montażu jest z reguły od niego tańsza.
Eq-3 nada się do 200, może 300mm. Nic więcej, a i to z pewnymi oporami. Eq5 ma podobną dokładność, ale jest solidniejszy.
Dopiero heq5 pozwoli "poszaleć", ale z umiarem.
Najtańszym zestawem na początek będzie właśnie eq3 i jakiś krótki obiektyw do aparatu. Za parę stówek kupisz coś w okolicach 200mm f/4, który po przymknięciu do f/5.6 się nada do zabawy.