Amper

Ja również chciałem podziękować za dobrą zabawę. Zabawa była przednia, kilka razy myślałem, że będę choć raz pierwszy i dostanę max ilość punktów, ale niestety jestem za wolny. Gratuluję zwycięzcom. Pozdrawiam Łukasz

Jeżeli pogoda dopisze, to ja jestem za. Dawno nic nie widziałem, powoli zapominam co jest nad nami, a właściwie już zapomniałem Pozdrawiam Łukasz

Piękne opowiadanie i piękne widoki.

Witam, do zlotu coraz bliżej, czas wyposażyć się we wszystko co potrzeba, by móc zrobić zdjęcie za pomocą tego co posiadam. Mój b. stary laptop z systemem XP zaniemógł , a na nim miałem zainstalowane programy do raczkowania w astrofoto. Na obecnym "laptoku", zresztą już też nie najnowszym z systemem Vista nie mam nic, co mogło by mi posłużyć do uruchomienia mojego całego setupu. Jakie programy pod Vistę ściągnąć, żeby w pełni wykorzystać, to co poniżej: NEQ6, wyciąg Starlight Imstruments z focuserem tej samej firmy, ST2000XM i Atik 16IC Nauka astrofoto nie idzie mi najlepiej z racji żywota jaki prowadzę, dlatego liczę na Wasza pomoc na zlocie. Jeżeli temat jest w niewłaściwym dziale, proszę Admina o przeniesienie. Pozdrawiam

Witam, pewnie każdy ma problem z doborem odpowiedniego smaru, ja po dość długich przemyśleniach i wielu przeczytanych artykułach min. tu na forum, wybrałem najlepszy CASTROL LMX taki ja w TYM linku. Pozdrawiam

A no kasy poszło dużo więcej niż myślałem, że pójdzie, a czy daleko? Zobaczysz pewnie niebawem

Nic, a nic. Smutne ale prawdziwe. Na automatykę mnie już nie stać i zdjęcia się nie robią, sprzęt się tylko starzeje i nic po za tym.

Oby coś dobrego Ci się trafiło, bo własna astro chatka, to coś pięknego tylko trzeba jeszcze mieć czas, żeby do niej zaglądać Pozdrawiam

Witam, nadchodzi jesień, trzeba się przygotować, dlatego odświeżam temat. Jakiś czas temu robiłem grzałki z oporników przylutowanych do drutu miedzianego, rozwiązanie tanie i skuteczne ale niewygodne, ponieważ użyty drut 1,52 (kwadrat) jest zbyt sztywny, dlatego chciałem sobie zrobić nowe grzanie na bazie taśmy oporowej i tu pojawiają się schody, ponieważ nie wiem jak dobrać wartość taśmy do odpowiedniej mocy grzania. Chciałbym się dowiedzieć jaką taśmę użyć dla ogrzania np. 4" obiektywu. Proszę o przykłady taśmy lub innego rozwiązania wraz z obliczeniami. Pozdrawiam Łukasz

Druga wersja zdecydowanie lepsza. Mam nadzieje, że kiedyś osiągnę choć połowę Twoich rezultatów. Zaplecze sprzętowe powiedzmy mam, ale całkowity brak czasu robi swoje. Ja nawet nie wiem jak ten cały setup uruchomić. Mam nadzieje, że się załapie na zlot w Jodłowie i ktoś mi wytłumaczy jak to wszystko ogarnąć. Sorki za off topa, ale aż serce się kraje jak sprzęt jest ale marnieje.

Witam, ja wczoraj również widziałem najładniejszą tęcze w swoim życiu, jadąc autostradą A4 w kierunku Berlina natkneliśmy się na ogromną ulewę i piękne słonko, co zaowocowało piękną tęczą. Zdjęcia nie są rewelacyjne, ponieważ były robione telefonem w czasie jazdy.

czyli wszystko jest dobrze, chciałem się tylko dowiedzieć cza trzeba ręcznie przewinąć, czy AT zrobi to automatycznie. Odpowiedź otrzymałem, dziękuję i z mojej strony temat uważam za zamknięty, sprawa pozytywnie rozwiązana.

