Skocz do zawartości

Art 69

Społeczność Astropolis
  • Postów

    803
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Art 69

  1. Polak potrafi. Wystarczyła wczoraj jedna noc z przyzwoicie czystym wyżowym powietrzem a tu już od samego rana agencje trąbią że Polacy znowu odkryli jakiś układ. I to na dodatek układ nie w politycznym warszawskim kotle tylko na niebie w odległości 4,5tys. lat św. Brawo, naukowcy - jesteście skuteczniejsi od byłego ministra, sławnego tropiciela Z.Z. specjalisty od układów z czerwonym po środku. Gdy rozpiszą konkurs na nazwę to ja proponuję - "Układ Warszawski"
  2. Witam. Tu jest wersja dla ludzi nie koniecznie preferujących jęz.angielski: http://www.teleskopy.pl/symulator_teleskopow.html
  3. Myślę że masz rację - prawie całkowicie. Już samo odnalezienie słabszych dwoinek będzie wymagało wysiłku czasem większego niż w przypadku eM-ek lub mniej znanych NGC. Równie ciężko będzie sprostać średnio ciasnym ( do 3" ) układom wielokrotnym gdzie jeden ze składników wyraźnie dominuje blaskiem a słabszy ginie w jego krążkach dyfrakcyjnych. W takich przypadkach trzeba dysponować zarówno dobrym sprzętem jak i niebem. Jest wreszcie sporo kwiatków które mogą ogladać tylko naprawdę zaawansowani "początkujący" przykładowo: omega Her, gamma Cas, ypsilon Lib, alfa Uma czy chociażby Procjon. Życzę miłej rozgrzewki.
  4. Gratuluję wspaniałego wejścia na forum. Wejścia godnego prawdziwego literata. Każdy kiedyś przeżywał rozterki sprzętowe i szukał na nie odpowiedzi własnie tataj w niekończącym się nigdy dziale "Mój pierwszy teleskop". Nie chcę się nikomu podlizywać ale wydaje mi się że te kilka trafnych przymiotników jakimi raczyłeś określić nasze forum z pewnością podoba się wszystkim. Tak obszernie swoje przemyślenia ująłeś że mogą one stanowić wzór dla wszystkich myślących o wejściu w astrohobby. Dlatego publiczne uchylenie rąbka tajemnicy o "grupie trzymającej władzę" i schemacie jej działania zostanie Ci najprawdopodobniej szybko wybaczone .
  5. Omegę herkulesa ( nazwa własna Kajam ) identyfikuję na podstawie Tablic Astronomicznych autorstwa J.Desselberger, J.Szczepanik - tam właśnie jest podana jasność i separacja. Jako wizualnie podwójna występuje ona także w Atlasie Nieba wydanym przez PPWK im. E.Romera. Również program Cartes Du Ciel z którego najczesciej kożystam rozdziela Kajam jako podwójną. Natomiast moje skromne próby z rozbiciem tej gwiazdki skończyły się chwilowym niepowodzeniem. W końcu listopada kiedy to chciałem poprawić sobie nastrój zaliczając ten układ, panowały już słabe warunki obserwacyjne i pogodowe. Trzeba poczekać do lata. Kilka dni temu rozdzieliłem stosunkowo łatwy układ epsilon barana ( 1,4'' o jas. 5,2-5,5 ) z lekkością która pozwala mi sądzić że w dobrych warunkach sep. 0,8-0,9 jest jak najbardziej do osiągnięcia. A takie coś, poprawi już skutecznie humor każdemu miłośnikowi sprzętu optycznego. A na wiosnę może beta hydry ( 0,7" o jas. 4,8-5,6) - pewnie polegnę na tym ale trzeba zapróbować.
  6. Witam. Ładnie to uszeregowałeś - że tak powiem narastająco. Kastor ( 3.8'' ) zupełna łatwizna na rozgrzewkę, standart do kalibracji sprzetu czyli epsilonik ( 2,87'' ) na poprawkę, Izar ( 2,81'' ) na dokładkę, eta oriona ( 1.5'' ) moja ulubiona, a skoro udało Ci się rozerwać zetę w raku ( 0,9'') to już musi być po prostu czysta poezja. Jeżeli lubisz letnio-jesienne wyzwania to może by tak zapróbować omegę herkulesa ( 0,8'' ale spora różnica jas. skł.)
  7. Art 69

