Piotr B

Osobiście w tygodniu odpadam. Muszę być "jarzący" w pracy. W zasadzie tylko weekendy mogę przeznaczyć na stro (pt-sob., sob-nd.), niestety...

Filtr nic tu nie pomoże. Tutaj liczy się kąt, jaki tworzą "tworzące" stożka światła biegnącego z obiektywu. Owszem, można ten kąt zmniejszyć zmniejszając przesłoną obiektyw. Światłosiła takiego układu wtedy zmaleje (tzn. wartość F wzrośnie) i polepszy się jakościowo obraz, ale z kolei zmniejszy się wartość maksymalnego powiększenia (te nieśmiertelne 1,7 - 2D). Najlepiej popróbować w naturze, wtedy wszystko stanie się jasne.

Jestem podobnego zdania. Masywny słup powiązany konstrukcyjnie ze stropem ostatniej kondygnacji budynku będzie o wiele mniej "urazową" konstrukcją, a o potknięcia o wystające nogi trójnogu, przy np. tabunie zwiedzających łebków (zakładam np. wycieczkę) nietrudno.

No dobra, dobra..., w każdym razie był podobny Szczegóły nie są aż takie ważne

Proponuję: BURAN Słowo to oznacza w języku rosyjskim "burza". Tak nazwano rosyjską "kopię" amerykońskiego wahadłowca. Też go można było nazwać składakiem, wizualnie niczym się nie różnił od "amerykana" poza tym, że był kilka razy cięższy i większy... a co , też taki składak. Poza tym, niech będzie na przekór pogodzie, wszak pogoda też rządzi się własnymi prawami i często bywa przekorna...

Wyciągnąć pewnie by się dało, ale cos mi się zdaje, że przy tej światłosile powerowanie na maksa wcale nie przyniesie spodziewanych rezultatów. To odczucia na bazie zdobytej wiedzy teoretycznej, ale niech się lepiej wypowiedzą praktycy

Również odpadam. Obiecany termin wykonania projektu budowlanego (fucha) każe mi teraz każdą wolną chwilę spędzać przy kompie. Wcale więc nie przejmuję się deszczem.... Mam nadzieję, że do przyszłego piątku skończę. Pozdrawiam Piotr

Wsłałem przed chwilą maila pod podany adres. Zobaczymy co z tego wyniknie...

"Hi Piotr, Yes, it is single layer anti-reflection coating. It is an air spaced achromatic lens that is designed for telescope use. Shipping to you in Poland via Air Mail is $15.50, or via Surface Mail is $8.10. Let me know if you have any additional questions. Thanks, Fred Lamothe Surplus Shed" to powysze, to odpowiedź na krótkie zapytanko, które puściłem w październiku odnośnie obiektywu 80/900. A pytałem w zaszadzie o o trzy rzeczy: czy to na pewno ACHROMAT? (tego słowa brakowało w opisie) - wynika że tak, jakie ma powłoki? - tutaj z odpowiedzią się nie popisali, Ile kosztuje wysłanie do Polski? Po przeliczeniu wraz z kosztami przesyłki odpuściłem temat, ale w świetle możliwości zakupu za 60zł, sprawa ponownie staje się interesująca. Byłbym w stanie zakupić coś takiego w celu sprawdzenia faktycznej przydatności do astro, co byłoby z pożytkiem dla ogółu no i mam nadzieję dla mnie, he he. Napisz escom, czy mogę przez ciebie kupić ten obiektyw, lub daj stosowne namiary, jeśli możesz. Pozdrawiam Piotr

Och jak się cieszę! Być może już dzisiaj obejrzę na AF fotki ukończonego działa. Wszak dzisiaj jest 15 marca...

No, jakiś sens jest, ponad dwa i pół tysiąca wyświetleń. Ja osobiście cieszę się, że niedżentelmeńskie (łągodnie mówiąc) zagrywki są upubliczniane. Lubię być "wysysany" jako klient mając pełne zaufanie do "oprawcy". Być dojonym i mieć świadomość, że ktoś mi założył brudne kubki udojowe, to już podwójna porażka...

ha ha ha, do łez, normalnie do łez... tego mi było trzeba.

no to jest nas już trzech...

Nic prostszego! http://chemik.vitnet.pl/articles.php?id=68

Tak naprawdę życzę Wam wszystkim nieba jak kryształ! Tadeopulousie, myślisz, że jestem szamanem, he he ? W każdym razie spróbujcie Panowie udokumentować Wasze obserwacje. Zdjęcia z podtoruńskiego nieba mają dla mnie większą wartość niż np. z krakowskiego lub bydgoskiego, a fe!, he he he . Poza tym warto zbierać materiał porównawczy do oceny rozwoju naszych zapędów astro(foto)nomicznych. Jak zwylke z browarnym pozdrowieniem!