Witam, wczoraj po rozmowie telefonicznej z Adamem, dokończyłem robienie huśtawki i późnym popołudniem ruszyłem do obserwatorium uzbrojony w miernik, batery packa i akumulator żelowy oraz Ateka, który od samego początku sprawiał mi problem. Zmontowałem ATeka na statyw i przystąpiłem do pomiarów. Na pierwszy ogień poszło napięcie w sieci: 226V, czyli nie jest źle jak na podkarpacie , a dokładniej Rzeszów. Nastęnie zmierzyłem napięcie wyjściowe z zasilaczy, których używam do zasilania NEQ6, focusera, i kamer. A są to takie zasilacze: Pierwszy najmniejszy daje napięcie 11,97V drugi troszkę większy również 11,97V i trzeci ten naj daje równo 12V Na wszystkich trzech ATek startuje bez najmniejszej anomalii. Później podłączyłem AT na batery packu i jest super, mam nawet wrażenie, że AT działa najlepiej. Następnie poszedł pod młotek akumulator żelowy 12V 12Ah. AT działa, ale nie zawsze! Dzisiaj na troszkę bardziej wyładowanym aku, ATek ześwirował, po podłączeniu zasilania znowu swoją pracę rozpoczął od przewijania bez kręcenia śrubą. żeby sprawdzić, czy mu coś nie odbiło podłączam batery packa i ATek chodzi jak złoto. Co ciekawe po testach na zasilaczach i batery packu poszedłem do samochodu, zmierzyłem napięcie na wyjściu z zapalniczki i jest równo 12V. Podłączyłem AT i działa. Dlaczego wcześniej miał problemy na zasilaniu z samochodu?, wielką zagadką to dla mnie jest. Prawdą natomiast jest to, że AT jest bardzo wrażliwy na to czym go karmimy. Testy były prowadzone na różnych czasach, od minimum do maximum. I odnośnie maximum chciałem zapytać, czy AT sam zwija się do początku po dojechaniu do końca, jak było to w AstroWalkerze, czy tylko daje ostrzeżenia pikając i mrugając. Myślę, że nie trzeba wysyłać montażu na oględziny, bo problem wydaje się być rozwiązany. Tak sobie myślę, że może warto by było przenieść ten temat do działu gdzie są montaże czy inne dyskusje odnośnie AstroTracka, bo może się trafić nowy nabywca tego zacnego urządzenia i stanie przed tym samym problemem. Dziękuję Wam panowie za pomoc w rozwiązaniu tej mega trudnej zagadki. Pozdrawiam Łukasz ps. zaczekam jeszcze co napiszecie o przewijaniu AT, po dojechaniu do końca.

spoko, nic się nie dzieje. Ja pojechałem wczoraj do Andrzeja i siedzieliśmy do 00:00 spoglądając w niebo. Warunki były całkiem znośnie ale nie były, to okolice Sokołowa Pzdr

Witam, chciałem zapytać jak działają Wasze AstroTracki. Pytam ponieważ wydaje mi się, że z moim nie jest najlepiej. Chodzi o to, że raz startuje, a raz świruje. A wygląda to tak: Montuję AT na statywie, podłączam zasilanie i AT tak jakby zaczynał przewijać, śruba się nie kręci ale silnik pracuje przez dobrych kilkadziesiąt dobrych sekund, po czym jego praca ustaje, rozłożenie ramienia w tym momencie niczego nie zmienia, silnik dalej pracuje, śruba stoi. Rozkładam ramię i miga czerwona dioda. Da się tylko korzystać z przycisków od podświetlenia, głośności pikania i przewijania, tracking nie rusza. Innym razem po podłączeniu zasilania do AT, po prostu nic się nie dzieje, skierowanie ramienia w dół nie powoduje zapalenia się zielonej lampki, jeszcze innym razem AT po prostu odpala jak niby nigdy nic. Nie wiem czy jestem aż tak nie kumaty i nie umiem tego uruchomić, czy mój egzemplarz tak ma. W środę na małym wypadzie za miasto długo nie mogliśmy uruchomić AT, po dość długim czasie coś zaskoczyło i się uruchomił, poszła próbna sesja. W czwartek w celach kontrolnych na "sucho" AT odpalił mi kilka razy pod rząd bez żadnych problemów, wczoraj znowu miałem długą walkę żeby AT zaskoczył, nie rozumiem tej maszyny, dlatego proszę powiedzcie jak, to u Was działa. Pozdrawiam Łukasz

