wimmer

Mogę zdradzić co nieco: Tym razem rzecz dzieje się wąskim zakresie czasu (nie dłużej niż tydzień). Jest normalna ciągłość wydarzeń. W nieokreślonej przyszłości w nieokreślonym miejscu. Znów używam klimatu antyutopii, jeszcze bardziej jawnie i brzydko. Wydarzenia są znów mocno skupione wokół głównego bohatera, ale jest tylko jeden główny bohater. Fabuła jest trochę bardziej popowa, ale tylko trochę. Muszę sprawdzić, czy trafi do szerszego grona odbiorców. Trochę bardziej sztampa, ale biorę to na klatę. Trochę mniej tego, "co autor miał na myśli", ale równie dużo pól do przemyśleń. Trochę prostsza symbolika, ale trochę bardziej skomplikowana możliwość utożsamienia z głównym bohaterem. Podobnie duża ilość miejsca na przemyślenia. Przyzwoita ilość problematyki. Przynajmniej trzy problemy do rozpatrzenia. I przynajmniej dwie strony, którym można by przyznać rację. I oczywiście kilka przykrych stwierdzeń na temat ludzkości.

Pomysł na tylną okładkę masz w naszym astrochacie - (astrobiżuteria) - fajna - isn't true ?

https://astropolis.pl/chatbox/

Zaklepuję egzemplarz z autografem.