Może i dobrze, jakieś cholerne kolejne przeziębienie czy inna infekcja toczy moje górne drogi oddechowe od dwóch dni, więc w sumie się cieszę, że tylu z nas "nie może". O wiele smutniej byłoby gdybym to tylko ja odpadł, a tak... Ale w sumie szkoda, cholera, szkoda. Czas dobry, księżyc wschodzi dopiero ok.5-tej. No ale nic, może pogoda nie dopisze Pozdrawiam

Dobra nasza! Jest coraz bliżej wspólnych wypadów, z czego się niezmiernie cieszę! Zdjęcie wyszło OK, chociaż obawiałem się, że będzie przekręcone To chyba ten specjalny montaż fotograficzny ppokazał co potrafi

Dzięki za szybką odpowiedź. Możliwe, że są temu winne ustawienia jakichś "herbatnikowych" plików, ale gdzie to diabelstwo siedzi? Mam Internet Explorera wer.6.0 ale w "opcjach" nie widzę ustawienia automatycznego kasowania cookies... Dajcie może jakiegoś print screena, bo nie jestem widocznie za bardzo biegły.... Z góry dzięki!

Nie chcę zakładać nowego wątku, więc: Ogólnie nie jestem typem upierdliwym, jednak irytujące jest, że pomimo zaznaczenia kwadracika "zapamiętaj mnie" podczas logowania, kolejne wejście na Forum musi być poprzedzone znowu logowaniem. Chociaż nie zawsze: mniej więcej jedno na dziesięć wejść jest "zapamiętane". Może to ja coś źle robię...?

Blada twarz o imieniu Tadeopulous ma całkowitą rację. Chmury znikną, nastaną smoliste noce a inne blade twarze powyłączają świecące słupy zwane latarniami... he he he. Howgh!

Nooo, nikt nikomu nie zabroni świecić latarką w nocy, przecież do licha po to ona jest! Poza tym strumień światła nie zostawia odcisków, więc sprawa jest ze tak powiem "czysta".

Naprawdę bardzo ładny ogród! Ale ale! Ja też mam oczko wodne, hmmm...w domu, i często nad nim siadam w zadumie... he he he . To tylko żart, ale co pozostaje mieszkańcowi blokowiska?

A jak taki czujnik wygląda i gdzie jest najczęściej montowany?

Ostatnio kupiłem te, za przeproszeniem KOTLECIKI!. Tfu!. Po namoczeniu śmierdziały jak mokry Burek podwórkowy, po usmażeniu "aromat" pozostał.... A dla poprawienia nastroju podaję przepis na prostą i smaczną zupę: Porcja: dla 6-ciu osób (z dokładkami, hi hi) SKŁADNIKI 4kg ziemniaków 1kg kiełbasy cienkiej ze średniej półki, 40 dag surowego boczku wędzonego (może być wędzony parzony), 6 kostek rosołowych, 10 listków laurowych, łyżka ziela angielskiego, płaska łyżka pieprzu czarnego (w kulkach), 3 łyżki majeranku, 0,5-1 łyżka tymianku, płaska łyżka Vegety, Kucharka lub czegoś podobnego, 0,8 - 1l kwaśnej śmietany 18%. Mowa tu o dużych łyżkach "do zupy" a nie łyżeczkach. WYKONANIE: Do przynajmniej 8 litrowego gara wlać 4litry wody, dodać kostki rosołowe, ziele, pieprz, listki, tymianek oraz dwie łyżki majeranku i zagotować. W międzyczasie kiełbaskę pokroić w kostkę, lekko poddusić na patelni (pod przykryciem) aż puści soki, poczym odlać to cholerstwo z patelni a kiełbaskę jeszcze trochę podsmażyć i do gara. Operację musimy powtórzyć kilkakrotnie, w zależności od wielkości patelni, bo na raz 1kg kiełbasy na patelni sie nie zmieści. Boczek pokroić w kostkę i już tylko podsmazyć i do gara. Nic z boczku nie trzeba wytapiać bo nie ma tyle szajsu co kiełbasa. W garze od jakiegoś czasu pięknie nam się gotuje, zioła i przyprawy puszczają aromat, więc wrzucamy pokrojone w drobną kostkę ziemniaki a po ponownym zawrzeniu ostatnią łyzke majeranku. Oczywiście majeranek jak i tymianek wrzucając do garnka przecieramy mocno w dłoniach, żeby uwolniły aromat. Gotujemy ok. 20min, aż ugotują się ziemniaki. W końcowej fazie kontrolujemy smak i ewentualnie dodajemy Kucharka, Warzywko czy innego wynalazka. Po ugotowaniu odczekać min. 15minut a następnie: Śmietanę przelewamy do min. 2litrowego garnka, dodajemy 2 szczypty soli, mieszamy i hartujemy, dodając stopniowo zupę, poczym wszystko siup do gara, mieszamy i gotowe! Przepis nie jest skomplikowany a zaręczam efekt murowany! Pozdrawiam i smacznego!

Jeśli nie za późno, to chętnie po 18-tej w dzień powszedni lub sobota, niedziela- do dogadania. Aha, oprócz dnia jutrzejszego (delegacja).