    1. teleskop

    Gdyby odpisała Nel to powiedział bym że jest wrażliwa osobą , zaś w Twoim przypadku muszę pomyśleć że jesteś małostkowy. Obyś zawsze równie dzielnie bronił dobrego imienia kobiet. Natomiast jeżeli chodzi o sprzęt w nieprzekraczalnej kwocie 3kzł to może by takie cóś: Newtonik - http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...780f5c3272eae27 Okularek do planet - http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...780f5c3272eae27 lub nieco dłuższy, Filterek wycinajacy nadmierne LP - http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...780f5c3272eae27 lub nieco jaśniejszy. To tylko taki luźny przykład. Wszelkie modyfikacje tego zestawu są możliwe a być może nawet wskazane.
  8. Jak dla mnie to powyższy post kojarzy się natychmiastowo i bezapelacyjnie z nachalną i sprytnie zamaskowaną, wykorzystującą bodźce podprogowe reklamą. Reklamą możliwości przewozowych starego i dobrego Fiata Uno. A teleskopik - w zasadzie może być. A nawet powiem więcej - ujdzie w tłoku.
  9. Art 69

    1. teleskop

    Witam. Skoro nikt się nie kwapi to może ja. Wydaje mi się że stawiasz wiele pytań na wiele problemów. Dokładna odpowiedź na wszystkie te zagadnienia chyba przerasta siły nawet najbardziej optymistycznie nastawionego forumowego gaduły. Musiała by ona mieć wygląd i objętość encyklopedii. "Encyklopedii" na przykład takiej jak powszechnie znana i lubiana Celestia. http://www.celestia.pl/Kategoria:Sprz%C4%99t_obserwacyjny Mam nadzieję że już zacząłeś się w nią wgryzać. To taka oczywista oczywistość na początek. Życzę powodzenia.
  10. Witam. Teraz interesuje Cię "only visual" ale co bedzie za lat kilka ( a nawet mniej) jak stwierdzisz że czas zmierzyć sie z prawdziwym wyzwaniem - astrofoto. Trzeba będzie sprzedać za marny grosz CG-4 lub mordować się z jego wadami w celu dorównania osiągnięciom masterów . A te pare kilo więcej da Ci obecnie rekompensatę w postaci lepszej stabilności zwłaszcza jeżeli lubisz lukać przez większe powery.
  11. Mialem nieco podobną sytuację. W mojej dyspozycji był stary newton 110/900 o dosyć małej światłosile i zużytej obserwacjami optyce. Nawet kilka lat temu gdy ustawienie Saturna było nieporównywalnie lepsze niż obecnie nie mogłem dostrzec zbyt wielu szczegółów, o Marsie nawet nie wspominam. Na moim osiedlu (ogólnie rzecz biorąc bardzo miłym) zaświetlenie nieba jest totalnie nie sprzyjające miłośnikom klimatów astro a zwłaszcza na jego płd. najciekawszej stronie. Kupując nowy sprzęt musiałem zdecydować czy ma być on światlosilny, bardziej pod obserwacje wyjazdowe czy też ciemniejszy którym można cieszyć się częściej, bardziej pod planety i Księżyc. Wybór padł na MAK-a, a bardzo dobra jakość obrazów uzyskiwana w tych trudnych warunkach potwierdza moje założenia. Oczywiście chcąc nacieszyć się obiektami DS muszę się pakować i jechać w ciemny plener a w tym z kolei pomagają mi mała waga i wymiary sprzętu. Jeżeli więc nie uda Ci się ożywić optyki tego Uniwersała będziesz musiał wybierać. PS. Gdyby próby sprzedaży na Allegro zawiodły nie wpadnij na pomysł podarowania U-bota komuś innemu - szkoda gnębić i zniechęcać na starcie potencjalnego astromaniaka.
  12. Prawo Murphy'ego jak zwykle działa dalej. Co prawda jest już po maksymalnym zbliżeniu planet ale wtedy gdy ono nastapiło to przeszkodziły chmury na wschodzie a dzisiaj z kolei zaczął zawzięcie dymić uśpiony do tej pory komin od ciepłowni. W rzeczywistości dzisiejszy poranek był tak cudny że nie mogłem się oprzeć i cyknąłem parę fotek a i tak nie oddają one piękna chwili. Czasem zazdroszczę szczęśliwcom mieszkającym na odludnych pustkowiach z czystym horyzontem bez bloków, kominów i zawziętych sodówek. Z drugiej jednak strony dobrze by było aby chociaż pub i supermarket były w pobliżu ... PS. Panowie, wspaniałe te powyższe zdjątka.
