Skocz do zawartości

Brahi

Społeczność Astropolis
  • Postów

    484
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Brahi

  1. Brahi

    Finlandia

    To jest zobrazowanie sygnalu radiowego odbieranego przez stacje Na dole idzie czas (przedstawiono kilka minut zapisu), z dolu do gory idzie czestotliwosc akustyczna sygnalu..no i to zolte i czerwone kreski i plamki to wlasnie zapisy ech radiowych wywolanych przez meteory ..ten ostatni to prawdziwy smok, echo trwa kikadziesiat sekund
  2. Wychodzilem sobie przed 5 rano z pracy i az mnie cofnelo jak zobaczylem to cos ) Ten wal chmur przetoczyl sie nad miastem w ciagu zaledwie kilku minut. Podstawa byla bardzo nisko, moze nawet na 100m wysokosci.. niesamowity widoczek Pozdrowki Przemo
  3. "POTĘŻNY TELESKOP FOTKI KSIĘŻYCA LEPSZA CENA"
  4. Przypominam ze przez najblizsze dni trwa maksimum wspomnianych przez Elwirę Eta Akwarydów Obserwacje tego roju są skrajnie trudne, wymagają sporo samozaparcia.. Radiant pojawia się na godzine przed wschodem słońca a uzyskuje jakąś ledwie użyteczną wysokość gdy jest już dość jasno. Zupełnie jak z merkurym I tyle samo satysfakcji gdy zauważy się cokolwiek z tego roju. Na południowej półkuli gdzie ledwo widać perseidy to właśnie maj jest miesiącem spadających gwiazd. Można tam dostrzec nawet około 60 akwarydów w ciągu godziny. Eta akwarydy są skrajnie szybkie, niewiele tylko wolniejsze od Leonidów i jak większość bardzo szybkich meteorów pozostawiają ślady. Są przy tym baaardzo długie bo wpadają do atmosfery zupełnie płasko. Male kawałki słynnej komety halleya. Nie do pomylenia z niczym. Powodzenia ) Przemo
  5. Brahi

