Skocz do zawartości

Piotr B

Społeczność Astropolis
  • Postów

    393
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr B

  1. Na Allegro raczej nie celuj - za dużo tam cwaniaczków. Radzę śledzić pilnie działy sprzedaży na astroforach i kupić coś od doświadczonych "obserwatorów". Pośpiech jest w tym przypadku złym doradcą. SkyLux też jest dobrą ofertą, ma niezły obiektyw, montaż taki sobie - do wizuala obleci, statyw ostatnio podobno się poprawił, cena jak za ten sprzęt niewielka. Z okularem 6mm da Ci ok. 117x powiększenie. Księżyc poznasz nim na nowo, a i planetki (szczególnie Saturn i Jowisz) spodobają Ci się. Suma która Ci zostanie wystarczy na wyposażenie (okular czy barlow)
  2. Brawo Tadeo! Dziękuję w imieniu właścicieli kalendarzy za zaangażowanie w słusznej (jak to kiedyś mówiono: w jedynie słusznej he he) sprawie.
  3. Jako że z osobistych środków transportu posiadam tylko własne kamasze, chętnie przyłączę się do kogoś "zmotoryzowanego". Do zlotu wykonam zgrabne walizeczki sprzętowe. Póki co rozważam dwie opcje: 1. Statyw+głowica oraz tuby w jednej walizie o wym. ok.1300x600x300, 2. Statyw +głowica w walizce 1100x500x300 oraz tuby w drugiej 1100x300x200. Z punktu widzenia pracochłonności wygrywa ta pierwsza, z punktu widzenia poręczności: chyba też, z punktu widzenia transportu cholera wie która: ta wspólna byłaby o 20cm dłuższa (przynajmniej), tych krótszych z kolei będą dwie, hmmm...
  4. Dobrze Pawle, że postanowiłeś nie przejmować się głupimi uwagami. Dla mnie, podobnie jak dla Sp2ukx, Bieszczady są za daleko i chętnie zjawię się kole Łodzi.
  5. Gratuluję samozoaparcia, Zbig! Porwałeś się na niezłą armatę. Życzę powodzenia i wytrwałości. Pozdrawiam
  6. Musowo oblewanko, chociażby symboliczne (pogoda) lub po zbóju (niepogoda) w czasie pierwszych Obserwów wykonać trzeba heh
  7. Refraktory stoją już na nowym montażu na statywie, wszystko "Made in home". Pozostał mały retusz, przygotowanie do malowania, malowanie, ponowne skręcenie i heja w plener Po malowaniu wykonam dokumentację fotograficzną i zamieszczę na Forum. Pozdrówka!
  8. O Matko! Te makiety faktycznie odzwierciedlają faktyczny wygląd oryginałów? Szczerze, to wygląda jak Koszmar Konstruktora Najwyraźniej w Kosmosie nie istnieje "ładne i funkcjonalne" tylko "funkcjonalne" hi hi.
  9. Oj, siarczysty był mrozik, o czym świadczy mój czerwony kinol, ale za to atrakcyjność miejsca (widzieliśmy nawet ślady dzikich zwierząt nad Wielką Zamarzniętą Wodą) oraz doborowe towarzystwo rozgrzewały nasze serca i kazały zapominać o zimnych paluszkach . Miejsce jest świetne, pomimo śniegu i lekko zamglonego nieba oceniliśmy zaczernienie nieba na dobre. Przy nowiu i wiosennych wyżach może być tam naprawdę czarno. No i w sumie niedaleko, godzinka piętnaście i byliśmy na miejscu, taranując sporadyczne zaspy na dojazdówce . Wypad bardzo udany, miejsce sprawdzone, wszystkim sie podobało. Następnym razem pojedziemy tam z orężem. Zobaczycie!....oj będzie się działo!
  10. Tadeo, weźmiesz ze sobą kalendarz? Teczkę mam 40x30cm, więc pewnie wejdzie...
