Po pierwszych doświadczeniach i lekturze forum, powtórzyłem eksperyment z Plejadami.
Tym razem wyglądało to tak:
Wyszedłem później, żeby Plejady były na łuną od miasta:
Sprzęt jak poprzednio, statyw fotograficzny (żadnego prowadzenia), Lumix FZ7.
- 8 klatek TIFF (wybranych z 16), przysłona f3.2, czas 3.2 sek., ISO 400,
- zoom 14,5x - jak to odnieść do ogniskowej? Ktoś wie i podpowie?,
Obróbka LRGB Iris. A efekt taki, zdecydowanie lepszy od pierwszej próby ale nie spodziewam się więcej wycisnąć bez prowadzenia, więc zabieram się za budowę małego koziołka, aby móc wydłużyć czasy.