    Lirydy 2006

    Pomimo postepu techniki, shutterow, kamer i innych wynalazkow obserwacje wizualne sa nadal jedyna w pelni powtarzalna, ustandaryzowana metoda wyznaczania aktywnosci roju meteorowego. Kazda kamera jest w jakis sposob inna, ma inna czulosc, obiektyw moze miec dystorsje, winietowanie, kazdy system ma swoja osobna charakterystyke. Tymczasem od 150 lat meteory sa regularnie obserwowane golym okiem a oczy z grubsza kazdy ma podobne (tu zgodze sie z mario, niektorzy ludzie maja ladniejsze ). Wyniki obserwacji wizualnych choc obarczone roznymi bledami ludzkiego postrzegania potrafia dac jednoznaczna odpowiedz na temat aktywnosci roju ktora jest wyrazona przez bliski ludzkiej wyobrazni wskaznik ZHR. Poza tym takie noce sam na sam z niebem sa poprostu piekne.. Wiec nie zapominac o tym, robic uzytek i z oczu A teraz prosba Jesli ktos wykonal w ostatnich dniach jakies obserwacje wizualne lirydow (takie jak trzeba, z wyznaczaniem lm,f itd ) niech przesle zliczenia do IMO za posrednictwem http://www.imo.net/visual/report/electroni...distributions=2 Prawdopodobnie w nas ostatnia nadzieja jesli chodzi o material na porzadna analize aktywnosci. Europa zachodnia miala niz.
  6. Tak na zupelnie na oko, zakladajac ze nie byl szczegolnie wolny to nie jasniejszy niz -1.5m
  7. Ogolnie mowiac zasieg dla meteorow zalezy od predkosci meteoru, swiatlosily obiektywu i od ogniskowej swiatlosila to sprawa dosc oczywista, im wiecej tym lepiej Przy pozostalych czynnikach chodzi o to aby predkosc przesuwania sie meteoru na kliszy/detektorze byla jak najmniejsza, tak aby kazde ziarno kliszy lub piksel dostalo jak najwiecej swiatla Tak wiec z dwoch meteorow -2m, przykladowo dosc szybkiego liryda i znacznie wolniejszego tauryda trudniej bedzie uchwycic tego pierwszego. Zasieg wzrasta gwaltownie dla bardzo wolnych meteorow Podobnie trudniej tez uchwycic meteor obiektywem z dluzsza ogniskowa bo przy wiekszej skali obrazu meteor bedzie sie przesuwal odpowiednio szybciej, pomijajac juz fakt ze trudniej w taki meteor trafic.. Zestaw 1.4/50mm + 400ISO dla perseidow w sredniej odleglosci od radiantu mial zasieg maks. 1.5 magnitudo. Dzialajacy w tym samym czasie zestaw 2.8/29mm + 800ISO rejestrowal wszystko co jasniejsze od -1m. Teoretycznie z obiektywu portretowego 1.5/85mm mozna blisko radiantu wycisnac nawet +4m I jedno prakyczne spostrzezenie nie opisane jeszcze nigdzie jak narazie - cyfrowki daja zasieg dla meteorow o conajmniej 1m wiekszy niz aparaty analogowe. Jest jakas inna reakcja na ruchomy obiekt, inna rejestracja sladu...wynika to pewnie z tego ze rozmiar komorki detektora rozni sie od rozmiaru przecietnego ziarna kliszy kilka przykladow o roznych jasnosciach: -1.6m Zenitar 2.8/16 (przysloniety do f/4) 1600 ISO Canon 300D parametry jak wyzej, -2.5m -2m, Canon EF-S 3.5/18, 1600 ISO Canon 350D Przemo
  8. Materialy na seminarium powstaja zwykle ostatniej nocy przed seminarium tak ze meczyc trzeba juz po... W najwiekszym skrocie to technika fotografowania widm bolidow i latarni nie rozni sie niczym. Na obiektyw nakladasz siatke (ja swoja oprawilem w filtr UV zeby sie nie uszkodzila) i celujesz aparatem na dlugiej ekspozycji tak jakbys normalnie fotografowal meteory :>. Widma dostajesz dla meteorow jasniejszych o 3 - 4 magnitudo niz zasieg meteorowy dla danego obiektywu i czulosci. Przykladowo jesli jakims zestawem lapiesz meteory +1m to widma bedziesz uzyskiwal od conajmniej -2m. Ja wprowadzilem dodatkowy patent ktory nie tylko ze zniweluje strate ale i pozwoli uzyskac ze 2m wiecej Tyle ze to kwestia paru miesiecy pracy z lutownica, wiertarka i oprogramowaniem A troche teorii na temat co sie dalej z takimi widmami robi masz tutaj: http://www.imo.net/system/files?file=03spectra.pdf
  9. Tzn ? co dokladnie zauwazylas ?
  10. Czasem podobno trafiaja sie i czerwone Choc odcienie czerwieni jakos czesciej trafiaja sie przy wolniejszych zjawiskach (to tak wg tego co dotad widzialem..) Z barwy ciezko cos bezposrednio wnioskowac. Zalezy ona glownie od predkosci wejscia, kata wejscia, masy obiektu (czyli od tego ile energii sie wydziela i jakie skladniki atmosfery sa jonizowane), jak tez od skladu chemicznego samego meteoroidu. Ciezko jest prowadzic porzadne badania dotyczace barw bo to sprawa cholernie roznie oceniana przez roznych obserwatorow. Czesto zdazalo mi sie obserwac w wiekszych grupach ludzi gdzie po przelocie nawet czegos jasniejszego kazdy mial inne zdanie na temat koloru . Nie to zeby byli daltonistami, ale jednak taka juz chyba wlasciwosc ludzkiego wzroku Przy slabszych zjawiskach ludzie czesto wpisuja w rozne raporty ze meteor byl bialy, tymczasem jego barwa jest wtedy nieokreslona bo ludzkie oko od pewnej jasnosci na barwy juz nie reaguje.. Na ogół mamy meteory biale, bialo-niebieskawe i zolte, bardzo duzo pomaranczowych, sporo czerwonych. Odcienie zieleni widac raczej wsrod duzych bolidow, czysto niebieskie tez sie czasem trafiaja i wygladaja dosc niesamowicie Gdzies w pkim-owskich raportach ktos kiedys wpisal kolor czarny. Czy to byl gawron czy czarownica na miotle nikt nie rozstrzygnal, czarne meteory przeszly jednak do legendy Porzadne dane mozna wyciagnac dopiero z analizy spektralnej. Od jakiegos czasu buduje spektrograf ktory pozwoli sie zabrac za takie obserwacje. Zadanie jest wcale nie takie trudne, starczy siatka dyfrakcyjna, chocby taka z allegro, obiektyw, aparat. Nie potrzeba przy tym tworzyc zadnych przyslon czy szczelin bo meteor jako obiekt punktowy sam w sobie daje ostre widmo, do tego bardzo ladne bo emisyjne, z silnie swiecacymi liniami bez rozciagnietego pomiedzy nimi teczowego continuum Przemo
  11. Pamietam ksiazki s.p. Brzostkiewicza ktore wciagnely mnie na dobre w astronomie.. ten to potrafil pisac Wykluczyc nie mozna bo ta koncowka wyglada dosc ciekawie, tam jest predkosc 5km/s a przyjmuje sie ze cos co jeszcze widac przy 4km/s ma szanse juz spasc. Z drugiej strony jest cholernie wysoko jak na spadek. Nie napisalem jeszcze softu ktory wyliczalby mase ciala na dowolnym odcinku trajektorii, opiera sie takie wyliczanie na nieco mniej strawnej matematyce i troche bym musial nad tym posiedziec. Co do budowy mam swoja teorie, ale najpierw posprawdzam dokladnie co jest na ten temat w istniejacych publikacjach. Czesto np na zdjeciach meteorow widac slabe wydluzone koncowki, jakies takie "szpilki", i to czesto przy perseidach, leonidach i innych zupelnie kometarnych. Tak jakby mialy pyłowy rdzen wokół którego zebrał sie kometarny lód
  12. Wrzucilem tutaj: http://foto.pkim.org/analizy/PF030405a.html
  13. A szumami sie nie przejmuj . Moze nie sa małe przy takich czułościach w D70, ale przy meteorach liczy sie przede wszystkim to zeby meteorka zlapac na zdjeciu i zeby dalo sie zmierzyc pozycje poczatku i konca. Wbudowane redukcje szumów potrafia czasami przedziwne rzeczy porobic, np usunac slabsze gwiazdy ze zdjecia uznajac ze to szum jakis
  14. Brahi

