Skocz do zawartości

jolo

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 669
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jolo

  1. Oj, pozazdrościć Co do osprzętu to wiem jak to korci, ale na początek opatrzyłbym się tym co jest, wybrał na jakieś spotkanie albo zlot i poprzymierzał osobiście, po czym dokonał wyboru. Pogodnego nieba!
  2. jolo

    webcam

    Co do użyteczności to lepiej riklaunim się wypowie, ja od siebie dodam że 2/3 ceny tej kamery leży interfejsie ethernet. Te same bebechy w opcji z USB są zawsze dużo tańsze.
  3. Przez Syntę 8" zobaczysz o wiele więcej niż przez podane w Twoim poście instrumenty, które mają jednak sporo mniejszą średnicę. W podanym budżecie dasz radę zapolować nawet na używanego dobsona 10", a to już jest naprawdę kawał parówy i pod ciemnym niebem pokazuje kosmiczne widoki. Obsługa dobsona to nie żadna wiedza tajemna i do obserwacji wizualnych jest to bardzo wygodny montaż. A przed zakupami jednak gorąco zachęcam na jakieś spotkania lokalnej albo dalszej braci astronomicznej i pomacanie, popróbowanie i potestowanie różnego rodzaju instrumentów.
  4. Wg mnie kombinacje z takim pierścieniem "parfokalnym" to trochę będzie strata czasu. Jeśli chodzi o trzęsący się statyw to bardzo utrudnia on ustawianie ostrości, ponieważ praktycznie polegać to może jedynie na małych ruchach focusera i następnie wyczekiwaniu na ustanie drgań, oglądaniu i korektach. Pamiętam mój wyciąg zębatkowy i próby ustawiania ostrości przy powiększeniu 150x na kiepskim montażu - droga przez mękę. Jeśli chodzi o sam seeing to o ile nie ma jakiś kosmicznych, permanentnych zaburzeń w atmosferze to powinieneś być w stanie np na Księżycu ustawić ostrość na tyle, że w chwilach spokoju będziesz w stanie zaobserwować wyraźne kontury tworów księżycowych. Powiększenie 100x wg mnie powinno być w zasięgu SkyLuxa. Im obiekt wyżej nad horyzontem tym wpływ seeingu mniejszy - możesz na początek wycelować w jakąś gromadę gwiazd do testów, np Plejadki. Mars to dość trudny cel na początek, na Wenus też raczej żadnych szczegółów się nie dopatrzysz, proponowałbym potestowanie ustawiania ostrości na Księżycu albo gromadach otwartych.
  5. Repozytorium plików to bardzo fajny pomysł, ale obawiam się że na potrzeby forum nie możemy kasować plików po upływie jakiegoś czasu. Posty z martwymi linkami do pobrania plików to jedna z najbardziej mnie osobiście wkurzających rzeczy w necie
  6. Widać tu analogię pomiędzy fizyką kwantową i sztuką - prawdziwa sztuka odzwierciedla widza a nie twórcę. Podobnie mamy do czynienia w obserwacji zdarzeń - zdarzenie bez obserwatora nie istnieje. Zdarzenie może mieć swoje skutki niezależne od obserwatora, ale dopóki one nie zostaną zaobserwowane też nie istnieją. Nie jest to zbyt solidny fundament dla twardej nauki, ale tak to wygląda Dlatego też nie obserwując siebie przecinającego ślad czarnego kota unikamy pecha, ponieważ zdarzenie takie nie zaszło. Ale ponieważ nie zaszła obserwacja to chyba funkcja falowa dalej jest we wszystkich możliwych stanach i nie było kolapsu...