  13. Wczoraj rano miała miejsce bliska i nie tak znowu często spotykana pod naszym pochmurnym niebem, koniunkcja Wenus i Jowisza. Poniższe zdjątko jest najlepsza ilustracją potwierdzającą słuszność działania prawa Murpchy'ego. W momencie robienia zdjęcia ok. dodz. 7.15 całe niebo było przepięknie czyste, oczywiście za wyjątkiem wąskiego skrawka na kierunku wschodnim.
  14. Sorry. Chciałem napisac oczywiście iqnisdei ( ach ta łacina, w ucho wpada tylko ta podwórkowa )
  15. Nie chcąc zakładać nowego wątku mam takie oto pytanko: czy ktoś miał okazję sprawdzić w nocnym boju wzajemne współdziałanie MAK-a i syntowego UW 11 http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...0eac3554a8c2771 Opinie do jakich dotarłem są łagodnie mówiąc sprzeczne. Najobszerniejsza z nich i ogólnie pochlebna, napisana przez Ignidsei była wykonana na newtonie 200/1200. Mam nadzieję że na znacznie mniej światłosilnym MAK-u okular ten powinien się sprawować całkiem przyzwoicie. Mimo tego ciekawi mnie jak wyglądają wady obrazu, czy pojawia aberracja, w jakim procencie pola widzenia obraz jest ostry itp. Zdaję sobie sprawę że np. LVW 11 Vixena będzie lepszy ale w tym wypadku poszukuję szerokiego pola koniecznie w wersji "economo" ( wiadomo bida na przednówku )
  16. Powiedział bym że nie źle się prezentuje ta betoniara na podwoziu ciężkiego reflektora lotniczego.
  17. Człowieniu - co też ty piszesz. Mieszkam nie tak daleko a tu od dwóch godz. jest bezchmurnie i bardzo przejrzyście - widać całkiem dobrze drogę mleczną. Od godz. chłodzę MAK-a i zaraz wyruszam na łowy. Przyda się taka odmiana po ostatniej nocy kiedy to wszystko tu fruwało łacznie z gałęziami, śmieciami i znakami drogowymi. Rano musiałem sprawdzić czy mam jeszcze drzewa przed chałupą - jedno przewróciło ale moje ulubione sodówki są niestety jak zwykle w komplecie
  18. Witam. Zdecydowanie zbieraj na więcej niz 1kzł. Pozwoli Ci to kupić większy sprzęt który przy ciemnym niebie z pewnością pokaże więcej i przede wszystkim lepiej. Oszczędzając teraz na zakupie te marne 5 setek już po kilku miesiacach rozwijania swojej pasji stwierdzisz że to za mało. Księżyc to wspaniały obiekt do dużych powiększeń ale raczej nie da się ich wyciągnąć z taniej, małej optyki. Natomiast wieksze szkło w razie potrzeby pozwoli przypowerować a także stwierdzić że na pozamiejskim niebie obiekty DS są rownie ciekawe co nasz łysy.
  19. Kasa nie taka wielka a lufka całkiem spora. Należy tylko pamiętać że to dopiero początek kłopotów - zabawy (niepotrzebne skreślić) . Co prawda ceny okularów spadają ale i tak zakup niezbędnego 32mm, 5-6mm oraz paru filtrów będzie obciążeniem finansowym większym niz sam telep. Pociecha tylko taka że można to gromadzić stopniowo i łatwiej te "niezbędne" wydatki ukryć przed rodzinką Jak już skompletujesz te podstawy to z pewnością lustro 8" pokaże swoją siłę. Trzeba będzie wtedy pochwalić się obserwacjami i dołączyć do setek innych zadowolonych użytkowników - poprostu tak wypada. Na sąsiednim wątku trwa własnie dyskusja o tym że popularność Synty 8" może mocno podupaść a to za sprawą radykalnej obniżki ceny w DO na armatkę 10" Różnica to już tylko 500zł i wahającym się posiadaczom ciemnego nieba z pewnością łatwiej będzie podjąć decyzję. Pozdrawiam.