    Finlandia

    Tak sobie mysle ze skoro spadaja tektyty, czyli kamienne obiekty wybite uderzeniem meteorytu w innej czesci swiata, to moze analogicznie cos czasem wybija kawalki lodu ?
  15. Z foto sprawa jest dosc trudna. Zeby nei bylo watpliwosci robi sie jakis shutter przed obiektywem. Nie musi to byc neiwiadomo jaki cud techniki, nie musimy nawet koniecznie znac predkosci. Starczy jakis kartonowy wiatrak na silniczku. Meteory wychodza wtedy poprzecinane, dla wolno lecacych satelitow przeciecia sie zlewaja.. No ale na ogol bywa tak ze nic podobnego pod reka nie ma Jesli robimy zdjecia na cyfrze przy czasach kilkunastu - kilkudziesieciu s warto poszukac przedluzenia sladu na sasiednich ekspozycjach . Sa bardzo male szanse ze meteor zacznie sie na jednej a skonczy na drugiej - zwykle aparat ma jakis czas poiedzy ekspozycjami w ktorym zjawisko zniknie Druga sprawa sposob w jaki slad sie pojawia i znika.. jesli jest to dlugi slad z identycznie rozmytym poczatkiem i koncem to raczej tez jest to satelita. Meteory raczej sa niesymetryczne, koncowka wygasa gwaltowniej (choc nie zawsze..) Meteory potrafia miec tez roznego rodzaju nieregularnosci na sladzie, blyski..dosc charakterystycznie to moze wygladac Co by tu jeszcze...kolor. Meteory swieca widmem emisyjnym, czyli wyswiecaja wieksza czesc swiatla w jednej lub kilku dlugosciach fali. Na zdjeciach potrafia wychodzic na zielono, niebieskawo, w kazdym razie w porownaniu z satelitami troche nienaturalnie. W zwiazku z waskim zakresem promieniowania prawie nigdy nie widac przy nich aberracji chromatycznej. Slady jasniejszych satelitow taka aberracje wykazuja (o ile nie mamy jakiegos super obiektywu :>) No a czasem zdarzaja sie przypadki niemal nie do odroznienia.. Ten ze zdjecia to satelita
  16. Dosc regularne to niestety, zdaniem admina jakis idiota sie uparl na ta stronke... trzeba zainstalowac nowe bebechy PHP
  17. Brahi