  7. Wg mnie jeśli kot przebiegnie dwa razy drogę tam i z powrotem to będzie pech podwójny. Żeby odczynić urok musiałby przebiec tyłem dokładnie po swoich śladach i z taką samą prędkością. Z tego co wiem to pech działa tylko na obserwatora i pierwsza osoba która przecina ślad kota kasuje urok i nie działa on na następne. Żeby urok zadziałał należy zaobserwować zarówno przebiegnięcie kota jak i swoje przecięcie śladu kota - dlatego też sprawdzony sposób na uniknięcie pecha jeśli już zaobserwowało się przebiegnięcie kota to przecięcie śladu kota z zamkniętymi oczami, dzięki czemu nie następuje obserwacja przecięcia śladu kota przez nas a jednocześnie urok jest skasowany
  8. Tak jak napisał milosz - musisz popracować nad ostrością. I chyba fotki są nieco prześwietlone - fotografujesz przecież teren oświetlony bezpośrednio Słońcem, więc raczej coś w okolicy 1/100 sek być może. Przy czasie 1-2 sek Księżyc się przesunie o 15-30 sekund kątowych i mniejsze szczegóły będziesz miał zamazane. Możesz w jakimś komisie zanabyć telekonwerter m42 i wtedy już powinieneś bez problemu uzyskać coś podobnego do moich pierwszych zabaw z Księżycem - http://fotojoler.net/index.php/images/show/astro/ksiezyc_25032010_1 Trzymam kciuki
  9. Ja również proponuję udostępnić wątek tylko dla osób które brały w nim udział. Choć wiele postów było niezbyt poważnych, spora część nazw bezużyteczna to jednak część stanowi wartościowy wkład i dlatego taka moja propozycja
  10. No to teraz wszystko jasne Skoro wszystko wyzwalane jest jednym klikiem pozostaje tylko kwestia odjęcia ustawionego w firmware czasu opóźnienia po podniesieniu lustra od całkowitego czasu naświetlania - choć przy "astronomicznych" czasach ekspozycji to nie ma aż takiego znaczenia
  11. Tzn że jak masz w menu aparatu włączoną opcję "mirror lock up" to wciskasz przycisk migawki raz i aparat robi wszystko w serii? Czyli podnosi lustro, odczekuje jakiś czas i otwiera migawkę? To by było dziwne i kłopotliwe, ponieważ oprogramowanie sterujące musiałoby mieć różne opcje dla canonów z modyfikowanym firmware...
  12. Jest dokładnie tak jak napisałeś. Napięcie wynosi zero, ponieważ tak działa tranzystor zastosowany w obwodzie - jeśli podamy na niego napięcie (z USB/RS232) to płynący przez niego prąd w uproszczeniu "zwiera" cały obwód po stronie aparatu do masy (minusa zasilania) i mamy tam około 0V. Tak długo jak jest podane na niego napięcie i płynie prąd tak długo obwód jest zwarty i odpowiada to naciśniętemu przyciskowi migawki/wężyka. Oprogramowanie po zaznaczeniu opcji "mirror lock up" po prostu podaje pierwszy klik podnoszący lustro i po upływie zadanego czasu na uspokojenie drgań otwiera migawkę na właściwe naświetlanie.
  13. W Twoim budżecie na standardowym montażu standardowe propozycje - jakieś ED/APO 80mm (90mm już przekracza budżet) lub newton 150mm f/4-f/5. Zaletą ED są mniejsze gabaryty i mniejsza uciążliwość obsługi, zaletą newtona będzie większa apertura i światłosiła, co ma dość spore znaczenie przy skromnej ilości pogodnych nocy w naszym kraju. W ofercie astromarketu jest ciekawy jasny astrograf newton 150/600, do tego oczywiście korektor komy będzie konieczny. No i jakiś guider. Można by zaryzykować To zakładając, że chcesz focić DSy a nie planety
  14. Zapodaj może taką przykładową fotkę... 1. może to nie gwiazdy tylko hot pixele, a zapomniałeś zdjąć dekielka? 2. może masz włączony mirror lockup i dopiero za drugim naciśnięciem otwierałeś migawkę zawsze tylko na chwilę? 3. potestuj w piwnicy fotki z takimi ustawieniami jak za miastem, może coś Ci wyjdzie powodzenia
  15. Z zakupem dodatków bym się wstrzymał do kilku pierwszych obserwacji, możesz się umówić na wspólne nocki z amatorami z okolicy, wymienicie doświadczenia, rzucisz okiem przez inne okulary. Będziesz bardziej wiedział czego potrzebujesz - czy np krótkiej ogniskowej do planet i Księżyca czy może jakieś 13-17mm z szerszym polem widzenia do DS. Okular który podałeś raczej bym sobie odpuścił, z resztą o okularach do synty już napisano całe epopeje... Polecam jak dobrać okulary PS - może jednak warto zainwestować w 10 cali?