Panowie robimy dzisiaj jakieś lookanko? Jutro już nie będzie okazji, bo pogorszenie pogody idzie, jakby co to piszcie i się ugadamy. Łukasz

Witam, wczorajszy wypad możemy zaliczyć do udanych. Była policja, była mgła i było błoto ale wypad i tak był gites. Jedyne zdjęcia jakie zrobiłem, to te w TYM temacie. Dziękuję kolegom za wspólne obserwacje i do następnego.

Witam, korzystając z wczorajszej pogody zrobiliśmy z kolegami wypad za miasto jedni obserwowali, a ja cieszyłem się chwilami z AT. Zdjęcia może nie są rewelacyjne, bo to pierwszy raz i bardzo parowało szkło. Rejestrator: Nikon D90, czas expo. 378s Rejestrator: Nikon D90, czas expo. 197s Rejestrator: Nikon D90, czas expo. 286s Rejestrator: Nikon D90, czas expo. 82s Czasy są dziwne, bo mam zwykły wężyk spustowy, a nie programowalny. Wszystkie klatki bez obróbki, zostały tylko pomniejszone. Pozdrawiam Łukasz

Jakby ktoś był jeszcze chętny, to jesteśmy umówieni w Sokołowie na ryneczku o 20tej. Do zobaczenia

Panowie po 15tej będę dzwonił do Janusza i będę miał konkretną odpowiedź, mam tylko nadzieje, że chmurki które są teraz nad Rzeszowem do wieczora się rozejdą. Trzeba pomyśleć gdzie się konkretnie umówimy, czy będzie to centrum jakiegoś miasteczka czy, no właśnie gdzie? Tak więc Wam pozostawiam decyzję gdzie i o której.

Panowie pełna mobilizacja na dzisiejszy wieczór. "Miejta" się na baczności. Obserwujemy pogodę.

Miałem edytować swoją odpowiedź na drugiej stronie tematu, ale tego jest tak dużo, że moja wcześniejsza odpowiedź może już być pominięta więc: optical explorer optical warrior nie znam na tyle angielskiego, żeby stwierdzić czy dobre napisałem, więc podam jeszcze nazwy po polsku: optyczny podróżnik (odkrywca) optyczny wojownik

Adam ja dzisiaj będę rozmawiał z Januszem i zobaczę co on mim powie. Twoja propozycja miejscówki jest OK, jeżeli wypali spotkanie z Januszem będziemy myśleć gdzie się spotkać w okolicy, którą zaznaczyłeś. Dzisiaj na sucho nie ma co jechać i czaić miejscówki, bo paliwo drogie, a mój czołg pali 11-12 litrów. Poczekajmy do wieczora i wtedy będę mądrzejszy.

Ten Sokołów nie był zły ale moim zdaniem odpada ze względu na często przejeżdżające samochody, chyba że znajdzie się inna dróżka. Tak czy inaczej dzisiaj obserwy odpadają, bo pogodne niebo wg niektórych źródeł będzie dopiero jutro, więc mamy czas na przemyślenie.

Witam, ja też jestem chętny na jakiś wypad, ale myślę, że ja pojadę gdzieś w okolice Kolbuszowej, bo muszę się spotkać z Januszem. Chyba, że znajdziecie jakieś miejsce pomiędzy Kolbuszową, a Rzeszowem tak żeby wszystkim było po drodze. Pozdrawiam