  20. Ów "astroamator" mieszka w kraju anglojęzycznym i stąd swój sprzęcik czule nazwał "Planet Killer". W naszej zadymionej i zachmurzonej Polsce nazwa ta brzmiała by - MASAKRATOR i sadząc po wyglądzie samej armaty jak i zdięć które pozwala uzyskać było by to okreslenie zbyt słabe. P.S. Czy zwróciliście uwagę na rozmiar fundamentów pod całe to ustrojstwo - koleś pewnie nie długo bedzie montował coś jeszcze bardziej odlotowego. Ciekawe czy mieszkają tam jeszcze więksi od niego "astroAMATORZY".
  21. No, może za wyjatkiem tego czarnego cuda made by Jules http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=62
  22. Wybacz Myszko. Taka pomyłka może się zdarzyć przy nadmiarze dobrych chęci. Pisząc tamtego posta miałem wyłącznie szczere zamiary nawet wtedy gdy doradzalem aby do oceny przydatnosci sprzętu podejść od "tyłu". Teraz także podtrzymuję zdanie że powinnaś nabyć niezbyt wielki refraktor lub MAK-a bo takie rozwiązanie pozwoli patrzeć stojąc wygodnie we wnęce balkonu. Jeżeli barierka jest solidna można będzie się zastanowić nad zamocowaniem do niej sprzętu co dodatkowo zwiększy kąt obserwacji i ograniczy przeszkadzanie szerokich nóg statywu. Pozdrawiam. P.S. Przyłączam się do prośby poprzedników - napisz na co się zdecydowałaś i jakie są pierwsze wrażenia z obserwacji. Ludziska tyle się napocili więc taka mała odpowiedź bedzie najlepszą rekompensatą za ich trud i nie dopuści do zniechecenia się przy odpisywaniu na kolejne pytania świeżynek.
  23. Nie masz szczęścia kolego z tym mizernym balkonem. Co tu dużo mówić - cienizna. Od razu widać ze odpadają dobsony i większe montaze paralaktyczne z zawieszonymi na nich newtonami. Trzeba będzie dokonać wyboru albo coś co da się upchnąć na ograniczonej przestrzeni i sprawnie tym operować lub teleskop większy ( za ta cenę to nawet i 8'' ) ale już z przeznaczeniem na DS-y poza miastem. Według mnie to musisz podejśc do sprawy od "tyłu". to znaczy nabyć taki sprzęt który pozwala patrzeć w niego od bezpieczniejszej strony barierki. Np. ten 100mm Celestronik http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...67e6dadca2395e8 będzie mniej podlegał ograniczeniom balkonowym. Przy tej aperturze i wymiarach jet on w miarę uniwersalny obserwacyjnie i mobilny. Twój budżet zostanie nieco przekroczony ale tak to juz jest z kosztami sprzętu astro - im wczesniej sie do tego przyzwyczaisz tym lepiej. Pozdrawiam.
  24. Mówisz i masz. Deseczki mają od strony okularu podłużne wyżłobienie które poprawia jego stabilizację. Element metalowy należy okleić kilkoma warstwami tasmy izolacyjnej chroniącej przed zarysowaniami. ( u mnie jej zabrakło - właśnie się skończyła ) W okularach w których jest rególowany wysuw muszli ocznej łatwo jest ustawić właściwą odległość od telefonu. W przypadku mojego telesk. ostrość mogę ustawiać zarówno przed podpięciem tel. jak i na jego ekranie z wystarczajacą precyzją. Przy dokręcaniu śróbki mocującej - nie wskazanejest używanie klucza francuskiego
  25. Bierz 150-tkę. Nie żałój sobie. Różnica w kosztach nie wielka a zawsze zbierze więcej cennego światła. Średnica w DS-ach to przecież podstawa. Oczywiście nawet wtedy nie ma co spodziewać się widoków jak ASTROKALENDARZA 2008 Do tego potrzeba prawdziwie ciemnego nieba o kóre to niepowinno być trudno w pobliżu Twojego niewielkiego miasta. Jeżeli nie mieszkasz na ostatnim piętrze i dysponujesz jakimś transportem - wyjedź za miasto, zobaczysz różnicę. Natomiast jeżeli jesteś zatwardziałym mieszczuchem nie opuszczającym po zmroku swojego osiedla zostaną Ci na pocieszenie planetki, jaśniejsze otwarte, gw.podwójne no i oczywiście Księżyc. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.