  16. Niestety aparat który zakupiłeś umożliwi Ci jedynie fotografowanie Księżyca i być może planet w tzw projekcji afokalnej, bo z tego co rzuciłem okiem to jest to aparat z niewymiennym obiektywem. Jednak do takiej projekcji z kolei teleskop newtona gorzej się nadaje ze względu na obstrukcję centralną. A w ogóle przy planetach i Księżycu stosuje się raczej filmowanie i następnie stackowanie klatek z filmu do wynikowego obrazu. Choć z drugiej strony o ile aparat ma tryb RAW robienia zdjęć to możesz popróbować astrofoto wbudowanym obiektywem, ale nie spodziewałbym się rewelacji. Zakładając że miałbyś inny aparat (DSLR) to i tak zestaw na EQ3-2 który podlinkowałeś do astrofoto DS się nie nadaje. Na EQ3-2 będziesz mógł się pobawić w DS astrofoto przy pomocy obiektywów o ogniskowej max około 200mm. Przy ogniskowej 750mm potrzebujesz do astrofoto montażu klasy co najmniej EQ5 z napędami w obu osiach i zestawu do guidowania. Bez guidowania podlinkowanym przez Ciebie zestawem możesz liczyć na czasy naświetlania max. 30 sekund przy około 50% użytecznych klatek. Ale to i tak nie tym aparatem. Generalnie astrofoto i wizual mają trochę rozbieżne wymagania, więc każda próba połączenia tego w jednym instrumencie będzie karkołomnym kompromisem. Podsumowując - założywszy że masz nienaruszalny budżet to: 1. możesz kupić zestaw na EQ3-2 i na nim powiesić aparat z obiektywem 100-300mm i tak zacząć zabawę z astrofoto. Dokupisz webcama i możesz zacząć avikować planety i Księżyc. Będziesz miał sprzęt do wizuala o średnicy 150mm a to nie jest zbyt wiele, choć na pewno na początek spokojnie starczy. Oczywiście montaż musi być z napędem przynajmniej w jednej osi. 2. zapomnisz na razie o astrofoto i kupisz syntę 8" albo nawet używaną 10" za cały budżet - potem ciemne niebo i pełnia wrażeń 3. pójdziesz na 100% w astrofoto - niestety budżet jest trochę ciasny. Montaż EQ5 z napędami w obu osiach z drugiej ręki powinno się udać kupić za taką kwotę, ale choć montaż jest w astrofoto najważniejszy, to nim samym zdjęć nie zrobimy.
  17. To raczej temat do działu Mój pierwszy teleskop. Postaraj się uzupełnić wątek o informacje podane we wzorze zanim zadasz pytanie
  18. Niestety Baader nie ma w ofercie ortoskopu 8mm, "jedynie" 9 i 7 Z tych dwóch na raczej wybrałbym 7mm do instrumentu jaki posiadasz. Co do tego BST ED 60* nie znam w ogóle tego okularu i nie czytałem żadnego opisu, ale wg mnie 18mm to będzie zdecydowanie za dużo jak na średnie powiększenie do teleskopu 750mm. Celowałbym raczej w 12-14mm.