  11. Wykonałem w domu sztuczną gwiazdę. Potem metodą prób i błędów poprzez obracanie wzajemne soczewek co 20-30stopni uzyskałem najbardziej podobne obrazy prążków interferencyjnych przed i za ogniskiem. Podobne, tzn. okrągłe lub zbliżone do okrągłego. Sztuczną gwiazdę tworzyła kulka łożyskowa o średnicy ok.4mm (lub coś koło tego) oświetlona 100watową żarówką z odległości ok. 2m pod kątem ok.45stopni z góry w stosunku do linii: kulka - obserwator (czyli ja )
  12. Pytanie: czy w sytuacji zachmurzonego nieba wyjazd jest nadal aktualny?
  13. Superasko! To jesteśmy umówieni. Oby tylko pogoda dopisała!!!
  14. Czwartek jest OK, ale ta punkt 16-ta w mieście może trochę zbyt napięta. Jeśli będę miał transport z pracy do miasta (z Lubicza), co zdarza się w 90% przypadków, to zdążę bez problemu, jeżeli nie, to będę zdany na autobus linii 35 z Lubicza Dolnego o 15:31. Jedzie on cholera wie ile, ale może do pół godziny być, bo czasami na wlotowej do Torunia od Lubicza są korki, więc o 16-tej wylądowałbym koło Garnizonowego. Pod most z kamasza jeszcze trochę by zeszło, chyba że umówilibyśmy się właśnie na Pl. Św. Katarzyny?
  15. Mnie czwartek odpowiada. Jeśli pojedziemy jednym samochodem, to zrzuta na paliwo będzie mniejsza. Co do miejsca spotkania to sie dostosuję, dobrze jednak, gdyby byłaby to prawobrzeżna część Torunia.
  16. Myślę, że na pierwszy "zwiad" nie ma co tachać sprzętu. Ewentualnie może jakaś lorneta (nie mylić tej co przy meduzie.... ha ha ha). Jak słusznie zauważył Lampka, trza obadać i w dzień i w nocy. Jak słusznie zauważył Tadzik, wypad po pracy byłby OK. Zmierzch zapada ok. 17.30. Na drogę trzeba liczyć z 1,5 godz., więc wyjazd byłby ok. 16-tej. U mnie do zrobienia, jeśli mnie nic nie zatrzyma, na wysokości Skarpy jestem ok.15.30, więc jeszcze jest trochę czasu na dojazd w punkt zborny. Aha, w poniedziałek wtrynili mi wyjazd służbowy, mogę niestety wrócić później.
  17. Może teren leży na zachód od tej wody; wtedy mając na uwadze przewagę wiatrów zachodnich na terenie Polski, z tą wilgocią może być nie tak tragicznie. Tadeopulous ma rację: teren trza obadać i kwita. Np. cały przyszły tydzień żonka ma urlop, więc będę trochę wolniejszy: odpadnie odbieranie córy z przedszkola i takie tam. Może wtedy?
  18. A ja jak zwykle nie w temacie Panowie, co to za baza ???
  19. Piotr B

    Bliski Księżyc

    Wspaniałe opracowanie, świetnie się czyta! Księżyc staje sie jeszcze ciekawszy!
  20. Janusz, cykałeś fotki z balkonu czy wytachałeś sprzęcior w plener?
  21. Piotr B

    rozmazywanie??

    Obserwować mozna na dwa sposoby: albo za oknem albo przed oknem. Pierwszy jest najlepszy, tym lepszy im dalej jesteś od okna: pole, łąka, polana w lesie - eliminujesz wtedy turbulencje powietrza, czyli mieszanie ciepłego z zimnym. Zamiast pola może być miasto w oddaleniu od ulic, w najgorszym razie balkon. Drugi sposób jest gorszy i wymaga okna z niezłymi szybami: stosowany często przez osoby przeziębione, lub które z innych względów nie mogą mrozić tyłka a ochotę oglądania mają wielką . Tylko jeden warunek: okno zamknięte!. Najgorsza rzecz to otworzyć okno w zimę i próbować coś dostrzec z mieszkania: kicha totalna. Pozdro.
  22. Myślałem, że chociaż Saturn, ale jest teraz za wieżowcem, wychyli się dopiero ok 23.30. Jutro pobudka 5.15 do roboty. Hmmm...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.