Mam i jedno i drugie, chociaż w wersjąch 6" i trochę inne ogniskowe).
Po dość krótkim porównaniu (pogoda nie rozpieszcza), w moim przypadku Celestron wypada o niebo lepiej niż Messier N-150. Bardziej uniwersalny, jaśniejszy, krótszy, lżejszy. A Messier ma 110cm długości i waży około 10kg. Na moim montażu, to już nawet w wizualu, przy ostrzeniu występują drgania, na chwilę ale zawsze to mniejszy komfort. Celestron z kolei stabilny jak skała, 68cm i 6,5kg.
Co do Messiera to wyciąg 2", w Celestronie mam 1,25". Plusy i minusy, raz Celestron, raz Bresser.
A obrazy... hmm, powiedziałbym, że żadnej różnicy nie zauważyłem przy tych samych powerach, w końcu średnica lustra jest taka sama.
Mam tylko takie (chyba subiektywne) wrażenie, że dzięki tym powłokom XLT w Celestronie, obraz jest ciutkę, że tak powiem, klarowniejszy.
Cały czas mówa o moich 6" teleskopach. W przypadku tych, które wymieniłeś, sprawa może wyglądać nieco inaczej, lustro 8" to już dużo więcej.