  19. Z tego co piszą to okular LET, czyli Kellner albo odwrócony Kellner z tego co pamiętam. Będzie kiepściejszy od Plossla. Do planet 150-200x, do Księżyca można się pokusić o 250-300x. Ortoskopa najlepiej sprawdź sobie osobiście na jakimś zlocie. Oprócz LV jeszcze możesz sprawdzć TMB Planetary. W cenie orto kupisz krótkiego ES 82* - nieco gorszy kontrast ale pełna poezja podziwiania Księżycowych równin w wielkim polu widzenia 12-14mm powinno być ok. Ekono - Synta SWA 70* z drugiej ręki, na tej samej półce cenowej ale półkę wyżej jakościowo ES 82* lub Meade UWA zakupione w USA. Żadna - to czy oprawa jest 1,25 czy 2 calowa zależy tylko i wyłącznie od cech konstrukcyjnych - ogniskowej i pola widzenia. Jeśli masz zamiar używać dwucalowych okularów z barlowem to się opłaca, jednak wg mnie będą to szalenie rzadkie przypadki, szczególnie przy teleskopie 150/750. Okulary do Synty 150/750 Jak dobrać okulary
  20. Oj, no to niezła kiszka... To zmienia nieco postać rzeczy i to co napisałem wcześniej To prawda - chodziło mi raczej o to, że jest cała rzesza okularów, które można pominąć w ścieżce zakupowej jak np Plossle krótsze niż 6mm, okulary Erfla do jasnych instrumentów, tanie okulary szerokokątne. Można by zaryzykować definicję okularu docelowego jako takiego, w którym nie widzimy już wad w porównaniu z innymi okularami. I w zależności od naszego instrumentu, zainteresowań obserwacyjnych oraz wzroku będą to wybory jak najbardziej subiektywne Wymienianie i poszukiwanie swoich docelowych okularów metodą kup/sprzedaj może być ciekawe i pouczające, ale wg mnie taniej i szybciej to zrobić za jednym zamachem na jakimś astrozlocie.
  21. Wraz z syntą dostaniesz plossla 10mm i okular 25mm plossl albo LET. Zakładając ograniczony i skończony w danym momencie budżet będziesz miał do wyboru dwie drogi: iteracyjną - kupujesz okulary w zależności od posiadanych aktualnie środków, sprawdzasz, czytasz opinie i wymieniasz aż będziesz zadowolony, albo aż Ci się znudzi docelową - obserwujesz tym co dostaniesz, czytasz opinie i zbierasz środki na okulary tzw. docelowe 90% amatorów idzie pierwszą drogą, po czym 90% z tych 90% twierdzi, że lepiej było obrać drogę drugą Jeśli jeszcze nie czytałeś to polecam: jak dobrać okulary Ja też polecam drogę nr 2. Jeśli rzeczywiście od razu chcesz zapakować resztę budżetu w kolejny okular, to przy tej kwocie bym tak jak piszesz celował w ogniskowe 12-16mm, a modele to np TS Expanse, ES 82°, Meade UWA, LVW albo Nagler. Plossle które dostaniesz w zestawie to pełnowartościowe okulary, a nie śmierdzące jajka których należy się pozbyć najlepiej jeszcze przed rozpakowaniem, dlatego zanim się je wymieni to przynajmniej warto poznać ich wady o ile będzie się je w stanie zauważyć. A oprócz średniego (ale niemałego) pola widzenia wcale ich tak wiele nie ma W ogóle to wstrzymałbym się z kolejnymi zakupami przynajmniej na kilka nocy obserwacyjnych, umówił na wspólne obserwacje z amatorami z okolicy bliższej lub dalszej - wymiana spostrzeżeń, zerknięcie przez więcej szkiełek... Powodzenia i udanych zakupów.
  22. Jak nie czytałeś, to polecam: Jak dobrać okulary Unikałbym plossli krótszych niż 8mm ze względu na odległość źrenicy wyjściowej. HR Planetary się sprawdza ok, krótkoogniskowy erfle z tak jasnym instrumentem raczej kiepsko będzie współpracował na brzegach pola widzenia. Jeśli chciałbyś kupić w miarę budżetowo szeroki sprawdzony okular do jasnego newtona to Explore Scientific 82 stopnie 11mm albo 14mm.
  23. Domyślam się że na pewno są rzeczy o większym priorytecie, ale byłby to na pewno miły i użyteczny dodatek
  24. Istnieje fajna aplikacja pod iPhone oraz na Androida do obsługi for internetowych - Tapatalk. Dzięki niej poruszanie się z komórczaka na forach jest łatwe i przyjemne. Aktywacja pluginu dla forum jest bezpłatna i jest on również dostępny dla for IPB - http://www.tapatalk.com/plugin.php . W związku z tym proszę o aktywację Tapatalk na forum astropolis o ile to możliwe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.