    Finlandia

    Wyobraz sobie rozpedzony do 100km/h samochod trafiajacy w mur. Powiedzmy ze w 0.5s jest juz po wszystkim, wszedzie pelno blachy, o reszcie lepiej nie wspominac. Co spowodowalo takie zniszczenia? A no hamowanie o wielkosci 60m/s^2. Teraz wyobraz sobie bryle brudnego kometarnego lodu rozpedzona do przecietnie 30km/s zderzajaca sie czolowo z ziemska atmosfera. Ponizej 50km wysokosci hamowanie grubo przekroczy 10km/s^2. A wiec prawie 200 razy tyle co przy wspomnianym samochodzie. Co moze zostac z takiego kawalka lodu? Taka bryla docierajac odpowiednio nisko jest doslownie miazdzona przez opor atmosfery, rozsypuje sie w drobny mak i w takim stanie odparowuje w ciagu ulamka sekundy. Ilosc energii jaka przy tym powstaje moze byc niekiedy porownywalna z wybuchem jadrowym. Prawdopodobnie katastrofa tunguska to najciekawszy tego rodzaju przypadek...
  18. Nic szczególnego nie leciało.. Do tej galerii wrzucamy własnie takie zjawiska które są albo jaśniejsze od -4m albo przynajmniej efektowne, jakos przykuwające uwage..tymczasem chyba dopiero 9 kwietnia trafil sie ładniejszy okaz. Może go zaraz powiesze Reszta to jakies zwyczajne słabsze meteory, do tego pogoda nie rozpieszczała.. Przemo
  19. Mamy tez szanse dla obserwatorów probujacych obserwowac technika video. Ostatnio ilosc sprzetu zdaje sie przerastac mozliwosci obserwatorow PFN, wiec jesli ktoś chce się przyłączyć i wspomóc to niech da znac, choćby tutaj Przemo
  20. Brahi

    Finlandia

    Tak z punktu widzenia dzisiejszej wiedzy - lod jest roznoszony w strzepy podczas wejscia w atmosfere. Bolidy wywolywane przez materie kometarna sa duzo bardziej efektowne od tych pochodzenia planetoidalnego, maja roznego rodzaju rozblyski itd (patrz tauryd z 4 listopada), ale tez bardzo krotki zywot, raczej nizej jak na kilkadziesiat kilometrow nei docieraja. Przyczyzna prosta i intuicyjnie wyczuwalna - lod blyskawicznie odparowuje a co wiecej nie wytrzymujac mechanicznie kruszy sie (stad te blyski). Cos co mogloby dostarczyc na powierzchnie kawal lodu przy okazji pewnie zdemolowaloby cala okolice
  21. No to obiecane 2 PFN-owskie bolidy z krwi i kosci http://foto.pkim.org/pfn/movies/bolid.avi http://foto.pkim.org/pfn/movies/010234ZLO.avi
  22. No to hmm... ponizej artykuł o najprostszym sposobie fotografowania meteorow który upstrzylem kilkoma zdjeciami z naszej sieci PFN http://www.optyczne.pl/index.php?art=34&&roz=1 A tak poza tym z naszych fotek... A z nie naszych... Ten ostatni calkiem swiezy, z lutego 2006 z Finlandii. Nad finlandia duuuzo ostatnio tego latalo, przynajmniej 2 przypadki w tym roku powinny dac spadek meteorytu (w jednym przypadku do morza niestety) Finowie z obserwacjami video radza sobie znakomicie, jak ktos lubi mocne wrazenia niech przekopie to: http://www.ursa.fi/ursa/jaostot/meteorit/uutiset.html PFN tez kilka filmikow ma na koncie, jak znajde troche czasu zeby pogrzebac przy stronie to powiesze Pozdrowki
  23. A no wlasnie, to smuga podobno .. Z zamieszczonych wyzej to pierwsze jest genialne...chmurki czynia cuda
  24. Widzisz jaki ladny )..teraz wyobraz sobie zielonego -16m z 11-toma rozblyskami, gdy widzisz jasne niebo, okolice oswietlona ostrym, wsciekle zielonym swiatlem, z głuchym grzmotem w kilka minut po zjawisku..To juz nie podziw, to trwoga w oczach ! Z meteorami zaczalem przygode gdyz te wydaly mi sie zywe, piekne, nieobliczalne Przemo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.